Zaloguj się, aby obserwować  
Grzech

"Już nie rock, jeszcze nie metal" - Temat ogólny o Hard Rocku/Grunge/EMO/Indie/Rocku Alternatywnym i ich podgatunkach

2186 postów w tym temacie

Dnia 23.01.2009 o 16:43, rogoz94 napisał:

Mam pytanie do Pana ^^

otóż, oryginalnie DP ''Smoke on the water'' grali na 5 8 10/5 8 11 10/5 8 10/8 5, czy
0 3 5/0 3 6 5/0 3 5/3 0???

Ja gram w tej pierwszej wersji i ogólnie nie narzekam, wydaje mi się, że jest to bliższe oryginałowi. A sam Ritchie grał to chyba na jeszcze zupełnie innych progach. Obadaj sobie tutaj http://pl.youtube.com/watch?v=iWl0YJN5Xf4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to jest najodpowiedniejszy temat na takie rozmowy ;p, ale muszę przyznać że od dłuższego czasu zachwycam się grupą The Pixies.

http://pl.youtube.com/watch?v=7EE59Ex5Px4&feature=PlayList&p=EAFB1C686DB50410&index=25

lub http://pl.youtube.com/watch?v=aQr4Hbr4cGs

bardzo, ale to bardzo mi się podobają. Pierwszy kawałek i w ogóle cały zespół poznałem w sumie dzięki Fight Clubowi i soundtrackowi do tegoż.

http://pl.youtube.com/watch?v=gX8l9hAK8Rc :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2009 o 17:21, rogoz94 napisał:

przeciez słychać, że to nie są oryginalne tabulatury...

To jest oryginalny riff. Poczytaj komentarze i obejrzyj link Ertona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2009 o 18:15, KŁEJK napisał:

Nie wiem czy to jest najodpowiedniejszy temat na takie rozmowy ;p, ale muszę przyznać
że od dłuższego czasu zachwycam się grupą The Pixies.

Dobry temat ;) Pixies słuchałem niedawno, bardzo dobry zespół. Strasznie podoba mi się kawałek Debaser
http://pl.youtube.com/watch?v=LUd48jRKzBo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

Tak, tak. Podałem oczywiście definicję rocka industrialnego, bo tego tyczy ten wątek.
Miało być jasne, a widocznie takie nie wyszło.

To raczej moja uszczypliwość ;]

Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

Nie spodziewałem się, że słuchasz innych gatunków niż dark force :P Ale dobrze wiedzieć,
że nie ograniczasz się do tylko jednego stylu muzycznego. Ja kocham każdy rodzaj i odmianę
rocka.

Ja... Może nie wielbię każdego rodzaju rocka, ale kilka gatunków ma naprawdę sens... Ogólnie to zbyt często zacierają się granice między rockiem, a metalem, by się ograniczać i na siłę być trv.

Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

Całkowicie Cię rozumiem. Sam byłem tak uprzedzony, dopóki nie wyjechałem na obczyznę.
Nie lubiłem żadnych obcych dźwięków, tym bardziej komercyjnych. Teraz jednak i w takiej
muzyce potrafię odnaleźć perełki.

Też może bym to poczuł, ale niestety w najbliższym czasie nie zamierzam wyjeżdżać za granicę. Ogólnie nie lubię na siłę sobie wmawiać, że jeśli coś jest komercyjne to nie powinienem tego słuchać... Ale fakt faktem, pomimo moich dobrych chęci taka muzyka rzadko do mnie przemawia.

Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

A to już raz słyszałem :) Na MTV TWO w kółko leci indie, choć zdarza się, że i trochę cięższe dźwięki zapuszczą. Przynajmniej jest to stacja MUZYCZNA, nie tak jak polskie MTV.

Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

to Cię trzepnę :P

Szczerze to mi rozsądek podpowiada, że to prędzej alternatywa, ale jak zwał, tak zwał. "Using Somebody" jak i "Sex on Fire" bardziej mi pod indie podpada. Od siebie polecam "I Predict a Riot" Kaiser Chiefs - niegłupie.

Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

Może nie jest to rozbudowana muzyka, ale jest to jedyne co usłyszysz tutaj w radio. Mentalność
ludzi co do takowej nuty tez jest inna. Każdy lubi tutaj tak samo rock, pop czy disco.
Nikt nie patrzy na ciebie jak na "szatana", który je kota na smętażu.

Dziwny kraj ;> Ogólnie tam każdy słucha co wpadnie w ucho i tak naprawdę mało kto ma wyrobiony gust muzyczny. To jest przykre, ale to nieważne. Liczy się to, że w Anglii jest grupa artystów, którzy grają zasłużenie docenioną nutę i to trochę cięższe rytmy niż indie ;]

Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

Popatrz. Już mu kilka razy zwróciłem uwagę, że należy używać przycisku Odpowiedz, a ten
dalej robi po swojemu.

Widocznie ''ten typ tak ma''.

Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

Pytanie oczywiście retoryczne. Rammsteina lubię, ale bardziej z niemieckiej muzyki bardziej
podchodził mi styl Guano Apes czy Die Toten Hosen. Może dlatego, że bylem na koncertach?
Kto wie, bo to też zmienia ludzkie poglądy.

Nawet nie chodzi o to czy lubisz, czy nie. Po prostu nie znać Rammsteina w dzisiejszej dobie internetu i postępu technicznego i jednocześnie interesowanie się gatunkiem industrial rock/metal jest niemożliwe. Jak istnieje taki przypadek, to Boga nie ma, a ja słucham "Viva la Vidy".

Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

A tak BTW, to Portishead i Archive to moje ulubione zespoły triphopowe. Może jeszcze
Puscifer, którego V is for Vagina słucham od niedawna. Jedno jednak trzeba przyznać,
koleś ma bardzo.. zmysłowy wokal :)

Tak, Maynard ogólnie ma (miał?) świetny wokal. Jego dokonania w Tool są dla rocka progresywnego tym samym co Trenta Ranzora w Nine Inch Nails ;] Te, nawet mi chyba wyszło sensowne porównanie. Tak w ogóle to u fanów Toola ten zespół wzbudził wiele kontrowersji, gdyż Maynard z tego co wiem dał im jasno do zrozumienia, że Tool to jeden wielki żart ;D

Dnia 22.01.2009 o 00:18, greg_f napisał:

Niezły utwór, w końcu to synteza NIN + Tool :> Z tego nie mogło wyjść nic kiepskiego.

Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wybiera się na koncert Depeche Mode w Warszawie? Domyślam się, że niezbyt wpasowuję się w dyskutowany wątek (chociaż DM trudno sklasyfikować w ramach jednego gatunku). Pytam z ciekawości - a piszę w tym wątku, gdyż mówiąc szczerze (acz przykro mi to stwierdzić) - przeczyta go tutaj więcej osób niż na oficjalnym ''depeszowskim'' wątku na forum, gdzie mało kto dyskutuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu słucham kapeli 36 Crazyfists i podobały mi się wszystkie ich płyty prócz jednej... "Rest Inside The Flames". Jakoś z początku nie mogłem się do tego albumu przekonać, ale muszę też szczerze się przyznać, że nigdy go właściwie nie posłuchałem w całości, no ale... "Ignorantia neminem excusat":P Aż do teraz, i tłukę się kijem poukutnym po łbie, albowiem płyta jest wyśmienita w moim odczuciu. Czy komuś jeszcze z Forumowiczów podoba się ten zespół???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 13:25, Simon Whiteman napisał:

Ktoś wybiera się na koncert Depeche Mode w Warszawie? Domyślam się, że niezbyt wpasowuję
się w dyskutowany wątek (chociaż DM trudno sklasyfikować w ramach jednego gatunku). Pytam
z ciekawości - a piszę w tym wątku, gdyż mówiąc szczerze (acz przykro mi to stwierdzić)
- przeczyta go tutaj więcej osób niż na oficjalnym ''depeszowskim'' wątku na forum, gdzie
mało kto dyskutuje.

Kiedy gdzie i za ile?

I fajnie by było, jakbyś zarzucił jakąś stronką o tej imprezie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poleci mi ktoś jakieś dobre zespoły alternativ rock? Ostatnio słucham The Rasmus i Linkin Park, ale chyba nie powinienem się ograniczać do 2 zespołów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2009 o 13:15, Don Zorro napisał:

Poleci mi ktoś jakieś dobre zespoły alternativ rock? Ostatnio słucham The Rasmus i Linkin
Park, ale chyba nie powinienem się ograniczać do 2 zespołów...


Może na początek R.E.M. przyjemny głos i w miarę spokojne tempo (które rozkręca sie dopiero na ostatnim albumie - "Accelereate). A także White Stripes (np. album "Elephant"), potem Foo Fighters.
http://www.lastfm.pl/tag/alternative+rock
Kurczę a ja myslałem że LP to nu metal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2009 o 14:18, Spector 109948 napisał:

Może na początek R.E.M. przyjemny głos i w miarę spokojne tempo (które rozkręca sie dopiero na ostatnim albumie - "Accelereate).


Hmm. REM to klasyczny rock, nie żadna alternatywa.

Dnia 16.02.2009 o 14:18, Spector 109948 napisał:

A także White Stripes (np. album "Elephant"),


White Stripes to indie rock, nie żadna alternatywa.

Dnia 16.02.2009 o 14:18, Spector 109948 napisał:

potem Foo Fighters.


FF to post grunge, z elementami hard rocka i punka ;]

Mimo że wymienione zespoły nie mają za dużo wspólnego z alternatywnym rockiem, to dołączam się do ich rekomendacji, bo każdy z nich jest zajebisty i wniósł coś oryginalnego do historii muzyki rockowej.

Dnia 16.02.2009 o 14:18, Spector 109948 napisał:

http://www.lastfm.pl/tag/alternative+rock
Kurczę a ja myslałem że LP to nu metal...


Pierwsza płyta, Hybrid Theory, była w stylu nu metalowym czy crossowym - jak zwał tak zwał, następna Meteora, to już alternative metal/rock. Najnowsza z kolei, Minutes to Midnight, to soft rock z dwoma ostrzejszymi kawałkami (czytaj: shit). Mieli również jeden longplay z przerobionymi starszymi kawałkami w wersjach industrialnych, elektronicznych, który IMO był kompletnym niewypałem.
Jeżeli chodzi o tagi w last.fm, to nie sugerowałbym się nimi. To jest jak z Wiki, gdzie przyporządkowanie do danego gatunku zostaje pozostawione użytkownikom.

@Don Zorro >>

Jeżeli szukasz alternatywnego rocka, to polecam, z popularniejszych: 30 Seconds to Mars, Muse, Placebo lub Staind na początek.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
I właśnie dlatego nie lubie jako takiego "katalogowania" muzyki, co strona to sprzeczne informacje.
Z tego tylko słuchałem Placebo, dobry zespół.
"Reanimation" o którym mówisz, kiedyś lubiłem ale i tak wolałem "Remanufacture" FF. Jednak trzeba to lubić:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.02.2009 o 17:56, Spector 109948 napisał:

Z tego tylko słuchałem Placebo, dobry zespół.


sam uwielbiam Placebo, będą grali teraz na OpenAir Festival''u w Gdyni, jedzie ktoś, jest szansa, że ze znajomymi pojadę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Placebo kiedyś bardzo lubiłem, ale stali się dla mnie zbyt ''powtarzalni'' i nudni, teraz szukam bardziej wyrafinowanej muzyki. Nadal uwielbiam ''Without You I''m Nothing'' z Davidem Bowie - cudo, istne ''masterpiece''.

Do Don Zorro: zespoły, które podałeś w żadnym stopniu nie są alternatywne! Obydwa to niby-że-rockowe zespoły, które tak naprawdę nie odbiegają strukturą od zwykłego popu.

Chcesz alternatywy? Proszę: ...And You Will Know Us by the Trail of Dead, Radiohead, Modest Mouse, Weezer, Deftones, The White Stripes, Pixies, Nine Inch Nails, Queens of the Stone Age i Bloc Party. To jest muzyka.

Do Grega: indie rock też na swój sposób jest alternatywny. Moim zdaniem indie jest nieco lżejsze od tej 'prawdziwej' alternatywy. To nadal muzyka, której nie usłyszysz włączając radio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2009 o 18:06, Vesania666 napisał:

sam uwielbiam Placebo, będą grali teraz na OpenAir Festival''u w Gdyni, jedzie ktoś, jest szansa, że ze znajomymi pojadę :D


Już raz byłem na Heinekenie na Placebo, więc i teraz się wybiorę.
Oczywiście nie może mnie również zabraknąć na Kings of Leon, Gossip i The Ting Tings.
Widzę, że bilety w stałych cenach. Nie są może niskie, ale gwarancja przedniej zabawy jest zapewniona.
Szkoda, że nie ma gwiazdy grającej mocniejszą nutę, ale cieszę się, że będzie czołówka polskiej alternatywy, w postaci Lao Che, Cool Kids of Death i Ścianki.

@Spector >>
Tak, katalogowanie muzyki nie jest dobre. Ale daje możliwość znalezienia zespołów podobnych tym, które lubimy. Dzięki Last.fm znalazłem wiele zespołów, o których istnieniu pewnie nigdy bym się nie dowiedział. Jednak tagowanie prawie wszystkiego jako alternatywny rock jest nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dwa pierwsze raczej odpadają( słabe i tyle), Foo Fighters jest nawet niezłe(lubię nie tylko alternatywny :). Zobaczę te zespoły Grega...

Adamzzz


Weź mnie nie rozśmieszaj! The Rasmus to niby nie jest rock alternatywny? Może nie wszystkie piosenki( np. Sail Away), ale większość na pewno(np. In the shadows). I tu nie chodzi o moją intuicję, ale wszędzie przeczytasz, że ta grupa gra rock alternatywny. A LP to tylko częściowo alternativ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2009 o 19:13, Don Zorro napisał:

Weź mnie nie rozśmieszaj! The Rasmus to niby nie jest rock alternatywny? Może nie wszystkie
piosenki( np. Sail Away), ale większość na pewno(np. In the shadows). I tu nie chodzi
o moją intuicję, ale wszędzie przeczytasz, że ta grupa gra rock alternatywny. A LP to
tylko częściowo alternativ.


The Rasmus to pop, dobra, niech będzie - pop rock. Rock alternatywny to ten, który zwykle stroni od komerchy, którą ten zespół w 100% prezentuje. Tak nawiasem - co to jest alternativ? Jakaś nowmowa?

O gustach się nie dyskutuje, a ja nie znoszę szufladkowania muzyki na różne gatunki, podgatunki i podpodgatunki. Lubisz to, co uważasz za fajne, ja to szanuję. Możliwe, że ''wszędzie znajdę'' określenia rodzaju granej przez ten zespół muzyki. Mam własne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować