Zaloguj się, aby obserwować  
Lailonn

Abandonware czyli jakj sciagnac dobra, legalna gre ;]

69 postów w tym temacie

"prawo jest prawo. dlaczego prawa autorskie dotyczace oprogramowania maja byc inne niz te dotyczace ksiazek? w obu przypadkach chodzi o wlasnosc intelektualna. pozatym wspomniana ochrona dotyczy zapewnienia wlasnosci, a nie autorstwa. autor zawsze pozostaje autorem."

Bo ksiazki sie nie starzeja. Natomiast gry i oprogramowanie tak. Sproboj odpalic na win64 pierwszy program jaki powstal na PC(powodzenia) Aktualnie wchodza 64 bity co tez totalnie zmienia swiat softu. A za 70 lat o matko...W jakim ty swiecie zyjesz? Rok dla komputerow to jak z 10 lat dla czlowieka...

"nie zostales oszukany. tworca nie ma takiego obowiazku. moze ci sprzedac i wogole nie robic supportu. jedyne co mozesz w takiej sytuacji to najwyzej samemu zmodyfikowac dany program (powodzenia) jesli jest to niezbedne do jego poprawnego funkcjonowania, ale nie mozesz go rozpowszechniac w zadnej postaci, jezeli nie otrzymales na to zezwolenia od autora."

Samemu zmodyfikowac programu nie mozna bo jest to nie legalne ;] Wedlug twojej teorii moge ci sprzedac jedzenie, ktore bedzie nie zjadliwe
samochod, ktory nie jezdzi
komputer, ktory nie dziala
leki, ktore nie pomagaja
Tak? W koncu jesli zrobi w/w bubel a ty go kupisz to twoja srpawa a nie moja. Prawda? A mimo to sa rozne organizacje chroniace KONSUMENTA. To jakim prawem one dzialaja? Przeciez to wbrew prawom do wolnego handlu!

Niestety te organizacje nie dzialaja w stosunku do gier...I tak oto ja mialem Empire Earth, ktore ni cholere nie dzialalo a Play-It nie raczyl pomoc(i dorbze, ze zbankrutowali) a kumpel Sacreda, ktorego mial dlugo na polce(ale firma wiedziala, ze jest bug i go naprawiaja-pare miesiecy ;])

PLACISZ ZA W PELNI SPRAWNY PRODUKT !!! Jakiekolwiek patche to nic innego jak wynik oszukania klienta i sprzedania mu wadliwego programu. Wiec nie bron programistow bo to najwieskza glupota jaka widzialem.

Abandonware to jak nazwa wskazuje PORZUCONE oprogramowanie. Jesli ja np "porzuce" rower a ktos go wezmie i bedzie nim jezdzil to mi go UKRADL ? NIE ! Takich przykladow moge dac setki. Jako, ze prawa autorskie dluugo dzialaja to tworcy reaguja tylko jesli na danym "porzuconym" sofcie ktos zarabia. A z tego co wiem to strony z Abandonware udostepniaja gry i programy za darmo !!!

Nie zdarza sie tez by zamknieto jakis portal Abandonware. A przeciez skoro to nie legalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

The Underdogs

Dnia 06.11.2005 o 22:48, kNOT napisał:

jest dobrym wyznacznikiem. Jeśli oni nie mają, z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że inni oferują pirata. A gdy
na The Underdogs jest link do strony, gdzie można pełną wersję kupić, żadnych wątpliwości mieć już nie można...



Nie zawsze. Np. Nie sądzę by Close Combat 2 był abbadonem, a mimo to Underdogs podaje linka Bittorrent do CC2. Z kolei wszystkie trzy części Legend of Kyrandia to warez, a na Underdogs są linki do ich ściągnięcia.
Na przykładach tych kilku gier widać wyraźnie, że rynek gier abbadon nie jest upożądkowany, a firmom które posiadają prawa do gier warezowych wcale nie zależy na zmianie sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2005 o 17:34, Lailonn napisał:

Bo ksiazki sie nie starzeja. Natomiast gry i oprogramowanie tak. Sproboj odpalic na win64 pierwszy
program jaki powstal na PC(powodzenia) Aktualnie wchodza 64 bity co tez totalnie zmienia swiat softu. A za 70 lat o matko...W
jakim ty swiecie zyjesz? Rok dla komputerow to jak z 10 lat dla czlowieka...

akurat jestem programista i wiem w jakim swiecie zyje :) poczytaj wiec dalej...

Dnia 07.11.2005 o 17:34, Lailonn napisał:

Samemu zmodyfikowac programu nie mozna bo jest to nie
legalne ;]

[USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.]
Art. 75. 1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74 ust. 4 pkt 1 i 2 nie wymagają zgody uprawnionego, jeżeli są niezbędne do korzystania z programu komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem, w tym do poprawiania błędów przez osobę, która legalnie weszła w jego posiadanie.

Dnia 07.11.2005 o 17:34, Lailonn napisał:

Wedlug twojej teorii moge ci sprzedac jedzenie, ktore bedzie nie zjadliwe
samochod, ktory nie jezdzi
komputer,
ktory nie dziala
leki, ktore nie pomagaja

po pierwsze, w momencie kupna program dzialal poprawnie - trudno zeby programisci byli jasowidziami i potrafili przewidziec jaki hardware bedzie za 10 lat w komputerach. jest przeciez niemozliwym skompilowanie programu pod niestniejacy jeszcze procesor. jesli wiec chcesz odnosic sie przez analogie do jedzenia to zworc laskawie uwage na fakt, ze kazde jedzenie ma okreslna date przydatnosci do spozycia. nie mozesz miec pretensji do sprzedawcy, ze pomidor, ktorego kupiles, po roku nie nadaje sie do jedzenia. pozatym, jesli cos niedzala gdy to kupujesz mozesz to zwrocic, ale nie wymagaj ze bedzie dzialac wiecznie w roznych srodowiskach. na komputer masz okreslony okres gwarancyjny. leki to juz zupelnie inna sprawa - jest duzo lekow, ktore nie robia totalnie nic, a mimo to sa sprzedawane i nikt tego nie zabrania. pozatym ich dzialanie jest bardzo zalezne od danego organizmu i to ze komus pomoglo nie znaczy ze pomoze i tobie. miedzy innymi dlatego musisz konsultowac sie z lekazem kiedy masz ktorys z lekow zastosowac.

Dnia 07.11.2005 o 17:34, Lailonn napisał:

Tak? W koncu jesli zrobi w/w bubel a ty go kupisz to twoja srpawa a nie moja.
Prawda? A mimo to sa rozne organizacje chroniace KONSUMENTA. To jakim prawem one dzialaja? Przeciez to wbrew prawom do wolnego
handlu!

ustawa o sprzedazy konsumenckiej jasno precyzuje te kwestie. proponuje sobie ja poczytac zanim glupoty zaczniesz wypisywac. ochrona praw konsumenta nie ma nic wspolngo z prawami wolnego handlu.

Dnia 07.11.2005 o 17:34, Lailonn napisał:

PLACISZ ZA W PELNI SPRAWNY PRODUKT !!! Jakiekolwiek patche to
nic innego jak wynik oszukania klienta i sprzedania mu wadliwego programu. Wiec nie bron programistow bo to najwieskza glupota
jaka widzialem.

jasne. moge zapytac ile programow majacych wiecej niz 100.000 linijek kodu napisales? najwyrazniej nie masz wogole pojecia o czym piszesz. moze to cie troche oswieci: czy jak czytasz ksiazke i znajdziesz w niej blad gramatyczny, to uwazasz ze zostales oszukany? przeciez ksiazka zawiera blad! a dlaczego powstal ten blad? bo ksiazke pisal czlowiek i czlowiek sprawdzal tez czy nie zawiera ta ksiazka bledow... czlowiek, jak moze udalo ci sie zauwazyc, nie jest nieomylna maszyna.

Dnia 07.11.2005 o 17:34, Lailonn napisał:

Abandonware to jak nazwa wskazuje PORZUCONE oprogramowanie. Jesli ja np "porzuce" rower a ktos go wezmie
i bedzie nim jezdzil to mi go UKRADL ? NIE ! Takich przykladow moge dac setki. Jako, ze prawa autorskie dluugo dzialaja
to tworcy reaguja tylko jesli na danym "porzuconym" sofcie ktos zarabia. A z tego co wiem to strony z Abandonware udostepniaja
gry i programy za darmo !!!

Nie zdarza sie tez by zamknieto jakis portal Abandonware. A przeciez skoro to nie legalne...

ja nie twierdze ze tzw abandonware to cos zlego. pokazuje jedynie twoja bledne przekonania. w swietle prawa jest jak jest, ty mozesz sobie wypisywac jakie tylko idiotyzmy przyjda ci do glowy, ale nie zmieni to faktu, ze formalnie rozpowszechnianie oprogramowania bez zgody jego autora jest niezgodne z prawem.

na koniec: zlazles totalnie z tematu. ja pisalem o aspektach prawnych i wlasnosci intelektualnej a ty zaczales jakies bzdety o niedzlajacych programach wypisywac. to ze dany program nie dziala teraz, a kiedys dzialal nie jest podstawa do tego zeby go rozpowszechniac bez zgody autora. tak samo jak nie jest wina autora to ze dany program nie dziala na komputerze ktory wogole nie istnial w momencie stworzenia programu. zawsze mozesz albo zachowac stary komputer, albo skorzystac z opragramowania typu virtual pc, czy darmowego dosbox''a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po 1 juz przy pierwsyzm poscie gdzie pytaleso strone prawna tego mozna bylo sie zorientowac, ze nie jestes zwyklym graczem. Obrona programistow w twoim wykonaniu jest oczywista aczkolwiek smieszna.

"po pierwsze, w momencie kupna program dzialal poprawnie - trudno zeby programisci byli jasowidziami i potrafili przewidziec jaki hardware bedzie za 10 lat w komputerach. jest przeciez niemozliwym skompilowanie programu pod niestniejacy jeszcze procesor"

No np w wymieonych wyzej 2 przyapdkach produkt po zakupie NIE DZIALAL. Pomimo reklamacji nei zostala ona uwzgledniona bowiem w skleie gra dzialala ;] ALE CO MNIE SKLEP? U mnie pomimo spelniania wszelkich wymogow(ktorymi kierujac sie kupuje sie gry) gra nie miala prawa nie dzialac. A jednak...Dziesiatki maili/telefonow do Playit''u nie odniosly zadnego skutku.

"moge zapytac ile programow majacych wiecej niz 100.000 linijek kodu napisales? najwyrazniej nie masz wogole pojecia o czym piszesz."

Nie jestem programista chociaz cos tam pisalem ale to raczej nie ten poziom ;] Zastanawia tylko jak latwo czlowiek solidaryzujac sie z dana grupa(w tym wypadku programistow) usprawiedliwia siebie no i ich. Czy jesli ja ci powiem, ze zostales kaleka na cale zycie bo nie zauwazylem drobnej zreczy podczas operacji. poprawi ci humor? Wiesz ile tego tam w srodku czlowiek ma? Myslisz, ze skad tyle specjalizacji w medycynie? A jednak lekarz nie ma prawa sie mylic. Tak samo nie ma prawa mylic sie np piekarz, ktory zle przygotowal ciasto i np pare godzin piekarni wyladowalo w koszu. ON ZA TO ZAPLACI. Tak samo jest w 99% przypadkach zawodow. Wyjatkiem m.in. sa programisci kiedy to za ICH bledy placimy MY uzytkownicy. Chwala wam o wielcy mistrzowie kodu...

Wedlug twojego myslenia nie mozemy miec pretensji do MS, ze windows ma dziury. Przeciez tam sa tysiace linijek kodu !!! Nie zycze ci jednak aby przez jakis ich blad twoja paroletnia praca, z ktorej chciales oplacic rachunki i wyzywic rodzine zostala zniszczona. A przeciez jako programista wiesz co by sie z toba stalo gdybys nagle stracil wszystko nad czym do tej pory pracowales. W biznesie nie ma sentymentow...

Prawo jest prawo jak rzekles. Wedlug prawa nie wolno przekraczac predkosci, jezdzic po pijaku, smiecic, pic w miejscach publicznych, uzywac publicznie wulgaryzmow etc etc Moge setki wymieniac zasad, ktore sa non stop(zazwyczaj niestety) lamane a mimo to policja nie gania kazdego kto rzuci papierek na trawe. Moze ale nie robi tego...tak samo z Abandonware. jesli tworcy nie sprzeciwiaja sie rozprowadzaniu ich "starego dziela" to po kiego czorta gliny by mialy?

owszem Abandonware moze byc nie legalny. DLudzie nie mowia, ze gta2 jest freeware lecz, ze jest abandonware. Tak samo z innymi tego typu tytulami. Nie narzucaj swojej wizji danego slowa/zjawiska innym. To, ze dla ciebie gta2(np) to freeware nie obchdozi chyba nikogo ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2005 o 20:55, Lailonn napisał:

Po 1 juz przy pierwsyzm poscie gdzie pytaleso strone prawna tego mozna bylo sie zorientowac, ze nie jestes zwyklym graczem.
Obrona programistow w twoim wykonaniu jest oczywista aczkolwiek smieszna.

nie rozumiem dalczego mialoby to byc smieszne? nie bronie programistow, a jedynie staram sie wytlumaczyc ludziom typu "ja wiem wsyzstko najlepiej" ze programowanie to nie jest bula z maslem.

Dnia 07.11.2005 o 20:55, Lailonn napisał:

No np w wymieonych wyzej 2 przyapdkach
produkt po zakupie NIE DZIALAL. Pomimo reklamacji nei zostala ona uwzgledniona bowiem w skleie gra dzialala ;] ALE CO MNIE
SKLEP? U mnie pomimo spelniania wszelkich wymogow(ktorymi kierujac sie kupuje sie gry) gra nie miala prawa nie dzialac.
A jednak...Dziesiatki maili/telefonow do Playit''u nie odniosly zadnego skutku.

o to mozesz miec pretensje tylko do nich jako niezetelnego wydawcy. faktem jest ze zdazaja sie tego typu problemy. sam mam akurat teraz taki - kupilem juiced i nie mam w czasie wysciugu muzyki. nie winie za to programistow bezposrednio, ale dystrybutora za kiepsko dzialajaca pomoc techniczna, ktora sie nie odzywa. nie zdajesz sobie poprostu sprawy jak skomplikowana jest kwestia kompatybilnosci sprzetu i oprogramowania.

Dnia 07.11.2005 o 20:55, Lailonn napisał:

Nie jestem programista chociaz
cos tam pisalem ale to raczej nie ten poziom ;] Zastanawia tylko jak latwo czlowiek solidaryzujac sie z dana grupa(w tym
wypadku programistow) usprawiedliwia siebie no i ich. Czy jesli ja ci powiem, ze zostales kaleka na cale zycie bo nie zauwazylem
drobnej zreczy podczas operacji. poprawi ci humor? Wiesz ile tego tam w srodku czlowiek ma? Myslisz, ze skad tyle specjalizacji
w medycynie? A jednak lekarz nie ma prawa sie mylic. Tak samo nie ma prawa mylic sie np piekarz, ktory zle przygotowal ciasto

tylko ze zadna operacja nie trwa 3 lata, a oprogramowanie odpowiadajace za zycie lub smierc to jest cos zupelnie innego inz jakies tam gry. pozatym najczesciej w czasie operacji pracuje jeden chirurg na raz. w przypadku programowania wyglada to zupelnie inaczej. cialo ludzkie sie nie zmienia, a komputery robia to non stop - zarowno hardware jak i software. lekarze popelniaja bledy i to mase, tylko sa, przynajmniej u nas, praktycznie bezkarni. co do piekarza, to daruj sobie takie porownanie. zrobienie ciasta na pieczywo mozna zamknac w kilku prostych czynnosciach, natoimast napisanie zlozonego programu juz niebardzo.

Dnia 07.11.2005 o 20:55, Lailonn napisał:

Wedlug twojego myslenia
nie mozemy miec pretensji do MS, ze windows ma dziury. Przeciez tam sa tysiace linijek kodu !!! Nie zycze ci jednak aby
przez jakis ich blad twoja paroletnia praca, z ktorej chciales oplacic rachunki i wyzywic rodzine zostala zniszczona. A
przeciez jako programista wiesz co by sie z toba stalo gdybys nagle stracil wszystko nad czym do tej pory pracowales. W
biznesie nie ma sentymentow...

jest naprawde niewiele firm, ktore sa w stanie zapewnic bezawaryjnosc swojego oprogramowania. zwykly uzytkownik nie ma do nich dostepu - najczesciej firmy te tworza oprogramowanie typu "sterowanie elektrownia atomowa". takie cos kosztuje ogromne pieniadze, a cos mi sie zdaje ze nie chcialbys za gre placic 5000zl, tylko dlatego, ze prawdopodbienstwo wystapienia w niej bledu jest znikome.
ja zdaje sobie w pelnie sprawe z awaryjnosci oprogramowania i sprzetu. stosuje rozne formy zabezpieczen bo nie moge sobie pozwolic na opisana przez ciebie sytuacje. jesli cos sie spieprzy to nie bede mial pretensji do tego, kto mi sprzedal soft czy hardware, tylko spokojnie wgram sobie backup i bedzie po klopocie. producent sprzetu i oprogramowania. producent zawsze wyraznie ostrzega o mozliwosci utraty danych. zreszta nie oszukujmy sie - wiekszosc awarii oprogramowania spowodowana jest idiotycznym zachowaniem uzytkownika. nie chce drazyc tego tematu, bo to jest temat rzeka.
co do ms - nie bede ich bronil. moge ci jedynie powiedzic ze ty jak i wiele osob myli sie co do tej kwestii. obecnie ms robi naprawde duzo, zeby to zmienic i nawet im sie udaje, niestety negatywna opinia jaka sobie wyrobil przez lata skutecznie niweczy ich dzialania. to ze ich oprogramowanie jest dziurawe to efekt nawarstwienia sie kolejnych bledow. z oprogramowaniem zazwyczja jest tak, ze jak naprawisz jedna rzecz to przy okazji zepsujesz kilka innych. wiec im wiecej napraw, tym wiecej dziur. jedyne co moze ich uratowac to stworzenie softu od nowa, nad czym naprawde intensywnie pracuja, ale nie oszukujmy sie - jest to nie realne. sam outlook to jest 10 milionow linijek kodu - czy potrafisz sobie wyobrazic jak ogromna jest dokumentacja tego kodu? wdrozenie nowej osoby do pracy przy takiej aplikacji trwa kilka miesiecy. a i jeszcze jedno - wsrod programistow tez sa specjalizacje. czesto specjalzacja moze byc naprawde waska.

Dnia 07.11.2005 o 20:55, Lailonn napisał:

jesli tworcy nie sprzeciwiaja sie rozprowadzaniu ich "starego dziela" to po kiego czorta gliny by mialy?

przeciez nie mowie ze maja. napisalem nawet ze na szczescie tak nie jest. chyba sie zabardzo unosisz.

Dnia 07.11.2005 o 20:55, Lailonn napisał:

Nie narzucaj swojej wizji danego slowa/zjawiska innym. To, ze dla ciebie gta2(np) to freeware nie obchdozi chyba nikogo
;]

no coz - skoro wychodzisz z takiego zalozenia, to nie rozumiem po co sie wogole wypowiadasz tutaj? przeciez nikogo nie obchodzi co myslisz w tym temacie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie zaprzecza, ze programowanie jest trudne. O ile programisci naprawia bledy gracze nie marudza(zbyt glosno).

O tym, ze to nie obchdozi nikogo mialem na mysli TWOJA INTERPRETACJE slowa Abandonware i tylko to. Ja rozumiem, ze ty rozpoznajesz Freeware,Shareware,Abandonware,legal,illegal :P Ale szary gracz widiz tylko Legal,legal pirat(:D) i abandonware. na to ja nic nie proadze ;] Swiat dazy ku uproszczeniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki, zmienia nam sie temat powoli na inny :)
Ja to rozumie tak: Jesli firma ktora wyprodukowala gre, nie ma NIC przeciwko upublicznieniu jakiejs starej jej wersji, czasem zrobi to sama (vide GTA 1 i 2), lub nie bedzie sie "gniewala" ze, ktos to robi za nich. Np taki blizzard i ich gra Lost Vikings... Ciagle tkwi na stronce Underdogs... a taki projekt jak FreeCraft (darmowy odpowiednik Warcrafta 2) wymiotla z sieci juz dawno temu ... i nie mowcie ze nie wiedza o tym, ze ktos ja udostepnia, bo za duzi sa na to, zeby tego nie wiedziec... Oczywiscie w sprawie Lost Vikings niepokoi mnie jedna sprawa ... jakis czas temu widzialem go, na stronce blizza jako Blizzard Classics, czy cos w tym stylu, tylko ze nie bylo chyba to wydanie PC. (dla informacji LV wydalo Silicon and Synapse, z ktorego potem powstal Blizzard).
Inna sprawa, jak gra jest pozbawiona prawnego wlasciciela, czyli tworca/wydawca juz nie istnieje, a praw nikt po nich nie odziedziczyl, czyli nie bylo przejecia takiej firmy, tylko po prostu albo plajta, albo zamkniecie dzialalnosci. To wtedy raczej, taki soft jest juz porzucony, pomimo 70 lat obowiazywania na niego praw autorskich ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 23:21, Klimos napisał:

> Ej, wie ktoś czy można ściągnąć Neverhood''a? Jeśli tak to skąd?

Polecane już wyżej underdogs


Ale tam trzeba się rejestrować czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2005 o 14:40, Łowca Gier napisał:

Ale
tam trzeba się rejestrować czy nie?


nie. poprostu szukasz co cie interesuje i jak mozna to sssiesz. poczytaj tylko tregulamin, bo jest troche ograniczen - moga cie zbanowac jak nie bedziesz go przestrzegal i wtedy nic nie zassiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do underdogs - można ściągać max 1 plik jednocześnie (fajnie to brzmi :)), można używać programów typu Go!zilla, Getright czy Flashget (sam tego używam), ale trzeba je odpowiednio skonfigurować (wszystko jest opisane w FAQ, po angielsku oczywiście :)).

BTW, próbował ktoś ściągać obrazy iso z French Kiss Abandonware? Bo ja jakoś się nie mogę nawet zarejestrować (stale wywala jakiegoś errora :/), a CDripy mnie jakoś nie przekonują (żeby je ściągać, nie trzeba się rejestrować) - zawsze czegoś w nich brakuje (ciekawe, czemu ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos moze podac mi linka do dzialajacego "Betrayal at Krondor" ? Sciagalem juz wersje 8 mb, 10 mb i 12 mb i zadna z nich mi nie dziala. Na Underdogsach jest rwersja 57 MB, ale mam tam bana :P Ktos zna inne zrodelko? :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Betrayal z tego co pamietam wymagał ponad 600 Kb podstawowej dostępnej pamięci
(nie zależy to od tego ile masz ramu :P zawsze max to 640 Kb)
zamiast szukać nowej wersji spróbuj pokombinować coś z systemem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2006 o 20:57, Pawelt napisał:

Betrayal z tego co pamietam wymagał ponad 600 Kb podstawowej dostępnej pamięci
(nie zależy to od tego ile masz ramu :P zawsze max to 640 Kb)
zamiast szukać nowej wersji spróbuj pokombinować coś z systemem ...


Moze jakis help, bo nie bardzo wiem co moglbym zrobic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2006 o 21:23, Kamiloos napisał:

Moze jakis help, bo nie bardzo wiem co moglbym zrobic :P

Najprościej zwyczajnie zrobić dyskietkę systemową z dorzuconymi plikami himem.sys, emm386.exe, mouse.com oraz plikiem config.sys o zawartości:

dos=high
device=himem.sys
device=mouse.com

lub jeżeli to nie wystarczy:

dos=high,umb
device=himem.sys
device=emm386.exe noems highscan
devicehigh=mouse.com

Opcja highscan może zostac usunięta jeżeli komputer wiesza się przy starcie.
Dodatkowo może być na niej jakić NC lub VC mieszczący się całkowicie na dyskietce i w autoexec.bat uruchomienie go żeby nie bawić się komendami CD. Trzeba pamiętać, że gra/program musi być umieszczona na partycji z FAT lub FAT32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2006 o 23:38, Olamagato napisał:

Trzeba pamiętać, że gra/program musi być umieszczona na partycji z FAT lub FAT32.


I tu jest pies pogrzebany :P Da sie przekonwartowac NTFS na FAT32 bez formata? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2006 o 00:04, Kamiloos napisał:

I tu jest pies pogrzebany :P Da sie przekonwartowac NTFS na FAT32 bez formata? :-)

Tylko pod programami typu Partition Magic. Jak masz wolne miejsce na końcówce dysku bo ostatnia duża partycja musiała mieć wielokrotność jakiegoś rozmiaru (co często się zdarza), to może być na nim jeszcze miejsce na niewielką partycję typu FAT16. Najlepiej sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2006 o 00:20, Olamagato napisał:

> I tu jest pies pogrzebany :P Da sie przekonwartowac NTFS na FAT32 bez formata? :-)
Tylko pod programami typu Partition Magic. Jak masz wolne miejsce na końcówce dysku bo ostatnia
duża partycja musiała mieć wielokrotność jakiegoś rozmiaru (co często się zdarza), to może
być na nim jeszcze miejsce na niewielką partycję typu FAT16. Najlepiej sprawdzić.


Duh, nie bede sie tak scieral dla jednej starej gry :) Przeczytalem ksiazke, wystarczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować