Zaloguj się, aby obserwować  
Szarik_PL

Neverwinter Nights 2

8336 postów w tym temacie

No właśnie sam mam EK ale jak to przeczytałem to myślalem że ze śmiechu spadne z krzesła, po kiego dawali takie ułatwienie w innych wersjach niż EK. Czasami działania autorów gry są zaiste niezrozumiałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze wiele ludzi sie bedzie teraz smialo, albo dziwilo sie czemu o takie rzeczy pytam, ale ja po prostu nie wiem. W internecie jest tyle opini ze juz sie gubie. Moje pytanie: Czym ta gra sie rozni od Dungeon Siege 2 (chyba tak sie to pisze)?? Wiem grafa, fabola ale czym bardziej szczegolnym??

PS> Jeste za granica wiec nie uzywam polskich liter....

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 14:25, marcin1930 napisał:

Moze wiele ludzi sie bedzie teraz smialo, albo dziwilo sie czemu o takie rzeczy pytam, ale
ja po prostu nie wiem. W internecie jest tyle opini ze juz sie gubie. Moje pytanie: Czym ta
gra sie rozni od Dungeon Siege 2 (chyba tak sie to pisze)?? Wiem grafa, fabola ale czym bardziej
szczegolnym??

PS> Jeste za granica wiec nie uzywam polskich liter....

Pozdrawiam


Systemem rozwoju postaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 14:25, marcin1930 napisał:

Moze wiele ludzi sie bedzie teraz smialo, albo dziwilo sie czemu o takie rzeczy pytam, ale
ja po prostu nie wiem. W internecie jest tyle opini ze juz sie gubie. Moje pytanie: Czym ta
gra sie rozni od Dungeon Siege 2 (chyba tak sie to pisze)?? Wiem grafa, fabola ale czym bardziej
szczegolnym??
Pozdrawiam


Różni się tym, że to inny gatunek gier. ;)

Otóż Dungeon Siege 2 to hack''n''slash. Twoim głównym celem jest przebijanie się przez hordy potworów. Gra zapewnie ciekawy system rozwoju postaci, rozgrywka jest dynamiczna oraz chce Ci się grać jeszcze i jeszcze, by zwiekszyć umiejętność i znaleźć jeszcze bardziej wypasioną broń. Klasyczny tytuł z tego gatunku to "Diablo 2"

NWN 2 to cRPG. Główny nacisk położony został na nieliniową fabułę, która zawiera liczne haczyki i tajemnice, które z czasem poznajesz. Dobra fabuła, to taka, której nie jesteś w stanie przewidzieć po trzech godzinach grania, a jeszcze lepiej gdy kilka wątków stopniowo się uzupełnia, co ma tutaj miejsce. Gra jest mniej dynamiczma, nie znajdujesz ton ekwipunku, rozwój postaci jest generalnie też prostszy w tych grach. Przykłady klasyków? Oj, dużo. "Baldurs Gate 2", "Fallout 2", "Planescape Torment", "Gothic"...

Oddzielę jeszcze rozwój herosa, bo w NWN 2 jest on nieprzeciętnie rozbudowany, jak na cRPG, a w drugiej grze też jest spoko. NWN 2 faktycznie zapewnia sporo możlwiości pod tym względem (rozwój postaci), ale na multi i tak większość rzuca się albo na druida/mnicha i wyciąga jakieś chore KP w wysokości 77 (przy skorzystaniu z buga chyba), albo na wojownika/ucznia czerwonego smoka, by mieć siłę niczym Pudzian. ;) Uważam , że w DS2 rozwój postaci jest ciekawszy jeżeli chodzi o kombinacje. Człek się zastanawia, czy chce wydać ten punkcik z awansu na szybkośc ataku, większe obrażenia, skuteczność ataku, lepszą obronę czy może w magię natury, by wojownik się leczył w starciu i używał czarów wzmacniających. A że punkcików umiejętności nie było za wiele i każdy zainwestowany dawał coraz mniejszy bonus do określonej wartości, było nad czym myśleć, bo nawet mała ilość źle wydanych punktów mogła znacząco wpłynąć na możliwości bohatera. Do tego jeszcze dostajemy umiejętności specjalne, jeśli odpowiednio owe punkty umiejętności rozdysponujemy. Niestety jednak DS2 oficjalnie nie wspiera (a przynajmniej nie wspierał, gdy ja grałem) walk gracz vs. gracz, wiec super-wypasiony heros nie da nic, poza osobistą satyswakcją. Potwory i tak będzemy mieżdżyć na wysokim levelu. W NWN 2 przepisy na super-postaci można zliczyć na palcach jednej ręki i raczej kazdy, kto chce, to je zna. Prowadzi to do kłówni na forach klanów, kto od kogo zwalił i kto jest najlepszy. "gdybym Ci nie dał for, to byś nie miał szans", "bo tamten Ci pomógł, a i tak prawie zginąłeś", "chyba śnisz, że mnie pokonasz. Nawet nie trafisz, bo mam taki pancerz", kończąc na klasycznym "jesteś głupi". ;p

Istotną różnica jest też system czarów. W NWN 2 im lepszy mag, tym więcej może ich zapamiętać. Po ich użyciu, musimy iść spać. W DS2 jest mana, która sama się regeneruje. Pozwala to na efektywne wspomaganie się i leczenie w trakcie walki. czar rzuca się szybko i bez obaw przerwania, gdy ktoś nas trafi. W NWN2 to raczej nie przejdzie, bo zaklęcia rzuca się długo, a do tego ktoś może w nas walnąć rozproszenie magii.

Słowem:
DS2 dynamiczna nawalanka za lepszymi itemami i wyższym poziomem z wieloma ciekawymi koncepcjami rozwoju postaci
NWN2 Dobra fabuła, mniej akcji, chyba lepszy multi, też niezły system rozwoju postaci. Bardziej techniczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:22, Karister napisał:

Słowem:
DS2 dynamiczna nawalanka za lepszymi itemami i wyższym poziomem z wieloma ciekawymi
koncepcjami rozwoju postaci
NWN2 Dobra fabuła, mniej akcji, chyba lepszy multi, też niezły system rozwoju postaci.
Bardziej techniczna.


Ale mają jedną cechę wspólną - niedopracowany pod względem wymagań engine graficzny :).

Aha, może i NWN2 to nie BG2, ale i tak jest to pierwsza gra w D&D od Trąbala w którą grałem z uczuciem, że autorzy przynajmniej starali się naśladować klimat obydwu Baldurów, dodając jeszcze pewne KoTORowe naleciałości (IMO na plus).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:22, Karister napisał:

Istotną różnica jest też system czarów. W NWN 2 im lepszy mag, tym więcej może ich zapamiętać.
Po ich użyciu, musimy iść spać. /.../


Hmm to jest właśnie to, co spowodowało moje nieprzemijające uprzedzenie do czarów w grach rpg ; drużyna rozgrzana i gotowa do akcji a tu jej filar, czarodziej zaczyna ziewać, bo też wskutek wyczerpania puli czarów nie bardzo ma co robić. Nigdy nie widziałam logicznego uzasadnienia dla faktu, że jesli już sie mój magik czegoś nauczył, to jedynie do jednorazowego wykorzystania, potem amnezja. Jest to sztuczne ograniczenie wynikające raczej z czystaj potrzeby zbalansowania postaci w systemie ; kim potrafi być czarodziej, któremu wystarczy jedynie na chwilę przykleknąć, aby złapac oddech, najlepiej właśnie widac w NWN 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Normalnie (w papierówce) przygotowanie czarów trwa 1 godzinę a ich odnowa 8 godzin.
Dlaczego zaklęcia "znikają" z głowy maga po rzuceniu czaru?
Wynika to z samej istoty zaklęć. Zaklęcie zużywa pewien ładunek mocy który zużywa się. Gdy przeczytasz zaklęcie ze zwoju, ładunek zawarty w nim wyczerpuje się. Podobnie jest z umysłem maga. Umysł pełni role takiego swoistego zwoju w którym przechowane są zaklęcia. Zwiększona inteligencja maga pozwala przechowywać potężniejsze zaklęcia. Po rzuceniu czaru, automatycznie to wypala się z jego umysłu i mag musi odpocząć (8h) aby znów zebrać moc odpowiadającą zaklęciu. Te sloty na zaklęcia pełnią swoistą role MP. Tyle, że mag musi przygotować się do rzucenia zakleć, zebrać odpowiednie składniki, gesty, dlatego musi wczesniej określić jaki czar ma zamiar rzucać. Tego problemu nie mają już np: bardowie czy czarownicy.

Olamagato: Nwn jest planowane do gry przez internet. Jak wyobrażasz sobie odpoczynek, podczas którego jedna drużyna w przeciągu 10s wyjmuje kocyki, rozbija namiot, zasypia, budzi się. Wyobrażasz sobie ten szok spowodowany u pozostałych osób które np: obserwują ten teren? To była by dopiero idiotyzm. Nie istnieje inne wyjście. Mogli tylko poprawić to aby postać odpoczywała 8h (nie 24h) czyli minimalny czas odnowy zaklęć. Tylko, że przez 8h żadna rana nie wyleczy się sama w d&d. Poszli więc na uproszczenie i odpoczynek wynosił 24h Osobiście wg mnie wyważone jest, jeśli postać może odpoczywać CO 8h, chyba, że gdzieś w tawernie.
Najlepszy motyw jednak był w baldurs gate, w którym postacie bez czarów odpoczywały po 100+ dni. W jaskini można było np: spędzić rok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 17:49, Fran napisał:

Hmm to jest właśnie to, co spowodowało moje nieprzemijające uprzedzenie do czarów w grach
rpg ; drużyna rozgrzana i gotowa do akcji a tu jej filar, czarodziej zaczyna ziewać, bo też
wskutek wyczerpania puli czarów nie bardzo ma co robić. Nigdy nie widziałam logicznego uzasadnienia
dla faktu, że jesli już sie mój magik czegoś nauczył, to jedynie do jednorazowego wykorzystania,
potem amnezja. Jest to sztuczne ograniczenie wynikające raczej z czystaj potrzeby zbalansowania
postaci w systemie ; kim potrafi być czarodziej, któremu wystarczy jedynie na chwilę przykleknąć,
aby złapac oddech, najlepiej właśnie widac w NWN 2.


Nie wiem czy jest to podane w samej grze, ale w podręczniku do D&D - owszem. Otóż czary nie są rzucane podczas walki ;) Czarodziej przygotowuje i rzuca swoje zaklęcia już wcześniej, pozostaje tylko do wypowiedzenia formuła wyzwalająca efekt. A im potężniejszy mag, tym więcej może - proste. Dlatego nie inspiruj się ''odpoczykiem'' aka NWN, bo tak na prawdę, nie jest to tylko sen, ale też sporo żmudnej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:55, bry napisał:

Ale mają jedną cechę wspólną - niedopracowany pod względem wymagań engine graficzny :).

NWN 2 tak. ;P DS 2? Nie wiem, bo grałem w to jeszcze na athlonie 1600+, 512 RAMu i uwaga... GF 4 MX 440. :P I czasem nawet było płynnie, miejscami gorzej, a najsłabiej na pustyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 19:56, Selv napisał:

Jak wyobrażasz sobie odpoczynek, podczas którego jedna drużyna w przeciągu 10s
wyjmuje kocyki, rozbija namiot, zasypia, budzi się.

Tak samo jak obserwowanie innych nie mniej dziwnych rzeczy np. czaru zatrzymania czasu itp.

Dnia 02.01.2007 o 19:56, Selv napisał:

Wyobrażasz sobie ten szok spowodowany u pozostałych osób które np: obserwują ten teren?

W takim wypadku w ogóle coś takiego jak odpoczynek w necie nie ma najmniejszego sensu.
Alternatywnie moment odpoczynku powinien dla postronnych drużyn objawiać się zniknięciem z mapy, żeby utrzymać spójność fabularną, albo koniecznością wybrania się do tawerny, żeby odpocząć.
Poza tym wyobrażasz sobie sesję papierową w której jednocześnie obok siebie wędrują dwie drużyny mogące się nawzajem obserwować? To również byłby nonsens. System ten nie został w ogóle pomyślany do gry równoczesnej. Mógłby zostać łatwo przystosowany do czegoś takiego co występuje w GW czyli drużyna poza miastem nie widzi nikogo poza sobą, potworami i przeciwnikami z fabuły. Co za problem zrobić to podobnie?

Dnia 02.01.2007 o 19:56, Selv napisał:

To była by dopiero idiotyzm. Nie istnieje inne wyjście. Mogli tylko poprawić to aby postać odpoczywała 8h

Można było zrobić dwie alternatywne wersje odpoczynku jedna minimalna 8 godz., a druga 24 godziny. Tym bardziej, że tak już było i sprawdzało się.
W grach komputerowych nie istnieje słowo "niemożliwe". Wszystko jest możliwe.

Dnia 02.01.2007 o 19:56, Selv napisał:

Najlepszy motyw jednak był w baldurs gate, w którym postacie bez czarów odpoczywały po 100+
dni. W jaskini można było np: spędzić rok ;)

To było ściśle dostosowane do AD&D. Mimo tego było to dobre bo był to powód do odpoczywania w gospodach i innych bezpiecznych miejscach. Przypadki spania po 100 dni, to był w zasadzie bug bo prawidłowo dużo wcześniej powinno nastąpić przerwanie odpoczynku przez atak dowolnego zwierzęcia lub potwora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 17:49, Fran napisał:

Hmm to jest właśnie to, co spowodowało moje nieprzemijające uprzedzenie do czarów w grach
rpg ; drużyna rozgrzana i gotowa do akcji a tu jej filar, czarodziej zaczyna ziewać, bo też
wskutek wyczerpania puli czarów nie bardzo ma co robić. Nigdy nie widziałam logicznego uzasadnienia
dla faktu, że jesli już sie mój magik czegoś nauczył, to jedynie do jednorazowego wykorzystania,
potem amnezja. Jest to sztuczne ograniczenie wynikające raczej z czystaj potrzeby zbalansowania
postaci w systemie ; kim potrafi być czarodziej, któremu wystarczy jedynie na chwilę przykleknąć,
aby złapac oddech, najlepiej właśnie widac w NWN 2.


No nie do końca... bo było tak od zawsze. Jedno z podstawowych prawideł rządzących tym światem. Mag potrzebuje zregenerować siły mentalne podczas odpoczynku i już. :P
Rozgrywkę zbalansować można na wiele innych sposobów, co zresztą widać. W BG2 magowie wymiatają, w NWN yhm, jakby gorzej. :D Osobiście nie przepadam za wiecznym spaniem, ale cóż. :D Nie wiem, dla mnie to jest już tak oczywiste, jak że po dniu jest noc. ;) Poza tym, jak już wspomniałem cRPG to gra bardziej techniczna i fanom może sprawiać frajdę, że muszą pomyślec, czy przed starciem z demonem bardziej się przyda ten czar, czy może coś defensywnego i czy wziąć jeszcze jedną ognisą kulę, czy lepiej jakieś odbicie czaru. ;) I do tego trzeba dbać o maga jak się wypsztryka z zaklęć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 20:55, Selv napisał:

Zatrzymanie czasu zatrzymuje caly serwer, jest ok.
Nie grałeś nigdy w nwn po necie, prawda?

Grałem, ale chol.... dawno. I prawde mówiąc rzuciłem to NWN w pieruny po kilku sesjach.
Jakbyś się pytał, to nie przeszedłem nawet HotU bo jak tylko widziałem początek tej gry, to zbierało mi się na wymioty i odinstalowywałem. Próbowałem to tamtej wersji gry podchodzić chyba z siedem razy od singla, przez sieć ze znajomymi i nieznajomymi... i tak doczekałem się wydania dwójki, w którą mogę wreczcie normalnie (jako tako) grać.
Zatrzymanie Czasu podałem tylko jako przykład - zresztą nietrafiony. Wystarczy odpoczynek.

W każdym razie wkurza mnie wszystko co jest chocby podobne do NWN1 bo uważam, że tak spapranej gry nigdy się Bioware jeszcze nie zdarzyło zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo zle grałeś.
Nwn jest robione nie pod sesje z początkiem i końcem.
Serwery NWN1 to nic innego jak małe MMORPGi gdzie są swiaty z 1000+ lokacji i każdy robi co chce :)
Są na modułach robionych od 0, z craftingiem rodem z Ultimy Online, z MG którzy robią graczom rożne zadanka a gracze odgrywają postacie.
Tutaj leży piękno, nie w sesjach ;)
Stąd taki odpoczynek i dziwne uproszczenia. Zreszta, na takich serwerach wszystko bylo/jest pomodyfikowane. Odpoczynek też, np trzeba rozkładać namiot/mate i tylko na niej się da wypoczywać itp :)
Nwn2 jest poprawiony właśnie pod takim kątem (interfejs rodem z mmo itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 22:10, Selv napisał:

Bo zle grałeś.
Nwn jest robione nie pod sesje z początkiem i końcem.
Serwery NWN1 to nic innego jak małe MMORPGi gdzie są swiaty z 1000+ lokacji i każdy robi co
chce :)
Są na modułach robionych od 0, z craftingiem rodem z Ultimy Online, z MG którzy robią graczom
rożne zadanka a gracze odgrywają postacie.
Tutaj leży piękno, nie w sesjach ;)
Stąd taki odpoczynek i dziwne uproszczenia. Zreszta, na takich serwerach wszystko bylo/jest
pomodyfikowane. Odpoczynek też, np trzeba rozkładać namiot/mate i tylko na niej się da wypoczywać
itp :)
Nwn2 jest poprawiony właśnie pod takim kątem (interfejs rodem z mmo itp)



Dokładnie!!! pamiętam jak z drużyną zatrzymaliśmy sie na odpoczynek a mi jakimś cudem zniknął materac do spania więc pilnowałem drużyny gdy ona się wyspała pożyczono mi materac ale nadal spać nie mogłem bo okazało się ze nie mam jedzenia którego skonsumowanie pozwoliłoby mi zregenerować siły podczas snu także łowca z drużyny upolował jelenia i dał mi kawał mięsa usmażonego na ogniu i dopiero mogłem zjeść i się wyspać także takie szczegóły i mase innych dają wiele przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 21:28, Olamagato napisał:

W każdym razie wkurza mnie wszystko co jest chocby podobne do NWN1 bo uważam, że tak spapranej
gry nigdy się Bioware jeszcze nie zdarzyło zrobić.


Jesteś niesprawiedliwy i tyle. Gra naprawdę w necie (na tak zwanych Persistant Worldach) pokazywała pazury, to dzięki niej nie kupilem ani WOWa ani GW (wiedzac, ze bym sie na 100% poważnie uzależnił :P). Na arenach też było fajnie, dla każdego coś miłego :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam kolejne pytanie. Jak działa Paskudny cios u Czarnoksieznika?
Z tego co wyczytałem to działa on niezależnie od tego czy się fizycznie kogoś trafi czy nie. A tu jak patrzę na okienko z logiem to pokazuje się, że pudło i nie ma jakichkolwiek obrażeń.
A poza tym może ktoś mi wyjaśni jaki jest sens korzystania z Paskudnego ciosu, skoro najpierw jest czar a potem cios fizyczny. Wydaje mi się, że lepiej w tym czasie rzucić dwa razy Niesamowite uderzenie. Czy ja źle rozumuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nieco odchodząc od tematu:
Marzy mi się aby twórcy Baldurów i Neverwinterów dogadali się z twórcami serii The Elder Scrolls. Mógłaby wtedy powstać gra cRPG "idealna". Pierwsi pracują nad historią, NPC a drudzy nad stworzeniem świata Faerunu lub jakiejś jego znacznej części. Mógłby to zrobić nawet sam BioWare/Obsidian byle by zrobili ;-].
Wyobraźcie sobie rozmach, wolność i interakcję Obliviona połączone z fabułą, zależnościami między bohaterami rodem z BG2 czy NN2. Po prostu bajka, achhh...obym kiedyś dożył tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prosze o pomoc . Jestem na warowni na rozstajach i zbieram lidzi do wearowni i pytam sie torio cleven kto by mi sie przydal i ona mowi o Guymenie ym gnomie co byl podroznikiem. Tylko nie wiem gdzie go znalezc bylem w ember w studni starej sowy w lasu zmierzchu i nic mogl mi ktos pomoc?? Moze ktos juz to zrobil. Z gory dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powinien być w Ember. Zaraz przed drugim wyjściem, za jednym z domów. Powinien. Wcześniej w trakcie gry spotykałeś go co najmniej w jednym miejscu, na przykład na drodze do obozu Kościożujów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować