tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Najpierw poucz się gry na akordach. Ja też od razu rzuciłem się na utwory typu Nothing Else Matters jak ktoś wcześniej napisał i owszem nie są trudne, ale zdaje się ważniejsze jest, żeby nauczyć się odpowiedniego bicia i płynnego skakania palcami po gryfie, a nie ogarnąć jednego taba i być z siebie dumnym ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2010 o 19:47, MKRaven napisał:

Najpierw poucz się gry na akordach. Ja też od razu rzuciłem się na utwory typu Nothing
Else Matters jak ktoś wcześniej napisał i owszem nie są trudne, ale zdaje się ważniejsze
jest, żeby nauczyć się odpowiedniego bicia i płynnego skakania palcami po gryfie, a nie
ogarnąć jednego taba i być z siebie dumnym ;) .



Nothing else Matters to tez akordy tylko grane arpeggio :P

No ale racja zebys najpierw pocwiczyl granie "pełnych" akordow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2010 o 14:42, dulak napisał:

A jak się gra akord Cadd2?

Ja z mojego źródła mam Cadd9. I on się gra jak G Dur tylko z 6 i 5 struny przechodzisz na 5 i 4 strunę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że gra na gitarze może iść tak opornie :/
Najgorsze jest to nie trafianie w struny, gdy się na nie nie patrzy tylko na progi.
P.S Jak to jest z tą grą ze słuchu? To samo przychodzi? Czy jest tak, że się wie gdzie co i jak dźwięk wydaje a później po każdej nucie się rozszyfrowuje piosenkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2010 o 19:24, jcl99 napisał:

Nie wiedziałem, że gra na gitarze może iść tak opornie :/

Początki są koszmarne, tragiczne i najważniejsze jest tylko, żeby po długich, nieudanych próbach się nie zniechęcać. Trzeba to po prostu przeboleć.

Dnia 04.02.2010 o 19:24, jcl99 napisał:

Najgorsze jest to nie trafianie w struny, gdy się na nie nie patrzy tylko na progi.

Kwestia wprawy, sam na początku miałem problemy z uderzeniem w struny nawet patrząc na nie.

Dnia 04.02.2010 o 19:24, jcl99 napisał:

P.S Jak to jest z tą grą ze słuchu? To samo przychodzi? Czy jest tak, że się wie gdzie
co i jak dźwięk wydaje a później po każdej nucie się rozszyfrowuje piosenkę?

Sam jeszcze grać ze słuchu nie potrafię, ale myślę, że przyjdzie z czasem kiedy będziesz znać większość dźwięków rozmieszczonych na gryfie, ale zanim to przyjdzie czeka zarówno Ciebie jak i jeszcze mnie masa godzin spędzonych z gitarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2010 o 19:24, jcl99 napisał:

Nie wiedziałem, że gra na gitarze może iść tak opornie :/
Najgorsze jest to nie trafianie w struny, gdy się na nie nie patrzy tylko na progi.
P.S Jak to jest z tą grą ze słuchu? To samo przychodzi? Czy jest tak, że się wie gdzie
co i jak dźwięk wydaje a później po każdej nucie się rozszyfrowuje piosenkę?


Niestety ;) Dla mnie najgorsze na początku było dociskanie strun ( które wtedy cholernie wbijały się w palce, a były metalowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

VOX AD50VT2-XL ( http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/comba-gitarowe/vox-ad50vt2-xl) kontra Vox VT50 http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/comba-gitarowe/vox-vt50.
Jak myślicie, który lepszy?
Wydaje mi się, że ten drugi ma zdecydowanie większe możliwości jeśli chodzi o efekty, tylko jestem ciekawa, jak wpływa na dźwięk posiadanie dwóch głośników przez kandydata numer jeden;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż na pewno stereo jest miodne...ale ja bym jednak otwierał drugą bramkę. Zaciekawił również mnie ten wzmacniacz, chociaż widzę po ocenie, że pierwszy piec ma lepszą ocenę. Ciężki cholera wybór. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2010 o 22:06, xmarqinaxnellx napisał:

Wydaje mi się, że ten drugi ma zdecydowanie większe możliwości jeśli chodzi o efekty,
tylko jestem ciekawa, jak wpływa na dźwięk posiadanie dwóch głośników przez kandydata
numer jeden;)


Ha, sam się zastanawiałem nad tym. ^^
Efekty akurat szału nie robią, ale sam piec imo niezły. Kupiłem wersję 15W (do grania w domu, na start), poleconą przez znajomego, który ma VT50 - bardzo głośny jak na swoją moc (mieszanka z lampą chyba robi swoje), przez co mam go skręconego do użycia gdzieś 25% tego, co pod względem hałasu oferuje. :P
Z pierwszym piecem nie miałem kontaktu, ale moje źródło twierdzi, że VT lepszy. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten pierwszy tez ma tam jakies efekty i symulacje wzmacniaczy chyba... (przynajmniej tak mozna wywnioskowac z opisu). Najlepiej po prostu znalezc sklep co ma te piece w ofercie i je ograc :P


P.S.a teraz troche z innej beczki... bylem dzis na lekcji gitary i... niezlego moj nauczyciel znalazl sobie ucznia ;] Gosciu po prostu swietny, wymiata/skacze/lata po gryfie, ogolnie mowiac zajebisty od strony technicznej; wszystko cud, miod, ALE... dlaczego postanowil poduczyc sie? Bo nie zna akordow!!! :D Pytamy sie dlaczego, a on mowi, ze nie potrzebowal tego :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom, jest wielu ludzi którzy grają już trochę, a nie znają akordów.
Ja np. w zespole w którym gram w ogóle nie potrzebuję ich znajomości. Nie żebym
zniechęcał ludzi do nauki akordów, bo SĄ przydatne. Pozwalam sobie jedynie
zdementować plotki jakoby były one podstawą bez której ani rusz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w mojej miejscowości w jednym ze sklepów mają zazwyczaj 2-3 piece (czyli masakra) podobno powstał drugi muzyczny i w przyszłym tygodniu tam się wybiorę. Aczkolwiek na niektórych forach piszą, iż piece te mają za dużo niskich tonów. Mam nadzieję, że to nieprawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2010 o 23:35, Nvaier napisał:

Pozwalam sobie jedynie zdementować plotki jakoby były one podstawą bez której ani rusz ;)


Tez sie z tym zgodze, sam osobiscie mniej gram na akordach (bo srednio je lubie ^^, ale sa czasem jakies piosenki, ktorych sie nie zagra bez znajomosci chwytow), a tamten koles juz od kilku dobrych lat grac musial na gitarze, bo po prostu wymiatal ;]

EDIT: jak sadzicie, ile jest toto warte? 2500zl?

http://allegro.pl/item908358338_combo_marshall_jcm_900_high_gain_50_w_od_1_pln.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie jest bicie dla Dżemu - ''Whisky''? Próbuję już z godzinę i ciągle mam wrażenie że gram ze 2 tony za nisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się