Zaloguj się, aby obserwować  
GaNgStA

Koty (Te zwierzaki futerkowe)

990 postów w tym temacie

Dnia 17.02.2009 o 17:44, Draco X napisał:

No nie wiem czy wiecie ale dzisiaj jest międzynarodowy dzień kota..;p Przynajmniej tak
w radio mówili. Proponuję więc każdemu z milusińskich po szyneczce...;p


Ok ja dam nawet dwa plasterki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2009 o 17:44, Draco X napisał:

No nie wiem czy wiecie ale dzisiaj jest międzynarodowy dzień kota..;p Przynajmniej tak
w radio mówili. Proponuję więc każdemu z milusińskich po szyneczce...;p

Fatycznie, dzień kota dziś! W sumie dobiega już końca... Z tej okazji porządnie wymiziałam swojego xD a szynkę to on uwielbia, bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pochwalę się, że po miesiącu z pierwszym kotem-Xawerym rodzice postanowili kupić drugiego kota, również rasy Maine Coon. No i tak też zrobili. Kotki po 4 dniach razem już się tolerują, a nawet razem bawią.Link do galerii ze zdjęciami Irysa:

http://nannarella.pl/kociaczki.php?lang=pl&str=kocieta&ds=1&sex=m&kot=blusia&miot=i&kotek=irys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2009 o 16:39, Foo Fighter napisał:

Pochwalę się, że po miesiącu z pierwszym kotem-Xawerym rodzice postanowili kupić drugiego
kota, również rasy Maine Coon. No i tak też zrobili. Kotki po 4 dniach razem już się
tolerują, a nawet razem bawią.Link do galerii ze zdjęciami Irysa:

http://nannarella.pl/kociaczki.php?lang=pl&str=kocieta&ds=1&sex=m&kot=blusia&miot=i&kotek=irys

Fajny miał ogon jak był mały ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc, mam kolejny problem z moim kotkiem. Od pewnego czasu moj kot zaczal robic bardzo smierdzace kupki, zauwazylem przy wyrzucaniu, ze kupka jest zmieszana z krwia, kiedys mial taki problem, ale nie tak czesto. Smierdzace kupki powtarzaja sie coraz czesciej, przed chwila na ziemi zobaczylem slady krwi (troche kilka kropel) niedaleko kuwety. Dodatkowo kot znow zaczal robic siusiu tam gdzie nie powinien. Z tego co dowiedzialem sie od wterynarza, kiedys tam, koty "zapychaja sie" sierscia, ktora zliza podczas mycia, mozna wtedy kota "przeczyscic". Nie bylem jeszcze z moim kotem u weterynarza z powodu braku czasu (weterynarz ma zazwyczaj otwarte wtedy kiedy ja nie moge sie do niego wybrac). Sam na poczatku myslalem, ze kot jest zarobaczony i dlatego ma taki problem. Teraz juz nie wiem za bardzo co mam zrobic, czy weterynarz zmyslil o tym przeczyszczeniu, zeby zgarnac pieniadze czy mam do niego isc, a moze zrobic cos innego (zmienic diete (moj kot ma ciagle jedzenie w misce, jak mu sie konczy to chodzi za domownikami, zeby mu nalozyc, moze to z przezarcia)?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moze zacznij mu dawac tez jedzenie z zaszetek i puszek, a nie ciagle suche (chyba ze dajesz takie i takie, a jak tak to nie wiem co moze byc nie tak) ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 01:13, Drirr napisał:

moze zacznij mu dawac tez jedzenie z zaszetek i puszek, a nie ciagle suche (chyba ze
dajesz takie i takie, a jak tak to nie wiem co moze byc nie tak) ;]

On raczej ciagle z puszek je, suche tez zawsze ma w misce, ale je je tylko wtedy kiedy nie ma tego z puszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może od jedzenia to zależy jeśli je Łiskas(nie pamiętam jak to się pisało) albo jakieś inne znane to może lepiej kupić te droższe które w zoologicznym sprzedają. One są lepsze bo nie mają środka uzależniającego.
Ale z tą krwią to nie wiem może jakaś choroba odbytu?! A z tym sikaniem to może coś z psychiką ;D.
Ale ja i moje chore teorie ;p.
Najlepiej jakbyś poszedł do weterynarza który zna się na rzeczy. Bo jak raz z moim pierwszym kotem poszedłem do weterynarza to mu zrobił bule na brzuchu i się chłopak męczył bo to co zjadł zwracał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorry za dubla, ale chciałem jeszcze dodać, że Te karmy z puszek Kit kat, Łiskas uszkadzają nerki tak czytałem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 08:01, AssaxoN napisał:

Sorry za dubla, ale chciałem jeszcze dodać, że Te karmy z puszek Kit kat, Łiskas uszkadzają
nerki tak czytałem .

Dzięki, już nie będę ich jadł. A ja wolę psy. Koty też są fajne ale pies daje więcej radości. Np zawsze chce się bawić, jak se pobiegam, dołącza się do mnie. A kot albo leży albo chce abym go głaskał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 10:01, xD_ominik napisał:

Dzięki, już nie będę ich jadł. A ja wolę psy. Koty też są fajne ale pies daje więcej
radości. Np zawsze chce się bawić, jak se pobiegam, dołącza się do mnie. A kot albo leży
albo chce abym go głaskał.

Ja słyszałem, że po tym jak pojawiło się sztuczne żarcie dla psów i kotów znacznie wzrosła liczba zachorowań na raka jelita. Nie wiem czy to prawda, ale w sumie jest to całkiem prawdopodobne.

Ja wolę koty od psów. Koty nie wyją jak są same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.05.2009 o 10:04, logray napisał:

Ja wolę koty od psów. Koty nie wyją jak są same.

Psy wyją sak się zgubią od stada, w ten sposób myślą że je usłyszymy i przyjdziemy do nich. Ale w dzisiejszych czasem nie ma wyjących psów. Moje 2 co kiedyś miałem nie były i 2 sąsiadów też nie słyszałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 10:09, xD_ominik napisał:

Psy wyją sak się zgubią od stada, w ten sposób myślą że je usłyszymy i przyjdziemy do
nich. Ale w dzisiejszych czasem nie ma wyjących psów. Moje 2 co kiedyś miałem nie były
i 2 sąsiadów też nie słyszałem.

W takim razie miałeś farta. Pies sąsiadów wył non stop. Wystarczyło, że na moment wszyscy wyszli za drzwi a ten już zaczynał koncert.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 07:17, AssaxoN napisał:

Może od jedzenia to zależy jeśli je Łiskas(nie pamiętam jak to się pisało) albo jakieś
inne znane to może lepiej kupić te droższe które w zoologicznym sprzedają. One są lepsze

On je kitketa.

Dnia 13.05.2009 o 07:17, AssaxoN napisał:

bo nie mają środka uzależniającego.
Ale z tą krwią to nie wiem może jakaś choroba odbytu?!

Moja mam jest lekarzem (ludzi:P) i z tego co sie dowiedzialem moze byc to guz jeslit, a wtedy kota trzeba uspic. :( (ale to raczej odpada skoro kupki z krwia zdarzaja sie raz na jakis czas, a nie zawsze)

Dnia 13.05.2009 o 07:17, AssaxoN napisał:

A z tym sikaniem to może coś z
psychiką ;D.

Sikanie to skutek tego, ze go boli jak sie zalatwia, kuweta kojarzy mu sie z bolem.

Dnia 13.05.2009 o 07:17, AssaxoN napisał:

Ale ja i moje chore teorie ;p.
Najlepiej jakbyś poszedł do weterynarza który zna się na rzeczy. Bo jak raz z moim pierwszym
kotem poszedłem do weterynarza to mu zrobił bule na brzuchu i się chłopak męczył bo to
co zjadł zwracał.

Pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś może ile trwa u kocicy "chętka na kota"?
Moja mała 10 miesięczna ma, i wszystko byłoby ok gdyby nie to, że przez to przechodzi przez ulicę musiałem ją zamknąć na 2 dni w klatce (trochę mi było jej żal, ale nic się jej złego nie dzieje, a wole jak posiedzi i będzie żyła niż ma być nie żywa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


sterylizacja skutecznie eliminuje podobne problemy - kotka siedzi spokojnie w domu, chcica jej przechodzi, nic jej nie potrąci ;] zabieg kosztuje około 150 złotych.

mam dziwną sprawę, otóż od pewnego czasu nawiedza mnie... drugi kot ;]
mam małą kotkę (około 11 miesięcy), do której ostatnimi czasy przybywa adorator. nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Duży Kot (tak go nazwijmy dla uproszczenia - bo jest WIELKI ;)) wchodzi sobie do mojego pokoju i śpi beztrosko na meblach :P (mieszkam w domu, drzwi do piwnicy są otwarte, żeby mój kot mógł sobie bez przeszkód wychodzić na zewnątrz).
no i nie wiem co z tym fantem zrobić - Duży Kot nie jest agresywny, nie szcza po kątach, nikogo nie atakuje. po prostu wchodzi do mojego pokoju, siada na fotelu i obserwuje albo mnie, albo mojego kota, który chowa się pod biurkiem. w ogóle nie wiem o co z tym chodzi, nie jestem nawet pewien, czy Duży Kot to on czy ona.
mam wrażenie, że Duży Kot był kiedyś udomowiony, bo porusza się po moim domu bez strachu, w nocy chciał mi się nawet wpakować do łóżka :P
szczerze mówiąc to jego obecność mi nie przeszkadza, bo nie sprawia żadnych problemów - ciekawi mnie tylko, PO CO w ogóle do mnie przychodzi ;] (oczywiście, ma to związek z moim kotem, ale nie wiem, czy chodzi o chęć dupczenia czy kobiecą przyjaźń x_X)
jakby ktoś wiedział, co oznacza takie zachowanie (np. siedzenie bez ruchu na fotelu, jakby Duży Kot próbował mnie ''oswoić'') to byłbym wdzięczny za odpowiedź xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2009 o 11:19, Azra napisał:

jakby ktoś wiedział, co oznacza takie zachowanie (np. siedzenie bez ruchu na fotelu,
jakby Duży Kot próbował mnie ''oswoić'') to byłbym wdzięczny za odpowiedź xD


Moze po prostu ten kot sie przyzwyczail tam przychodzic i na tym fotelu jest mu po prostu dobrze. Koty maja to do siebie, ze uwielbiaja obserwowac. Wiec jak sie je zostawia same w domu to dobrze jest, zeby mialy dostep do okna. Bo jak beda obserwowac swiat to sie nudzic nie beda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj mam małego kotka, i powiem ze zadnych problemów z nim nie ma. Załatwia się w kuwecie, je swoj pokarm , nie płacze i bardzo lubi się bawić. Cała rodzina się z niego cieszy. Kiedy śpi, a robi to przez większość czasu mozna go ustawić jak się chce ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to udało ci się na porządnego kota trafić :P. Ja też ze swoim 2 lata temu nie miałem kłopotów tylko pierwszą noc coś tam mamrotał pod nosem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować