Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

[Madia 0]

Dnia 01.07.2007 o 16:13, ppajak27 napisał:

Ja jestem z tych co lubią sie spóźniać na lekcje ;) Nie lubie wstawać z rana... Wole posiedzieć
długo wieczorem a wstać po południu :)))... Ale to już rzecz gustu...

Ja mam odwrotnie. W szkole potrafiłam być godzinę przed lekcją (dopiero jak zmieniłam szkołe to chodziłam normalnie). I wcale mi nie przeszkadzało, że muszę wczas wstawać. A czemu tak wczas przychodziłam do szkoły? Bo miałam zawsze zrobione zadanie z matmy no i inni... zwalali je odemnie a niekiedy było go tyle, że nawet ta godzina to było mało na odpisanie :)

[sferis 0]

Dnia 01.07.2007 o 18:14, PolishWerewolf napisał:

Nie taki diabel straszy jak go maluja ;) Nie jest wcale az tak zle. Ja pomimo swoich nienajlepszych
wynikow na koniec gimnazjum 2 lata temu, dostalem sie na spokojnie do LO do ktorego chcialem
i mialem jeszcze ogromny zapas punktowy. W wiekszosci przypadkow mowi sie ze jest zle i trudno.
Przez 2 lata nauki dotychczas w domu nad ksiazkami i nauka siedzialem ze trzy razy, z czego
dwa razy nad historia, wiec wiesz... :)

A ja się nie dostałem, miałem 144 pkt i zabrakło mi 0 pkt :P Odsyłam do paru moich postów wcześniej :P

[Wilkv 0]

Widzialem je. Ale jak sam wspominales, masz jeszcze liste rezerwowa. A z doswiadczenia wiem, ze generalnie pierwsze 5-10 osob sie dostaje :)

[kiri3321 0]

Dnia 28.06.2007 o 13:10, sferis napisał:

Hej licealiści ... Od godziny można sprawdzać w systemie elektronicznego naboru do szkół ponadgimnazjalnych
- KSEON Optivum, do jakiego liceum sie dostaliście... Dostaliście się do swej wymarzonej szkoły?
Bo ja nie :-( Dostałem się dopiero do liceum drugiej preferencji :-( I to na takiej zasadzie,
że zabrakło mi 0pkt ... Jak to możliwe? Ano tak, że miałem 144 pkt i przyjmowano od 144 pkt.
Zadecydowały o przydziale kryteria ex-equo ... Które mówią, że pierwszeństwo mają Dzieci Nauczycieli
...

Pozdrawiam ...

Odwołaj sie i po sprawie. Jak ich pomęczysz to w końcu dostaniesz się:P

[sferis 0]

Dnia 01.07.2007 o 19:37, PolishWerewolf napisał:

Widzialem je. Ale jak sam wspominales, masz jeszcze liste rezerwowa. A z doswiadczenia wiem,
ze generalnie pierwsze 5-10 osob sie dostaje :)

Z doświadczenia? A kiedy uczestniczyłeś w rekrutacji do szkoły ponadgimnazjalnej? :P Bo od czasu kiedy wprowadzono elektroniczny system rekrutacji KSEON Optivum to się trochę zmieniło :P Generalnie w 99% osób potwierdza chęć uczęszczania do szkoły, bo inaczej nigdzie nie pójdą ... Więc miejsce może się zwolnić ewentualnie jak ktoś (nie daj Boże) umrze albo będzie miał jakiś wypadek .....

[Wilkv 0]

2 lata temu. A ten system to nie wiem od kiedy jest i na jakiej zasadzie dokladnie dziala :) Podczas mojej rekrutacji na liscie do klasy mialem okolo 60 osob. Z tego zostaly 33. 15 zrezygnowalo samemu, bo sie dostalo gdzie indziej.

I sie nie wolno poddawac, pamietaj. Z takim nastawieniem, ze juz wszystko stracone, to Cie zjedza Panie Sferis :)

[sferis 0]

Dnia 01.07.2007 o 19:44, PolishWerewolf napisał:

2 lata temu. A ten system to nie wiem od kiedy jest i na jakiej zasadzie dokladnie dziala :)
Podczas mojej rekrutacji na liscie do klasy mialem okolo 60 osob. Z tego zostaly 33. 15 zrezygnowalo
samemu, bo sie dostalo gdzie indziej.

I sie nie wolno poddawac, pamietaj. Z takim nastawieniem, ze juz wszystko stracone, to Cie
zjedza Panie Sferis :)

O_o Ale ja się nie poddaje :P Przecież i tak nawet nic nie mogę zrobić :-) System KSEON Optivum jest dopiero drugi rok (w tamtym roku go wprowadzono). Może troszkę przybliżę jego działanie :-)

Na początku wybierasz sobie trzy szkoły:
- szkoła I wyboru (do tej do której chcesz się najbardziej dostać)
- szkoła II wyboru
- szkoła III wyboru (najmniej Ci na niej zależy)

Po zakończeniu zgłaszania się do systemu (w tym roku 27,28,29 czerwca - w zależności od województwa) system automatycznie rekrutuje. Do każdej szkoły dostają się osoby z największa liczbą punktów. I teraz system sprawdza czy się dostałeś do szkoły I wyboru. Jeśli nie, to przerzuca Cię do II wyboru, jeśli się nie dostałeś przerzuca Cię do III wyboru. Jeśli się w którejś dostajesz procedura zostaje zatrzymana i zostajesz przydzielony do konkretnego oddziału i nie ma praktycznie odwołania. Szczerze mówiąc przez cały przydział (który notabene trwa parę sekund) jest wykonywane mnóstwo operacji. Wystarczy tylko troszkę pomyśleć jak to działa i wyobrazić sobie (powiadam Ci: dostaniesz zawrotu głowy) :D Mam nadzieję, że trochę chociaż wyjaśniłem. Jak będziesz miał pytania to jeszcze chętnie odpowiem ;-)

[Ponury666 0]

Dnia 01.07.2007 o 19:56, sferis napisał:

O_o Ale ja się nie poddaje :P Przecież i tak nawet nic nie mogę zrobić :-) System KSEON Optivum
jest dopiero drugi rok (w tamtym roku go wprowadzono). Może troszkę przybliżę jego działanie
:-)

W częstochowie jest 3 rok takka errata

[Vaerinammi 0]

Dnia 01.07.2007 o 18:26, Madia napisał:

> Ja jestem z tych co lubią sie spóźniać na lekcje ;) Nie lubie wstawać z rana... Wole posiedzieć

> długo wieczorem a wstać po południu :)))... Ale to już rzecz gustu...
Ja mam odwrotnie. W szkole potrafiłam być godzinę przed lekcją (dopiero jak zmieniłam szkołe
to chodziłam normalnie). I wcale mi nie przeszkadzało, że muszę wczas wstawać.

Ja wstaję na tyle wcześnie na ile muszę, nie lubię czekac w szkole na lekcje, a czasami się spóźniam... Czasami to nawet tak z godzinkę ;) A mam w klasie chłopaka, który jak już wreszcie przyjdzie na lekcje, to nauczyciel pyta się tylko: "Wyspany?" ;]

Dnia 01.07.2007 o 18:26, Madia napisał:

A czemu tak
wczas przychodziłam do szkoły? Bo miałam zawsze zrobione zadanie z matmy no i inni... zwalali
je odemnie a niekiedy było go tyle, że nawet ta godzina to było mało na odpisanie :)

Ale tak dawałaś wszystkim zwalac? :D U mie zwalania zazwyczaj nie ma... Każdy musi sam pracowac ;)

[Madia 0]

Dnia 02.07.2007 o 15:19, Vaerinammi napisał:

A mam w klasie chłopaka, który jak już wreszcie
przyjdzie na lekcje, to nauczyciel pyta się tylko: "Wyspany?" ;]

A to u mnie pytali czy mi sie spać nie chce ;] albo stwierdzali, że jestem ranny ptaszek. A i była taka zasada: jak mnie nie było pół godziny przed lekcją to nie było mnie w ogóle albo przychodziłam zaspana 15 minut po dzwonku :P

Dnia 02.07.2007 o 15:19, Vaerinammi napisał:

Ale tak dawałaś wszystkim zwalac? :D U mie zwalania zazwyczaj nie ma... Każdy musi sam pracowac
;)

Tzn bo byłam jedną z lepszych uczennic w klasie ale najlepsza dawała tylko wąskiemu gronu swoich przyjaciółek. No to ja przychodziłam z zeszytem od matmy i czekałam po czym przychodziły kolejno osoby i czasami tak nawet w 10 naokoło zeszytu siedzieli i pisali :P

[pirz 0]

co do wcześniejszego posta sferis''a, że przy takiej samej ilości pkt. pierwszeństwo mają dzieci nauczycieli. a ja sie kurna pytam czemu?! bo co one są ważniejsze czy jak?! o co do ch***ry chodzi?! jak to tak może być, że dzieci nauczycieli są uprzywilejowane. skoro mają starych za nauczycieli to się mogą w domu douczać pod okiem rodzicieli i to jest ich niejako przywilej. ale dlaczemu mają być przyjmowanie w 1 kolejności do szkoły?! nie rozumiem...

[Mysterum 0]

Dnia 02.07.2007 o 16:19, Madia napisał:

Tzn bo byłam jedną z lepszych uczennic w klasie ale najlepsza dawała tylko wąskiemu gronu swoich
przyjaciółek. No to ja przychodziłam z zeszytem od matmy i czekałam po czym przychodziły kolejno
osoby i czasami tak nawet w 10 naokoło zeszytu siedzieli i pisali :P

U mnie w klasie to ja jestem taki smyk, który wszystkim daje zżynać ;) Nie jestem jakiś zadufany, ale jestem najlepszym uczniem w klasie i ma to swoje plusy i minusy ;) Jestem ścisłowcem, jednak moja wychowawczynia zmusiła mnie do olimpiady z historii, a ja głupi się zgodziłem :/. Teraz żałuję, bo ja bardziej jestem umysł ścisły niż humanistyczny i przez tę olimpiadę nie mogę się skupić na innych, bardziej interesujących mnie olimpiadach. Usnułem nawet plan, że historii będę się uczył na pokaz, aby nauczycielka się odczepiła, a tak naprawdę zajmę się innymi, lepszymi dla mnie przedmiotami ;}

[mattex89 0]

Kurcze i czerwiec już minął zostały tylko dwa miesiące wakacji :( niby duzo ale mało :)

[Mysterum 0]

Dnia 02.07.2007 o 21:13, mattex napisał:

Kurcze i czerwiec już minął zostały tylko dwa miesiące wakacji :( niby duzo ale mało :)

Szczerze mówiąc mnie już te wakacje nudzą. Wolę iść do szkoły. Dzisiaj nawet porobiłem notatki na olimpiadę z historii, poczytałem podręcznik i chciałem rozwiązać test, jednak magia Tony''ego Hawk''a przezwyciężyła mnie ;) Ale jutro też na pewno jakiś test i notatki do sporządzenia, a potem na trening przygotowujący do uprawiania parkour (biegi, brzuszki, przysiady, pompki itepe.).

[Ponury666 0]

Rany człeku twoja wola ale nie masz znajomych etc?? Wakacje nie są od nauki tylko od odpoczynku;p

[Mysterum 0]

Dnia 02.07.2007 o 21:26, Ponury Żniwiarz napisał:

Rany człeku twoja wola ale nie masz znajomych etc?? Wakacje nie są od nauki tylko od odpoczynku;p

Ja się nie uczę;) Znajomych mam, jednak wszyscy na wyjeździe. Ale wrócą już niedługo. Do tego czasu - trening i delikatne przygotowania na olimpiadę. Jakieś notatki mieć muszę, bo potem nauczycielka mnie zabije ;) Chociaż i tak zostałem do niej zmuszony, bo historii nie lubię, należę do ścisłowców. O, ja głupi i nieszczęsny :( Za to jest jeszcze trening i parkour, styl życia i bycia, który działa niezwykle odstresowywująco ;)

[eszet 0]

Ja idę teraz do nowej szkoły. W Gimnazjum mam nadzieję nie będzie źle. No cóż... pożyjemy zobaczymy :D

[Ponury666 0]

Dnia 02.07.2007 o 22:18, sz94 napisał:

Ja idę teraz do nowej szkoły. W Gimnazjum mam nadzieję nie będzie źle. No cóż... pożyjemy zobaczymy
:D

Hehe długa droga przed tobą zacny13 latku;p Gim to fajny okres naprawde;p Nic sie nie robi a ma sie oceny

[pirz 0]

mam sprawę. otóż potrzbeuję napisać podanie do mojeo nowego LO, żeby mnie przenieśli z klasy mat-inf-geo do mat-inf-fiz. brakowało mi 2 pkt. póki co na razie mało osób rezygnuję, ale i tak są duże szanse że się mogę dostać, tylko potrzebuję napisać to podanie, motywujące, żeby mnie przenieśli. i tu leży mój problem. nie za bardzo wiem jak zacząć, nie mam z tym doświadczenia. proszę o możliwie szybką pomoc. z góry dzięki ; )

P.S. napisałbym w kąciku prac domowych, ale kto tam w wakacje zagląda...

[sferis 0]

Nawet nie wiecie jak się cieszę :-) Jednak dostałem się do tej mojej wymarzonej szkoły - VIII Liceum Ogólnokształcące im.M.Skłodowskiej-Curie w Katowicach, ul. 3-go Maja 42 (klasa 1C - mat-fiz-inf). Dzisiaj się okazało, że parę osób zrezygnowało całkowicie, a ja byłem na 2 miejscu na liście rezerwowych i zostałem przyjęty :-) Podskakuje pod sufit z radości xD

Ktoś z gramowiczów będzie tam uczniem? :-)