Zaloguj się, aby obserwować  
zlo169

Najprzystojniejszy bohater z gier / Największy twardziel z gier - zdjęcia

82 postów w tym temacie

Największy , i najbardziej umięśniony twardziel którego poznałem , to keyl ( z quake 4 ) , hitman ( z hitmana ) , i dante ( z devil may cry ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2006 o 18:44, Mateusz9214 napisał:

a ja powiem ze najwiekszym twardzielem jest...

I tu się z tobą w 100% zgadzam,to największy twardziel jakiego znam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twardziele z gier?

1. Son goku (Songo, Goku) - nie ma na świecie większego twardziela...
2. Frank Castle, The Punisher - tu to nie trzeba za wiele komentować, wymiatacz :)
3. James Earl Cash, Manhunt - nie cackał się z nikim, nie do zatrzymania, doszedł do mistrzostwa (przy pomocy odpowiedniego gracza) w swoim fachu...
4. Marcus Reed, True Crime: New York City - twardy gliniarz, z nikim się nie patyczkuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2006 o 19:18, hunter22 napisał:

Twardziele z gier?

1. Son goku (Songo, Goku) - nie ma na świecie większego twardziela...


Zapomniałeś o Vego :P Poza tym, Songo jest bardziej znany z anime niż z gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2006 o 18:26, Sparta napisał:

DANTE WYMIATA!!!!


ee tam. zwykly pol-mangowy, zniewiescialy siwy emo-palant z wielkim mieczem w babskim kubraku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2006 o 19:25, edeń napisał:

Najwięksi twardziele to Sephiroth i Cloud z FF. No, może jeszcze 3 braci z Advent Child




Sephiroth. Zdecydowanie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2006 o 19:38, Astmatyk napisał:

Gdyby byla jakas gra z Curtem Russelem wybor bylby oczywisty.


Wiadomo. Nie bez przyczyny jest on w moim avatarze :)
Lepiej nie offtopować, bo przecież jesteśmy obserwowani :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma bata

największymi twardzielami są Dante i Vergil oni są nie do zdarcia zwłaszcza ze zaden z nich nie moze zginąc.
A poza tym kto z wlasnej woli wejdzie do piekla zrobi masakre i wróci z powrotem??
Tylko Dante z braciszkiem są na tyle rąbnięci by to zrobic
ode mnie to juz tyle. Dla mnie oni i tak są na pierwszym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówimy już o tych, co nie mogą zginąć, to chyba nie ma większego kozaka od Bezimiennego znanego z gry Planescape: Torment. Ma on niestety tego pecha, że po prostu nie może zginąć (po śmierci budzi się w kostnicy). No i że tak powiem, takiej twardości przebić chyba nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować