Wielka Brytania dla Pokemonów...

[Grzech 1]

Czyli zlewozmywak to PS3? :P:P:P takiego porównania jeszcze nie słyszałem ;>>>
pokemony nieźle się sprawują, od wersji na gb nieźle się wyrobiły:)

[Rendi 0]

Hehe pokemon rulez! :D

[Gofer31 0]

Kurde no...Bo Pokemony na GameBoy''a i DS''a sa fajne :).

[Namaru 0]

Dnia 24.04.2007 o 12:26, prof.robaczywek napisał:

Zacofany zachód...choć patrząc na ta listę to nie tylko pokemony są K00l :/

tzn. że co? Że w Polska jest bardziej rozwinięta?? Ha, ha dream on boy i nie uciekaj więcej ze swojej szafy ;)

[Seqiu 0]

OMG ludzie jeszcze w to grają ? ;> Pamiętam że kiedy, jeszcze klika lat temu w szkole podstawowej grałem w pokemony na emulatorze, jednak to działo się z czasem, kiedy pokemony były bardzo popularne. Leciał serial, można było zbierać jakieś karty, czy żetony z gum i chipsów, jednak teraz myślę że to już nie jest to samo co kiedyś.

[Blizzard_Beast 0]

Co by nie mówić, ja tam mojego DSa zamierzam nakarmić nowymi Pokemonami :)

[Dann 0]

"brakuje chyba jedynie wersji na zlewozmywak"

Haha, Genialne :-D ;-P.
Kto wie, może niedługo EA będzie robiło gry na tą platformę :-DDD. (np simsy :-PP)

A odnośnie tematu, to ja powstrzymam się od komentarza, coby nie urazić potencjalnych fanów pokemonów w naszym kraju (o ile w ogóle są tacy, bo jak za przeproszeniem można lubić coś takiego).
Gier takich jak Supreme Commander nigdy nie będzie nawet w pierwszym tysiącu tego typu list, bo przecież to juz jest zbyt skomplikowane :-O.
Biedni "Blytyjczycy" ;-) Co oni by zrobili bez tych małych przenośnych konsolek :-). Ja, gdybym miał to skomentować, użyłbym tylko jednego wyrazu : żałosne ... ale nie skomentuję ;-DDD.

[Blizzard_Beast 0]

Dnia 24.04.2007 o 16:04, Dann napisał:

A odnośnie tematu, to ja powstrzymam się od komentarza, coby nie urazić potencjalnych fanów
pokemonów w naszym kraju (o ile w ogóle są tacy, bo jak za przeproszeniem można lubić coś takiego).

Co lubić? Porządną grę RPG? Można. Nie wiem, co w tym dziwnego. Chyba, że twój kontakt z Pokemonami ograniczył się do nalepki z paczki czipsów. Ale w takim układzie nie radziłbym wypowiadać się o grze.

Dnia 24.04.2007 o 16:04, Dann napisał:

Gier takich jak Supreme Commander nigdy nie będzie nawet w pierwszym tysiącu tego typu list,
bo przecież to juz jest zbyt skomplikowane :-O.

Statystyka. Nie ma to nic wspólnego ze stopniem skomplikowania, tylko z niszowością. Densha De Go też nigdy by się u nas nie sprzedała, choć skomplikowana nie jest.

Dnia 24.04.2007 o 16:04, Dann napisał:

Biedni "Blytyjczycy" ;-) Co oni by zrobili bez tych małych przenośnych konsolek :-). Ja, gdybym
miał to skomentować, użyłbym tylko jednego wyrazu : żałosne ... ale nie skomentuję ;-DDD.

I dobrze, po patrząc po reszcie posta, byłby to komentarz kompletnie pozbawiony sensu. Dzięki, że nam oszczędziłeś.

[EmperorKaligula 0]

w sumie nie dziwie sie, na kazda platforme przenosna miliony egzemplarzy sie sprzedaje :] A gierki "pokemon" wciagaja jak cholera, moze anime i filmy sa do bani, ale giereczki bardzo przyjemne :]

[Fitz 0]

Czemu nie? Gry z Pokemonów zawsze były bardzo dobrymi RPG-ami, rozbudowanymi i długimi. A że niektórzy nie mogą zrozumieć połączenia "Pokemony" + "dobra gra" to już ich problem :D

[Dann 0]

Dnia 24.04.2007 o 16:18, Blizzard Beast napisał:

Co lubić? Porządną grę RPG? Można. Nie wiem, co w tym dziwnego. Chyba, że twój kontakt z Pokemonami
ograniczył się do nalepki z paczki czipsów. Ale w takim układzie nie radziłbym wypowiadać się
o grze.

Daj spokój, ile Ty masz lat anyhow , żeby bronić pokemony ?? :-P
A co do porządnego RPG, to ja za porządne cRPG uznaję np. sagę Wrót Baldura albo Arcanum. I z tego co wiem, to te pseudo-RPG na przenośne konsolki raczej niewiele (o ile w ogóle) mają z tymi tytułami wspólnego.
Nie wszyscy muszą mieć taki gust jak Ty. Powinieneś to wiedzieć.

Dnia 24.04.2007 o 16:18, Blizzard Beast napisał:

Statystyka. Nie ma to nic wspólnego ze stopniem skomplikowania, tylko z niszowością. Densha
De Go też nigdy by się u nas nie sprzedała, choć skomplikowana nie jest.

Co to do jasnej cholery jest to całe Densha De Go ? Spojrzałem na googlach :-D. I okazuje sie, że to jest Japanese Train Simulation :-D. Więc raczej marne porównanie, bo SC jest grą niszową właśnie ze względu na odrabinę wyższy stopień wtajemniczenia, jaki trzebaby osiągnąć, aby móc się w nią bawić (online oczywiście). To nie Starcraft, gdzie wystarczy szybko kilkać i powielać utarte schematy działania. Przynajmniej TA takie nie było.
Twój przykład, to przykład gry, która jest niszowa bo cały ten gatunek nie jest zbyt popularny. Co innego z gatunkiem RTS, do którego bądź co bądź SC należy.

Dnia 24.04.2007 o 16:18, Blizzard Beast napisał:

I dobrze, po patrząc po reszcie posta, byłby to komentarz kompletnie pozbawiony sensu. Dzięki,
że nam oszczędziłeś.

Nie musicie dziękować. :-PP
Wystarczy drobny datek na fundację wspierająca walkę z głupotą i banałem we współczesnych grach (głównie konsolowych, jak się okazuje :-P).

[shaman1 0]

O mój Boże! Jak już coś Dann pisze to mnie krew zalewa! Sam jesteś pseudo-RPG! Jakbyś chciał wiedzieć to jRPG były przed ich PieCetowymi podróbami (ala Diablo czy Baldur''s Gate). Zarówno Pokemon, czy tam Chrono Trigger to klasyka jRPG, a Diablo II czy te twoje Wrota Baldura też. Ale jRPG i cRPG to co innego! Za takie coś to byś od fana jRPG-ów oberwał i to mocno.

[Dann 0]

Dnia 24.04.2007 o 17:26, shaman1 napisał:

O mój Boże! Jak już coś Dann pisze to mnie krew zalewa! Sam jesteś pseudo-RPG! Jakbyś chciał
wiedzieć to jRPG były przed ich PieCetowymi podróbami (ala Diablo czy Baldur''s Gate). Zarówno
Pokemon, czy tam Chrono Trigger to klasyka jRPG, a Diablo II czy te twoje Wrota Baldura też.
Ale jRPG i cRPG to co innego! Za takie coś to byś od fana jRPG-ów oberwał i to mocno.

Spokojnie, bo jeszcze krew Ci się do mózgu dostanie i się przekręcisz ;-P.

PS. Od kiedy to Wrota Baldura, to klasyka jRPG ?? Hmm ... no further comment in this matter ;-)

PS2. Jestem sobie w stanie wyobrazić, na ile jRPG może się różnić od cRPG i gdybym miał wybierać, to jednak zdecydowaniwe wybrałbym to drugie. Z tego też powodu tego pierwszego najzupełniej nie trawię. I mam do tego pełne prawo.
I nie ma znaczenia, czy jRPG było pierwsze czy nie, bo z cRPG ma tyle wspólnego, co i Diablo. Także jakoś mało prawdopodobne, aby twórcy np. Fallouta wzrorowali się w jakimkolwiek stopniu na japońskich RPGach, których ja osobiście za RPG nie uważam.
Moja osobista definicja tego gatunku jest zupełnie inna.

[shaman1 0]

Dnia 24.04.2007 o 17:43, Dann napisał:

> O mój Boże! Jak już coś Dann pisze to mnie krew zalewa! Sam jesteś pseudo-RPG! Jakbyś
chciał
> wiedzieć to jRPG były przed ich PieCetowymi podróbami (ala Diablo czy Baldur''s Gate).
Zarówno
> Pokemon, czy tam Chrono Trigger to klasyka jRPG, a Diablo II czy te twoje Wrota Baldura
też.
> Ale jRPG i cRPG to co innego! Za takie coś to byś od fana jRPG-ów oberwał i to mocno.


Spokojnie, bo jeszcze krew Ci się do mózgu dostanie i się przekręcisz ;-P.

PS. Od kiedy to Wrota Baldura, to klasyka jRPG ?? Hmm ... no further comment in this matter
;-)

PS2. Jestem sobie w stanie wyobrazić, na ile jRPG może się różnić od cRPG i gdybym miał wybierać,
to jednak zdecydowaniwe wybrałbym to drugie. Z tego też powodu tego pierwszego najzupełniej
nie trawię. I mam do tego pełne prawo.
I nie ma znaczenia, czy jRPG było pierwsze czy nie, bo z cRPG ma tyle wspólnego, co i Diablo.
Także jakoś mało prawdopodobne, aby twórcy np. Fallouta wzrorowali się w jakimkolwiek stopniu
na japońskich RPGach, których ja osobiście za RPG nie uważam.
Moja osobista definicja tego gatunku jest zupełnie inna.

Sorki, chciałem edytować posta (ale się nie da). Wrota Baldura to oczywiście klasyka cRPG.

cRPG i jRPG to co innego. I nie obrażaj fanów jRPG porównując Pokemona do Diablo! Osobiście wolę to pierwsze, ale to przecież 2 inne gry.

[Jammin69 0]

Dnia 24.04.2007 o 11:35, Vasilli napisał:

Pokemony są OK;)

dokładnie Pokemony są OK ! nadal mam Pokemony na GBA xD

[Dann 0]

Dnia 24.04.2007 o 17:50, shaman1 napisał:

cRPG i jRPG to co innego. I nie obrażaj fanów jRPG porównując Pokemona do Diablo! Osobiście
wolę to pierwsze, ale to przecież 2 inne gry.

K może to i jest coś innego, ale nie zmienia to faktu, że dla mnie jRPG jest nie do zaakceptowania, gdyż nie posiada IMO podstawowych cech gatnuku Role-playing. A użyłem tu porównania do cRPG , gdyż dla mnie tego typu gry są wzorem komputerowego RPGa (szczególnie te starsze ;-)). A IMO, RPG to RPG, nie ważne, czy "c", "j" czy też "x" :-) i jako gra role-playing , pewnymi cechami powinna się odznaczać.

PS. gdzie ja ci porównałem Pokemona do Diablo ? Napisałem tylko, że jRPG ma z cRPG tyle wspólnego co i Diablo, a to są juz dwie inne rzeczy !

[Bajuj 0]

Troszkę dziwne zestawienie. Gdzie TDU, Stalker czy SupCom. Za to mamy Raymana i PoP Piaski Czasu gry dobre, ale już niezbyty nowe.
ps Czekam na symulator curlingu.

[Blizzard_Beast 0]

Dnia 24.04.2007 o 19:41, Bajuj napisał:

Troszkę dziwne zestawienie. Gdzie TDU, Stalker czy SupCom. Za to mamy Raymana i PoP Piaski
Czasu gry dobre, ale już niezbyty nowe.
ps Czekam na symulator curlingu.

TDU rządził na listach sprzedaży we wrześniu, wtedy, gdy ukaała się wersja na X360. Ci, co czekali na TDU grali wtedy, a nie teraz.

[Ryan-Kam 0]

Oj pokemony tyle z nimi wspomnień :)

On są naprawdę z ksieżyca , i są niesmiertelene :D

[Blizzard_Beast 0]

Dnia 24.04.2007 o 17:12, Dann napisał:

Daj spokój, ile Ty masz lat anyhow , żeby bronić pokemony ?? :-P

Przeszło ćwierć wieku. Co to ma do rzeczy? Potrafię docenić dobrą grę.

Dnia 24.04.2007 o 17:12, Dann napisał:

A co do porządnego RPG, to ja za porządne cRPG uznaję np. sagę Wrót Baldura albo Arcanum.
I z tego co wiem, to te pseudo-RPG na przenośne konsolki raczej niewiele (o ile w ogóle) mają
z tymi tytułami wspólnego.

Jasne. Podobno jakieś masz cechy, które musi mieć gra, aby była eRPeGiem - ciekawtym jakie. I ciekawym, jakich z nich nie mają jRPG.

Dnia 24.04.2007 o 17:12, Dann napisał:

Nie wszyscy muszą mieć taki gust jak Ty. Powinieneś to wiedzieć.

Wiem. Mój gust na przykład nie trawi gier sportowych. Nie gram w Pro Evolution Soccer - nie sprawi a mi ta gra przyjemności. Natomiast nie jest to wystarczający powód, aby najeżdżać na grę - doceniam wielkość tej pozycji, rozumiem, w czym leży power, ale mi nie sprawia granie przyjemności. Więc nie musi ci się Pokemon podobać, natomiast nie jest to żaden powód, aby pisać, że jest kiepski.