CD-ACTION

[Larry_Laffer 0]

Dnia 26.01.2007 o 15:33, Immortal 1 napisał:

> /ciach/
Po co ten offtop? Skończ z tym, bo już w wielu tematach cię widziałem na przykładzie "wbić
wszędzie posta"...

Na początku mam małą prośbę. Jeżeli chcesz coś do mnie powiedzieć/abym to przeczytał to proszę, urzyj opcji odpowiedz. Nie to żebym był złośliwy, ale nie poświęcam zbyt dużo czasu na siedzenie w internecie, czy na forum. Więc nie zawsze mam okazje sprawdzić temat, czy ktoś coś do mnie nie mówi.

Dnia 26.01.2007 o 15:33, Immortal 1 napisał:

@Larry Laffer
Żeś się uwziął na DVD*-Action, jakie to ono było kiedyś, a jakie jest teraz.Może i w recenzji
jest sporo obrazków, ale zauważ, że większość małolatów lubi, jak im się wciśnie parę zabierających
dech w piersiach screenów, które są robione na max detalach.

Kolejny dowód na to że się zestarzałem.

>Te czasopismo stało się trochę

Dnia 26.01.2007 o 15:33, Immortal 1 napisał:

przystępniejsze, gdyż bądź co bądź dużym gronem odbiorców jest młodzież.Nie wszystkim chce
się czytać, osobiście sam wolałbym więcej textu, ale nie narzekam, to tylko pismo, doskonałe
nie jest i nigdy nie będzie [prawdopodobnie ;d], a więc do wielu rzeczy można się przyczepić.Popatrz
na takie KŚ Gry albo Play - na ich widok niektórym żal serce ściska, tam to dopiero możesz
się wyładować jakie to beznadziejne pisma [bo akurat to jest raczej zdanie większości w przypadku
KŚG, Play jest trochę lepszy, ale za jego cenę, to ja wolę kupić Clicka;p] Zauważ, że na polskim
rynku nie ma co wybierać - CDA jest najlepszym czasopismem o PC''tach, a jeśli uważasz, że
nie ma sensu czytać CDA, to już twój problem.

Posłuchaj, kiedyś CDA naprawde było najlepsze, pewnie jest nim otoczeniu innych gazet PC. Ale wraz z opuszczeniem poziomu innych gazet upadło CDA, będąc nieco mniej zareklamowanym pismem... No tak już nic tam do mnie nie trafia. Ktoś mówi, że Smuggler publikuje listy 13 latków, to spoko, brawa dla niego. Też mogę pojechać 13 latka i się z niego śmiać bo umiem lepiej j. polski. Takie dowartościowanie własnego ego? Śmieszne dla kolesia w tym wieku. Ciekawe czy on w wieku 13 lat władał super polszczyzna?! Pewnie odkąd przychodzą już tylko listy na kąpa przepuszcza całość przez worda, jeżeli nie ma argumentu komuś odciąć. Brawa! Pozatym to pokazuje średnia wieku czytelników tej gazety, której nie mogłem udowodnić komuś na tym forum. Do teog, że łebki 13 lat jaraja się takimi bzdurami porn na fona...

[Larry_Laffer 0]

Do Ciebie także mam prośbę, jak do kolegi wyżej:
Mam małą prośbę. Jeżeli chcesz coś do mnie powiedzieć/abym to przeczytał to proszę, urzyj opcji odpowiedz. Nie to żebym był złośliwy, ale nie poświęcam zbyt dużo czasu na siedzenie w internecie, czy na forum. Więc nie zawsze mam okazje sprawdzić temat, czy ktoś coś do mnie nie mówi.

Dnia 26.01.2007 o 17:48, wormage napisał:

kilka spraw związanych z ostatnią wypowiedzią Larryego Laffera.
"...chociażby po to by się zbuntować propagandzie...''''- jakiej propagandzie !?

Od kąd pomiętam to CDA nigdy się specjalnie nie chwaliła, że jest "czasopismem", tylko "jesteśmy także waszą gazetą..." Ostatnioi zauwarzyłem, że Smuggler wszędzie propaguje, że CDA to nie "gazeta" to "czasopismo". Śmiech na sali...

Dnia 26.01.2007 o 17:48, wormage napisał:

"...to w końcu wyższa ranga..." - czasopismo to ranga wyższa nić gazeta ? ciekawe... zawsze
myślałem, że różnią się od siebie częstotliwością wydawania i grupą odbiorców, to jak porównywać

Wiesz, że ja też to wiem? Alke żeby ktoś mnie naciskał, że mam urzywać oficjalnego słowa "czasopismo", w mowie potocznej, to mi sie śmiać chce. Jak już pisałem:

Jeszcze sie nigdy nie spotkałem by ktoś powiedział "podaj mi to czasopismo", czy nawet w branży kioskarek "CDA? Tak jest ta gazeta"

Dnia 26.01.2007 o 17:48, wormage napisał:

wózek golfowy do samochodu niby robi to samo ale jest parę różnic np. wózek golfowy jest wykorzystywany
najczęściej na polach golfowych a samochód na ulicach, tu nie chodzi o to, że ktoś się obrazi
jak wózek nazwiesz samochodem tu chodzi o to, że po prostu to błąd językowy.

Że kto ma się obrazić wózek? ;) To co podałeś nie pasuje do tego co ja mówię.

Dnia 26.01.2007 o 17:48, wormage napisał:

"...urzywam języka potocznego..." - więc zacznij używać języka polskiego

Urzywam języka polskiego potocznego, jeżeli coś było nie zrozumiane to przepraszam. Piszę tak jak mówię i z własnego oświadczenia wiem, że 97% populacji wymieniając informacje między sobą mówi "Podaj mi to czasopismo", czy coś w tym stylu...

[wormage 0]

"Ale żeby ktoś mnie naciskał, że mam urzywać oficjalnego słowa "czasopismo", w mowie potocznej, to mi sie śmiać chce." - nikt cię nie naciska tylko wytyka błąd... to tak jakbyś np. specjalnie pisał "poszłem" zamiast "poszedłem" bo chcesz się wyłamać spod propagandy polonisty...
"Że kto ma się obrazić wózek?" - chodzi o to, że nikt się za to nie obrazi jak np. na ulicy powiesz do jakiegoś przechodnia widząc przejeżdzający samochód, że fajny wózek golfowy przejechał.
"nawet w branży kioskarek" - czy ty jesteś kioskarką :P ? niech one sobie mówią...
Ktoś pisał że playboy to pornografia, playboy nie jest pornografią to pisemko to erotyka. A od erotyki do pornografii długa droga, martwiłbym się gdyby w piśmie powstał kącik erotomana gdzie zamieszczano by pornograficzne fotki. A co ci szkodzi kiedy w piśmie jest reklama na której widać AŻ okładkę playboya i, o zgrozo, nagą nogę jakiejś dziewoi ?
Chyba nie jesteś moherowym berecikiem który węszy wszędzie zgubne wpływy szatana ze strachu o "śliniącą się, chamską i napaloną młodzież", chyba lepiej świadczy to o niej (młodzieży), że woli wydać 15zł. na takie grube pisemko do poczytania w którym jest reklama z ocenzurowanym zdjęciem niż sporo mniej na jakiegoś catsa z którym będzie co chwila latać do łazienki... Jednak sztuka czytania nie zanika jak sugeruje pewna brytyjska pisarka :P

[wormage 0]

Dnia 26.01.2007 o 22:38, Larry Laffer napisał:

Do Ciebie także mam prośbę, jak do kolegi wyżej:
Mam małą prośbę. Jeżeli chcesz coś do mnie powiedzieć/abym to przeczytał to proszę, urzyj opcji
odpowiedz. Nie to żebym był złośliwy, ale nie poświęcam zbyt dużo czasu na siedzenie w internecie,
czy na forum. Więc nie zawsze mam okazje sprawdzić temat, czy ktoś coś do mnie nie mówi.

> kilka spraw związanych z ostatnią wypowiedzią Larryego Laffera.
> "...chociażby po to by się zbuntować propagandzie...''''- jakiej propagandzie !?

Od kąd pomiętam to CDA nigdy się specjalnie nie chwaliła, że jest "czasopismem", tylko "jesteśmy
także waszą gazetą..." Ostatnioi zauwarzyłem, że Smuggler wszędzie propaguje, że CDA to nie
"gazeta" to "czasopismo". Śmiech na sali...

> "...to w końcu wyższa ranga..." - czasopismo to ranga wyższa nić gazeta ? ciekawe... zawsze

> myślałem, że różnią się od siebie częstotliwością wydawania i grupą odbiorców, to jak
porównywać

Wiesz, że ja też to wiem? Alke żeby ktoś mnie naciskał, że mam urzywać oficjalnego słowa "czasopismo",
w mowie potocznej, to mi sie śmiać chce. Jak już pisałem:

Jeszcze sie nigdy nie spotkałem by ktoś powiedział "podaj mi to czasopismo", czy nawet w
branży kioskarek "CDA? Tak jest ta gazeta"

> wózek golfowy do samochodu niby robi to samo ale jest parę różnic np. wózek golfowy jest
wykorzystywany
> najczęściej na polach golfowych a samochód na ulicach, tu nie chodzi o to, że ktoś się
obrazi
> jak wózek nazwiesz samochodem tu chodzi o to, że po prostu to błąd językowy.

Że kto ma się obrazić wózek? ;) To co podałeś nie pasuje do tego co ja mówię.

> "...urzywam języka potocznego..." - więc zacznij używać języka polskiego

Urzywam języka polskiego potocznego, jeżeli coś było nie zrozumiane to przepraszam. Piszę tak
jak mówię i z własnego oświadczenia wiem, że 97% populacji wymieniając informacje między sobą
mówi "Podaj mi to czasopismo", czy coś w tym stylu...

"Ale żeby ktoś mnie naciskał, że mam urzywać oficjalnego słowa "czasopismo", w mowie potocznej, to mi sie śmiać chce." - nikt cię nie naciska tylko wytyka błąd... to tak jakbyś np. specjalnie pisał "poszłem" zamiast "poszedłem" bo chcesz się wyłamać spod propagandy polonisty...
"Że kto ma się obrazić wózek?" - chodzi o to, że nikt się za to nie obrazi jak np. na ulicy powiesz do jakiegoś przechodnia widząc przejeżdzający samochód, że fajny wózek golfowy przejechał.
"nawet w branży kioskarek" - czy ty jesteś kioskarką :P ? niech one sobie mówią...
Ktoś pisał że playboy to pornografia, playboy nie jest pornografią to pisemko to erotyka. A od erotyki do pornografii długa droga, martwiłbym się gdyby w piśmie powstał kącik erotomana gdzie zamieszczano by pornograficzne fotki. A co ci szkodzi kiedy w piśmie jest reklama na której widać AŻ okładkę playboya i, o zgrozo, nagą nogę jakiejś dziewoi ?
Chyba nie jesteś moherowym berecikiem który węszy wszędzie zgubne wpływy szatana ze strachu o "śliniącą się, chamską i napaloną młodzież", chyba lepiej świadczy to o niej (młodzieży), że woli wydać 15zł. na takie grube pisemko do poczytania w którym jest reklama z ocenzurowanym zdjęciem niż sporo mniej na jakiegoś catsa z którym będzie co chwila latać do łazienki... Jednak sztuka czytania nie zanika jak sugeruje pewna brytyjska pisarka :P

[wormage 0]

wręcz przeciwnie, dzięki takim pismom jak cd-action młodzież uważa, że czytanie się czasem przydaje. Cd-action wychowuje nowe pokolenia :D

[Arcling 0]

Dnia 26.01.2007 o 20:10, Kryhuu napisał:

Antyfanów nie ma prawie w ogóle... Jest tylko garstka ''prawdziwych'' (jak smogller czy jak
mu tam :P). Wszyscy ci którzy piszą do CDA z większą ilością błędów jak zdań w mailu, to są
13-latki które piszą takie bzdury bo myślą, że Smug wydrukuje ich listy. I niestety mają rację,
Smuggler ciągle daje do AR takie listy, które nie informują nikogo o niczym (prócz tego, że
Somoguler to jezd h**!). Jestem pewien, że Smugg wie o tym tak samo dobrze jak ja i zupełnie
nie wiem co nim kieruje przy wybieraniu listów do AR, że wrzuca takie... Właśnie...

Bo tych głupich przychodzi cała masa, a mądrych jest dużo mniej? :) Myślę, że to jest powodem. Udawanie antyfana to jedna z najczęściej stosowanych podpuch. Często także ludzie piszą, że "pewnie nie wydrukujesz tego listu bo..". Niektóre takie czasem rzeczywiście drukował, ale jak widać stara się wybierać te lepsze.

[Larry_Laffer 0]

Dnia 27.01.2007 o 00:43, wormage napisał:

"Ale żeby ktoś mnie naciskał, że mam urzywać oficjalnego słowa "czasopismo", w mowie potocznej,
to mi sie śmiać chce." - nikt cię nie naciska tylko wytyka błąd... to tak jakbyś np. specjalnie
pisał "poszłem" zamiast "poszedłem" bo chcesz się wyłamać spod propagandy polonisty...

Dnia 27.01.2007 o 00:43, wormage napisał:

"Że kto ma się obrazić wózek?" - chodzi o to, że nikt się za to nie obrazi jak np. na ulicy
powiesz do jakiegoś przechodnia widząc przejeżdzający samochód, że fajny wózek golfowy przejechał.

Nie, dla mnie nie. Na koniec liceum miałem 4 z polaka, do tego matura zdana bez problemu, wiec nie robię błędu w moim przekonaniu. To co Ty mówisz to akurat jak bym mówił "patrz jaki zaje** samochód", a ktoś by mnie poprawiał, że to jest Golf 4, 16 zaworowy, 115km itp... Język potoczny, w mowie codziennej nie musi być oficjalny.

Dnia 27.01.2007 o 00:43, wormage napisał:

"nawet w branży kioskarek" - czy ty jesteś kioskarką :P ? niech one sobie mówią...

Nie, ale mam znajome, a one chyba są bardziej w branży papierowej niż ja... Rozmawiam z normalnymi ludźmi i nikt się nie wysila na "czasopismo".

Dnia 27.01.2007 o 00:43, wormage napisał:

Ktoś pisał że playboy to pornografia, playboy nie jest pornografią to pisemko to erotyka. A
od erotyki do pornografii długa droga, martwiłbym się gdyby w piśmie powstał kącik erotomana
gdzie zamieszczano by pornograficzne fotki. A co ci szkodzi kiedy w piśmie jest reklama na
której widać AŻ okładkę playboya i, o zgrozo, nagą nogę jakiejś dziewoi ?

Jak będę chciał zwalić konia to kupię pornusa, albo wejde na neta :) Jak szukam informacji na temat gier to takie rzeczy mnie obrzydzają/odrzucają, i nie widzę dla nich miejsca w "czasopiśmie" ( a widzisz, ja też potrafie;) dla nastolatków... Jednym słowem wszystko ma swoje miejsce, porno w pornusie gry w gazecie o grach. Zobacz taki PSX Extreme, z tego co zauwarzyłem to docelowi odbiorcy są jednak starsi od średniej czytelników CDA, i wiesz co: niegdzie nie widziałęm tam tego typu bzdur (porno, czy zupka chińska :\ )

Dnia 27.01.2007 o 00:43, wormage napisał:

Chyba nie jesteś moherowym berecikiem który węszy wszędzie zgubne wpływy szatana ze strachu
o "śliniącą się, chamską i napaloną młodzież", chyba lepiej świadczy to o niej (młodzieży),
że woli wydać 15zł. na takie grube pisemko do poczytania w którym jest reklama z ocenzurowanym
zdjęciem niż sporo mniej na jakiegoś catsa z którym będzie co chwila latać do łazienki... Jednak
sztuka czytania nie zanika jak sugeruje pewna brytyjska pisarka :P

Nie ja akurat zdaje się jestem po drugiej stronie moherowej bariery. Jednakże wciskanie takich treści do gazety dla młodziakó to skok na kase, jak mówięłm. A przynajmniej brak dobrego smaku ze strony redaktorów. Tak, dobrze to świadczy o młodzieży, że woli ( a właściwie może sobie tylko pozwolić w tym wieku) na gazete "o grach" - wiec niech będą tam gry! Nie pornusy! O wiele lepiej świadczyłoby o nich gdyby zaczeli czytać książki/lektury.

>wręcz przeciwnie, dzięki takim pismom jak cd-action młodzież uważa, że czytanie się czasem przydaje. Cd-action wychowuje nowe pokolenia :D

W jaki sposób? Stary zgred odpisuje na listy 13 latków, szydzi z nich, że nei znają ortografi, by dowartościować swoje ego? Fest mi nauka, to już chyab popre program zero tolerancji w szkoole... Wybacz może żeczywiście się zestarzałem i już nie należe do grupy docelowej, w którą uderza ta gazeta...

[wormage 0]

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

> "Ale żeby ktoś mnie naciskał, że mam urzywać oficjalnego słowa "czasopismo", w mowie potocznej,

> to mi sie śmiać chce." - nikt cię nie naciska tylko wytyka błąd... to tak jakbyś np. specjalnie

> pisał "poszłem" zamiast "poszedłem" bo chcesz się wyłamać spod propagandy polonisty...


> "Że kto ma się obrazić wózek?" - chodzi o to, że nikt się za to nie obrazi jak np. na
ulicy
> powiesz do jakiegoś przechodnia widząc przejeżdzający samochód, że fajny wózek golfowy
przejechał.

Nie, dla mnie nie. Na koniec liceum miałem 4 z polaka, do tego matura zdana bez problemu,

Brawo ale to nie znaczy, że masz wpadać w samouwielbienie, przekonany o swojej nieomylności.

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

wiec nie robię błędu w moim przekonaniu. To co Ty mówisz to akurat jak bym mówił "patrz jaki zaje**
samochód", a ktoś by mnie poprawiał, że to jest Golf 4, 16 zaworowy, 115km itp...

To co ja podałem było tylko przykładem, równie dobrze mogłem powiedzieć: widzisz rower do dirtu i mowisz, patrz jaka fajna kolarka... nie chodzi o to co napisze ale o sens tego porównania, który trzeba załapać.
gazeta i czasopismo to dwie różne rzeczy, żadna nie jest gorsza jest INNA przeznaczona dla innej grupy odbiorców.
Poczytaj to: gazeta- http://pl.wikipedia.org/wiki/Gazeta i czasopismo: http://pl.wikipedia.org/wiki/Czasopismo
jakoś nie widzę tam napisu, że gazeta jest lepsza czy gorsza od czasopisma...

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

Język potoczny,
w mowie codziennej nie musi być oficjalny.

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

Ale warto by było żeby był pozbawiony elementarnych błędów...

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

> "nawet w branży kioskarek" - czy ty jesteś kioskarką :P ? niech one sobie mówią...

Nie, ale mam znajome,

BRAWO !

a one chyba są bardziej w branży papierowej niż ja... Rozmawiam z normalnymi

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

ludźmi i nikt się nie wysila na "czasopismo".

Fajnych ludzi sobie bierzesz za przykład, wiesz że redakcja CD-action też jest bardziej w tej branży niż ty lub ja i oni mówią "czasopismo". Ktoś kto sprzedaje gazety wcale nie musi znać się na swojej robocie bo co to za filozofia podać pisemko... Dobrym przykładem jest wymowa większości kioskarek słowa CD-Action nie "sidiekszyn" a "cedeaction". Swoją drogą dla mnie powiedzieć "czasopismo" to nie wysiłek... A jak tak bardzo cię to męczy możesz mówić na CDA "miesięcznik" lub po prostu "pismo"

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

> Ktoś pisał że playboy to pornografia, playboy nie jest pornografią to pisemko to erotyka.
A
> od erotyki do pornografii długa droga, martwiłbym się gdyby w piśmie powstał kącik erotomana

> gdzie zamieszczano by pornograficzne fotki. A co ci szkodzi kiedy w piśmie jest reklama
na
> której widać AŻ okładkę playboya i, o zgrozo, nagą nogę jakiejś dziewoi ?

Jak będę chciał zwalić konia to kupię pornusa, albo wejde na neta :)

Proszę, nie wdawaj się w szczegóły...

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

Jak szukam informacji na temat gier to takie rzeczy mnie obrzydzają/odrzucają, i nie widzę dla nich miejsca w "czasopiśmie"
( a widzisz, ja też potrafie;)

Jeszcze większe brawa niż ostatnio. dobra to teraz idź odpocznij pewnie się zmęczyłeś.

dla nastolatków... Jednym słowem wszystko ma swoje miejsce,

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

porno w pornusie gry w gazecie o grach. Zobacz taki PSX Extreme

Widziałem, nie zachwyciłem się, zostanę przy cd-action

, z tego co zauwarzyłem to docelowi

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

odbiorcy są jednak starsi od średniej czytelników CDA

Możesz powiedzieć gdzie to zauważyłeś ?

, i wiesz co: niegdzie nie widziałęm tam

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

tego typu bzdur (porno, czy zupka chińska :\ )

>To raczej nie redakcja odpowiada za reklamy które się tam ukazują, wysyłaj bluzgi do bauera czy gdzieś tam, łatwo znaleźć chłopca do bicia.

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

> Chyba nie jesteś moherowym berecikiem który węszy wszędzie zgubne wpływy szatana ze strachu

> o "śliniącą się, chamską i napaloną młodzież", chyba lepiej świadczy to o niej (młodzieży),

> że woli wydać 15zł. na takie grube pisemko do poczytania w którym jest reklama z ocenzurowanym

> zdjęciem niż sporo mniej na jakiegoś catsa z którym będzie co chwila latać do łazienki...
Jednak
> sztuka czytania nie zanika jak sugeruje pewna brytyjska pisarka :P

Nie ja akurat zdaje się jestem po drugiej stronie moherowej bariery. Jednakże wciskanie takich
treści do gazety dla młodziakó to skok na kase,

Było już parę razy, cd-action to źródło czyichś zarobków więc trudno byłoby żeby rozdawali je za darmo, i to nie redakcja jest odpowiedzialna za treść reklam.

jak mówięłm. A przynajmniej brak dobrego smaku

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

ze strony redaktorów. Tak, dobrze to świadczy o młodzieży, że woli ( a właściwie może sobie
tylko pozwolić w tym wieku)

Założysz się ? Myślisz że te twoje kioskarki nie sprzedałyby pisma dla dorosłych nieletniemu ? One też chcą zarobić więc pewnie by sprzedały, to dopiero skok na kasę ale lepiej czepiać się pisma o zdjęcie z okładką playboya nie ? W końcu znajomym można pobłażać...

na gazete "o grach" - wiec niech będą tam gry! Nie pornusy!

RANY !! może ja jakiś ślepy jestem może mam jakieś inne wydanie cd-action ale w moim wszystko jest ocenzurowane, zresztą możesz na to nie patrzeć, albo powycinać te gorszące młodzież obrazki. Założę się, że gdyby tych obrazków tam nie było zaraz spadłby nakład CDA do 2-3 numerów dla ludzi którzy kupują CDA dla gier... w końcu cenzura musi być, najlepiej jeszcze cenzurować sztukę, wywalać gorszące obrazy a za pokazanie nagiej łydki w miejscu publicznym do paki na dożywocie... byłbyś szczęśliwszy ?

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

O wiele

Ach to wszystko wyjaśnia :P

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

lepiej świadczyłoby o nich gdyby zaczeli czytać książki/lektury.

>
To fakt

Dnia 27.01.2007 o 21:11, Larry Laffer napisał:

>wręcz przeciwnie, dzięki takim pismom jak cd-action młodzież uważa, że czytanie się czasem
przydaje. Cd-action wychowuje nowe pokolenia :D

W jaki sposób? Stary zgred odpisuje na listy 13 latków, szydzi z nich, że nei znają ortografi,
by dowartościować swoje ego? Fest mi nauka, to już chyab popre program zero tolerancji w szkoole...
Wybacz może żeczywiście się zestarzałem i już nie należe do grupy docelowej, w którą uderza
ta gazeta...

Nie tylko 13 latkowie nie znają ortografii, nawet są osoby które na 4 zdały maturę i nadal robią błędy, może przydałoby się do szkółki wrócić albo chociaż więcej książeczek poczytać ?
Może jak taki jeden z drugim analfabeta zostaną zjechani, przestaną się zasłaniać dys-czymś tam ale następnym razem chociaż swój tekst przez worda przepuszczą, to pismo jest przeznaczone dla graczy nie dla dzieci czy dorosłych. Jeśli czujesz się graczem a nudzą cię nudne i sztampowe recki innych pism czas przesiąść się na CDA.

[Bafi_Magii 0]

nie naśladuj Smugglera :)

[wormage 0]

fakt po wtórnym przeczytaniu wydało mi sie to jakieś takie smugglerowe :P ale nie było to zamierzone
może to czytanie cda i AR mnie tak skrzywiło ? :D

[ko-nik 0]

A ja muszę poczekać do pierwszego i wtedy dopiero może kupię :(

[grand10pelu 0]

Dnia 27.01.2007 o 00:47, wormage napisał:

wręcz przeciwnie, dzięki takim pismom jak cd-action młodzież uważa, że czytanie się czasem
przydaje. Cd-action wychowuje nowe pokolenia :D

Z tym się zgadzam. Dzięki CD-Action rzuciłem piractwo i zacząłem trochę pisać, na razie tylko dla siebie, ale spróbuję coś kiedyś opublikować np. w Action Magu.

[darth_16 0]

Ja też dzięki CDA pisłame dla siebie recki gier, ale nigdy nie piraciłem. :P A jak chcesz się wypróbowac to napisz do "gier wiecznie żywych" :P

[wormage 0]

właśnie, dlatego denerwuje mnie wymyślanie jakichś zarzutów na siłę, CDA to fajne pismo, oczywiście niepozbawione wad, ale i tak tych wad jest mało jak na taką objętość.

[PoTomek 0]

Kiedyś CDA było rewelacyjne, kupowałem od pierwszego numeru przez blisko 5 lat. Teraz to już nie ten sam klimat, ale i tak czytam dość regularnie (pożyczam od znajomego:)) aby wiedzieć co w branży piszczy;) Płytek od kilku miesięcy nawet nie odpalam, bo jakos te nowe gry nie wciągają mnie. Wole starsze tytuły i ze słabszą grafiką, ale naprawde grywalne.

[Larry_Laffer 0]

Po pieerwsze śmieszysz mnie swiją postawą. Naśladowanie starego zgreda z niedowartościowanym ego Ci nie wyychodzi. Zresztą wyglądaasz na osobę, która jest w grupie docelowej tego czasopisma(że tak powiem), więc rozumiem Twoje zdanie....

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Brawo ale to nie znaczy, że masz wpadać w samouwielbienie, przekonany o swojej nieomylności.

Robię błędy jak każdy, to nic dziwnego, a szczególnie ortograficzne(od dziecka miałeem niesmak do ortografi, ale mniejsza z tym, jak chcesz to poczytaj sobie coś w "apelu o poprawną pisownie na forum". Do tego mam słonecznik między klawiszami - ale to tłumaczy tylko literówki. Do tego wszystkiego mam oczy i widzę, że większość normalnych ludzi mówi na to czy inne pisemka gazeta


Zauwarzam, że tylko "fani cda" strasznie dali się zmanipólować i każdego będą jechać, za to, że to nei gazeta, czasopismo. Bo tak mówi ich Guru Smuugler, psss...

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

To co ja podałem było tylko przykładem, równie dobrze mogłem powiedzieć: widzisz rower do
dirtu i mowisz, patrz jaka fajna kolarka...

Ne jestem w temacie rowerowym, więc pewniue też dla mnie byłby to tylko rower.

>nie chodzi o to co napisze ale o sens tego porównania,

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

który trzeba załapać.

Wiesz jak jesteś na polu golfowym i powiesz do kompanów - "dawajcie wsiadamy do wozu", którym jesty wózek golfowy, to nikt nie będzie Cię prostował "to jest wózek do jazdy po polu golfowym".

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

gazeta i czasopismo to dwie różne rzeczy, żadna nie jest gorsza jest INNA przeznaczona dla
innej grupy odbiorców.
Poczytaj to: gazeta- http://pl.wikipedia.org/wiki/Gazeta i czasopismo: http://pl.wikipedia.org/wiki/Czasopismo
jakoś nie widzę tam napisu, że gazeta jest lepsza czy gorsza od czasopisma...

Bardzo dziękuje z info z wikipedi, ale nie potrzebuje aż tak szczegółlowych opisów. Wszystko co jest papierowe nazywasz gazetą! Czy by tpo był kwartalnik, miesięcznik, tygodnik, itp. Widzę, że jeszzcze nie pojełeś co to jest mowa potoczna, którą porozumiewa sie reszta świata. Gratulacje za zmanipulowanie opinią Smuyglera i innych. Drugi Rydzyk?

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

> Nie, ale mam znajome,

BRAWO !

Coś Ci się w tym nie podoba, że mam do czynienia z dorosłymi ludźmi, zajmujący się gazetami?

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Fajnych ludzi sobie bierzesz za przykład, wiesz że redakcja CD-action też jest bardziej w tej
branży niż ty lub ja i oni mówią "czasopismo".

Tak jak mówiłem, każdy urzywa języka potocznego, patrz wyżej...


>Ktoś kto sprzedaje gazety wcale nie musi znać

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

się na swojej robocie bo co to za filozofia podać pisemko... Dobrym przykładem jest wymowa
większości kioskarek słowa CD-Action nie "sidiekszyn" a "cedeaction".

Cholera! Mówię o tym jak mówis większość ludzi! Nie zmanipulowanych ich guru...

>Swoją drogą dla mnie

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

powiedzieć "czasopismo" to nie wysiłek... A jak tak bardzo cię to męczy możesz mówić na CDA
"miesięcznik" lub po prostu "pismo"

No to gratuluje, mów sobie jak chesz. I nie mów mi jak ja mam mówić na gazetę, prosze.

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Proszę, nie wdawaj się w szczegóły...

To pominę...

>Jeszcze większe brawa niż ostatnio. dobra to teraz idź odpocznij pewnie się zmęczyłeś.

To pominę z litości...

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Widziałem, nie zachwyciłem się, zostanę przy cd-action

Widocznie jesteś w grupie docelowej tej gazet.

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Możesz powiedzieć gdzie to zauważyłeś ?

Powtórze - z Action Redaction, i choćby z tego forum i klientów,. którzy widzę, że biorą tą gazete.

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

>To raczej nie redakcja odpowiada za reklamy które się tam ukazują, wysyłaj bluzgi do bauera
czy gdzieś tam, łatwo znaleźć chłopca do bicia.

Wiem, że nie redakcja odpowiada za to. Zresztą pisałem to wyżej , ale chyba Ci umkneło. Jednakże Ci ludzie, którzy siedzą za tą gazetą mają już napewnio jakiś wpływ na treści umieszczane w gazecie. Więc pomyśl!...... sami się na to godzą!

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Było już parę razy, cd-action to źródło czyichś zarobków więc trudno byłoby żeby rozdawali
je za darmo, i to nie redakcja jest odpowiedzialna za treść reklam.

Masz oczy lecz nie widzisz. Jakoś ine czasopismoa się do takich gównianych reklam nie odwołują a jakoś się sprzedają, dziwne?

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Założysz się ? Myślisz że te twoje kioskarki nie sprzedałyby pisma dla dorosłych nieletniemu
? One też chcą zarobić więc pewnie by sprzedały, to dopiero skok na kasę ale lepiej czepiać
się pisma o zdjęcie z okładką playboya nie ? W końcu znajomym można pobłażać...

Ty chyba nie zabardzo rozumiesz o co chodzi... Jeżeli chcę trreści porno to kupuje, co? Porno! Gdy chce reklam gówna to co biorę? Darmową gazetę, gdzie jest w ch** reklam! Gdy chcę się dowiedzieć coś na temat nbajnowszych gier/sprzętu, a tu? W ch** reklam, pornosów i zupek chińskich...

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

RANY !! może ja jakiś ślepy jestem może mam jakieś inne wydanie cd-action ale w moim wszystko
jest ocenzurowane, zresztą możesz na to nie patrzeć, albo powycinać te gorszące młodzież obrazki.

Jak pisałem ostatno była gwiazdka, teraz jest kwadracik. Nie mnijejsza, nie w tej gazecie chce kupować te treści. Wybacz, może ja się postarzzaałem i denerwuje mnie to, że za "moich lat" takich pierdół w tej gazecie nie było!

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Założę się, że gdyby tych obrazków tam nie było zaraz spadłby nakład CDA do 2-3 numerów dla
ludzi którzy kupują CDA dla gier...

No to super. Ładnie to świadczy o czytelnikach CDA. Kiedyś liczyły się gierki, scena, programowanie, AR, Pomocna dłoń, a teraz licxzą się pornusy... Super! :\

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

w końcu cenzura musi być, najlepiej jeszcze cenzurować
sztukę, wywalać gorszące obrazy a za pokazanie nagiej łydki w miejscu publicznym do paki na
dożywocie... byłbyś szczęśliwszy ?

Powiem tak P*** głupoty i nie iwesz o co mi ciągle chodzi. Sztuka to co innego, kur*** reklamy w TV to co innego. A pismo "dla młodzierzy" to coś innego!

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Ach to wszystko wyjaśnia :P

Taaaaa....

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

To fakt

Ta......

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Nie tylko 13 latkowie nie znają ortografii, nawet są osoby które na 4 zdały maturę i nadal
robią błędy, może przydałoby się do szkółki wrócić albo chociaż więcej książeczek poczytać

Ta..... Wiesz jak wcześneij pisałęm mam gdzieś ortografie, od urodzenia mialem z tym problemy. Mnie bardziej jednak kręcą wiersze, książki - ogólnie twórczość. A nei jakieś przydawki, rzeczowniki w funkcji przymiotnika itp... Dziwne?

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

Może jak taki jeden z drugim analfabeta zostaną zjechani, przestaną się zasłaniać dys-czymś
tam ale następnym razem chociaż swój tekst przez worda przepuszczą, to pismo jest przeznaczone
dla graczy nie dla dzieci czy dorosłych.

To chyba każdy gracz jest równy? Tak, czy nie? Ciężko jest temu Smuglerowi poprawić błędy dzieciaków i NORMALNIE odpowiuedzieć na list, a nei szydzić z ortografi?


>Jeśli czujesz się graczem a nudzą cię nudne i sztampowe

Dnia 28.01.2007 o 12:04, wormage napisał:

recki innych pism czas przesiąść się na CDA.

Wieszz, Kolego,. Ja z CDA byłem na zawsze i chyba lepijej mogę ocenić kiedy się skurw****....

[Unreal_Half_Life 0]

Przykro mi, że się wtrącam (;p) do tej "dyskusji" ale jak to czytam to aż przykro się robi. Twoja "ortografia" podbudowałaby niejednego dyslektyka ... (a co do 4 na maturze z j. polskiego, brak mi słów...)
No ale żeby nie być uszczypliwym (;)) to powiem Ci, że takie tłumaczenia "a bo ortografja to nie jezd moja mocna strona" to codzienność u dys-funkcyjnych osób.

Dnia 28.01.2007 o 22:45, Larry Laffer napisał:

Założę się, że gdyby tych obrazków tam nie było zaraz spadłby nakład CDA do 2-3 numerów dla
ludzi którzy kupują CDA dla gier... - czyżby "nutka" ironi ? ;)

>No to super. Ładnie to świadczy o czytelnikach CDA. Kiedyś liczyły się gierki, scena, programowanie, AR, >Pomocna dłoń, a teraz licxzą się pornusy... Super! :\

No tak a teraz to wszyscy tylko te pornusy oglądają!

Ale wracając do tematu jak wg. Ciebie CD-A miałoby się utrzymywać BEZ reklam? To, że są ładne laski ma tylko na celu przyciągnięcie uwagi (i ciekawi mnie gdzie zobaczyłeś jakieś ''gołe panie'' ? Byłbym wdzięczny gdybyś powiedział, który to był nr CD-A...)

PS Tylko się nie wywyższaj co do wieku...
PSS I nie bluzgaj na mnie jak Smuggler na anty-fana, przecież nie chcesz się do niego upodobnić prawda? (ironia...)

[Blackgoat 0]

Dnia 28.01.2007 o 22:45, Larry Laffer napisał:

Do tego wszystkiego mam oczy i widzę, że większość normalnych ludzi mówi na to czy inne pisemka gazeta

Heh, to nie jestem normalny(żadna rewelacja...), bo mówię czasopismo. I co z tego, że większość tak mówi? Niektórzy na ,,pornusy" mówią Playboye i co? Też poprawne, bo tak gadają?
Co do pornografii w piśmie, wątpie czy taki Wapster zgodziłby się tylko na ,,grzeczne" tapety, animacje itd. pewnie wcale nie zechciałby zamieścić reklamy. Reklama zupki nieźle mnie uchachała, czepiać się czegoś, co zajmuje pół strony?

Dnia 28.01.2007 o 22:45, Larry Laffer napisał:

W ch** reklam, pornosów i zupek chińskich...

Proponuję popatrzeć ile miejsca zajmuję i na tej podstawie obliczyć, jaki to procent całego czasopisma(robimy sobie na złość, co?) zajmują. I jak wcześniej mówiłem reklama zpuki była jedna i zajmowała pół strony.
Ale jak wiadomo zostałem zmanipulowany przez ,,rugu" Smugglera(co tam, że nie wiem nawet jak wygląda...) i ogólnie jestem nieczuły na ochydę komerchy dzieciak. A używanie słów ,,w ch''''""'' czy,, skurw''''""'' , ,,dobrze" świadczy o twojej kulturze. I co, że są wykropkowane, jak każdy wie, co znaczą?

[Larry_Laffer 0]

Dnia 29.01.2007 o 01:41, Unreal Half Life napisał:

Przykro mi, że się wtrącam (;p) do tej "dyskusji" ale jak to czytam to aż przykro się robi.
Twoja "ortografia" podbudowałaby niejednego dyslektyka ...

Dzięki, teraz i ja czuję się kimś wyjątkowym.

Dnia 29.01.2007 o 01:41, Unreal Half Life napisał:

(a co do 4 na maturze z j. polskiego,
brak mi słów...)

Dlaczego? Byłem jednym z najlepszych w klasie od kąd miałem za sobą etap uczenia sie poprawnej pisowni - wtedy nie lubiałem polskigo. Temat też wybrałem sobie dość oryginalny - "Motyw naprawy Rzeczpospolitej w staropolskim piśmiennictwie politycznym i literaturze pięknej".

Dnia 29.01.2007 o 01:41, Unreal Half Life napisał:

No ale żeby nie być uszczypliwym (;)) to powiem Ci, że takie tłumaczenia "a bo ortografja to
nie jezd moja mocna strona" to codzienność u dys-funkcyjnych osób.

Co to znaczy "dys-funkcyjnych osób. "? Wiesz nie problem wrtzucać wszystkiego do worda, albo mieć zainstalowana nakladke w firefoxie. Mi się po prostu niechce tego urzywać, bo internet, i przynajmniej na tej stronie nikt nie zobowiązuje do pisania poprawnie stylem oficjalnym. Też mogę się czepiać, że urzywasz słów z języka potocznego.

Dnia 29.01.2007 o 01:41, Unreal Half Life napisał:

Ale wracając do tematu jak wg. Ciebie CD-A miałoby się utrzymywać BEZ reklam? To, że są ładne
laski ma tylko na celu przyciągnięcie uwagi (i ciekawi mnie gdzie zobaczyłeś jakieś ''gołe
panie'' ? Byłbym wdzięczny gdybyś powiedział, który to był nr CD-A...)

Jak zwykle mój rozmówca nie przecztał/ nie zapamiętał tego co wcześniej pisałem... A gdzie ja powiedziałem, że bez reklam?! Wiadomo, że muszą być, ale niech będą przyzzwoitę w tej gazecie. Jak pisałem PSXE jest przeznaczony do starszej populacji graczy i nie ma tam takich rerklam. Ja wiem, że pornusy tro jeden z najlepszych towarów, którego ciągle jest za mało i bardzo dobrze się sprzedaje. Po ukazaniu się nowego "zdjątka" liczba ściągnięć rośnie w górę, ku uciesze reklamodawcy. Właśnie u grupy docelowej 13 lat...

Dnia 29.01.2007 o 01:41, Unreal Half Life napisał:

PS Tylko się nie wywyższaj co do wieku...

Gdzie tak zrobiłem?

Dnia 29.01.2007 o 01:41, Unreal Half Life napisał:

PSS I nie bluzgaj na mnie jak Smuggler na anty-fana, przecież nie chcesz się do niego upodobnić
prawda? (ironia...)

Może jestem taki jak on? To by było ciężkie do zniesienia, nie?

[SLOUT 0]

cda to bardzo fajne pismo (kupuje zawsze DVD) :) Smugler taka ma prace nic na to nie proradzisz tak jak ludzie kopia rowy tak on pisze teksty w cda