Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[PsyhoSpider 0]

Dnia 16.12.2008 o 09:37, Budo napisał:

Haahahah, si senor! Ależ to był kozak film :p

Ja tam wolałem chyba K9 , grał tam jeśli dobrze pamiętam młodziutki Tom Hanks .

[kolegas15 0]

Dnia 15.12.2008 o 19:40, kerkas napisał:

Co warto obejrzeć w święta w tv czyli nieodgrzewane kotlety:

26 grudnia

Zone Europa Czterej Muszkieterowie , Wielkie wakacje ,

Ale kino Tom Jones , Wallace i Gromit: Kwestia tycia i śmierci

Tvp Kultura Wieczór kuglarzy

Tvp1 Allan Quatermain i zaginione Miasto Złota

25 grudnia

Tvp1 Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka

Tvp2 Hibernatus

Canal+ Ultimatum Bourne''a

Ale kino Wallace i Gromit: Genialne wynalazki

Zone Europa Czterej Muszkieterowie

Tvp Kultura Fanny i Aleksander

Kino Polska Książątko

24 grudnia

Ale kino Wrota Niebios

Tvp polonia Żółty szalik

w święta jak zawsze te same filmy nic nowego nie puszcza..

[LosRospos 0]

Chciałbym obejrzeć jakąś dobrą komedię nie jakąś taką typu "to nie jest kolejna komedia dla kretynów" czy innych filmów tego pokroju tylko jakąś taką bardziej mądrą coś typu "Depresja Gangstera" a z czego można się pośmiać tak jak z "Goście, goście" czy Goście, goście 2" nie musi to być typowo komedia może być też komedia sensacyjna polecicie mi coś ??

[kerkas 4]

Dnia 16.12.2008 o 14:12, davidi napisał:

Chciałbym obejrzeć jakąś dobrą komedię nie jakąś taką typu "to nie jest kolejna komedia
dla kretynów" czy innych filmów tego pokroju tylko jakąś taką bardziej mądrą coś typu
"Depresja Gangstera" a z czego można się pośmiać tak jak z "Goście, goście" czy Goście,
goście 2" nie musi to być typowo komedia może być też komedia sensacyjna polecicie mi
coś ??

W telewizji czy na dvd ?

[LosRospos 0]

Dnia 16.12.2008 o 14:22, kerkas napisał:

> Chciałbym obejrzeć jakąś dobrą komedię nie jakąś taką typu "to nie jest kolejna
komedia
> dla kretynów" czy innych filmów tego pokroju tylko jakąś taką bardziej mądrą coś
typu
> "Depresja Gangstera" a z czego można się pośmiać tak jak z "Goście, goście" czy
Goście,
> goście 2" nie musi to być typowo komedia może być też komedia sensacyjna polecicie
mi
> coś ??

W telewizji czy na dvd ?

Na DVD może być coś co niedawno wyszło byle by było z lektorem

[radosiewka 0]

Dnia 15.12.2008 o 16:09, rob006 napisał:

> Warto obejrzec Babylon A.D.??

Jak kolega wyżej - film dość efektowny, ciekawa wizja niedalekiej przyszłości (świat
ogólnie mi się podobał), za to fabuła kompletnie nie trzyma się kupy, a samo zakończenie
to jakaś kpina. Podobno film został pocięty, bo początkowo miał być znacznie dłuższy,
i w sumie to by wyjaśniało czemu wygląda jak zlepek scen podczas oglądania których nie
wiesz co gdzie i czemu. ;) D

Koniec był bardzo dziwny o_O Teraz już wiem dlaczego to wszystko było takie chaotyczne - pewnie powycinali ważniejsze sceny i zostawili samą akcję. Film to dość dobry średniak, nic więcej. Ale jak lubisz kino akcji i inne dobre filmy tego typu Ci się skończyły to oglądaj;)

[kerkas 4]

Dnia 16.12.2008 o 14:26, davidi napisał:

> > Chciałbym obejrzeć jakąś dobrą komedię nie jakąś taką typu "to nie jest kolejna

> komedia
> > dla kretynów" czy innych filmów tego pokroju tylko jakąś taką bardziej mądrą
coś
> typu
> > "Depresja Gangstera" a z czego można się pośmiać tak jak z "Goście, goście"
czy
> Goście,
> > goście 2" nie musi to być typowo komedia może być też komedia sensacyjna polecicie

> mi
> > coś ??
>
> W telewizji czy na dvd ?
Na DVD może być coś co niedawno wyszło byle by było z lektorem

Tak na szybko Louis de Funes wszystko , płyty w cenie 10 - 30zł za sztukę (Saturn , Media Markt)

Skarbonka z Tom-em Hanks-em

[LosRospos 0]

Dnia 16.12.2008 o 14:33, kerkas napisał:

Tak na szybko Louis de Funes wszystko , płyty w cenie 10 - 30zł za sztukę (Saturn , Media
Markt)

Skarbonka z Tom-em Hanks-em

hmm na szybko a nie na szybko może jeszcze jakieś bo jednego Louis de Funes oglądałem "wielka włóczęga" czy jakoś tak się to zwało i nie podobało mi się to... podaj jeszcze jakieś inne dobre tytuły

[Dark_Sebat 0]

Dnia 16.12.2008 o 00:43, Dann napisał:

I tu ponownie się różnimy ... ja pisząc ten tekst byłem śmiertelnie poważny. (...)

Może faktycznie coś w tym jest , bo ja jak mam dobry humor , to wiele rzeczy mogę w żart obrócić. ;-)

Dnia 16.12.2008 o 00:43, Dann napisał:

Dodatkowo nie musiałbyś się bawić w poszukiwanie części trzeciej (IMO najlepszej).

Zobacz kilka postów wyżej: ''''25 grudnia Canal+ Ultimatum Bourne''a''''. :) :) :)

Dnia 16.12.2008 o 00:43, Dann napisał:

Niemniej w razie co mogę Ci ją nawet wysłać pocztą ... nie będzie problemu.

Wielki dzięki , ale naprawdę nie trzeba , poradzę sobie i to nawet lepiej niż przypuszczałem. ;]

Dnia 16.12.2008 o 00:43, Dann napisał:

Natomiast ja mam to do siebie, że w każdym filmie staram się doszukiwać jakby drugiego
dna, ukrytego przekazu, pewnych specyficznych doznań i głębszych przesłań tudzież, jakby
to powiedzieć, tego pierwiastka refleksji i zadumy nad całością ... ot taki już jestem.

Też tak mam , staram się w każdym filmie dostrzec jak najwięcej refleksji , zadumy , ukrytego przekazu , przesłań itd. i nie wiem czy aby przypadkiem nie przesadzam , ale często wydaje mi się to najpiękniejszym z możliwych celów dla których ogląda się filmy.

Dnia 16.12.2008 o 00:43, Dann napisał:

W związku z tym być może coś przeoczyłem (bo jak wiadomo, każdemu zdarza się czasem powiedzieć
coś, czego potem szczerze żałuje), ale nie przypominam sobie, kiedy użyłem opisanego
przez Ciebie powyżej zwrotu w moich wypowiedziach ?

To widzę , że pamięć już zawodzi ;-) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=255&pid=12339 . Wiele filmów mogę nie zrozumieć lub nie poczuć , ale na pewno nie takich ''''Piratów z Karaibów''''... I jestem więcej niż przekonany , że było tego więcej , ale po pierwsze , już nie pisałeś tego aż tak wprost , a po drugie , to niekoniecznie było to adresowane akurat do mnie.

[kerkas 4]

Dnia 16.12.2008 o 14:43, davidi napisał:

>
> Tak na szybko Louis de Funes wszystko , płyty w cenie 10 - 30zł za sztukę (Saturn
, Media
> Markt)
>
> Skarbonka z Tom-em Hanks-em
>

hmm na szybko a nie na szybko może jeszcze jakieś bo jednego Louis de Funes oglądałem
"wielka włóczęga" czy jakoś tak się to zwało i nie podobało mi się to... podaj jeszcze
jakieś inne dobre tytuły

Francuski numer

Hot Fuzz - ostre psy

Statyści

Gang Olsena

Nieme kino reż. Mel Brooks

Smoking

Kowboju do dzieła , szpiegu do dzieła cała seria (22 filmy) do dzieła

Skarb z Adolfem Dymszą

Hotel Zacisze z John-em Cleese

[kerkas 4]

Dnia 16.12.2008 o 14:43, davidi napisał:

hmm na szybko a nie na szybko może jeszcze jakieś bo jednego Louis de Funes oglądałem
"wielka włóczęga" czy jakoś tak się to zwało i nie podobało mi się to... podaj jeszcze
jakieś inne dobre tytuły

Aneks do mojego poprzedniego posta do ciebie

Wszytko zostaje w rodzinie

Sierżant Bilko

Johnny English

Dzień Świstaka

Czarna Żmija

Ciało

Pół serio

Co ludzie powiedzą ?

Za burtą

Lemur zwany Rollo

Pogoda na jutro

Mózg

Ps. Daj jeszcze jedną szansę De Funes-owi obejrzyj dowolną część cyklu z żandarmem

Ps. 2. Polskie komedie też wchodzą w rachubę?.

[Holenderskie 0]

Ja mogę polecić: W krainie Bogów

[LordWiadro 0]

Dnia 16.12.2008 o 08:56, Wroobli napisał:

> Wiem, że film najnowszy nie jest, ale dziś miałem okazję zmęczyć [rec]. Musze powiedzieć,

> że absolutnie nie rozumiem fenomenu tego filmu, może ktoś mnie oświeci? Wtórność,
przewidywalność,
> oraz brak jakiego poczucia grozy to główne domeny tej produkcji. Ale chętnie usłyszę

> argumenty drugiej strony, jeśli taka w ogóle istnieje.

A dla mnie to taka kameralna wersja 28 dni później i przyznam szczerze, że oglądało
mi się to wcale nieźle. Może nie jest to szczyt horrorowej elokwencji (w końcu to są
zombie) ale i tak trzyma w napięciu.

Bardzo mi się podobało, że film jest w języku hiszpańskim - dodaje mi to lokalnego kolorytu
i jakoś tak... uwiarygodnia mi to opowiadaną historię. Jedyne co mi zgrzyta to końcówka
na strychu i "Watykanu walka z opętaniem". Nie gra, zupełnie.

Generalnie pozytywnie.

Zgadzam się co do kwestii języka i końcówki, która swoja droga byłą wysilona chyba tylko po to aby mieć pretekst do drugiej części, w której będzie grała ta sama aktorka(prezenterka). Ciekawe jak to rozwiążą. Film trzymał mnie w napięci do momentu otworzenia tej rolety w holu, która prowadziła w głąb budynku. A kilka minut po tej scenie natychmiastowo górę wzięło znudzenie. Fajnie też pokazali napięcie i relacje pomiędzy bohaterami filmu. Dodam na koniec, że bardzo lubię filmy kręcone na styl "amatorki" takie jak Blair Witch i Project: Monster, ale ten był poniżej moich oczekiwań i tego co się o nim nasłuchałem przed obejrzeniem. Może to właśnie sprawiło mi taki zawód.

[Braveheart 4]

Siemanko. Transporter 3 już w kinach ale jeszcze nie naszych. 2009-01-16 (POSLKA) ... Poprzednie części mi się podobały oraz aktor także jest dla mnie dobry Jason Statham gra bardzo dobre role. Jets tutaj ktoś zza granicy co był na tym w kinie :)? >

[kolegas15 0]

Myślicie ze na Madagaskar 2 warto będzie iść?

[rob006 1]

Dnia 16.12.2008 o 14:28, radosiewka napisał:

Koniec był bardzo dziwny o_O

Koniec wyglądał tak, jakby półgodzinne zakończenie upchnęli w 2 minuty.
_______________________

BTW: Nie nowy, ale jednak świetny zwiastun nowego X-mena -> http://www.filmweb.pl/Trailer?trailer.id=24721

[Braveheart 4]

Dnia 16.12.2008 o 16:12, rob006 napisał:

BTW: Nie nowy, ale jednak świetny zwiastun nowego X-mena -> http://www.filmweb.pl/Trailer?trailer.id=24721

A jednak wiedziałem ze coś nowego wyjdzie mimo iż Ostatni bastion był zakończeniem (MIMO IŻ OSTATNIA SCENA Z MAGNETO DAJE WIELE DO MYŚLENIA). Fajnie to zorbili cały film będzie poświęcony i skupiny bardziej na Wolverine. No i fajnie to zrobili bo jak oglądałem pierwszy raz X-menów to myślałem ze w dwójce będzie coś więcej na temat Wolverina .. Wielki THX za ten filmik już nie mogę się doczekać :)

(Wątpie ze będą jakieś nawiązania do znanych nam Xmenów)

[LosRospos 0]

Dnia 16.12.2008 o 15:17, kerkas napisał:

Ps. 2. Polskie komedie też wchodzą w rachubę?.

wchodzą ale coś pokroju Chłopaki nie płaczą, E= Mc2, Killer itd.

[kerkas 4]

Dnia 16.12.2008 o 17:33, davidi napisał:

> Ps. 2. Polskie komedie też wchodzą w rachubę?.

wchodzą ale coś pokroju Chłopaki nie płaczą, E= Mc2, Killer itd.

Pieniądze to nie wszystko
Superprodukcja
Vinci
Ciało
Testosteron
Pół Serio
Lejdis
Pogoda na jutro
Wesele
Dzień świra

[Dann 0]

Dnia 16.12.2008 o 14:48, Sebat1 napisał:

Może faktycznie coś w tym jest , bo ja jak mam dobry humor , to wiele rzeczy mogę w żart
obrócić. ;-)

No cóż ... podobno lepiej się cieszyć niż smucić. U mnie niestety dla odmiany coraz częściej dominują uczucia irytacji, bezsilności i żalu nad otaczającym nas światem ... żeby nie powiedzieć, smutku i rozpaczy. A to ze śmiechem ma tyle wspólnego co ślub z miłością.

Dnia 16.12.2008 o 14:48, Sebat1 napisał:

Zobacz kilka postów wyżej: ''''25 grudnia Canal+ Ultimatum Bourne''a''''. :) :) :)

No tak, dla mnie Canal+ , to abstrakcja na skalę przemysłową ... inna sprawa, że zupełnie mi na tym nie zależy.

Dnia 16.12.2008 o 14:48, Sebat1 napisał:

Wielki dzięki , ale naprawdę nie trzeba , poradzę sobie i to nawet lepiej niż przypuszczałem.
;]

Ok, w razie czego propozycja pozostaje otwarta.

Dnia 16.12.2008 o 14:48, Sebat1 napisał:

Też tak mam , staram się w każdym filmie dostrzec jak najwięcej refleksji , zadumy ,
ukrytego przekazu , przesłań itd. i nie wiem czy aby przypadkiem nie przesadzam , ale
często wydaje mi się to najpiękniejszym z możliwych celów dla których ogląda się filmy.

Myślę ... nie, jestem przekonany, że nie przesadzasz.
Najpiękniejsze w moim spojrzeniu filmy pełne są takich właśnie doznań i to w dużej mierze od nich właśnie możemy uczyć się jak żyć, w co wierzyć i w imię czego się poświęcać.
I co według mnie najważniejsze, dają nadzieję, którą otaczający nas świat tak często stara się nam odebrać ... nawet kiedy nie pozostaje nam już nic innego. :-/

Dnia 16.12.2008 o 14:48, Sebat1 napisał:

To widzę , że pamięć już zawodzi ;-) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=255&pid=12339

Być może zawodzi, a być może o pewnych rzeczach celowo staramy się nie pamiętać, jakbyśmy chcieli wymazać je z naszego życiorysu ... choć niestety jak widać zawsze aktualna jest pewna prawidłowość mówiąca o tym, że nie da się uciec przed własną przeszłością. Jak mawiał Max Payne: Your only chance is to turn around and face it ... i tak też właśnie najczęściej robię, starając się wyciągać z niej jakieś wnioski.
W każdym razie faktycznie mogłem wtedy nieco przesadzić.
Na swoją obronę dodam tylko, iż było to, jak to mawiają, dawno temu i nieprawda. :-)
I że takie właśnie radykalne wypowiedzi usiłuję od pewnego czasu ograniczać, chyba że spotkałbym kogoś, komu by na nich naprawdę zależało.

Dnia 16.12.2008 o 14:48, Sebat1 napisał:

. Wiele filmów mogę nie zrozumieć lub nie poczuć , ale na pewno nie takich ''''Piratów
z Karaibów''''...

Nie jestem pewien, czy tamte słowa kierowałem akurat do Ciebie. Ale niezależnie od adresata, na dzień dzisiejszy czegoś takiego z pewnością bym nie napisał. Od pewnego czasu staram się unikać tego typu zwrotów, choć niestety so far końcowy efekt nie zawsze jest adekwatny do oczekiwanego ... no matter how much we may want it or how hard we try, things don''t always go the way we planned.

Dnia 16.12.2008 o 14:48, Sebat1 napisał:

I jestem więcej niż przekonany , że było tego więcej , ale po pierwsze
, już nie pisałeś tego aż tak wprost , a po drugie , to niekoniecznie było to adresowane
akurat do mnie.

No cóż ... pozostaje mi raz jeszcze zapewnić Cię, iż naprawdę starałem się unikać takich sformułowań podczas naszej dotychczasowej konwersacji (jeśli można nazwać to w ten sposób). I jeśli mimo wszystko odniosłeś inne wrażenie, to raz jeszcze przepraszam, nie było to moją intencją.