Sztuki Walki

[TigerXP 35]

No wlasnie sek w tym ze sam za bardzo nie wiem czego oczekuje. Bynajmniej nie chodzi mi o to zeby sie dobrze prac, raczej o to zeby znalezc jakies hobby, cos co bedzie mnie odprezac i hartowac zarazem. Wiem ze to dziwnie brzmi, ale tego mniej wiecej szukam.
A co do aikido, czy tylko na poczatku jest mniej wymagajace jesli chodzi o kondycje, czy w pozniejszych statiach zaawansowania takze jest raczej mniej wymagajace?

[Graszcz 0]

Wszystko co związane z boksem będzie pewnie zbyt wymagające kondycyjnie/wytrzymałościowo. Choć prawda jest taka, że jakbyś lekko spiął dupę i przebrnął przez początki to pewnie byś dał radę bez problemu. Zastanów się nad Judo albo BJJ

Dnia 19.08.2011 o 19:34, TigerXP napisał:

A co do aikido, czy tylko na poczatku jest mniej wymagajace jesli chodzi o kondycje,
czy w pozniejszych statiach zaawansowania takze jest raczej mniej wymagajace?

Ja nie wiem, nie znam się na aikido. Niech ktoś inny powie

[MrBrownstone 0]

Czy Wushu i zwierzęce style Kung Fu to to samo?

[MrBrownstone 0]

Dnia 19.08.2011 o 19:34, TigerXP napisał:

A co do aikido, czy tylko na poczatku jest mniej wymagajace jesli chodzi o kondycje,
czy w pozniejszych statiach zaawansowania takze jest raczej mniej wymagajace?

Na początku nie jest tak źle, ale im dalej idziesz poznajesz nowe techniki (W tym rzucające) i będziesz troche latał w tą i spowrotem po Dojo. Im dalej tym bardziej będziesz się męczył, ale nie jest tak źle jak brzmi

[Zekzt 0]

Dnia 20.08.2011 o 11:23, Sareth14 napisał:

Czy Wushu i zwierzęce style Kung Fu to to samo?

Tak, Wushu to nic innego jak określenie ogółu chińskich sztuk walki [dosłownie chyba oznacza "sztuki wojenne"].
Kung-fu to my biali sobie mylnie interpretujemy, ten termin bowiem oznacza jedynie wysoki poziom biegłości w danej dziedzinie.

[Lukas1694 0]

Witam.
Chciałem abyście mi polecili jakąś sztukę walki, chcę się umieć obronić.
Kolega polecał mi Krav Mage, Tajski boks, albo kickboxing. Co o tym sądzicie?

[Graszcz 0]

Dnia 01.09.2011 o 09:59, Lukas1694 napisał:

Witam.
Chciałem abyście mi polecili jakąś sztukę walki, chcę się umieć obronić.
Kolega polecał mi Krav Mage, Tajski boks, albo kickboxing. Co o tym sądzicie?

Ja bym Kravkę raczej odradzał na początek.
Celuj w boks, kickboxing albo tajski. Dobrze to uzupełnić czymś chwytanym/parterowym (zapasy, judo, bjj)

[Budo 0]

/.../

Tak jak napisał Graszcz, ale olałbym parter na początek- nie ma co się rozmieniać na drobne, jak Ci się spodoba, to zawsze możesz potem się w parter zacząć bawić- ale na początek boks, albo kickboxing będzie najlepszą opcją.

[Lukas1694 0]

Wiesz może po jakim czasie mogę oczekiwać efektów i będę umiał obronić się przed łysym gościem z trzema paskami? ;)

[Graszcz 0]

Dnia 01.09.2011 o 22:24, Lukas1694 napisał:

Wiesz może po jakim czasie mogę oczekiwać efektów i będę umiał obronić się przed łysym
gościem z trzema paskami? ;)

To zależy od wielu czynników

A jeśli o JEDNEGO gościa chodzi, to bjj wydaje się całkiem niegłupie ;]
Ale fakt, na początek parter sobie daruj

[Budo 0]

Dnia 01.09.2011 o 22:24, Lukas1694 napisał:

Wiesz może po jakim czasie mogę oczekiwać efektów i będę umiał obronić się przed łysym
gościem z trzema paskami? ;)

Nie ma reguły- zależy do jakiego klubu trafisz, jak szybko będziesz łapał, jakie masz warunki, jak dużo treningów w tygodniu... jednym wystarczy pół roku, inni po dwóch latach niewiele umieją. Poza tym, jeśli chodzi o ulicę, to wiele zależy od Twojej psychiki, możesz mieć najlepiej wyuczoną technikę i dobre przygotowanie fizyczne, ale jeśli nie pokonasz w sobie strachu, to nic nie zrobisz...

[Budo 0]

Dnia 01.09.2011 o 22:27, Graszcz napisał:

A jeśli o JEDNEGO gościa chodzi, to bjj wydaje się całkiem niegłupie ;]

Nigdy nie ma jednego gościa, zawsze są koledzy ;]
Poza tym powodzenia w kulaniu się po betonie O_O

[Graszcz 0]

Dnia 01.09.2011 o 22:30, Budo napisał:

Nigdy nie ma jednego gościa, zawsze są koledzy ;]

No właśnie, w tym problem :)

Dnia 01.09.2011 o 22:30, Budo napisał:

Poza tym powodzenia w kulaniu się po betonie O_O

To nie jest takie straszne jakie się może wydawać. Kulałem się po marmurze i żyję

[Pieroo 0]

Dnia 01.09.2011 o 22:24, Lukas1694 napisał:

Wiesz może po jakim czasie mogę oczekiwać efektów i będę umiał obronić się przed łysym
gościem z trzema paskami? ;)

BJJ jest zajebiste to raz, sporty uderzane MT to coś co ja osobiście preferuję. Ale wiesz sama technika to nie wszystko. Kiedy możesz oczekiwać efektów? Zależy od organizmu, jak rozbudujesz swoje mięśnie, rozciągniesz się to efekty będą oczywiste. Czy się uda bronić? Nie oszukujmy się, załóżmy że mam 50 kilo co z tego że trenuję dwa lata jak trafiam na łysego 100 kilowca. Szanse są małe. Wszystko jest kwestią przypadku stary :)

PS BJJ gdy trafisz na kolesia który jest "zielony" w parterze to daje ci gigantyczną przewagę, a czy będziesz się trzaskać po betonie czy po trawie, chyba nie ma znaczenia

[Graszcz 0]

Dnia 02.09.2011 o 15:04, Pieroo napisał:

Nie oszukujmy się, załóżmy że mam 50 kilo co z tego że trenuję dwa lata jak trafiam na
łysego 100 kilowca. Szanse są małe. Wszystko jest kwestią przypadku stary :)

2 lata to nie jest dużo. Ktoś kiedyś powiedział, że można nazywać siebie bokserem/zapaśnikiem/judoką/etc. dopiero po minimum trzech latach trenowania. Coś w tym jest

Dnia 02.09.2011 o 15:04, Pieroo napisał:

PS BJJ gdy trafisz na kolesia który jest "zielony" w parterze to daje ci gigantyczną
przewagę,

BJJ jest zajebiste właśnie dlatego, że ~80% ludzi nie ma zielonego pojęcia o walce w parterze :D

Dnia 02.09.2011 o 15:04, Pieroo napisał:

a czy będziesz się trzaskać po betonie czy po trawie, chyba nie ma znaczenia

ma znaczenie w zasadzie tylko podczas sprowadzania do parteru. Ale twarde lądowanie stanowi problem dla obalanego, nie obalającego ;]

[Pieroo 0]

Dnia 02.09.2011 o 22:04, Graszcz napisał:

> Nie oszukujmy się, załóżmy że mam 50 kilo co z tego że trenuję dwa lata jak trafiam
na
> łysego 100 kilowca. Szanse są małe. Wszystko jest kwestią przypadku stary :)
2 lata to nie jest dużo. Ktoś kiedyś powiedział, że można nazywać siebie bokserem/zapaśnikiem/judoką/etc.
dopiero po minimum trzech latach trenowania. Coś w tym jest

Nie chodziło mi o nazywanie kogoś bokserem/zapaśnikiem etc po 2 latach. Możesz trenować i 10 lat i mieć problem :)

[Graszcz 0]

Dnia 04.09.2011 o 10:37, Pieroo napisał:

Nie chodziło mi o nazywanie kogoś bokserem/zapaśnikiem etc po 2 latach. Możesz trenować
i 10 lat i mieć problem :)

Spoko, spoko, tak tylko dygresją rzuciłem

[TigerXP 35]

Panowie a co sadzicie o sambo? Jak to sie nadaje na poczatek i czy skuteczne w obronie przed ulicznym napastnikiem?

[Pieroo 0]

Dnia 04.09.2011 o 19:55, TigerXP napisał:

Panowie a co sadzicie o sambo? Jak to sie nadaje na poczatek i czy skuteczne w obronie
przed ulicznym napastnikiem?

Osobiście wybrałbym coś innego typu Muay Thai.
Skuteczne w obronie to będzie nawet Aikido... Wszystko zależy od Ciebie. Będziesz się przykładać, będą efekty. Najważniejsze na początek jest twoja ogólna siła, wytrzymałość i sprawność. To daje ci każda sztuka walki. A są to też rzeczy, które szczególnie na początku bardzo szybko "idą w górę".
Po za tym przeczytaj posty wyżej ( nie tylko moje)

Co do sambo... dają wycisk na treningu, przynajmniej tam gdzie ja byłem i gdzie aktualnie chodzi mój kolega. Raczej stawiali na praktykę. Czy to takie dobre na początek to ja nie wiem nie chciałbym tam wejść jeszcze raz, jako nowicjusz

[Graszcz 0]

Dnia 05.09.2011 o 15:05, Pieroo napisał:

Skuteczne w obronie to będzie nawet Aikido...

No bez przesady, chyba że trenujesz 20 lat :D

Osobiście słyszałem opinie, że sambo jest zajebiste, ale sam nie wiem na ten temat zbyt wiele