Warhammer 40.000 Dawn of War 2 - pomysły, domysły i nadzieje... [M]

[The_Nemezis 0]

Ja tam SM nie gram ale plazma lub dwie by się nadały, oczywiście osłaniane z przodu przez inne jednostki, by nie dostawały obrażeń.

[Teokrata 0]

10 map => 18 map ??
This summer there is ony war !!
Dawn of War !!
]:->>

[Teokrata 0]

PvP Balance and Open Beta

As promised, ''There is Only War'' brings a significant balance update to Dawn of War II''s multiplayer game. We have re-tuned many units, added new abilities, and fixed many bugs and exploits. For more information, stay tuned to this blog for exclusive Dawn of War II Developer Battle Reports that showcase the new multiplayer changes for all four races.

żeby to tylko zostało zrealizowane... ale nadzieja jest i to duża :-)))

[Host_Samurai 0]

Dnia 20.06.2009 o 17:38, Teokrata napisał:

żeby to tylko zostało zrealizowane... ale nadzieja jest i to duża :-)))

CHE_CHE

Ale byłoby ciekawie, gdyby rericowi udało się po raz pierwszy od WA zrobić dobry balans.

[Teokrata 0]

Dnia 20.06.2009 o 18:34, Host_Samurai napisał:

Ale byłoby ciekawie, gdyby rericowi udało się po raz pierwszy od WA zrobić dobry balans.

oni robią bauns nie balans
ale też dobrze się bawię
trollując troche to forum
:-)))

tak na poważnie będą beta-testy to może i będzie dobry balans
bo patch 1.3 to kierunek zdecydowanie w dobrą stronę

[Teokrata 0]

Dnia 20.06.2009 o 14:23, KrwawyMarcys napisał:

Taa. Tylko czym ich pocisnąć na początku? Gram ciągle SM dosyć ciężko jest. Zresztą rozwala
mnie jak ja skaczę szturmowymi na taktycznych a oni sobie odpalają tego skilla i moi
szturmowi są pozamiatani. Ma ktoś jakieś porady jak pocisnąć spam?

nie wiem czy w przypadku 3-osobowych oddział za 500 req każdy można w ogóle mówić o spamie...
za takie dwa można mieć Avatara który jest najdroższą jednostką w grze ;-PPP

[Host_Samurai 0]

Dnia 20.06.2009 o 18:52, Teokrata napisał:

tak na poważnie będą beta-testy to może i będzie dobry balans
bo patch 1.3 to kierunek zdecydowanie w dobrą stronę

No cóż, dla rerica to ostatni dzwonek, jeśli ten patch im nie wyjdzie, gra może umrzeć. Wystarczy dodać, że w SS siedzi po 150+ osób, czyli tyle, ile przed premierą dwójeczki. :P

[Teokrata 0]

Dnia 20.06.2009 o 19:24, Host_Samurai napisał:

No cóż, dla rerica to ostatni dzwonek, jeśli ten patch im nie wyjdzie, gra może umrzeć.
Wystarczy dodać, że w SS siedzi po 150+ osób, czyli tyle, ile przed premierą dwójeczki.
:P

eee... bez przesady jeśli jeszcze tyle ludzi gra w Soulstorma, który był najgorszym dodatkiem do starego DOWa
to na pewno nowy DOW nie umrze zwłaszcza, że regularnie wychodzą do niego nowe patche i mapy...

[Host_Samurai 0]

Dnia 20.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

eee... bez przesady jeśli jeszcze tyle ludzi gra w Soulstorma, który był najgorszym dodatkiem
do starego DOWa to na pewno nowy DOW nie umrze zwłaszcza, że regularnie wychodzą do niego nowe patche
i mapy...

Ludzie grają w SS ponieważ nie podoba im się "2", jeszcze miesiąc temu ta liczba nie przekraczała 100, a teraz można znaleźć i po 170 osób, na ESL szykuje się turniej pod SS, na DoWSanctuary wyszła propozycja stworzenia fanowskiego balance-moda... nie powiem, że SS żyje, ale nazywanie tego dodatku martwym to przesada. Tym bardziej reric musi zacząć przyciągać graczy do sequela, bo inaczej może dojść do najbardziej spektakularnej klęski tej firmy.

A nazywanie SS najgorszym dodatkiem to kwestia dyskusyjna, gdyby nie zepsute auto, byłby lepszy niż DC. :]

[Teokrata 0]

Dnia 20.06.2009 o 19:51, Host_Samurai napisał:

A nazywanie SS najgorszym dodatkiem to kwestia dyskusyjna, gdyby nie zepsute auto, byłby
lepszy niż DC. :]

nie byłby ze względu na totalnie sklonowana kampanię z DC oraz nieprawdopodobne bugi i brak balansu...

DOW II i najnowszy update "There is only War" to krok na przód...
Soulstorm i jego fani to jednoznaczny krok w tył...

[ChrisBgnr 0]

Mały prolog. Jak bardzo byłem sceptyczny do DoWa2 wiedzą wszyscy którzy siedzą przy tej grze odpowiednio długo. Zapowiedziany brak baz wzbudził we mnie niejasne podejrzenia, że gra zdziadzieje, a pokazywane przedpremierowe, przekolorowe screeny zaczynały mnie utwierdzać w przekonaniu (nie tylko mnie?), że seria podąża zdecydowanie w złą stronę. Cóż, w końcu padł bastion mojego oporu i wiedziony nagłym impulsem postanowiłem sprawdzić jak jest naprawdę. Bo to, że demo mnie nie porwało, niekoniecznie musi oznaczać, że jest aż tak źle. Demo to demo a pełniak to pełniak, nie?^^

Czemu po raz kolejny przypominam swoje marudzenie? Bo w (prawie) wszystkim miałem rację. Niestety.
Zacznijmy jednak od rzeczy miłych i pozytywnych. Do grafiki jakoś się przyzwyczaiłem. Jest ślicznie i kolorowo (prawie jak Warcraft 3 - klimatem of course). Klimat świata wiecznej wojny tworzony nasyconymi jaskrawymi barwami. Taaaak. Piękne (uhm to jest taki mały sarkazm);p Przyznaję bez bicia, że technicznie to jeden z najładniej wykonanych RTS(lash)ów jakie wyszły na PC. Śliczne, dopieszczone modele, tekstury, no palce lizać. I to, że nijak pasują one (kolorki of course) do tego jakby nie było ponurego uniwersum przestaje przeszkadzać. Jest ładnie....
Dziwi tylko fakt, że ustawienia ultra na XP trzeba odblokowywać "sztuczkiem" bo pewne opcje są zablokowane. Paranoja jakaś. Skoro się da na XP i działa to dobrze to czemu udawać, że jest to aż tak zaawansowane graficznie, że wymaga Visty i jej zapyziałego dx10?
Drugi pozytyw to single player. Dobrze zrobiona kampania (i po raz kolejny krypto reklama Krwawych Kruków), zostawiająca jednak pewien niedosyt. Brakuje zdecydowanie większego zróżnicowania misji. Przejdź z punktu A do B i pokonaj bosa oraz utrzymaj punkt C to jednak troszkę mało. Fakt, masa ekwipunku i namiastka RPG rekomensują te braki w pewnym stopniu, cały czas jednak czuje się, że mogło być lepiej. Tym niemniej jest to wreszcie singiel którego się nie trzeba wstydzić (DC/SS WTF?). Mimo, że jest to taki taktyczny slash (bo na pewno nie RTS pełną gębą) to gra sie w niego naprawdę przyjemnie). Mam nadzieję, że finał nie zepsuje tego wrażenia - jestem pod koniec (?) kampanii).
Niestety na tym kończy się część pochlebna tego posta. Kwintesencja tytułu i to na co czekał tłum graczy, czyli muli to... KICHA! Mówcie sobie co chcecie. Brak baz był, jest i będzie zbrodnią niewybaczalną. Siedząć na multi czułem się bardzo dziwnie, bo z jednej strony wygląda to tak milusio, a z drugiej cofnięto się w rozwoju o dobrych kilka kroków. Zamiast rozwinąć te elementy które były, zabrano "pół gry" dając w zamian kilka mniej lub bardziej udanych patencików. To jest skandal! Brak baz sprowadził tę grę do dziwnego berka po mapie, gdzie właściciele punktów zmieniają się jak w kalejdoskopie. Spotkania dwóch stron często po wstępnym oszacowaniu siły kończą się retreat batonem, którego można używać, bez żadnych konsekwencji, bo oddział zaraz po dobięgnięciu do bazy jest już gotowy do powrotu na pole bitwy, co przy stosunkowo niedużych odległościach nie sprawia żadnych (lub prawie żadnych) problemów stronie która go użyła.
Papierowe pojazdy i niepraktyczne imo budynki tylko dopełniają uczucie niesmaku.
Nawet tryby gry są tylko dwa, przy czym tylko t&h nadaje się do gry z oczywistych względów.
No a balans..... Przy tak okrojonej mechanice w stosunku do jedynki i przy (póki co) czterech rasach to jest jakiś żal, że wygląda to jak wygląda. Balansu nie ma i mówcie sobie co chcecie. Czy będzie po patchu? Śmiem wątpić;]
A skoro już jestem przy multi... Był sobie gejspaj i wszyscy narzekali. Teraz jest steam i gfwl i.... OMFG!! Grę instalowałem grubo ponad 5h! Instalacja i akutalizacja steama który miał okres, instalacja live i założenie konta, instalacja gry i akutalizacja gry. To była katorga i nie wiem jak można legalnemu userowi podkładać taką świnię. Dodam do tego, że "dodatkowy schemat kolorystyczny" z edycji rozszerzonych jest dostępny tylko przy aktywnym live (online). To znaczy, że dopłaca ktoś za ładne pudełko i kilka dupsów i może się nimi cieszyć, ale jak live zalicza glebę to mu się jego schemat straci na ten czas. WTF? Niby szczegół ale....
Poza tym ilość map.... A tak idzie patch... Czyżby lipiec?^^
Mimo ogromnego potencjału z tej gry wiele się już imo nie wyciśnie dla starych wyjadaczy, którzy liczą, że z którymś patchem będzie miodnie jak za starych czasów. Relic zmienił ewidetnie target i to widać po naszej rodzimej scenie DoWa... Szkoda... Była sobie gra wspaniała, a teraz jest ledwo niezła (przy czym i to niezła w odniesieniu jako całość singiel/multi)...
A to, że wypięto się na fanów moderów też nie wyjdzie tej grze na zdrowie i żywotności nie przedłuży...
Rerik jak to ma w zwyczaju w pewnym momencie wypnie się na fanów ostatecznie i ogłosi światu, że pracuje nad CoH2... Oby mu wyszedł lepszy sequel niż teraz. Bo oprócz fajnego singla ta gra ma naprawdę niewiele do zaoferowania...

Teraz czekam na jakiegoś mądralę, który napisze nie podoba się to nie graj albo l2p. Bo tego, że objechałem tytuł którego na oczy nie widziałem już mi zarzucić nie można.^^

> DOW II i najnowszy update "There is only War" to krok na przód...
> Soulstorm i jego fani to jednoznaczny krok w tył...
ROTFL. Krokiem w tył było wydanie dFUJa w takiej formie w jakiej go wydano i naprawdę kilka map niewiele tu zmieni.

[Host_Samurai 0]

Dnia 20.06.2009 o 19:59, Teokrata napisał:

nie byłby ze względu na totalnie sklonowana kampanię z DC oraz nieprawdopodobne bugi
i brak balansu...

Kampania -> pfff. :P
Bugi zostały usunięte (w większości), w DC też było ich trochę po patchu.
Balans to również kwestia dyskusyjna. Generalnie jest lepiej, ale w zamian za to pojawiło się więcej niewygrywalnych MU, z DC nie uchowała się żadna imba, a to, że doszły nowe nie jest niczym nowym, choć i tak jest ich mniej niż w DC. SS>=DC

[KrwawyMarcys 0]

Nie podoba się to nie graj.(Oczywiście żart:)) A teraz na poważnie. Odnośnie grafiki to zgadzam się, że jest za jaskrawo. Singiel nie jest zły, ale za bardzo schematyczny i według mnie jest za dużo misji pobocznych jakoś specjalnie nie porywających. No i za mało filmowości ma ta kampania. Ja po niej spodziewałem się lepszej wersji tego co było w DoW. Jeśli by się trzymać faktów z świata Młotka to w przypadku SM baz być nie powinno w ogóle. I jak dla mnie to by było najlepsze rozwiązanie, całkowita rezygnacja z baz(u wszystkich ras). Tak jak w World in Conflict. Skandal to ilość map do tej gry. Balansu prawie niema. Taktyczni są absolutnie przekozaczeni. A już osobnym kretynizmem\idiotyzmem\debilizmem jest uzależnienie jednej gry od GF Live i STEAM. Odnośnie STEAM nie mam nic przeciwko, ale Live to już przegięcie. Liczę że nowy patch coś zmieni i skończy się Spam Taktycznych.

*Teokrato. Każdy odział kosztu 500 rekwizycji ale zero energii, w dodatku taktycznych masz od T1. Avatara dopiero od T3 i uwierz mi 3 odziały czy cztery uzbrojone w plazmy i wyrzutnie są absolutnie imba, gniecie wszystko. Szkoda, wczoraj rozegrałem trzy mecze rankingowe wszystkie trzy drużyny były po trzech SM, wszyscy spamowali taktycznych... To o czymś świadczy.

[ChrisBgnr 0]

Dnia 20.06.2009 o 22:36, KrwawyMarcys napisał:

Singiel nie jest zły, ale za bardzo schematyczny
i według mnie jest za dużo misji pobocznych jakoś specjalnie nie porywających. No i za
mało filmowości ma ta kampania. Ja po niej spodziewałem się lepszej wersji tego co było
w DoW.

No dokładnie. Przy czym dla tego oceniam go jako niezły, bo mimo wszystko jest grywalny, czego nie można było powiedzieć o DC/SS (singiel). Nie rzuca na kolana, pozostawia pewien niedosyt, ale mimo wszystko jest całkiem całkiem...

Dnia 20.06.2009 o 22:36, KrwawyMarcys napisał:

Jeśli by się trzymać faktów z świata Młotka to w przypadku SM baz być nie powinno
w ogóle. I jak dla mnie to by było najlepsze rozwiązanie, całkowita rezygnacja z baz(u
wszystkich ras).

Podpiszę się pod tym obiema "ręcami" przy jednym ALE. Zróbmy z tego turówkę i jestem po trzykroć ZA. Dopóki to jest RTS bazy być muszą i nic nie przekona mnie, że może być inaczej. A w szczególności...

Dnia 20.06.2009 o 22:36, KrwawyMarcys napisał:

Tak jak w World in Conflict.

... World in Conflict. Okrzyknięty rewolucją, redaktorzy branżowi piali hymny pochwalne bla bla bla. Prawda jest taka, że mimo supportu (nowe mapy, patche) gra zdecydowanie za szybko zeszła z tapety graczy (jak na taki "hit"). Nie wiem jak jest po wyjściu dodatku, ale biorąc pod uwagę, że uzupełnia on tylko kampanię nie wierzę, że coś się zmieniło. No więc skoro bez baz jest tak fajnie to czemu (prawie) nikt w to już nie gra?

Dnia 20.06.2009 o 22:36, KrwawyMarcys napisał:

Skandal to ilość map do tej gry. Balansu
prawie niema. Taktyczni są absolutnie przekozaczeni.

Skandali jest więcej. Zdecydowanie za dużo, jak na markę jaką stał się DoW.

Dnia 20.06.2009 o 22:36, KrwawyMarcys napisał:

A już osobnym kretynizmem\idiotyzmem\debilizmem
jest uzależnienie jednej gry od GF Live i STEAM. Odnośnie STEAM nie mam nic przeciwko,
ale Live to już przegięcie.

Po trzykroć true. Przy czym ja nie jestem dodatkowo fanem Steama.

Dnia 20.06.2009 o 22:36, KrwawyMarcys napisał:

Liczę że nowy patch coś zmieni i skończy się Spam Taktycznych.

Ja też bym życzył wszystkim aby zrobiono ten patch do porządku. Czy tak będzie? Wątpię, ale czas pokaże.

Dnia 20.06.2009 o 22:36, KrwawyMarcys napisał:

*Teokrato. (...)

Teo zawsze grał z kalkulatorem i ciężko się z nim debatuje o balansie, taktykach etc;p

[Teokrata 0]

Była kiedyś taka gra o nazwie Ground Control zajmowało sie w niej "punkty strategiczne" i "strefy desantowe" by miec dodatkowe oddzialy, mozna bylo wchodzic do budynkow i nie bylo zadnych baz - widac ze panowie z Relic inspirowali sie mocno ta produkcja i dlatego nowy DOW mi sie podoba bo mnie (i nie tylko mnie) podobal sie Ground Control, ktory byl rewolucyjny i bardzo grywalny. DOW II to nie kolejny World in Conflict czy Company of Heroes to Ground Control w realiach Warhammera 40K i dlatego ta formula do mnie trafia. Dla tych ktorzy lubia budowac bazy i dzesiatki farm czy supply depotow oraz setki anonimowych zolnierzy ginacych tak szybko jak sie produkuja wyjdzie Starcraft II lub jakis kolejny C&C - nie podoba im sie DOW II to niech nie graja wilka mi strata... w dniu premiery DOW II byl gra niedokonczona, z mala iloscia map, niedorobkami, brakiem 2vs2 czy trybu obserwatora... jednak Relic naprawde sie stara z kazdym kolejnym patchem uzupelnic te braki by ta gra byla "kompletna" a kiedy wyjdzie pierwszy dodatek uzupelniajacy gre o np Chaos i Gwardie to juz nawet Starcraft II nie oderwie mnie od tej gry (ewnetualnie przejde kampanie SC II bo u Blizzarda zawsze byla dobra)

[Teokrata 0]

jeśli ktoś nie zna Ground Control II lub już nie pamięta tego świetnego RTSa w którym nie było żadnych baz do odsyłam na swojego sajta na którego właśnie wrzucam recenzję tej kultowej gry ]:->>>

[ChrisBgnr 0]

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

Była kiedyś taka gra o nazwie Ground Control zajmowało sie w niej "punkty strategiczne"
i "strefy desantowe" by miec dodatkowe oddzialy, mozna bylo wchodzic do budynkow i nie
bylo zadnych baz - widac ze panowie z Relic inspirowali sie mocno ta produkcja i dlatego
nowy DOW mi sie podoba bo mnie (i nie tylko mnie) podobal sie Ground Control, ktory byl
rewolucyjny i bardzo grywalny.

Grał w to ktoś na sieci? Albo gra nadal?;]

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

DOW II to nie kolejny World in Conflict czy Company of
Heroes to Ground Control w realiach Warhammera 40K i dlatego ta formula do mnie trafia.

W WiCu były bardziej "epickie" mapy i śliczne widoczki. Zamień HQ na strefę zrzutu. Dodaj rotrot batona i jesteśmy w domu. CoH... Tu tylko zabierz bazy i pokoloruj to wszystkona jaskrawo;p Faktycznie - ni huhu tych gier w dFUJu nie ma.

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

Dla tych ktorzy lubia budowac bazy i dzesiatki farm czy supply depotow oraz setki anonimowych
zolnierzy ginacych tak szybko jak sie produkuja wyjdzie Starcraft II lub jakis kolejny
C&C

Faktycznie. Mają te tytuły i nie mają prawo do niczego innego. (tak, tutaj się przekomarzam więc proszę sobie darować cięte riposty;p)

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

nie podoba im sie DOW II to niech nie graja wilka mi strata...

Będzie strata jak nie będziesz miał z kim grać. Wydaje mi się, ale jest to moja osobista teoria spiskowa, że oni w dwójce z premedytacją zdecydowali się na badziewne gfwl po to tylko aby uniknąć porównywania ile osób gra jeszcze w jednykę a ile w dwójkę. Bo w tym ##&*($^#&*^$ potworku M$ jakoś ni huhu takich informacji - top secret;/ Ale przyznaję - na grę chętnych znajduje się póki co szybko. (pomijam zrypane wyszukiwanie graczy na podstawie lololo true skilla)

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

w dniu premiery DOW II byl gra niedokonczona, z mala iloscia map, niedorobkami, brakiem 2vs2 czy trybu
obserwatora... jednak Relic naprawde sie stara z kazdym kolejnym patchem uzupelnic te
braki by ta gra byla "kompletna"

Wzruszyłem się. IMO po co tryb obsa jak tutaj wysiedzieć do końca repa nie idzie taka ta gra z pozycji obserwatora jest nuuuuuuudna;] A (kolejna spiskowa teoria) Relic walczy jak lew patchami bo zaraz może się okazać, że na kupno dodatków nie będzie chętnych. Naprawdę jestem ciekaw, i piszę to już bez ironii, co zaprezentują nam pracusie Johnego w tym patchu (i bynajmniej nie chodzi mi tylko o mapy czy obsa).

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

a kiedy wyjdzie pierwszy dodatek uzupelniajacy gre o
np Chaos i Gwardie

... wtedy miliony graczy doświadczą uczucia nirvany^^

DoW2 jest tak popularny, że nawet nie ma z kim o nim pogadać porządnie. Temat świeci pustkami, na roxie nikt prawie w to nie gra, a jak gra to cicho bo i chwalić się nie ma czym;p Community pełną gębą... No ale to też jest moja wina bo sieję defetyzm. Oj ja niedobry.

[Host_Samurai 0]

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

Była kiedyś taka gra o nazwie Ground Control zajmowało sie w niej "punkty strategiczne"
i "strefy desantowe" by miec dodatkowe oddzialy, mozna bylo wchodzic do budynkow i nie
bylo zadnych baz - widac ze panowie z Relic inspirowali sie mocno ta produkcja i dlatego
nowy DOW mi sie podoba bo mnie (i nie tylko mnie) podobal sie Ground Control, ktory byl
rewolucyjny i bardzo grywalny.

I jak każda rewolucyjna gra, przepadł jak kamień w wodę. ;]

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

DOW II to nie kolejny World in Conflict czy Company of
Heroes to Ground Control w realiach Warhammera 40K i dlatego ta formula do mnie trafia.

W WiC i GC2 nie grałem, niemniej nie zauważanie podobieństw do CoH to ewidentny trolling. :P

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

Dla tych ktorzy lubia budowac bazy i dzesiatki farm czy supply depotow oraz setki anonimowych
zolnierzy ginacych tak szybko jak sie produkuja wyjdzie Starcraft II lub jakis kolejny
C&C

A tutaj nie rozumiem sensu przywołania SC i C&C, skoro ani w DoW, ani DoW2 nie mają z powyżej opisaną sytuacją za wiele wspólnego.

>- nie podoba im sie DOW II to niech nie graja wilka mi strata...

Strata będzie, gdy nie będzie z kim grać. :P Takie podejście nie jest niczym dobrym, ponieważ blokuje wszelki rozwój i przyzwala na coraz większe spłycanie tej gry.

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

w dniu premiery
DOW II byl gra niedokonczona, z mala iloscia map, niedorobkami, brakiem 2vs2 czy trybu
obserwatora...

Akurat obs jest średnim pomysłem, skoro przy grach można usnąć.

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

jednak Relic naprawde sie stara z kazdym kolejnym patchem uzupelnic te
braki by ta gra byla "kompletna"

Do czasu. ;]

Dnia 21.06.2009 o 19:43, Teokrata napisał:

a kiedy wyjdzie pierwszy dodatek uzupelniajacy gre o
np Chaos i Gwardie to juz nawet Starcraft II nie oderwie mnie od tej gry (ewnetualnie
przejde kampanie SC II bo u Blizzarda zawsze byla dobra)

Pytanie, czy ktoś poza Tobą i innymi maniakami będzie w to grać? Community tej gry jest mniejsze niż DoW, tylko na Gejmripleys dzieje się cokolwiek, nie ma turniejów, organizowanych przez społeczność eventów itp. Skoro dodatki do DoW nie zdołały wybić tej gry na wyżyny (a właśnie tam powinna się znaleźć), to DoW2 tym bardziej się to nie uda.

[Teokrata 0]

Dnia 21.06.2009 o 20:34, Host_Samurai napisał:

Pytanie, czy ktoś poza Tobą i innymi maniakami będzie w to grać? Community tej gry jest
mniejsze niż DoW, tylko na Gejmripleys dzieje się cokolwiek, nie ma turniejów, organizowanych
przez społeczność eventów itp.

A po co mi tacy malkontenci ??? W Ground Control II też nigdy nie grało tyle osób co w RTSy Blizzarda co nie zmienia faktu, że to jeden z najlepszych RTSów w historii gier komputerowych. To, że kilkanaście milionów graczy płaci miesięcznie za odgrzewany diablowy kotlet o nazwie WOW nie znaczy, że ta gra musi mi się podobać... Szczerze ? wali mnie to ile osób gra w DOW II bo nie to decyduje o tym czy gra mi się podoba czy nie, w Quake Wars, które są najlepszą drużynową strzelanka w jaką grałem, też nie gra dużo ludzi bo wolą kampować ze snajperkami gdzieś w Call of Duty czy Counter Strike''u i czy to znaczy, że ta gra jest słaba ? Jak to ktoś kiedyś napisał na tym forum: "jedzmy g...wno bo miliony much nie mogą się mylić" - Teokrata Out

[Quinti 0]

Początkowo w grę dużo grałem, potem no cóż strasznie wkurzył mnie balans i do dziś nie gram, jak ukaże się nowy patch który REALNIE wyrówna szanse (wg Marines dostają już mocno po dupie), zostanie usprawnione wyszukiwanie "idealnego" meczu (drużyna dwaj nieźli gracze ja i znajomy + jeden noob który zbyt się ociągał vs wiara 25 i 40 lvl dziękuję bardzo mam dość). Może w wakacje zacznę znowu grać? Zobaczymy!