Historia magistra vitae

[Vaksinar 0]

Dnia 12.01.2007 o 18:31, spider88 napisał:

Jakoś sobie przerzuciłem archiwum z gg i nic takiego nie znalazłem ;p Wręcz przeciwnie do Niemców
nic nie mam .Na gg rozmawialiśmy o piłce i tamtejszych ligach a nie ludziach .

Jak rozmawialiśmy o mundialu to Ci wspomniałem, że byłem i że często jestem w Niemczech, a Ty wtedy, że Twoja noga tam nie postanie. :)

Dnia 12.01.2007 o 18:31, spider88 napisał:

Mogę Ci tylko pozazdrościć .Może źle trafiłem

Ja byłem w Wiedniu dwa, czy trzy razy już kurczę nie pamiętam, ale za każdym razem coraz lepsze wrażenie to miasto na mnie wywarło. Chociaż trzeba przyznać bardziej ze względu na architekturę i klimat, niż ludzi. Chociaż w sklepach wszystko ok było z obsługą, bardzo miło. A zawsze jak byłem to sobie nie odmówiłem wiedeńskiej czekolady i innych frykasów w takim sklepie na starówce. Nawet jak jechałem przez Austrię to obsługa na głupich stacjach benzynowych i takich rzeczach jest OK.
W tych Alpach jak byłem to Ci właściciele sami zaczynali rozmawiać z nami, pytali o rózne sprawy i chyba nie skłamię jeśli powiem, że nigdzie mnie jeszcze tak nie przyjęto jak właśnie w tych Alpach (nigdzie z takich hoteli, kurortów itp oczywiście, nawet w Polsce).
A wracając do Wiednia to... mógłbym pisać chyba godzinami, piękne miasto.

Dnia 12.01.2007 o 18:31, spider88 napisał:

Co więcej powtarzam tam mówi się o tym bardzo otwarcie że nie lubią Polaków i nie chowają się z tym .

Ale to chyba tak jak u nas z Rosjanami, Niemcami, Żydami?

[Tengu 0]

Często stereotypy opierają się na czymś konkretnym. Niechęć do Polaków tu i ówdzie spowodowana jest zachowaniem naszych rodaków... W Niemczech swego czasu kradzieże dokonywane przez naszych były nagminne, na szczęście się to zmienia. U nas z kolei - Rosjanie i Niemcy, wiadomo, wojny, zabory itp. Żydzi - wrogość wielu Zydów - komunistów wobec II RP w okresie międzywojennym, potem po wojnie działalność zdominowanej przez Żydów UB... Nie usprawiedliwiam tego, bo nie ma to nijak przełożenia na współczesność. Będąc w Rosji, spotkałem się z ciepłym stosunkiem Rosjan do Polaków, choć z Ukraińcami nie było juz tak fajnie. Myślę, że trzeba z takimi stereotypami walczyć, ale trudno w kilkanaście lat zmienić coś, na co pracowały pokolenia...

[A-cis 0]

Dnia 16.01.2007 o 09:05, Tengu napisał:

Często stereotypy opierają się na czymś konkretnym./.../ Żydzi - wrogość wielu Zydów - komunistów wobec
II RP w okresie międzywojennym, potem po wojnie działalność zdominowanej przez Żydów UB...

Wrogość do Żydów, to nie tyle ich działalność w okresie miedzywojennym, czy w UB, ale przede wszystkim fakt ukrzyżowania Jezusa, co dla głęboko wierzących katolików jest winą nie do wybaczenia.
Przecież pogromy Żydów miały miejsce i przed wymienionym przez Ciebie okresem.

[Vaksinar 0]

Dnia 16.01.2007 o 10:03, A-cis napisał:

co dla głęboko wierzących katolików jest winą nie do wybaczenia.

Ja bym tu postawił słowo "chrześcijan". :)

[Clegan 0]

Dnia 16.01.2007 o 10:03, A-cis napisał:

Wrogość do Żydów, to nie tyle ich działalność w okresie miedzywojennym, czy w UB, ale przede
wszystkim fakt ukrzyżowania Jezusa, co dla głęboko wierzących katolików jest winą nie do wybaczenia.

Przesadzasz - przyczyn było więcej i bardziej przyziemnych: choćby zajmowanie się lichwiarstwem, handlem.

[A-cis 0]

Dnia 16.01.2007 o 11:51, Vaxinar napisał:

> co dla głęboko wierzących katolików jest winą nie do wybaczenia.
Ja bym tu postawił słowo "chrześcijan". :)

Upierałbym się jednak przy katolikach. W krajach zachodnich, gdzie dominuje np. protestantyzm (przecież też religia chrześcijańska), takiej nienawiści do Żydów się raczej nie obserwuje.

[Bumber 1]

Dnia 16.01.2007 o 17:22, A-cis napisał:

Upierałbym się jednak przy katolikach. W krajach zachodnich, gdzie dominuje np. protestantyzm
(przecież też religia chrześcijańska), takiej nienawiści do Żydów się raczej nie obserwuje.

Przecież właśnie z Zachodu przyszła największa jak dotąd fala prześladowań, która doprowadziła do tragedii Holocaustu. Raczej więc przychylałbym się ku chrześcijanom, niż tylko katolikom. :)

[walgierz 0]

Dnia 16.01.2007 o 09:05, Tengu napisał:

Myślę, że trzeba z takimi stereotypami walczyć, ale trudno w kilkanaście lat zmienić coś, na co pracowały pokolenia...

Zgadzam się. Tyle, że walka ze stereotypami bez wsparcia władzy i środków masowego przekazu szans na powodzenie nie ma.
A w Rosji Polaków pokazuje się w kontekście naszych działań z XVII wieku. Nawet putinowską potrzebę święta narodowego zaspokoiliśmy ;)
Ja sam odczuwam sporą sympatię do zwykłych Rosjan i kultury rosyjskiej, ale władza naszego wschodniego sąsiada była i jest nam tradycyjnie wroga.
Co do Ukrainy, to rzeczywiście mnóstwo krwi utrudnia pojednanie. Pomarańczowa rewolucja (i Polska reakcja na nią) jest krokiem w dobrą stronę, ale myślę, że potrzeba czasu, by obie strony wybaczyły sobie winy.

[Vaksinar 0]

Dnia 16.01.2007 o 17:22, A-cis napisał:

Upierałbym się jednak przy katolikach. W krajach zachodnich, gdzie dominuje np. protestantyzm
(przecież też religia chrześcijańska), takiej nienawiści do Żydów się raczej nie obserwuje.

Wiem, że to religia chrześcijańska, która.. coraz bardziej zaczyna mi pasować szczerze mówiąc.
I teraz pytanie - skąd wiesz, że sie nie obserwuje, to raz, a dwa u niektórych ta nielubność narodu żydowskiego jest spowodowana zupełnie czym innym, prawda? I czy to można uznac już za antysemityzm?

[A-cis 0]

Dnia 16.01.2007 o 17:40, Vaxinar napisał:

I teraz pytanie - skąd wiesz, że sie nie obserwuje, to raz, a dwa u niektórych ta nielubność narodu żydowskiego
jest spowodowana zupełnie czym innym, prawda? I czy to można uznac już za antysemityzm?

Np. w filmach amerykańskich widać, że Żydzi mogą się tam przyznawać bez problemu do swojego pochodzenia, chodzić w jarmułkach i pejsach. Wyobrażasz sobie coś podobnego w Polsce?
Co do drugiej kwestii, to prawdopodobnie chodzi Ci o kraje arabskie, tak? Ja osobiście nie uważam, że to jest klasyczny antysemityzm. To jest wrogość mająca inne podłoże. Skierowana przede wszystkim przeciwko państwu, które jest ich wrogiem, a nie przeciwko narodowi jako takiemu. To tak, jak my nienawidzilismy ZSRR (ale już niekoniecznie Rosjan).

====> Clegan
Napisałem przede wszystkim , co nie wyklucza przyczyn podanych przez Ciebie.

====> Bumber
Prawdopodobnie myślisz o Niemcach hitlerowskich. Ale to już IMHO wynikało raczej z doktryny Hitlera. Protestanci czy anglikanie nie prezentują takich fanatycznych postaw jak katolicy.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 16.01.2007 o 19:12, A-cis napisał:

Protestanci czy anglikanie nie prezentują takich fanatycznych postaw jak katolicy.

Dało by się to tak troszeczkę bardziej rozwinąć .Fanatycznych postaw wobec kogo ??

[Vaksinar 0]

Dnia 16.01.2007 o 19:12, A-cis napisał:

Np. w filmach amerykańskich widać, że Żydzi mogą się tam przyznawać bez problemu do swojego
pochodzenia, chodzić w jarmułkach i pejsach. Wyobrażasz sobie coś podobnego w Polsce?

Nie muszę sobie tego wyobrażać, bo z Żydem jeżdże nieraz tramwajem ze szkoły.

Dnia 16.01.2007 o 19:12, A-cis napisał:

Co do drugiej kwestii, to prawdopodobnie chodzi Ci o kraje arabskie, tak? Ja osobiście nie
uważam, że to jest klasyczny antysemityzm. To jest wrogość mająca inne podłoże. Skierowana
przede wszystkim przeciwko państwu, które jest ich wrogiem, a nie przeciwko narodowi jako takiemu.
To tak, jak my nienawidzilismy ZSRR (ale już niekoniecznie Rosjan).

Nie bardzo, miałem właśnie na myśli Polaków i osoby, którzy nie lubią właśnie narodu żydowskiego, a nie Ich państwa.
Ja np kiedyś napisałem parę zdań o Żydach w wątku politykii i mnie okrzyknęli antysemitą. Nie obrażał Ich (Żydów), ani tym bardziej nie namawiałem do jakieś eksterminacji. Podałem po prostu parę powodów moich chłodnych stosunków do nich.

[Vaksinar 0]

Dnia 16.01.2007 o 19:17, spider88 napisał:

> Protestanci czy anglikanie nie prezentują takich fanatycznych postaw jak katolicy.
Dało by się to tak troszeczkę bardziej rozwinąć .Fanatycznych postaw wobec kogo ??

Przecież napisał - Żydów.
I w ogóle zresztą, pozwolę sobie stwierdzić, że katolicy są najbardziej... fanatycznym odłamem chrześcijańskim, a już napewno w Polsce.

[Bumber 1]

Dnia 16.01.2007 o 19:34, Vaxinar napisał:

I w ogóle zresztą, pozwolę sobie stwierdzić, że katolicy są najbardziej... fanatycznym odłamem
chrześcijańskim, a już napewno w Polsce.

Tu się zgodzę. Wystarczy tylko przypomnieć sobie liczne wyprawy krzyżowe z imieniem Boga na ustach. A w Polsce? Ostatni niedosżły ingres doskonale potwierdza fanatyzm co niektórych polskich katolików. ;)

A-cis
Czy to było tylko przez Hitlera? W większości na pewno tak, lecz Hitler jako człowiek też musiał skądś brać podstawy do swoich teorii. Jedną z nich była ideologia Nietzchego, drugą zaś głęboko zakorzeniony antysemityzm chrześcijan. Hitler tylko rozwinął oba te aspekty. A co powiesz na to, że podczas okupacji hitlerowskiej na Zachodzie, wielu Żydów było wydawanych Niemcom? Wątpię, by zniewoleni Francuzi, Belgowie, czy Holendrzy ulegli aż tak ideologii Hitlera, który, bądź co bądź, okupował ich kraje. Antysemityzm leży u podstaw dzisiejszej Europy. Od tysiącleci Żydzi sa prześladowani z różnych powodów, choć największym zarzutem wobec nich jest niewątpliwie ukrzyżowanie Jezusa.

[Luke_Shadow 0]

Dnia 16.01.2007 o 19:45, Bumber napisał:

Czy to było tylko przez Hitlera? W większości na pewno tak, lecz Hitler jako człowiek też musiał
skądś brać podstawy do swoich teorii. Jedną z nich była ideologia Nietzchego, drugą zaś głęboko
zakorzeniony antysemityzm chrześcijan.

Kto jak kto, ale Nietzsche był przeciwnikiem antysemityzmu. Jego najlepszy przyjaciel - Wagner był żydem. Nietzsche przez swoje poglądy zerwał kontakty z siostrą, która była antysemitką.

Dnia 16.01.2007 o 19:45, Bumber napisał:

Hitler tylko rozwinął oba te aspekty.

Hitler nie rozwinął, Hitler wypaczył ideologię Nietzschego do własnych celów. Dzięki temu głoszą "odpowiednie" hasła doszedł do władzy.

[Vaksinar 0]

Dnia 16.01.2007 o 19:45, Bumber napisał:

Tu się zgodzę. Wystarczy tylko przypomnieć sobie liczne wyprawy krzyżowe z imieniem Boga na
ustach. A w Polsce? Ostatni niedosżły ingres doskonale potwierdza fanatyzm co niektórych polskich
katolików. ;)

Akurat chodziło mi tutajo moherowe berety i tego typu sekty, które uważają się za katolików.
Co do wypraw krzyżowych to jasne przecież jest, że tam Bóg był tylko pretekstem do zabijania, plądrowania i bogacenia się.
"Chrystus Pan słowem nawracał, nie mieczem" Konrad V von Jungingen

Dnia 16.01.2007 o 19:45, Bumber napisał:

Jedną z nich była ideologia Nietzchego, drugą zaś głęboko zakorzeniony antysemityzm chrześcijan.

Już o tym kiedyś pisałem. Podstawą Hitlera była mitoloią germańska, Bogowie germańscy. Wszak powiedział, że Niemcy są barbarzyńcami i są z tego dumni i że chrześcijaństwo to żydowski wynalazek, który trzeba jak najszybciej zniszczyć i zmiażdżyć.
Tylko na początku podawał się za niby wierzącego.

[Vaksinar 0]

Dnia 16.01.2007 o 19:55, Luke Shadow napisał:

Hitler nie rozwinął, Hitler wypaczył ideologię Nietzschego do własnych celów

Jak wiele innych rzeczy, ale Gott mit uns na pasach Wehrmachtu nie darują.
Mógłbyś w skrócie przypomnieć tą ideologię Nietzschego?

[Bumber 1]

Dnia 16.01.2007 o 19:55, Luke Shadow napisał:

Kto jak kto, ale Nietzsche był przeciwnikiem antysemityzmu. Jego najlepszy przyjaciel - Wagner
był żydem. Nietzsche przez swoje poglądy zerwał kontakty z siostrą, która była antysemitką.

Mówiąc o ideologii Nietzchego miałem na mysli głównie "segregację" ludzi na tych, którzy kieruję się silną wolą i na tłum ludzi słabych (czyli na tzw. nadludzi i podludzi).

Dnia 16.01.2007 o 19:55, Luke Shadow napisał:

Hitler nie rozwinął, Hitler wypaczył ideologię Nietzschego do własnych celów. Dzięki temu głoszą
"odpowiednie" hasła doszedł do władzy.

Czy wypaczył? Może nie mi jest to dane stwierdzić, albowiem w teorie Nietzchego zbytnio się nie zagłębiałem, ale prędzej powiedziałbym, że Hitler użył tej ideologii do własnych celów. Antysemityzm zresztą też.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 16.01.2007 o 19:45, Bumber napisał:

Wystarczy tylko przypomnieć sobie liczne wyprawy krzyżowe z imieniem Boga na
ustach.

Tyle tylko że tu bym nie ograniczał tylko do katolików .W wyprawach krzyżowych brali udział nie tylko katolicy ,co innego wyprawy ludowe ale i tu nie do końca można mówić o wyprawach katolickich a bardziej chrześcijańskich .

[Luke_Shadow 0]

Dnia 16.01.2007 o 19:57, Vaxinar napisał:

Mógłbyś w skrócie przypomnieć tą ideologię Nietzschego?

Mówił, że moralność jest rzeczą względną, indywidualną, był przeciwnikiem moralności chrześcijańskiej jak i samego chrześcijaństwa, "wymyślił" pojęcie nadczłowieka, namawiał (jeśli można to tak nazwać) do przewartościowania wartości.
Ogólnie nie ma co się rozpisywać, w Google bez problemu można znaleźć od groma informacji o tym niemieckim filozofie, czującym się polakiem. :) Od siebie polecę lekturę eseju "Antychrześcijanin" i książkę "Tako rzecze Zarustra".