Zaloguj się, aby obserwować  
Va-Dim

"Magiczni Wojownicy" - forumowa gra RPG oparta na serialu "Włatcy Móch"

150 postów w tym temacie

...potwór z g***a
je**ł niesamowicie o był odrażający
Miał na sobie kawałki czyjegoś posiłku
zaczeli się zastanawiąć jak go pokonać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...był coraz bliżej. Drużyna już zaczynała tracicć wiarę w swoje możliwości.
Wtem Anusiak wyciągnął srajtaśmę zza pazuchy i rzucił w to "coś".
Potwór z gówna się rozpadł Anusiak załapał 50 lvl.
-Skąd miałeś sraj taśmę - zapytał Maślana.
-Jak się handluje z orkami - odpowiedział Anusiak. - To trzeba być cwanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Jakim tam cwany? Odałeś nówke motorolke za rolke srajtaśmy!-wykrzyczał Konieczko
Anusiak zaczerwienił się. Zaczeli się kłócić. Nikt nie zobaczył że stwór powstał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powstał i był bardzo zły. Anusiak pamiętając tą jakże miekką sraj taśmę, rzucił toporew w potwora.
-Brawo - powiedziała higienistka. - a jak zabijesz to?
Z kawałków kupy uformował się mały oddział smerfów.
-W d**e jeża - powiedział Anusiak. - Teraz to dopiero mamy przesra**...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Smerfy były coraz bliżej drużyny kiedy...
Zdzisiu rzucił zaklęcie meteoru. Wielka ognista kula zaczęła spadać z góry na pole bitwy.
Wtem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nagle z wielkiego zajarania obudziłą się higienistka, wyciągnęła bluźnicę i zaczęła grać, dała każdemu boofa +200% do siły, i zręczności, po czym wyciągnęła blanta i szybko go spaliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Jupi ka jej fu*kers - powiedziałaspluwając na ciała smarfów. - Ferajna idziemy poszaleć.
Wtem ku jej zdziwieniu papa smerf stał się zombie i pełznął w jej kierunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdarł z higienistki zbroję i wessał jej się w bebechy. Higienistka wyciągnęła swego miecza i jeb... ek, hem pociągnęła smerfowi prosto w zgniłoniebieski łeb. Mózg i różne inne gówienka wyfrunęły z rozciętej na pół głowy niebieskiej pokraki. Czesio powiedział jeszcze : "Bye, bye, maszkaro!" i zeżarł zwłoki papy smerfa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować