Poza firewallem: gry bez prądu

[ReWelot 0]

no coz tez mialem manie zbierania i kolekcjonowania, wymieniania sie kartami ;p

[Gram.pl 3]

Lucas the Great

[Uaktualniono 12.03 20:38] W ramach działu bez prądu już kiedyś pisaliśmy o tym czym jest Magic: the Gathering. Jednakże, jako, że dział przeszedł ostatnio spore zmiany, postanowiliśmy Wam ten artykuł przypomnieć. Ponieważ MtG jest grą, która bardzo szybko ewoluuje JeRzy raz jeszcze przejrzał swój artykuł i poprawił go tak aby był on aktualny.

Przeczytaj cały tekst "Poza firewallem: gry bez prądu - gry karciane" na gram.pl

[Rexaw 0]

Fajny artykuł

[Niput 0]

takkkkk Magioc to byla gierka. podstawowke i liceum w to gralem. mam gdzies nawet moj zakurzony deck do gry zbudowany bez potworkow 9tylko4x fog of gnats do obrony):)

[Sashh 0]

Kolekcjonerskie karcianki = porażka. No, ale skoro ludzie lubią kupować kota w worku...

[arthas40 0]

Za tydzień dam głowę, że będzie artykuł o D&D. A nie lepiej o Warhammerze FRP albo Neuroshimie? Ewt. gra planszowa Magia i Miecz - żywa legenda:)

[ReWelot 0]

Dnia 18.03.2007 o 20:57, Sashh napisał:

Kolekcjonerskie karcianki = porażka. No, ale skoro ludzie lubią kupować kota w worku...

wlasnie odwrotnie = sukces! gdyby nie karty nie bylo by gier komputerowych... ;p w koncu ktos z czegos wzial inspiracje no nie ;), w koncu takie gry gdzie trzeba kolekcjonowac karty bardzo ale to bardzo uzalezniaja i wciagaja... hehe, pomysl zasluguje na 10 pkt. w skali 10 puktowej ;)

[peyter 0]

Gra całkiem fajna. Spędziło sie trochę czasu przy niej - różnie wyglądały lekcje jak kolega przyniósł magica do szkoły ;P

[HumanGhost 0]

Ehhh łezka się w oku kręci na wspomnienia o latach spędzonych przy MtG. Dzięki za artykuł. :-)

[MastAlol 0]

Hehe, moja ulubiona niegdyś gra :) Przeczytam i ocenie.

[Ertai 0]

Ja proponuje zapoznac sie z karcianka Legenda Pieciu Kregow. Ma ona wszystko to czego nie ma magic czyli:

1. Zasady, ktore nie sa pisane dla totalnych debili i umozliwiaja gre na najwyzszym poziomie strategii i taktyki
2. Klimat, a nie rzucenie miksu fantasy potworow w niestrawna papke
3. Nie potrzebujesz wydawac fortuny zeby byc swietnym turniejowym graczem, tutaj gra osoba a nie karty!

[gogowitczak 0]

osobiscie nie gralem w ta gre karcianą, ale artykuł mnie zainteresowal i przeczytalem. No i dochodze do wniosku ze szkoda - sama gra wyglada na bardzo ciekawa. Nie zgadzam sie z przedmówcą o "kocie w worku" - wlasnie takie artykuły pokazują nam co ew. kupujemy i bedziemy grac.

[neozeus 0]

Kolega wydał 6 tys zł na swoją talie ^^ Był chyba w pierwszej 10 albo 3 Trójmiasta. Obecnie ma 28 lat, a talie sprzedał za 3 tyś zł ^^ po czym kupił sobie za to komputer. Ja osobiście bym się takiej talii chyba nie pozbywał.

[melon92 0]

AH czekałem na tę piękną chwile ;) kocham was ;) nic lepszego nie ma ;) jesteście boscy :*

[lampak 0]

Artykuł raczej poniżej normy. Nie ma za wiele o samej grze (wiemy tylko, że są gracze, karty, kolorowa mana i różne rodzaje zaklęć). Autorowi jakoś nie udało się mnie zaciekawić tematem. Tekst jest raczej dość niespójny, i - jak rozumiem z ostatniego zdania - taki właśnie miał być, jednak forma ta mi nie przypadła do gustu. Artykuł skupia się raczej na szczegółach, zamiast wykreować ogólny obraz typowej rozgrywki. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej.

PS. Trochę się ostanio nie wyspałem, śpiący jestem, to dlatego tak wybrzydzam ;P

[lampak 0]

Dnia 18.03.2007 o 22:10, neozeus napisał:

Kolega wydał 6 tys zł na swoją talie ^^ Był chyba w pierwszej 10 albo 3 Trójmiasta. Obecnie
ma 28 lat, a talie sprzedał za 3 tyś zł ^^ po czym kupił sobie za to komputer. Ja osobiście
bym się takiej talii chyba nie pozbywał.

Czemu, komputer za talię kart to według mnie całkiem niezły interes ;)

[lampak 0]

Dnia 18.03.2007 o 22:10, neozeus napisał:

Kolega wydał 6 tys zł na swoją talie ^^ Był chyba w pierwszej 10 albo 3 Trójmiasta. Obecnie
ma 28 lat, a talie sprzedał za 3 tyś zł ^^ po czym kupił sobie za to komputer. Ja osobiście
bym się takiej talii chyba nie pozbywał.

Czemu, komputer za talię kart to według mnie całkiem niezły interes ;)

[siepu 0]

Dnia 18.03.2007 o 21:46, Ertai napisał:

Ja proponuje zapoznac sie z karcianka Legenda Pieciu Kregow. Ma ona wszystko to czego nie ma
magic czyli:

1. Zasady, ktore nie sa pisane dla totalnych debili i umozliwiaja gre na najwyzszym poziomie
strategii i taktyki
2. Klimat, a nie rzucenie miksu fantasy potworow w niestrawna papke
3. Nie potrzebujesz wydawac fortuny zeby byc swietnym turniejowym graczem, tutaj gra osoba
a nie karty!

O ile do samej L5K zdecydowanie nic nie mam (bo to dobra gra jest), to twój post uważam za szczyt krańcowego debilizmu. Po pierwsze, im prostsze i łatwiejsze do zrozumienia zasady tym lepiej, bo to nie one odpowiadają za ilość dostępnych opcji. A mówić, że M:tG jest debilnie prosty i liczy się tylko ilość forsy, a nie umiejętności, może tylko człowiek, który sam nie umie grać. Ja osobiście w Magica gram już chyba od jakiś 7 lat, a interesuję się dość poważnie od lat 4 i mówię z całą świadomością - ja wciąż nie umiem grać, a graczy bezbłędnych nie ma wcale. A klimat? To już kwestia czysto indywidualna. O ile ja do tego, co zaprezentowano w L5K zdecydowanie nic nie mam, to są ludzie, którym na widok jakiejkolwiek japońszczyzny zbiera się na wymioty. No i obiektywnie rzecz biorąc, arty w M:tG są po prostu lepsze (bogatsza firma -> lepsi artyści, biznes jest biznes).
Ja ze swojej strony mogę tylko współczuć ignorancji i zachęcić do grania we wszystkie karcianki (tak, L5K też, bo to dobra gra jest), bo wciąż nas mało niestety jest...
neozeus: karty w większości z biegiem czasu tracą na wartośći, poza tym, jeśli zapłacił te 6 tysięcy, to prawdopodobnie po prostu przepłacił. W nowożytnym formacie najdroższe decki kosztują max 1,5 tysiąca, a to i tak sytuacja ekstremalna. Chyba że grał w t1, to co innego :P

A artykuł niestety strasznie słaby, nie znalazłem w nim nic, co by jakiegoś nowego cżłowieka do gry zachęciło, nie wyjaśnia też, jak właściwie wygląda rozgrywka. Zmarnowany potencjał.

[Sortan 0]

ahhh MtG
Piękna gra, ile to Ja czasu przy niej spędziłem
Ma tylko jedna jak dla Mnie wade.
Zdecydowanie za czesto wychodzą następne serie

[Anonim_1 0]

Hehe !!! Wydałem na to 2k złotych zanim WoW''a kupiłem. Grało sie grało. Fajna gra dla osób z kasą, czasemi kumplami którzy też grają.