Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

MMORPG-i wykończą RPG-i?

162 postów w tym temacie

Nie ma to jak MMO! :D dobrze ze MMORPG-i wygrają bo przynajmniej w grach MMO można z kimś pogadać i pochwalić się graczom jaką mamy silną i wypas postać a w zwykłych RPG-ach nie da się pochwailić ludziom jaką mamy wypasiastą postać :/. Dobra tak poza tym ja też jestem za MMORPG-ami bo fajnie jest się bawić w zabijaka graczy jak ma się dobrą postać i wogóle jak dla mnie gry MMORPG są lepsze od zwykłych RPG, co tam że się płaci abonament, zawsze można grać na nielegalnych prywatnych serverach przecież za darmo! :). Ja ostatnio gram w MMO gry darmowe jak GunZ:The duel international i MUonline ;) i jest spoks nie muszę płacić żaden abonament za granie w tych 2 grach :). I w MUonline tylko będę kupował karty zdrapki żeby grać na płatnych serverach Gloabala MUonline :P, bo prywatne servery mi się już zdeka znudziły tej gry ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

JEśli gry Rpg przestaną wychodzić to ja chyba przestane grać -po co kiedy nie ma się takiego Gotchica w półce , a gry MMO zawsze trochę zabowiązują ,np. należysz do gildi -w snigle czegoś takiego nie ma ,masz pełną swobode działań i nie trzeba czegoś robić bo inni każą .
A ludzie w RPG wszyscy są NPC więc nie uświadczysz tu chamstwa no chyba że to było zamierzone lub sam prowokujesz ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2007 o 16:38, KaPe napisał:

> A o darmowych mmorpgach nie słyszłeś??
Darmowe to w większości ucieleśnienie idei hack&slash, z małymi wariacjami. Za jakość trzeba
jednak płacić. No chyba, że uznamy, że taki np. L2 ma "darmowe serwery".

Ta, idealne są w względzie fabularnym tylko tradycyjne rpg. Co do darmowych to w wiekszosci seczki, masz rację, ale nie sieczki dosłownie, np Last chaos, gdzie siekasz ale w sposób powsciagliwy tzn. akcja czasmai jest toczona w ślimaczym tempie. Wada konkretnie wspomnianej gry jest to że treba za każdymlvl-upem ugrywać kolejne setki tysiecy, miliony expa...no i dlatego wolę Obliviona, Exigo, MoCH i NBA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na MMO trochę dłużej się siedzi, mniej więcej z rok zabawy. Potem jest monotonia w grze...
A gry RPG po prostu zależy czy są perfecto zrobione, czy są "be". Bo taki Oblivion lub NWN2 albo seria Gothic bije prawie wszystkie MMO na łeb pod względem klimatu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o tryb rozgrywki, to ja w MMO z reguły gram solo (jeśli jest to możliwe). Owszem, rozmawiam z innymi, Gildia to świetna sprawa, pomagam innym (albo mi się pomaga), ale fabułę poznają z reguły samodzielnie. Zwłaszcza, że w GW jest to o tyle "ułatwione", że system instance''ów daje poważne złudzenie gry w single''u. Nie napatoczy się nam tu żaden palant, by zdemolować nam przed nosem NPCa, do którego właśnie się udawaliśmy :) .

Być może ktoś powie: "jaki sens ma gra solo w MMO?" ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie MMORPG to zupełnie inny gatunek niż RPG. To, że ostatnie RPG i coraz częstsze action-rpg nie opowiadają żadnej ciekawej historii, nie przedstawiają interesującego świata a dialogi mają na poziomie gorszym od większości FPS to nie znaczy, że mmo ma je zastąpić. Po prostu dobry rpg ma być wciągającą grą z fabułą. Grałem swojego czasu w wieeeleeee różnych MMO i każde mi się nudziło tak samo jak inne gry po pewnym czasie. Do tego ich powtarzalność i nieorginalność dobrowadziły do zrażenia mnie do tego gatunku. Oprócz tego wszystkie MMORPG wymagają straty masy czasu aby gra była tak ciekawa jak gry na SP (bezsensowne nabijanie expa dla przyszłej przyjemności, oczekiwanie na innych graczy itp.)

Zapewne zawsze znajdą się ludzie chętni do gry w kolejnego MMORPG ale nie musi to oznaczać upadku tradycyjnego RPG. Porównane to może być do spotkania ze znajomymi a czytaniem książki. Komunikacja się rozwija, możemy w każdej chwili pogadać ze znajomymi, spotkania towarzyskie zawszye były i będą modne, a jednak książki nadal są czytane i to chyba nawet już nie coraz żadziej. Gra na SP opowiada historię jak książka i może być ciekawa nawet dla ludzi grających osobno w MMO.


Co do słów Feargusa: "Dla przykładu, kiedyś wypuszczenie RPG-a, w którym chodzisz i siekasz potwory, mając mały wpływ na świat, było w porządku. A teraz? Po co grać w takie coś, skoro są MMO?" - to bzdura, po 1. w żadnym RPG od OE nie miałem poczucia wpływu na świat a po 2. tym bardziej w żadnym MMO nigdy nie miałem wpływu na świat nawet będąc mocarzem na serwerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2007 o 18:03, Pawlo09 napisał:

Mi tam gierki MMORPG sie podobajom ale RPG też som spoko


To super, cieszę się twoim szczęściem,
a na marginesie, spakowałeś już kredki do szkoły?, bo chyba na języku polskim wagarujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chociaż uważam że MMORPG są genialne to jednak stwierdzam że gry RPG nie zginą nigdy.Przygodówki niby miały wyginąć i są dalej i mają się dobrze,platformówki miały wyginąć a jeszcze się trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

RPG nie wyginą, bo nadal są i będą gracze, którzy wolą pograć na SP, fabuła, klimat i możliwość gry w dowolnym momencie, nie masz czasu na grę, to robisz save''a i kończysz np. za 2 tygodnie, w masówkach możesz miec jakieś zobowiązania. Grasz chyba głównie po to, aby móc się pochwalić przed kolesiami i ewentualnie dla satysfakcji, ale jakos mi bardziej odpowiada przejście gry i odstawienie jej na jakiś czas n apółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak pokazuje nam zakończenie Gothica 3 zawsze jest 3 rozwiązanie :) Polecam w tym wypadku papierowe gry fabularne ^^ Doznania...mhm...porażające.

Są jeszcze rpgi w któe się chce zagrać w singlu, ale multi ma to coś co ciągnie i kusi... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ani cRPGi ani MMORPG nie moga oddac swobody jaka daja sesje RP w WarHammera czy innego RPGa... wiec o czym ta rozmowa? To zawsze jest ograniczona gra, w ktorej podazamy sciezka... Mi zawsze Mistrz Gry przypominal: "Pamietaj, ze to nie Diablo, czy WoW, ze masz postac z "!" nad glowa i musisz do niej podejsc, bo skrypt nie zadziala!" I to jest niestety smutna prawda o grach RPG na PC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja muszę powiedzieć że gram w MMORPG na jednym i tym samym serwerze od dwóch lat i nadal mi się nie nudzi. A nie nudzi mi sie ze względu własnie na żywych ludzi którzy ten świat gry na bieżąco współtworzą. Naprawdę odgrywamy RPG - często spotykamy się w różnych ciekawych częsciach świata żeby tylko porozmawiac... Rozrzucamy na ziemi trochę przedmiotów, które symbolizują ognisko, zasiadamy i rozmawiamy, popijamy różne mikstury i odgrywamy bycie "pod wpływem", itp.

To jest prawdziwa siła MMO, z którą trudno się mierzyć tradycyjnym cRPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się oszukiwać - MMO to przełom. Ludziom podoba się gra w której zamiast kolejnych dziesiątek zakodowanych enpieców mogą spotkać tysiące/miliony graczy takich jak oni, grać z nimi, grać przeciwko nim, prowadzić handel z prawdziwego zdarzenia, rozmawiać itd itd.

Nie życzę źle tradycyjnym cRPGom, ale fakty mówią same za siebie. Singiel Jest Nudny.

Co do tekstu KaPe o "wybijaniu się". W MMO gra się dla dobrej zabawy, nie po to żeby być super uber pro numbah one etc.

Do fanów RPGów takich jak: NWN, Gothic etc.. Rozumiem że jesteście wielce oddani swojej ulubionej grze i pragniecie jej taką jaką jest. Ale z punktu widzenia normal... znaczy przeciętnego gracza wiele zyskałaby ona przenosząc się w świat MMO.

Aha i jeszcze jedno, nie dostrzegacie pewnego paradoksu? Otóż _RPG_ jako takie (nie komputerowe) zostały stworzone do rozgrywek prowadzonych na żywo z innymi graczami. Dlatego racjonalnym byłoby traktowanie MMORPGów nie jako odrębny gatunek który (broń Boże) ma rywalizować z RPG, lecz jako przełom technologiczny pozwalający na zbliżenie się komputerowej symulacji do istoty RPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-->Geglash

Zgadzam się w 100%. Tak właśnie jest. Uwielbiam Fallouty, Baldury, Icewidny, Tormenta. Każdą z nich przeszedłem minimum 1 raz, większość kilka razy. Ale prawda jest taka, że przyszłością są gry multiplayer. Mnie już nie bawi granie w BG jak kiedyś (chociaż dalej uważam tą grę za genialną), bo co to za frajda skoro wiesz że jest sam w tym świecie, że w dialogu masz tylko kilka tych opcji. A wystarczy włączyć MMORPG i masz tysiące żywych graczy. Zupełnie inne przeżycie, kiedy możesz z kimś porozmawiać na dowolny temat i wiesz że mu się opcje dialogowe nie skończą :) Do tego wielki świat, setki możliwości, gildie. Dlatego moim zdaniem MMORPG będą powoli wypierały CRPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie ma co rywalizowac! to dwa różne typy gier ( MMORPG i RPG ) ! plusy i minusy=
- w większosci mmo- ków trzeba płacić abonament! -
-w mmo-kach mozna grać z wieloma osobami z całego świata!poznawać innych ludzi itp.!! +
-w rpg można dowoli kształcić świat! np gothic! lub oblivion ! te dwa przykłady są sto razy leprze od WoW!+
-nie da sie grac (przynajmniej w niektórych RPG)przez neta i poznawać innych! -
-mozliwosc zmiezenia sie z innymi z całego świata (MMORPG) +
nie trzeba placic abonamentuw! ( RPG ) +

Jak dla mnie tylko nie liczne gry MMORPG mogą liczyć się z np grami jak GOTHIC!lub Neverwinter Nights !
A MMORPG nic nadzwyczajnego!prawie to samo tylko ze mozna zmiezyc się z innymi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować