Zaloguj się, aby obserwować  
Magwisienka

Historyjka- Gothic 1, 2, 3

8091 postów w tym temacie

...którzy tańczyli walca. Był to dla mieszkańców niecodzienny widok, więc Hagen postanowił sprzedawać na ten show bilety, a Beziego ustawić jako bramkarza. Gdy impreza rozkręciła się już na dobre, nadszedł Abuyin ze swoją lutnią i zaczął grać. Wtedy niespodziewanie zjawił się Xardupek, porwał Bezia i zaczął mu opowiadac o swoim nowym, niecnym planie. Bezimienny zareagował natychmiast...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2007 o 18:09, Gorn7 napisał:

...i nie mógl pokonac smoka orzewieńcajednak bezi gral nakodach i xardas...


....wyłączył mu komputer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...ale w głębi duszy się z tego cieszył, ponieważ wiedział, że Gothic jest gra wyjątkową, którą można przechodzić wiele razy i nadal się nie znudzi. Tak więc z uśmiechem na twarzy włączył komputer i kliknął na "Nowa gra". Ujrzał siebie rozmawiającego z Xardasem w jego wieży. Poszedł do Khorinis po drodze zabijając bandytów. Gdy dotarł do miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...ale bogiem niestety nie był, więc poszedł do koszar trenować, aby jak najbardziej się do bogów upodobnić. Rozwinął siłę i umiejętność walki bronią dwuręczną. Po treningu poczuł, że ogarnia go wielki zmęczenie. Udał się więc do gospody "pod Martwą Harpią" i wynajął pokój. W trakcie snu miał wizję: przemówił do niego sam Innos i oświadczył, że jest już tak silnym herosem, że może czuć się pół-bogiem. Wyznaczył także misję dla niego. Po raz kolejny musiał przejść się do Górniczej Doliny, aby oczyścić ją ze złą, które ją opanowało. Teraz jednak nie było to dla Bezimiennego żadnym problemem. Świadomy swej ogromnej siły ruszył w kierunku przełęczy, gdzie spotkał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

....Lee wraz z najemnikami którzy szli do Gd, wiec Bezi się zabrał z nimi. Gdy weszli do GD pozabijali paru orków i zębaczy i ruszyli na Zamek, lecz Lee został ranny i Bezimienny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...użyczył mu nieco swojego błota. Lee obsmarował się nim bardzo dokładnie i przespał całe dwa dni. Gdy obudził się, spostrzegł, że na jego ciele nie było już ani śladu po pryszczach. Z wdzięczności postanowił podarować smokowi swój miecz. Robił to z ciężkim sercem, lecz był dobrym człowiekiem i wiedział, że tak trzeba. W pełni wyleczony wrócił na farmę Onara, gdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować