Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

World of Warcraft - oszuści zbanowani, darmowy dzień dla części graczy

54 postów w tym temacie

Dnia 04.12.2005 o 13:03, TTBoS napisał:

aha to wczesniej nie zarabiali
pieniedzy dopiero teraz gdzy maja zyski z WoW gdzies sie ty człowieku urodził


Aha, pewnie zarabiali i zarabiają krocie, a WoWa zrobili, gdyż jeszcze im mało. Nie ma to jak kilka "dodatkowych" groszy. Wiesz, tak to zazwyczaj jest, że aby zarobić, trzeba najpierw ponieść pewne koszta. Dodatkowy zysk to mogą mieć, jak wygrają na loterii. ;P

Dnia 04.12.2005 o 13:03, TTBoS napisał:

a jaesli chodzi o tych ludzi kturzy graja w WoW to jest wina niektórych legalnych graczy bo sami biara


Jako legalny gracz zarzekam się, że nic a nic nie biorę! Ale za innych nie ręczę. :)

Dnia 04.12.2005 o 13:03, TTBoS napisał:

i udestepniaja konta tym co niemaja orginalnej gry


Ze znajomymi urządziliśmy taką mała fabrykę i zapraszamy gości z Chin, aby nam trochę złota pofarmowali na naszych kontach. Niezły układ, wierzaj mi.

Dnia 04.12.2005 o 13:03, TTBoS napisał:

i watpie
czy wogule w twojej kolekcji jest przynajmiej kilka orginalnych gier bo napewno wiekszaosc to piraty


A co to ten - oryginał? Znajomi mi ciągle dają tylko jakieś płytki na których widnieje znak trupiej czaszki i dwie skrzyżowane kości...

Dnia 04.12.2005 o 13:03, TTBoS napisał:

a jak masz wow a nie
pracujesz bo jestes na utrzymaniu to watpie ze masz orginał i napewno terz korzystaszz czyjegos serweru bo rodzice nugdy
nie dali by ci na abonamet najwyrzej ze zarabiasz na swoje utrzymanie to juz inna sprawa:)


No strasznie niedobrzy ci rodzice... Gdybym nie był taki obrotny, to miałbym spore problemy z zaspokojeniem tej największej potrzeby życiowej, jaką jest opłacanie abonamentu... Dobrze, że przyjaciele przejęli władzę nad jednym serwerem, zabierając go jakiejś głupiej firmie.. Buahaha.

P.S. Modyfikując lekko podane przez Devilisha przysłowie, porozmawialiśmy sobie jak głupi z głupszym. Takie moje odpowiedzi, jak i powyższy post. Ale chyba na tym poprzestanę, bo jeszcze mi tak zostanie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2005 o 03:44, Seaven napisał:

P.S. Modyfikując lekko podane przez Devilisha przysłowie, porozmawialiśmy sobie jak głupi z głupszym.
Takie moje odpowiedzi, jak i powyższy post. Ale chyba na tym poprzestanę, bo jeszcze mi tak zostanie. ;)


To ja tereaz czekam az twoj przedmówca znajdzie sobie obronce ktory na widok słowa "przysłowie" napisze "pżyganiau kocieł garkowi. n00b" :P

No właśnie Seaven skad ty kase bierzesz? Korki z łaciny? Ja chyba dam ogłoszenie w orgrim bo zaczyna mnie irytować bezmyślnośność niektórych. Ostatnio na AV kiedy szrżowaliśmy przez most (i w koncu dotrwalem wygranej o cywilizowanej godzinie) biegłem z okrzykiem "Ne timeamus mortem" dostałem /w "it''s chinese language? very nice :)" - no i kopara mi opadała. Rozumiem ze niektórzy mylą łacine z włoskim czy językiem żabojadów, ale żeby z kitajcami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A korzystałeś może z jakichś addonów (tutaj głównie chodzi o addony odpalane przez .exe)?

Odnośnie pytania, nie, nie używałem addonów z exekami, zainstalowane miałem jedynie decourse i CTraid_assist. Nadal nie otrzymałem żadnej odpowiedzi na drugi email, chyba został "olany". Muszę sprawdzić czy to co oni zrobili jest zgodne z prawem i zacząć działać bo chyba na szybkie polubowne załatwienie sprawy nie mam o liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2005 o 11:53, merlinsan napisał:

> A korzystałeś może z jakichś addonów (tutaj głównie chodzi o addony odpalane przez .exe)?

Odnośnie pytania, nie, nie
używałem addonów z exekami, zainstalowane miałem jedynie decourse i CTraid_assist. Nadal nie otrzymałem żadnej odpowiedzi
na drugi email, chyba został "olany". Muszę sprawdzić czy to co oni zrobili jest zgodne z prawem i zacząć działać bo chyba
na szybkie polubowne załatwienie sprawy nie mam o liczyć.

Przede wszystkim nie mailuj. Zadzwoń. Mailowanie słabo działa. Telefonicznie można dużo więcej i dużo szybciej załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2005 o 12:24, SwenG napisał:

Przede wszystkim nie mailuj.
Zadzwoń. Mailowanie słabo działa. Telefonicznie można dużo więcej i dużo szybciej załatwić.

Dzwoniłem, pani powiedziała mi że wszystkie sprawy związane z banami można rozwiązać tylko przez email, chyba boją się setek zdenerwowanych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2005 o 12:35, merlinsan napisał:

> Przede wszystkim nie mailuj.
> Zadzwoń. Mailowanie słabo działa. Telefonicznie można dużo więcej i dużo szybciej
załatwić.
Dzwoniłem, pani powiedziała mi że wszystkie sprawy związane z banami można rozwiązać tylko przez email, chyba
boją się setek zdenerwowanych ludzi.

Całe szczęście, że już nie gram w WoW-a. Jakby mi jeszcze niesłusznie konto zbanowali, a wiadomo, pomyłki się zdarzają (j.w.) to bym chyba kompa przez okno z wściekłości wyrzucił. W sumie grałem od pierwszej bety (US), w chwili zakończenia zabawy moja postać miała 3 epiki z tier2 i jeden z tier3. Odpuściłem grę, bo zaczynało to mi przypominać pracę po pracy. Wracam do domu, raid na onyxie, MC, BWL, po parę godzin, między raidami farmienie potionków fire resa, kasy na heale i mane, zbieranie dragonsów i marchewek, łowienie finów na zupki. I tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2005 o 09:08, villentr napisał:

To ja tereaz czekam az twoj przedmówca znajdzie sobie obronce ktory na widok słowa "przysłowie" > napisze "pżyganiau kocieł garkowi. n00b" :P


Hehe, pomysł podałeś już takiemu obrońcy na tacy. ;P

Dnia 05.12.2005 o 09:08, villentr napisał:

No właśnie Seaven skad ty kase bierzesz? Korki z łaciny?


No jak to skąd? Przecież moja "fabryka" sprzedaje golda z WoWa za ciężkie pieniądze. ;P
A tak po prawdzie... Korki z łaciny? Jeszcze nie jestem w tym taki dobry, sam bym mógł czasem z pomocy skorzystać. ;) Jako polonista już raczej nadaje się do tłumaczenia zawiłości rodzimego języka - czasem coś się trafi. Plus różne drobne zajęcia czy liczenie na szczęście (jak wygrane na STS - zakładach sportowych ;) )).
Poza tym, jako student dzienny, na nic więcej nie mam czasu. To co zdobędę starcza na małe przyjemności, jak np. abonament. Jednak aby ze wszystkim dać sobie radę, pomoc rodziców jeszcze jest nieodzowna, czego nie urkywam. ;)

Dnia 05.12.2005 o 09:08, villentr napisał:

Ja chyba dam ogłoszenie w orgrim bo zaczyna mnie irytować bezmyślnośność
niektórych. Ostatnio na AV kiedy szrżowaliśmy przez most (i w koncu dotrwalem wygranej o cywilizowanej godzinie) biegłem
z okrzykiem "Ne timeamus mortem" dostałem /w "it''s chinese language? very nice :)" - no i kopara mi opadała. Rozumiem ze
niektórzy mylą łacine z włoskim czy językiem żabojadów, ale żeby z kitajcami :D


Buahaha. Nie ma co, ten ktoś był bardzo inteligentny. Nawet mi się wierzyć w sumie nie chcę - są ludzie, którzy nie wiedzą, jak wyglądają "litery" w takim chińskim? No i gratuluję dotrwania do wygranej w AV. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 23:26, merlinsan napisał:

Blizzard to gnidy. Kilka dni temu zostałem zbanowany jak sami napisali na swojej stronie z około 2500 innymi osobami. Płaciłem
abonament od europejskiej premiery, w grze zrobiłem prawie wszystko, nidgy nie cheatowałem, nawet o tym nie myślałem i pewnego
pięknego dnia dostałem maila że używam third party programs i nie mogłem się już więcej zalogować. (...)


Nie zdziwiłbym się, gdyby europejski zespół coś w tej sprawie zrobił źle... Przykładów swojej nieudolności pokazali dużo. Z drugiej strony, nie mogę też bezwzględnie wierzyć w każdą taką wypowiedź jak Twoja. Bez urazy, brzmisz całkiem przekonująco, ale sceptycyzm jest uzasadniony gdy czyta się anonimowe posty. Jednak zakładając, że jesteś "czysty"... Takie coś nie powinno się zdarzyć. I jeśli zdarzyło się z ich winy, to winni są Ci rekompensatę. Zresztą, w razie jakiegokolwiek pozwu zmuszeni są przedstawić niezbite dowody Twojej winy. Jeśli takowych nie ma...
A odnośnie "third party programs"... Niewykluczone jest, że ktoś posiada bez swojej wiedzy taki program na dysku. Blizzard launcher nie wykrywa wszystkiego, jak to zostało zaznaczone w jego opisie. A bez dobrej ochrony (firewalle, antywiruse, programy szukające takich plików), załapać coś takiego łatwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2005 o 18:26, Seaven napisał:

Nie zdziwiłbym się, gdyby europejski zespół coś w tej sprawie zrobił źle... Przykładów swojej nieudolności pokazali
dużo. Z drugiej strony, nie mogę też bezwzględnie wierzyć w każdą taką wypowiedź jak Twoja. Bez urazy, brzmisz całkiem przekonująco,
ale sceptycyzm jest uzasadniony gdy czyta się anonimowe posty. Jednak zakładając, że jesteś "czysty"... Takie coś nie powinno
się zdarzyć. I jeśli zdarzyło się z ich winy, to winni są Ci rekompensatę. Zresztą, w razie jakiegokolwiek pozwu zmuszeni
są przedstawić niezbite dowody Twojej winy. Jeśli takowych nie ma...
A odnośnie "third party programs"... Niewykluczone
jest, że ktoś posiada bez swojej wiedzy taki program na dysku. Blizzard launcher nie wykrywa wszystkiego, jak to zostało
zaznaczone w jego opisie. A bez dobrej ochrony (firewalle, antywiruse, programy szukające takich plików), załapać coś takiego
łatwo...


Mam codziennie updatowanego antivira, zone alarma i microsoft antispyware chodzący w tle, wczoraj z 2 onlinowymi skanerami przeskanowałem kompa i nic nie wykryło, gram tylko na swoim kompie od kiedy skradziono mi hasło jak grałem w różnych dziwnych miejscach (2 tygodnie czekałem aż mi wyślą nowe hasło...). Nie jestem jedynym zbanowanym który nic nie zrobił http://forums-en.wow-europe.com/thread.aspx?FN=wow-general-en&T=685847&P=1 ale wątpie żeby blizzard się przyznał, muszę jakiemuś znajomemu prawnikowi podrzucić EULA może coś sie da z tym zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SwenG napisał:
>Całe szczęście, że już nie gram w WoW-a. Jakby mi jeszcze niesłusznie konto zbanowali, a wiadomo, pomyłki
>się zdarzają (j.w.) to bym chyba kompa przez okno z wściekłości wyrzucił. W sumie grałem od pierwszej bety
>(US), w chwili zakończenia zabawy moja postać miała 3 epiki z tier2 i jeden z tier3. Odpuściłem grę, bo
>zaczynało to mi przypominać pracę po pracy. Wracam do domu, raid na onyxie, MC, BWL, po parę godzin,
>między raidami farmienie potionków fire resa, kasy na heale i mane, zbieranie dragonsów i marchewek,
>łowienie finów na zupki. I tak w kółko.

Tu masz racje rutyna WoWa potrafi zabic. Od 1 do 60lvlu bylo fajnie i jakis czas na 60lvlu tez bylo fajnie ale jak sie dolaczy do gildi ktora non stop chodzi na raidy to po dluzszym czasie zaczyna wiac totalna nuda ja rozumiem mozna zrobic jeden instant kilka razy ale bez przesady a gilda wymaga i wymaga nie spelniasz wymagan to wylatujesz albo zostajesz w tyle z niebieskimi itamami gdy wszyscy juz maja fioletowe :D. Dla młodzikow to frajda robic to wszystko i zdobywac te "niesamowite" itemy ale dla starych wyjadaczy rpegow ktorzy przeszli morwinda, neverwinter nights, Icewind Dale 2, Baldur''s Gate WoW sie relatywnie szybko znudzi w moim przypadku to bylo od 1 do 60lvlu i w 60lvlu jak juz bylem w kazdym instance a nawet jak juz dodawali nowe to juz mi sie nie chcialo tam chodzic bo to wszystko jest takie samo. Dodaja tylko instance na raidy a brakuje takich szybkich 5-cio osobowych dla 60lvl cos w stylu Dire maul- osobiscie dla mnie najlepszy instance bo jest tam troche zagadek, ciekawych zadan i ogolnie w 5 osob to jest jakis swoisty klimat a w raidzie dla mnie to zaczeło wygladac w ten sposob: "idzie holota bic bossa zeby zdobyc itemy" oczywiscie jest taktyka ale po ktoryms razie z koleji twoje ruchy staja sie automatyczne.

O rany sie rozgadałem ale musialem to z siebie wyrzucic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2005 o 18:41, merlinsan napisał:

Mam codziennie updatowanego antivira, zone alarma i microsoft
antispyware chodzący w tle, wczoraj z 2 onlinowymi skanerami przeskanowałem kompa i nic nie wykryło, gram tylko na swoim
kompie od kiedy skradziono mi hasło jak grałem w różnych dziwnych miejscach (2 tygodnie czekałem aż mi wyślą nowe hasło...).
Nie jestem jedynym zbanowanym który nic nie zrobił http://forums-en.wow-europe.com/thread.aspx?FN=wow-general-en&T=685847&P=1
ale wątpie żeby blizzard się przyznał, muszę jakiemuś znajomemu prawnikowi podrzucić EULA może coś sie da z tym zrobić...


Faktycznie, nie świadczy to najlepiej o Blizzardzie. Jakością usług europejskiego zespołu nie jestem zaskoczony, wiem jak potrafią olewać klientów.
Dobrze, iż w firmie tak dbają o ukaranie cheaterów. Jednak najgorsze, że na tym wszystkim cierpią ludzie, którzy nic nie zrobili. Nie mam powodów aby Ci nie wierzyć i mogę tylko współczuć. Powinno być możliwe coś z tym zrobić, w końcu jesteś klientem, a oni powinni być odpowiedzialni za swoje czyny. Ale prawdopodobnie kosztować Cię to będzie sporo czasu i nerwów. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2005 o 17:55, Seaven napisał:

Nie ma co, ten ktoś był bardzo inteligentny. Nawet mi się wierzyć w sumie nie chcę - są ludzie, którzy
nie wiedzą, jak wyglądają "litery" w takim chińskim?


No ale nie zapominaj ze chinczysy tez ludzie i angielski dobrze znaja, a po swojemu pisują przy uzyciu alfabetu łacińskiego bo ichni chyba troche jest przez wowa nie obsługiwany - 3/4 polskich znaków też nie :)

Dnia 05.12.2005 o 17:55, Seaven napisał:

No i gratuluję dotrwania do wygranej w AV. ;)


Mozna powiedziec ze była to formalność. Zmasowany atak piechoty, jazdy, lotnictwa, ice lorda i 6 shrederow (w tym moj) doprowadzil do zdobycie obydwu wież za mostem oraz cmentarza praktycznie za pierwszym podejsciem, potem tylko klepniecie jenerała (i była 3 w nocy jak dla mnie wmiare cywilizowana godzina - dla żony .... nie bede cytował co usłyszałem na drugi dzień :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2005 o 08:55, villentr napisał:

No ale nie zapominaj ze chinczysy tez ludzie i angielski dobrze znaja, a po swojemu pisują
przy uzyciu alfabetu łacińskiego bo ichni chyba troche jest przez wowa nie obsługiwany - 3/4
polskich znaków też nie :)

Wow używa UTF-8 czy jakoś tak i odsługuje większość alfabetów jakie istnieją, polskie znaki normalnie są wprowadzane, widziałem cyrylice(grazdanke) i inne dziwne znaczki, jedyne co sprawia problemy to umieć wprowadzać inne znaki na zwykłej klawiaturze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2005 o 22:54, servi napisał:

Tu masz racje rutyna WoWa potrafi zabic. Od 1 do 60lvlu bylo fajnie i jakis czas na 60lvlu
tez bylo fajnie ale jak sie dolaczy do gildi ktora non stop chodzi na raidy to po dluzszym
czasie zaczyna wiac totalna nuda(...) Dla młodzikow to frajda robic to wszystko
i zdobywac te "niesamowite" itemy ale dla starych wyjadaczy rpegow ktorzy przeszli morwinda,
neverwinter nights, Icewind Dale 2, Baldur''s Gate WoW sie relatywnie szybko znudzi (...) Dodaja
tylko instance na raidy a brakuje takich szybkich 5-cio osobowych dla 60lvl cos w stylu Dire
maul- osobiscie dla mnie najlepszy instance bo jest tam troche zagadek, ciekawych zadan i ogolnie
w 5 osob to jest jakis swoisty klimat a w raidzie dla mnie to zaczeło wygladac w ten sposob:
"idzie holota bic bossa zeby zdobyc itemy" oczywiscie jest taktyka ale po ktoryms razie z koleji
twoje ruchy staja sie automatyczne.


Trudno się nie zgodzić ze spostrzeżeniami Twoimi i SwenaG. Zresztą już wcześniej dało się słyszeć podobne opinie. Rutyna to najgorsze co może się przytrafić. Zabawne jest jednak to, że część graczy sama wpędza się w niekończącą się spiralę raidów i zdobywania coraz to lepszych przedmiotów, a potem narzeka, że z jakiegoś powodu gra zaczyna im się nudzić. Nic dziwnego, skoro robi się ciągle to samo...
Od początku wiedziałem, że nie chcę, aby chęć zdobywania coraz lepszych rzeczy przysłoniła mi przyjemność z gry. Poziomy zdobywam w tempie żółwia, i robię wiele rzeczy innych od walki w PvE czy PvP. No i serwer RP... Nie wiem, na jakim graliście, ale w tego typu krainie można spotkać masę interesujących ludzi. Kilka godzin potrafi zlecieć jak z bicza trzasnął gdy słucha się ciekawych opowieści lub rozmawia ze świetnym towarzystwem. Poza tym obowiązki w realnym życiu sprawiają, że miewam częste przerwy od gry. I to pomaga... Gdy nie gra się kilka dni, człowiek nabiera większej ochoty do powrotu w inny świat.
Mam znajomego, z którym razem zaczęliśmy grać na nowym serwerze RPPvP. Szybko dobił do 60, dostał się do wielkiej gildii (która wygląda na przypadkową zbieraninę osób, większość na max lvl, połączonych tylko wspólnymi raidowymi wyprawami, i niczym więcej). Teraz trudno nawet z nim porozmawiać. Instancja, raid na otwartej przestrzeni, BG, i tak w kółeczko... Sam zahaczyłem się w malutkiej gildii, gdzie ludzie rpgują, organizują przeróżne eventy i od których wiele mogę się nauczyć (także w kwestii praktycznej - polepszyć znajomość angielskich zwrotów). I jestem szczęśliwy, gra mi sie wyśmienicie.
Wspomniałeś jeszcze o innej rzeczy - małych dungeonach, dla 5 osobowych party. Faktycznie, wielka szkoda, że Blizz koncentruje się tylko na raidach dla większych grup. Wolę wyzwania dla paczki przyjaciół, gdzie można poczuc klimat, niż bycie tylko jednym z wielu, mechanicznie trzymających się odgórnych wytycznych, aby tylko położyć kolejnego "przypakowanego" bossa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować