tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Ja też jestem na tym poziomie cenowym co kolega, i wstępnie polecono mi LP Epiphone Special EB II
Kolega ma Epiphone LP za ponad 2 tysiace, i mówi że do metalu taka gitarka nie bardzo pasuje.
Ja mam uczulenie na inne rodzaje muzyki, węc prosiłbym o propozycje w zakresie 600-700 zł do Metalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2010 o 10:27, sevrond napisał:

Ja też jestem na tym poziomie cenowym co kolega, i wstępnie polecono mi LP Epiphone Special
EB II
Kolega ma Epiphone LP za ponad 2 tysiace, i mówi że do metalu taka gitarka nie bardzo
pasuje.
Ja mam uczulenie na inne rodzaje muzyki, węc prosiłbym o propozycje w zakresie 600-700
zł do Metalu.

tak jak już wcześniej pisałem w tym przedziale to jest dobra gitarka a jak się ugruntujesz w graniu to wtedy znajdziesz do prawdziwego metalu gitarkę bo w tym przedziale to one wyglądają a ten LP bądź co bądź ma najbardziej uniwersalne brzmienie i chyba najpewniej jest ją właśnie kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tym, ze Epi LP Special II to nie jest jeszcze prawdziwy Les Paul z ciepłym, bluesowym brzmieniem. Zależnie od wzmacniacza jaki uzyjesz można z niego wyciągnąć dowolne brzmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

może głupie pytanie ale czy jak składam nutke i chce użyć akordów których pojedyncze dźwięki nie mieszczą się w tonacji to będzie dobrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2010 o 12:14, xefs napisał:

może głupie pytanie ale czy jak składam nutke i chce użyć akordów których pojedyncze
dźwięki nie mieszczą się w tonacji to będzie dobrze ?

Yyy nie do konca wiem o co Ci chodzi.. o ile rozumiem, masz konkretna tonacje.. i chcesz zagrac akord którego np kwinta nie jest w tonacji? Nie wiem, ja tak regularnie robie i jesli mi to brzmi to zakładam ze jest ok. Wogle kiedy gram mowie sobie "pieprzy*ć teorie" i przede wszystkim słucham.. a teorią sobie ozdabiam xD
Wiem, nie za dobre podejsice XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2010 o 13:06, akwyx napisał:

> może głupie pytanie ale czy jak składam nutke i chce użyć akordów których pojedyncze

> dźwięki nie mieszczą się w tonacji to będzie dobrze ?
Yyy nie do konca wiem o co Ci chodzi.. o ile rozumiem, masz konkretna tonacje.. i chcesz
zagrac akord którego np kwinta nie jest w tonacji? Nie wiem, ja tak regularnie robie
i jesli mi to brzmi to zakładam ze jest ok. Wogle kiedy gram mowie sobie "pieprzy*ć teorie"
i przede wszystkim słucham.. a teorią sobie ozdabiam xD
Wiem, nie za dobre podejsice XD


aha no spoko, ja też sie zastanawiam poprostu bo niby brzmi dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeciez nikt Cie nie skrzyczy za to ze uzyłes dzwięku chromatycznego (a jakby mnie skrzyczał.. oj dostałoby mu sie XD)
Ważne jest zeby brzmiał tak jak chcesz.
Przeciez... Paganini (tak sie to pisze?) czesto uzywał dźwięków z poza skali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety, kabel, który chciałem wziąć nie jest dostępny :/
Więc który z tych będzie najlepszy
Warwick JJ3M SET
Ibanez STC15
Willburn JJC9
?

I takie (głupie, wiem) pytanie:
Co jest w komplecie z Peavey Backstage? Jest jakiś zasilacz do podłączenia do kontaktu, czy też trzeba osobno kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2010 o 09:47, Harrolfo napisał:

I takie (głupie, wiem) pytanie:
Co jest w komplecie z Peavey Backstage? Jest jakiś zasilacz do podłączenia do kontaktu,
czy też trzeba osobno kupić?

Normalny kabel jest... i już.

A z tych kabli... nie wiem. Nie brałbym Ibaneza na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chyba wezmę tego Willburna, bo jest droższy, a to nie SET ;)
A co do wzmaka - dzięki, myślałem, że będzie jak w przypadku gitary, że kabel kupuje się osobno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2010 o 10:26, Harrolfo napisał:

To chyba wezmę tego Willburna, bo jest droższy, a to nie SET ;)
A co do wzmaka - dzięki, myślałem, że będzie jak w przypadku gitary, że kabel kupuje
się osobno :O



Ten Willburn jest droższy dlatego, że ma 9 metrów! Po co ci aż tyle w domu?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2010 o 12:48, Vernio napisał:

Ten Willburn jest droższy dlatego, że ma 9 metrów! Po co ci aż tyle w domu?:P


Dluzszy kabel = wieksza swoboda. Ja lubie sobie chodzic po pokoju czy schodach grajac, gdybym mial 3-metrowego, a nie ok. 10m, to bym sobie nie mogl na to pozwolic ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2010 o 14:18, Jcl napisał:

Zaraz sprawdzę jak struny Daddario 10-52 się spisują.
Mam nadzieję, że szybko nie puszczą.

Trzeba było wyrzucić kasę do śmietnika albo oddać sprzedawcy, aniżeli kupować ten crap ...
A tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2010 o 14:18, Jcl napisał:

Zaraz sprawdzę jak struny Daddario 10-52 się spisują.
Mam nadzieję, że szybko nie puszczą.


słaba jakość kupiłem bo oczywiście trzeba było szybko a w Intertonie nie mieli Deana Markleya i niestety pomęczę się jeszcze z miecha potem wymienię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dłuższy kabel = większa kasa do wydania, bo im dłuższy tym lepsze musi być wykonanie.

Jcl - To chyba nie pierwszy raz gdy wyrzucasz kasę w błoto :P Daddario to chyba najgorsze struny jakie mogą być. No, może oprócz no-name''ów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się