Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 13.01.2009 o 15:00, Sebat1 napisał:

. Tą listę układają (chyba) profesjonaliści i chyba wiedzą co robią, dając takie a nie
inne albumy. Może każdy kto gra w skali molowej, może powiedzieć o sobie, że gra już
Heavy Metal. No ale nie mnie to oceniać, bo na komponowaniu muzyki to ja się nie znam.


W takim razie mamy pierwszy na świecie zespół heavy metalowy(Opeth oczywiście), w którym wokalista growluje...:) Pewnie, jest to pół na pół(mniej-więcej) z czystymi wokalami, ale jednak. Niech nam żyje postęp...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2009 o 19:13, wale z axa napisał:

dla tych, którzy wyczekują nowego dzieła Behemotha

http://pl.youtube.com/watch?v=Kht_-R9SpdE

hejterzy, nawet nie odpowiadajcie na mój post, bo już dość się nasłuchałem jaki to z
Nergala pozer, więc darujcie sobie ;]


Co jak co. Ale te fragmenty przedstawione przez behemoth, brzmią bardzo dobrze, czuć mocno klimat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2009 o 19:13, wale z axa napisał:

hejterzy, nawet nie odpowiadajcie na mój post, bo już dość się nasłuchałem jaki to z
Nergala pozer, więc darujcie sobie ;]


Co jak co, ale są plany żeby ich sprowadzić do mojej małej, skromnej mieściny-Przemyśla. Podobno na jesień. Behemoth lub Virgin Snatch, oczywiścię wolałbym grupę Zielonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.01.2009 o 19:49, Leslaw555 napisał:

Co jak co, ale są plany żeby ich sprowadzić do mojej małej, skromnej mieściny-Przemyśla.
Podobno na jesień. Behemoth lub Virgin Snatch, oczywiścię wolałbym grupę Zielonego.


no wiadomo, po cholere tam jacyś pozerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już w poniedziałek premiera "Hord Chaosu" Kreatora (Amerykańce już mają... :(). Na YT słuchałem jednego utworu i mam bardzo pozytywne odczucia. Kawał świetnego thrashowego grania. Cieszy również fakt, że chłopaki nie zapomnieli o nas i zawitają w lutym na dwa koncerty: 18 w krakowskim Klubie Studio i 19 w Warszawie w Progresji.
http://pl.youtube.com/watch?v=2P2_Qe2Mpok

I przy okazji... Nowa płyta Saxona to już ujrzała światło dzienne? Ktoś słyszał? Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2009 o 19:53, wale z axa napisał:


> Co jak co, ale są plany żeby ich sprowadzić do mojej małej, skromnej mieściny-Przemyśla.

> Podobno na jesień. Behemoth lub Virgin Snatch, oczywiścię wolałbym grupę Zielonego.


no wiadomo, po cholere tam jacyś pozerzy

Ja bym poczekał na uzasadnienie dlaczego Lechu ich nie lubi, może z innego powodu?
Ja tam czekam na nową płytę i nowe cyrki, zobaczymy co teraz zrobi Behemoth kiedy praktycznie osiąga apogeum popularności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2009 o 20:04, Findan napisał:

Już w poniedziałek premiera "Hord Chaosu" Kreatora (Amerykańce już mają... :(). Na YT
słuchałem jednego utworu i mam bardzo pozytywne odczucia. Kawał świetnego thrashowego
grania. Cieszy również fakt, że chłopaki nie zapomnieli o nas i zawitają w lutym na dwa
koncerty: 18 w krakowskim Klubie Studio i 19 w Warszawie w Progresji.
http://pl.youtube.com/watch?v=2P2_Qe2Mpok

niestety tak swietnie nie jest, znacznie slabiej niz na "Enemy of god" imo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2009 o 19:53, wale z axa napisał:

no wiadomo, po cholere tam jacyś pozerzy


Nie, nie chodzi już o to, po prostu muzycznie wolę thrash Virgin Snatch od black''owo-death''owego miszmaszu Behemotha. Oczywiśćie wizualnie Behemoth byłby znacznie lepszym materiałem na koncert. Dlaczego ich nie lubię ? Otóż nie trafia do mnie ich muzyka. Parę kawałków jest ok, ale pozatym jest to zbyt chaotyczna muzyka, no i wokal Nergala, dno. Po drugie to oczywiście parcie na szkło, ale to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Nawet jak ktoś nie umie grać prawdziwego Heavy Metalu, to i tak może nazwać swój zespół Heavy Metalowym, taka jest smutna prawda. ;/ Ale tacy ''''samozwańcy'''' to jak łatwo się domyśleć, są w praktycznie każdym gatunku muzycznym. Na szczęście jest jeszcze coś takiego jak postęp, który daje zespołom nieznane dotąd możliwości, jak chociażby growlujący Heavy Metalowcy. ;)

PS. Sry, że dopiero teraz odpisuje, ale wczoraj... zapomniałem odpisać. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 15:38, Metal-jestem napisał:

to mi wygląda na jakiegoś starego lutnika. Korpus wygląda na własnoręcznie zrobiony,
może główka fenderowa. Fajnie oldschoolowo wygląda, pytanie jak to będzie gadało.


Aha, bo to samorób :) Sam ciekaw jestem, ale jak już mówiłem to na początek, do nauki podstaw. Jakiś piecyk polecicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zatopiłem się w zespole który dopiero co odkryłem.
pewnie nie wszystkim się spodoba bo jest "zbyt melodyczny" co niektórym przeszkadza. osobiście uważam że melodyka w połączeniu z ciężkim wokalem i szybką perkusją wychodzi bardzo dobrze. na ten przykład mam najnowszą płytę moonspella - night eternal.

właśnie wiedziony tą sympatią wpisałem na YT ''melodic black metal''. oczywiście pierwsze to wyskoczyło ''melodic black metal gods''
włączyłem i był tam zespół illnath
nie sądzę żeby dużo osób go znało. ku mojemu zdumieniu i smutku, nawet w wikipedii nie ma czegoś takiego...

polecam szczególnie piosenki takie jak And there was light (świetne) i Virgin Soil.
w sumie prawie wszystkie piosenki mi się spodobały z ich płyty skin of harlequin.

polecam gorąco i zachęcam do słuchania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 19:12, Leslaw555 napisał:


Aha, bo to samorób :)
Sam ciekaw jestem, ale jak już mówiłem to na początek, do nauki
podstaw.


widać :P ale nawet do nauki nie polecałbym gitary za 130 zł :)
wiem coś o tym bo kiedyś tam jak zaczynałem kupiłem gitarę za 300 zł i myślałem "tylko na początek" ale potem zaczęło się kupowanie piecu, potem multiefektu za 700 zł etc etc i do teraz nie mam nowej gitary :]
i zaznaczam - nie jestem ''nadziany''.
ten efekt jeszcze będę rok spłacał, a piec mi w większości ufundowali krewni i znajomi lordlolka...

>Jakiś piecyk polecicie ?

Dnia 14.01.2009 o 19:12, Leslaw555 napisał:



marshalle są dobre, jednak musisz się liczyć z tym że krócej wytrzymują czasowo. słyszałem że żaden marshall UŻYWANY nie wytrzymał dłużej niż 10 lat...
bardzo dobry przester w tym momencie mają rolandy. bardzo dobre brzmienie.
no i line6 jest niezły. nie kopie tyłka, ale ma kilka efektów do zabawy, a efekty te brzmią przyzwoicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować