Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Rule of Rose – fale protestów

79 postów w tym temacie

GRY SĄ ZŁE!!!
ZNISZCZYĆ JE!!!

To cytat z naprawdę nienormalnej i porąbanej gry tyle że akurat nie trafiła ona w ręce jakiegoś imbecyla i nie było tyle szumu o nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, właśnie na niemieckiej stronie znalazłem, że jakieś stowarzyszenie FSK podaje, iż SH jest od 16 lat. W każdym razie ogranicznik "12 lat" widziałem w opisie Multikina, kiedy się wybierałem tam do kina. Możliwe, że to był błąd. Ale by dopuścić do takiego błędu? No nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem tylko tyle, że po takich tralerach aż chce się w to zagrać :)
a co do tematu, to sorry, ale wystarczy włączyć sobie tv na dowolnym żeby sobie pooglądać albo posłuchać nie mniej ''brudnych i odrażających'' rzeczy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2006 o 13:31, neozeus napisał:

Hmmm, właśnie na niemieckiej stronie znalazłem, że jakieś stowarzyszenie FSK podaje, iż SH
jest od 16 lat. W każdym razie ogranicznik "12 lat" widziałem w opisie Multikina, kiedy się
wybierałem tam do kina. Możliwe, że to był błąd. Ale by dopuścić do takiego błędu? No nie wiem...

hehe, oni to robią notorycznie :)
przecież najtrudniej jest ściągnąć widza do siebie. a jak już przyjdzie to najwyżej obejrzy inny film, a kino i tak zarobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2006 o 12:34, Domek napisał:

www.esrb.org - w stanach gra ma rating M (Mature), co oznacza, że jest przeznaczona dla graczy powyżej 17
roku życia.



To dość zabawne, sądząc po tym, że Mature oznacza dojrzały ^^ A tego raczej nie można się spodziewać po 17 latkach :P Tym bardziej w USA mi się to nie widzi ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mimo najszczerszych chęci po obejrzeniu tych filmików nie wykryłem nic co mogłoby wzbudzić sensacje..
Czyżby chodziło o to,że ta dziewczynka za wysoko podniosła spódniczke? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2006 o 12:34, Domek napisał:

> Z tego co ja się orientuję, to cała nagonka wyniknęła z tego, że jakiś dziennikarz- idiota

> przeczytał, że gra jest dozwolona od lat 15. Co poniekąd jest prawdą... tyle, że gra jest
dozwolona
> od lat 15 w japonii, a w europie i USA normalnie, od 18. Cóż można powiedzieć? Szukanie
taniej
> sensacji FTW :)

www.pegi.info - jak byk stoi, że w Europie 16+.
www.esrb.org - w stanach gra ma rating M (Mature), co oznacza, że jest przeznaczona dla graczy
powyżej 17 roku życia.

Inna sprawa, że cały szum wziął się jak zwykle z tego, że dziennikarze nie mają pojęcia o czym
piszą i szukają taniej sensacji. I stąd opisane w newsie plany zwołania konferencji i pokazania
im, że w grze nie ma tak naprawdę niczego uzasadniającego takie reakcje.


W ten czwartek podczas wieczornej panoramy (tej przed battlestar galactica) redaktor Ziemiec próbował strasznie oczernić gry względem innych mediów i zadawał dość idiotyczne, wręcz debilne pytania i uwagi do zaproszonego do studia socjologa - ten się jednak dzielnie bronił (przyznał się, że sam pogrywa od czasu) i co kilka wypowiedzi zaginał szanownego redaktora swymi odpowiedziami dotyczącymi całego zła tego świata jakimi są gry - socjolog miał rację i wskazał na inne media - telewizja, kolorowe gazetki pokroju bravo są większym zagrożeniem dla dzieci ze względu na treści jaki tam są propagowane (demoralizacja na całego i promowanie śmiesznych styli, które "gimbusy" łykają jak młode pelikany, nie mówiąc już o wszechobecnej pornografii, która "wciąga noskiem" tą zawartą w grach...) Zresztą, gry mają przyznawane przez PEGI kategorie wiekowe i stosowne oznaczenia są na wszystkich grach sprzedawanych u nas - a to, że rodzice/sprzedawcy nie biorą na serio dla kogo jest adresowany konkretny tytuł to inny, bardziej poważny temat, niż walka z producentami gier...

Zresztą w panoramie jak emitowali ten materiał to tylko przez moment pokazywali urywki z Rule of Rose (przedstawiające jakieś dziewczynki) a cały pozostały materiał to były poprzeplatane ze sobą urywki z Gears of War, Ressistance Fall of Man i Resident Evil 4 - celowa manipulacja, czy raczej kompletna kompromitacja ludzi "udających", że znają się na grach ?? hmmmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem przeciwny wydawaniu takich g... - trudno to nazwać grą.

''Gra'' jak nazwa wskazuje ma cieszyć i bawić. I dla mnie jest to trochę ''dziwna'' zabawa. Już kiedyś postawiłem sobie granicę i nie chcę jej przekraczać. Bez tego zawsze można powiedzieć, że ta gra jest tylko o małe ''dx'' brutalniejsza od poprzedniej i w zasadzie nie ma o co się spierać. Kolejna gra znowu o małe ''dx'' i tak dalej. Po kilku latach akceptujemy to na co nie zgodzilibyśmy się wcześniej. Nie odczuwam potrzeby pobudzania mojego mózgu czymś nowym tylko dlatego, że wcześniej tego nie było. Ale jak mniemam jest to kwestia filozofii życiowej. Każdy widzi tę sprawę trochę inaczej.
Z tego też powodu nie grałem w Postala i nie zagram w RoRa.
Gram w G3, RTS-y i CIV4, (NWN 2 - jak wyjdzie) i to mi wystarczy.
Co do Bioshock - zapowiada się ciekawie, ale być może nie będę w to grał z powyższych powodów. Wszystko zależy od zawartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@qbus
Zgadzam się z Tobą że gry powinny cieszyć i bawić ale nie wszystkie, ta akurat ma straszyć, w końcu to horror a w tego typu produkcjach bez przemocy się nie obejdzie, to tak jakbyś chciał zrobić komedie w której nie ma nic śmiesznego. Gierka ma specyficzny, psychodeliczny klimat, oglądałem kilka horrorów w podobnym klimacie a ich jakoś nikt się nie czepiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Porównywania Postala do RoR jest raczej dziwne :|
Polstal to masakra bez większego sensu.
Natomiast RoR ma intrygującą i ciekawą fabułę (z grywalnością gorzej) i uważam, że przemoc jest w niej pokazana ma swoje uzasadnienie.
Przeczytaj sobie jakiś opis fabuły tej gry, to zobaczysz, że nie jest o 12-latkach mordujących wszystko co się rusza.
Zaznaczam, że jest to tylko moje zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeżywanie strachu, doprowadzenie do wydzielenia adrenaliny, która ze sobą ciągnie wydzielanie endorfin to również forma rozrywki. To również ludzi bawi. Więc w tym kontekście, gra horror jest jak najbardziej rozrywką, cieszy, daje poczucie radości. Więc w moim mniemaniu argument, przemawiający za tym, że straszna gra, to nie gra nijak ma się do rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że oczywiście wszystko powinno być zachowane w pewnych granicach. Pewne sceny nie powinny poruszać pewnych wątków, które są zbyt intymne, bądź nadzwyczaj osobiste dla większości społeczeństwa. Może to haczyć lekko o granicę świętokradztwa, czego pewnie żaden z Was by nie chciał. Tudzież zbyt dramatycznie/realistyczne przedstawianie pewnych scen, jak np gwałt w "wzgórza mają oczy" - gdzie dla mnie ta scena była stanowczo "za mocna", emocje które wywołała ta scena we mnie mijały się już faktycznie z poczuciem zadowolenia. Uważam po prostu, że wszystko powinno być zachowane w granicach tak zwanego dobrego smaku. Różnorodność sposobów, jakimi można docierać do ludzi jest tak obszerna, że nie trzeba sięgać po prostactwo i skrajności, by szokować, vide Postal. Takim dziełem odpowiednio uchwyconego strachu i grozy jest np właśnie Silent Hill, może nie koniecznie film, ale gra tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co może być złego w zwykłej grze-horrorze połączonym z tematyką ''Władcy much''...

Tylko idioci czepiają się twórców gier, powinni zwracać uwagę rodzicom, bo z grami jest tak samo jak z książkami czy filmami.

A z resztą ,nawet jak dzieciak będzie w domu grał w tą i inne brutalne gry, nie będzie się szlajać wsuwać piwska ćpać z kuplami itp. itd. to i tak wyrośnie na lepszego człowieka, nawet taka gra może mieć aspekt edukacyjny bo wspaniale pokazuje emocje jakich doświadczają postacie po obydwu stronach.

Świat roi się od idiotów typu Jack Tompson czy jak mu tam ,who cares...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Złe jest pokazanie małych dzieciaków jako obiekty erotyczne oraz podsteksty w ich wykonaniu, no chyba ze to normalne dla Ciebie? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować