Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 21.12.2008 o 22:47, Heralf napisał:

O jaką muzykę Ci dokładnie chodzi?

Jak mogę dokładnie odpowiedzieć na tak ogólne pytanie? Jestem otwarty na wszelkiego rodzaju muzykę, to czego słucham uważam za muzykę dobrą (choć nie zawsze). Mój ostatni wpis na GS''ie poświęciłem ulubionym muzykom, może jutro poprawię moją robioną na szybko listę ulubionych. Chyba tylko w ten sposób mogę odpowiedzieć na to pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2008 o 16:17, minimysz napisał:

> Czyli wychodzi na to, że uważasz Metallicę za zespół złożony z osób bez talentu
> i nie umiejących dobrze grać. /ciach/
Upraszczając tak.

to spore uproszczenie.. posłuchaj Roberta na płytach z Suicidal Tendencies czy fankowym Infectious Grooves, on tam robił genialną robotę.. czy zapomniał o swoich umiejętnościach w Metallice? nie, tam jest że tak się wyrażę muzykiem kontraktowym i w pełni nie pokaże/nie rozwinie swoich skrzydeł bo mu nie przystoi w tak gównianej ( tak, mówię to wszystkim innym, bo my o tym wiemy myszko.. Metallica teraz to gówno!!) kapeli tego robić. Robert to obok Claypoola najznakomitszy współczesny basista kropka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dostałem wczoraj płytę Lamb of God - Sacrament i muszę powiedzieć, że bardzo mi się spodobało, szczególnie growling i riffy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 07:18, deuser napisał:

to spore uproszczenie.. posłuchaj Roberta na płytach z Suicidal Tendencies czy
fankowym Infectious Grooves, on tam robił genialną robotę.. czy zapomniał o swoich
umiejętnościach w Metallice? nie, tam jest że tak się wyrażę muzykiem kontraktowym i
w pełni nie pokaże/nie rozwinie swoich skrzydeł bo mu nie przystoi w tak gównianej (
tak, mówię to wszystkim innym, bo my o tym wiemy myszko.. Metallica teraz to gówno!!)
kapeli tego robić. Robert to obok Claypoola najznakomitszy współczesny basista kropka
:)


Co do Trujillo zgadzam się, w Metallice na nowej płycie nie ma go za wiele. Ale do osądzania, że bedzie tak zawsze, wstrzymałbym się co najmniej do drugiej płyty. Zobaczymy, co tam zwojują.
Co umiejętności reszty składu, już tyle razy pisałem o niech, że nie ma się co za bardzo powtarzać. Hetfield i Urlich poprawnie, Hammet światowa czołówka. I trzeba pamiętać, że mówimy tu o thrashu.
Co do nazywania obojętnie jakiej i czyjej płyty "gównem", to grubo przeginasz. Ja nie lube np. Dody czy innej Mandaryny, ale nigdy nie nazwałbym tak ich muzyki.
A z basistami to już zapełnienie przegiąłeś. A gdzie Steve DiGiorgio? Gdzie Tony Choy? Gdzie Martin Mendez? Gdzie John Myung i Sean Malone?(którzy swoją drogą grają na Chapman Sticku, a to już jest arcy-trudne)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 15:42, caramondl napisał:

Co do Trujillo zgadzam się, w Metallice na nowej płycie nie ma go za wiele.

Prawie w ogóle go nie ma

Dnia 23.12.2008 o 15:42, caramondl napisał:

Ale do osądzania,
że bedzie tak zawsze, wstrzymałbym się co najmniej do drugiej płyty. Zobaczymy, co tam
zwojują.

zobaczymy, zobaczymy... Ale za dobrze nie wróżę

Dnia 23.12.2008 o 15:42, caramondl napisał:

Co do nazywania obojętnie jakiej i czyjej płyty "gównem", to grubo przeginasz. Ja nie
lube np. Dody czy innej Mandaryny, ale nigdy nie nazwałbym tak ich muzyki.

Jeśli chodzi o Dodę, zgadzam się, natomiast jeśli chodzi o mandarynę...

Dnia 23.12.2008 o 15:42, caramondl napisał:

A z basistami to już zapełnienie przegiąłeś. A gdzie Steve DiGiorgio? Gdzie Tony Choy?
Gdzie Martin Mendez? Gdzie John Myung i Sean Malone?(którzy swoją drogą grają na Chapman
Sticku, a to już jest arcy-trudne)...

wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 07:18, deuser napisał:

Metallica teraz to gówno!!

Słowo "teraz" Cię ratuje, ale "gówno" to przegięcie.

Dnia 23.12.2008 o 07:18, deuser napisał:

Robert to obok Claypoola najznakomitszy współczesny basista kropka

Nie obok, tylko za, daleko za ;) No i nie zapominajmy o Flei, czy Myungu i wielu innych znakomitych basistach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 18:56, Findan napisał:

Słowo "teraz" Cię ratuje, ale "gówno" to przegięcie.

Każdy ma prawo to własnego zdania, jeżeli ktoś równa obecną Metallicę z kałem to jego sprawa.
Dla mnie przegięciem byłoby nazwać ich dobrym, ciekawym zespołem - dużym przegięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 19:16, paweusz napisał:

Każdy ma prawo to własnego zdania, jeżeli ktoś równa obecną Metallicę z kałem to jego
sprawa.
Dla mnie przegięciem byłoby nazwać ich dobrym, ciekawym zespołem - dużym przegięciem.

Ja teraz bym ich do kału porównał bo zasługują ,ale za czasów starej mety tj płyt takich jak: Ride the Lightning
byli ciekawym i fajnym zespołem.

PS: Nie wyświetla mi awatarów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 19:16, paweusz napisał:

> Słowo "teraz" Cię ratuje, ale "gówno" to przegięcie.
Każdy ma prawo to własnego zdania, jeżeli ktoś równa obecną Metallicę z kałem to jego
sprawa.
Dla mnie przegięciem byłoby nazwać ich dobrym, ciekawym zespołem - dużym przegięciem.

No ja szczególnie nie lubie tego co metallica robi teraz . Nawet nie nazwał bym death magnetic szczególnie dobrą płytą. Ale lubie ich za takie albumy jak Kill Em All . A , ze St.Anger to totalne gówno mogę się zgodzić. Owszem jestem fanem metallici , ale tej starej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 19:27, Heralf napisał:

Ja teraz bym ich do kału porównał bo zasługują ,ale za czasów starej mety tj płyt takich jak: Ride the Lightning
byli ciekawym i fajnym zespołem.

Tak trudno zrozumieć, że dla jednych są/byli dobrym zespołem - a dla innych nigdy takim nie byli? Nie przekonuję przecież innych do przyjmowania mojego zdania. Jak z ciekawości posłuchałem kawałka "St.Anger", to szczerze powiedziawszy zaleciało mi to nu metalem a''la Linkin Park, a chyba za takich Metę się nie uznaje.

Dnia 23.12.2008 o 19:27, Heralf napisał:

PS: Nie wyświetla mi awatarów :/

Wiele rzeczy dziś na forum nie działa jak należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 19:24, HaatreT napisał:

Nie odnosicie wrażenia że zrobiło się tu zbyt fekalnie?
Dla odświeżenia atmosfery stara dobra Metallica
http://pl.youtube.com/watch?v=OPV5b2SrjIY


To jaszcze dorzucę pewien kawałek Metallicy grany przez Dream Theater, w którzy w końcu sa jednymi z najlepszych na świecie muzyków...

http://pl.youtube.com/watch?v=3O4HOMPD-1E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ah, nie ma to jak ponarzekać na Metkę... Nie jestem fanem tego zespołu, więc i nie będę stronniczy - powiem jeno, że obecnie grają naprawdę dobrą muzykę. Load, Reload i St. Anger były jakie były - jednakże gdybyście nie zauważyli sporo zespołów zmienia styl. Death Magnetic jest świetnym thrashowym długograjem, kropka. Gdyby nie te nieszczęsne lata ''90 - ''03, z pewnością 3/4 z tzw. ''haterów'' cieszyłoby się z muzyki przez nich granej. Ale nie ma to jak poobrzucać gównem dobry zespół, który co prawda miał swoje gorsze lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 19:33, Metalhead86 napisał:

Ah, nie ma to jak ponarzekać na Metkę... Nie jestem fanem tego zespołu, więc i nie będę
stronniczy - powiem jeno, że obecnie grają naprawdę dobrą muzykę. Load, Reload i St.
Anger były jakie były - jednakże gdybyście nie zauważyli sporo zespołów zmienia styl.
Death Magnetic jest świetnym thrashowym długograjem, kropka. Gdyby nie te nieszczęsne
lata ''90 - ''03, z pewnością 3/4 z tzw. ''haterów'' cieszyłoby się z muzyki przez nich
granej. Ale nie ma to jak poobrzucać gównem dobry zespół, który co prawda miał swoje
gorsze lata.


W końcu jakaś porządna i oddająca sedno sprawy wypowiedź. Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 19:31, paweusz napisał:

Tak trudno zrozumieć, że dla jednych są/byli dobrym zespołem - a dla innych nigdy takim
nie byli? Nie przekonuję przecież innych do przyjmowania mojego zdania. Jak z ciekawości
posłuchałem kawałka "St.Anger", to szczerze powiedziawszy zaleciało mi to nu metalem
a''la Linkin Park, a chyba za takich Metę się nie uznaje.

Po po prostu wyrażam swoje zdanie aby mogła je poznać opinia publiczna. :) St.Anger jak już pisałem jest g******** kawałkiem jak cała płyta zresztą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 19:39, Heralf napisał:

Po po prostu wyrażam swoje zdanie aby mogła je poznać opinia publiczna. :) St.Anger
jak już pisałem jest g******** kawałkiem jak cała płyta zresztą...


Żeby ktoś nie pomyślał, że to faktycznie takie dno, napiszę, że mi się np. podoba(umiarkowanie, ale podoba). Nie na tyle, żeby mieć ją w swojej kolekcji, ale jednak. Ogólnie uważam ją za formę odreagowania zespołu, po licznych problemach(również tych, które muzycy mieli sami ze sobą, np. alkoholizm Hatfielda). Jedyne, co mi sie na niej bardzo nie podoba, to brak solówek. Ale skoro chcieli(a może było im po prostu coś takiego potrzebne??) nagrać coś takiego to ich sprawa. Jak ktoś nie chciał, to nie kupił(nie słuchał) i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2008 o 19:39, caramondl napisał:

W końcu jakaś porządna i oddająca sedno sprawy wypowiedź. Brawo!


Tak sobie luźno przeglądam temat i szczerze mówiąc twoje wypowiedzi tutaj mocno mnie zaskoczyły, bo wiem że jesteś ogarnięty w muzyce. Dla mnie Death Magnetic nie ma niemal żadnej wartości artystycznej i naprawdę dziwi mnie, że ktokolwiek broni tego albumu. Uważam Ride the Lightning za jedną z najlepszych metalowych płyt wszechczasów, a mimo to nie byłem w stanie znaleźć na DM żadnego naprawdę dobrego momentu, wszystko jest boleśnie słabe ... po kolei?

Wokal - każdy się zgodzi, że Hetfield ma najlepsza lata za sobą, może nie jest odstręczający, ale nigdy nie nazwałbym go "dobrym".
Perkusja - litości! Lars przez ... ile? 30 lat? ... gry na perkusji nie posunął się ani trochę do przodu, jego gra nie jest nawet nieciekawa, jest zwyczajnie wkurwiająca. 75-minutowy album na którym perka cały czas brzmi jak ruskim kluczem o śmietnik? Nie, dziękuję ...
Solówki - lepsze są na St. Anger. Mówię to z całkowita powagą i szczerością.
Bas - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Mastering - koszmarny. Wszystko tak samo głośno i tak głośno, jak tylko się da, całe brzmienie płyty przesterowane (OK, nie dotyczy wersji z guitar hero)
Teksty - a dajcie spokój, szkoda pisać ...
Oddam trochę honoru - kilka zapamiętywalnych riffów, kilka lepszych fragmentów. Wow, właśnie oczekiwałem po takiej kapel - Kilku dobrych riffów na płytę!

Ale tak w sumie nie dziwi mnie, że Metallica nagrywa ostatnio takie płyty, jakie nagrywa - ludzie i tak to kupią, ba! nawet (co widziałem na innych forach) nazwą to coś płytą roku. Ehhh ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować