Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

[kurczak-AFC 0]

A matura z matmy nie jest obowiązkowa :D?

[Mohair 0]

Dnia 16.01.2009 o 19:11, kurczak-AFC napisał:

A matura z matmy nie jest obowiązkowa ?

No właśnie jest... Chodzi o to, że "pewnie" dlatego, jak nic się w tym temacie nie zmieni, na co jest dość duża szansa... Ale i tak trzeba wierzyć, a nuż... :x

[kurczak-AFC 0]

Wiesz, ja uważam, że nikt nie powinien narzucać ludziom z czego chcą pisać maturę... Zamiast tego, zajęcia poza lekcyjne dla ludzi, nie znających ortografii! Z tym powinni coś zrobić :/

[Witcher1990 0]

Dnia 16.01.2009 o 19:29, kurczak-AFC napisał:

Wiesz, ja uważam, że nikt nie powinien narzucać ludziom z czego chcą pisać maturę...
Zamiast tego, zajęcia poza lekcyjne dla ludzi, nie znających ortografii! Z tym powinni
coś zrobić :/

A bo to nie ma takich zajęć? Są nawet na lekcjach. U mnie nauczyciel prowadzi dwie osoby z dysleksją i innymi wadami. Mają np robić ćwiczenia z ortografii i mu je pokazywać. A to, że polski jest na maturze tylko mobilizuje żeby uczyć się zasad i wg mnie powinien być dalej obowiązkowy. Nie wiem jak z matematyką. Jestem przekonany, że bym jej nie zdał (na szczęście mnie już nie obejmie) ale może jednak dobrze, że wróciła jako obowiązkowy przedmiot?

[kurczak-AFC 0]

A u mnie nigdy nie było żadnych zajęć dla ''dyslektyków''...

[Garam 0]

Sorry za spam, ale muszę to napisać :)

Feeeeeerieeeeeee :)

[Ryan-Kam 0]

Dnia 16.01.2009 o 20:00, Garam napisał:

Sorry za spam, ale muszę to napisać :)

Feeeeeerieeeeeee :)

Ja mam dopiero za tydzień. Tobie zleci 1 tydzień a ja będę zaczynał ferie ;-)

Dzień w szkole nudny. Po za religią gdzie ogladaliśmy dosyć ciekawy film. Wiało nudą, ponieważ I klasy miały wycieczkę do teatru na przedstawienie omawiające sprawę narkotyków. Teraz weekend ;-)

[nightfaler 0]

A to ja myślałem, że mam fajną szkołę, a tu proszę dla mnie ten tydzień tak szybko nie zleci :( i na dodatek od sprawdzianów też się nie uwolnie, cóż tak bywa.

[Hi_my_name_is 0]

Ferie ;) jakże się cieszę

[mlynar911 0]

Dnia 16.01.2009 o 20:52, kedzior141 napisał:

Ferie ;) jakże się cieszę

hehe no to tylko pogratulować ;] Mi został jeszcze tydzień ;/ chociaż i tak lekcje to będą takie by tylko je przesiedzieć ;]

[Earthshaker 0]

Tak się cieszycie, a ja jestem w lepszej sytuacji :P
Ferie zimowe zaczynają się u mnie w ostatnim terminie, (16 lutego - 1 marca) więc zmęczę się szkołą na tyle, że sam odpoczynek będzie upragniony i maksymalnie wykorzystany. ^^

[Garam 0]

No trochę kijowo, że po feriach nie będzie już żadnych przerw :(

[CokeManiac 0]

dzisiaj idę do szkoły i będę miał 3 matmy... czy u was w szkole w 3 gimnazjum macie lekcje w soboty albo w normalne dni jakieś dodatkowe ??

[Mohair 0]

Dnia 17.01.2009 o 07:26, CokeManiac napisał:

dzisiaj idę do szkoły

Strzelam, że odrabiacie jakiś dzień, najpewniej 2 stycznia. I tak, to jest normalne :-)

[Mendreck 0]

Mam pytanie dotyczące wycieczek szkolnych. Czy w waszych szkołach również ich nie ma, ponieważ nie można organizować płatnych zajęć w czasie lekcji? Jestem w trzeciej klasie gimnazjum i jak na razie byliśmy tylko na jednej wycieczce w pierwszej. Nic nie zapowiada aby coś mogło to zmienić. Napiszcie jak jest u was.

[nightfaler 0]

Dnia 17.01.2009 o 09:25, Mendreck9 napisał:

Mam pytanie dotyczące wycieczek szkolnych. Czy w waszych szkołach również ich nie ma,
ponieważ nie można organizować płatnych zajęć w czasie lekcji? Jestem w trzeciej klasie
gimnazjum i jak na razie byliśmy tylko na jednej wycieczce w pierwszej. Nic nie zapowiada
aby coś mogło to zmienić. Napiszcie jak jest u was.

U mnie przynajmniej dwie duże dwódniowe wycieczki na rok są + tam jakieś ognisko, kino ( wtym tygodniu akurat, hura!) czy teatr, a właśnie przez pojęcie wycieczki szkolne rozumiesz, że więcej niż jedna klasa ? Czy tylko ze swoją ?

[dzej_bi 0]

Dnia 16.01.2009 o 19:29, kurczak-AFC napisał:

Wiesz, ja uważam, że nikt nie powinien narzucać ludziom z czego chcą pisać maturę...
Zamiast tego, zajęcia poza lekcyjne dla ludzi, nie znających ortografii! Z tym powinni
coś zrobić :/

Ja bym poszedł dalej. Zajęcia dodatkowe dla:
- nie znających działań na liczbach rzeczywistych
- nie znających reakcji chemicznych
- nie znających zasad dynamiki
- nie znających historii Polski
- nie znających gatunków roślin i zwierząt

Dlaczego ortografia jest ważniejsza od ww. rzeczy ? Jak ktoś nie zna działań na liczbach rzeczywistych, to nie będzie potrafił wypełnić PIT-u. Zastanawia mnie ile humanistów wie, że:

Humanizm edukacyjny [edytuj]

Humanizm jako prąd w szkolnictwie, zaczął dominować w szkołach w XVII wieku. Zakłada on, że to dziedziny, które pozwalają rozwijać ludzki intelekt, są tymi, które naprawdę czynią ludzi "w pełni ludźmi". Praktyczną podstawą jest przekonanie o istnieniu różnych możliwych do rozwijania rodzajów intelektu, takich jak zdolności analityczne, matematyczne, lingwistyczne, itp. Wzmocnienie jednego z rodzajów, jak uważano, rozwija także niektóre inne jego rodzaje. Ważną postacią końca XIX wieku w humanizmie edukacyjnym był stanowy minister do spraw edukacji W.T. Harris, który wyróżnił "pięć okien duszy" (matematyka, geografia, historia, gramatyka, i literatura/sztuka). Humaniści edukacyjni wierzyli, że podejście "najlepsza edukacja dla najlepszych studentów" oznacza najlepszą edukację dla wszystkich. Chociaż humanizm jako prąd edukacyjny został w dużej mierze wyparty przez innowacje początków XX wieku, jednak niektóre jego aspekty ciągle są w użyciu w niektórych szkołach (szczególnie w nauce literatury). (wikipedia.pl)

Pozwoliłem sobie pogrubic interesujące słowa :)

[Mohair 0]

Dnia 17.01.2009 o 10:25, HunterO7 napisał:

Dlaczego ortografia jest ważniejsza od ww. rzeczy ?

Hmm... Historia Polski - ok. Gatunki roślin/zwierząt - też. Działania matematyczne - tym bardziej. Ale na Boga, uwierz, że i dynamika i reakcje chemiczne nie są potrzebne w życiu, chyba że dla fizyka/chemika. Bez tego da się żyć. Ale bez ortografii, bez matematyki, bez ogólnego pojęcia o przeszłości ojczyzny (na upartego dorzucimy te gatunki) jest już ciężej. Bez znajomosci języka ojczystego nie można się normalnie porozumieć, bez podstaw matmy to już w ogóle, a historia... Cóż, to korzenie nasze decydują o tym, kim jesteśmy, więc...
Za to nie widzę wyjaśnienia dla dynamiki i reakcji chemicznych... Byłbyś łaskaw mnie oświecić?

M.

[dzej_bi 0]

Dnia 17.01.2009 o 10:30, Mr.M napisał:

Za to nie widzę wyjaśnienia dla dynamiki i reakcji chemicznych... Byłbyś łaskaw mnie
oświecić?

Napisałem to, żeby było coś z fizyki i chemii. O ile truniej szukać praktycznego zastosowania w codziennym życiu chemii (choc może dostarczyć niezapomnianych wrażeń :)), o tyle fizyka w życiu pomaga. Po pierwsze fizyka jest jednym z najbardziej rozwijających umysł przedmiatów. Czytałem kiedys badania IQ u studentów przed i po zakończeniu studiów. Absolwenci fizyki zaliczyli wzrost, a np. medycyny spadek (typowo pamięciowe studia). Fizyka uczy myślenia. A jeśli chodzi o bardziej pragmatyczne rzeczy np. zastosowanie dźwigni, zeby ułatwić pracę. Trudno podać przykłady. Z doświadczenia wiem, że znający fizykę lepiej radzą sobie z problemami typu:
- jak coś złapać, zeby dobrze się niosło
- jak naprawić telewizor (nie mówię tu o strasznie trudnych naprawach :))
- łowienie ryb (:P)
- robienie podciągnięć na drążku
- otwieranie różnych rzeczy
Jak już mówiłem trudno podać dobry przykład, choc wiedza ta sie b. często przydaje :)

[Hi_my_name_is 0]

Co do ferii to i tak chyba wolę jak zaczynają mi się najpóźniej... Chociaż w tegoroczną przerwę świąteczną nie zdążyłem dobrze wypocząć wiec jest ok ;)