Katyń - Film Andrzeja Wajdy - temat ogólny [M]

[Inferno0009 0]

a ja byłem na filmie z klasą i powiem tylko że mi się niepodobał

czemu? nielubie filmów historycznych

a pozatym film jest dla osub które naprawdę wiedzą coś o Katyniu a ja nic prawktycznie niewiem

[POZDRO-Grizzly 0]

Myślicie że ten film trafi do rosyjskich kin ? Pewnie będzie tylko w nielegalnej sprzedaży :) Współczuję rosjanom że muszą żyć w państwie kłamstwa.. Przecież za katyń są odpowiedzialni NKWD, późniejsze KGB do którego należał Putin. Ja na ten film niedługo idę ze szkołą.

[knopfler 0]

Byłem na filmie i mi sie podobał. Dobrze pokazany jest dramat rodzin zabitych, oczekiwanie na ich powrót który nigdy nie nastapi, oraz bezlitosne rozstrzeliwanie polskich generałów i żołnierzy przez Rosjan. W Rosji pewnie go nie pokażą, cenzura.

[xDeuSx 0]

Dnia 30.09.2007 o 13:49, Inferno PL napisał:

a pozatym film jest dla osub które naprawdę wiedzą coś o Katyniu a ja nic prawktycznie niewiem

Najwyraźniej spałeś na filmie. O Katyniu wiem tyle, że jest to miejscowość w Rosji, nieopodal Smoleńska, jedno z miejsce mordu polskich oficerów. Mimo to film bardzo mi się podobał. Teraz już wiesz, czemu twoja teza jest bezsensowna?

[Unser_Fuhrer 0]

Film średniawy. Mało bezpośrednich faktów i akcji, bardzo podobny do tych filmów o Papieżu. To w filmie co się działo bezpośrednio z oficerami było naprawde dobre, i gdyby na tych wydarzeniach opierała się większość filmu to byłby on b.dobry. Niestety 80% filmu to jakaś niepotrzebnie dodana kretyńska fabuła, a ten fragment z tym chłopakiem co zerwał soviecki plakat była zupełnie nie potrzebna i cienka. Moim zdaniem gdyby cały film opierał się na tamtym żołnierzu i jego dzienniku, a nie na tym co się później działo (czyli ciągłe uświadamianie że Ruscy byli źli) to bym z wielką przyjemnością kiedyś do tego dzieła wrócił, ale tak nie będzie.

[xDeuSx 0]

Dnia 03.10.2007 o 18:53, Unser Fuhrer napisał:

Film średniawy. Mało bezpośrednich faktów i akcji, bardzo podobny do tych filmów o Papieżu.
To w filmie co się działo bezpośrednio z oficerami było naprawde dobre, i gdyby na tych wydarzeniach
opierała się większość filmu to byłby on b.dobry. Niestety 80% filmu to jakaś niepotrzebnie
dodana kretyńska fabuła, a ten fragment z tym chłopakiem co zerwał soviecki plakat była zupełnie
nie potrzebna i cienka.

Film nie miał mieć niesamowitej akcji, nie miał mieć też zawartych suchych faktów. Bo nie dokument, a film opowiadający historię poszczególnych rodzin.

Dnia 03.10.2007 o 18:53, Unser Fuhrer napisał:

Moim zdaniem gdyby cały film opierał się na tamtym żołnierzu i jego
dzienniku, a nie na tym co się później działo (czyli ciągłe uświadamianie że Ruscy byli źli)
to bym z wielką przyjemnością kiedyś do tego dzieła wrócił, ale tak nie będzie.

Ruscy byli ''''źli", ten film pokazuje prawdziwe okrucieństwo i bestialstwo - a zarazem prawdę historyczną.

[UJack 0]

Z tego, co wyczytałem w internecie (i opinii znajomego) film jest... słabiuchny :(

[Rosomak 0]

Dnia 04.10.2007 o 14:12, UJack napisał:

Z tego, co wyczytałem w internecie (i opinii znajomego) film jest... słabiuchny :(

Idż sam to się przekonasz. Jak dla mnie film był niezly.

[143872 0]

Oglądałem dziś ten film byłem w kinie z klasą. Powiem że był bardzo ciekawy, fabułą też niczego sobie. Ale straszne były dla mnie te egzekucje. I pomyśleć że tylu ich było i nic nie mogli zrobić ...

[Matt1801_94 0]

Byłem dziś na tym filmie i powiem tylko tyle:Najlepszych Film Historyczny Polskiego Autorstwa jaki widziałem.

[geralt_z_rivii7 0]

Dnia 04.10.2007 o 14:57, Matt1801.94 napisał:

Byłem dziś na tym filmie i powiem tylko tyle:Najlepszych Film Historyczny Polskiego Autorstwa
jaki widziałem.

w polsce jeszcze takiego nie zrobili najlepszy polskiej produkcji jaki widziałem za kwacha by się ruscy przyczepili i by filmu nie było ale teraz mamy demokracje

[Akoss-94 0]

Dnia 30.09.2007 o 09:31, Jakub Wędrowycz napisał:

> w rosji napewno niezbyt milo :P

Wydaje mi się, że w Rosji nie przyjmą go w ogóle, bo przedstawia ich przodków jako morderców...

Moim zdaniem powinni go pokazać. Ludzie by zobaczyli jak było i jak może się narób zmeinić.
To że mieli morderców w historii to nie ich wina, na przykładzie Niemiec: Był Adolf była wojna, ludzie się mordowali, a teraz? Porządny, czysty naród. Rosja nie ma się czego wstydzić, my też nie. Powtarzam: Nie mamy, nie mieliśmy i nie będziemy mieli wpływu, jest taka jaka jest. Pewne fakty można wymazać ale po co?
A co do filmu to nie byłem ale zamierzam pójść.

[Krakers15 0]

Przybyłem, zobaczyłem i zapomniałem. Film IMO jest nudny jak flaki z olejem - to co można by pokazać w pół godzinnym dokumencie zostało wydłużone jak tofii - tak samo długie i tak samo mdłe jak ten film. Co do historii, to trudno uznać film tworzony przez jedną ze stron za obiektywne źródło historyczne. Niestety wiele osób uważa, że każdy, komu ten film się nie podoba jest postkomunistycznym liberalnym masonem żydowskiego pochodzenia. Trudno - mi się ten film nie podoba i żadne płacze i krzyki nie przekonają mnie że to wspaniałe dzieło. Aha, na filmach nigdy nie płaczę, ale przynajmniej wiem, kiedy powinienem gdybym umiał, a tu nawet nie wiedziałem w którym momencie powinienem uronić łzę. Dialogi podobno były drętwe. Nie wiem, żaden nie zapadł mi w pamięć, więc chyba były arcydrętwe. Jak to powiedział pewien malarz oglądając dzieło poprzednika " tandema".

[Revanchist 0]

Film jest IMHO taki sobie,ale nie nuży i dobrze się go ogląda.Niemniej jednak zupełnie nie wiem,za co ten film miał otrzymać Oscara.Przecież to kiepskie filmidło,choć ma duże znaczenie dla Polaków.Ale tylko dla nich,inne narodowości będą oglądać "Katyń" jako po prostu kolejny z wielu zwyczajnych filmów wojennych.Wolę Pianistę,ten film mnie wzruszył,okrucieństwo okupantów jest tam pokazane bardziej dobitnie,a Polański to świetny reżyser,i film o Szpilmanie zasłużył na te 3 statuetki.

[Sebo7 0]

byłem na filmie i podobał mi się,
pokazuje tragedie, która wydarzyła się pół wieku temu
większość osób tutaj wypowiadających się oglądała ten film " z klasą ( ze szkołą ) " więc są komentarze, że " nudny film ", ale przecież on nie ma mieć szybkiej akcji, tego czegoś co przyciąga do ekranu, on pokazuje nam dramatyczne wydarzenia z przed 50 lat, więc uważam, że posty typu " nudny, bez akcji " itd. są nie na miejscu
mnie jedno denerwowało na filmie, a mianowicie przeskoki po kilka lat, wiem, że gdyby to chcieli ciągnąc rok po roku to film by był długi, ale nie podobały mi się te przeskoki
film ciekawy, polecam

[kabak5 0]

Film jest strrraaasznie nudny. Tylko końcówka była troche ciekawa. Jak ja oglądalem to sie strasznie nudziłam. Mimo to dobrze ukazane tamte czasu i cala prawda. Pozdrawiam pana Andrzeja Wajdę ;D

[Filip29 0]

Nuda i do tego historyczna. Zero fabuły i akcji. Jak byłem na nim z klasą słuchałem mp3.

[ejkers 0]

skąd możesz wiedzieć że nudny jak słuchałeś mp3?
A film jak juz ktos napisał gdyby opowiadal tylko historie oficerow (a nie jeszcze ich rodzin) bylby ciekawy a takto... ale ludzie pojda na niego w koncu o Katyniu ja nie poszedlem z wlasnej woli tylko po nim trzabylo napisac recenzje z polskiego...

[Procentowo 0]

Ja na ten film jadę z klasą we wtorek i biorę zeszyt by w czasie filmu pisać co sądzę itd. Biorę szal z Polski (powiecie pewnie zryty debil...), no ale trzeba pokazać, że Polakiem jestem nawet w czasie filmu. To ja namówiłem wychowawczynię na ten film i teraz klasa się ze mnie śmieje, bo chciała jechać na jakąś bajkę z Disneya...Jestem zadowolony, że już we wtorek będę miał okazję zobaczyć film najbardziej oczekiwany przeze mnie ;]. Jeśli mówicie, że film nudny, a słuchaliście MP3 to chyba...źle sądzicie ;]. Jadę przekonać się jaki ten film jest, i mam nadzieję, iż 20 złotych nie pójdzie w błoto ;].
Pozdrawiam.

[Procentowo 0]

No, właśnie wróciłem z filmu...powiem tyle, że film trudny (jak to wspomniała moja wychowawczyni), ale świetnie rozumiem jego przekaz. Nie lubię moim kolegów, ich zachowanie w kinie było karygodne. Jak można nie uszanować tej chwili ? Chwili, która pokazuje historię i rozpacz ? Czy nie lepiej jest się bardziej zapoznać z "patriotyzmem" aniżeli później mówić, że Polska to bagno ? Jednak jest jedno "ale"...dlaczego nie pokazali całej historii "rotmistrza i innych oficerów" tylko rodzinę ? Rozumiem, chcieli pokazać, że rozpacz i oczekiwanie rodzin na swego męża/ojca to ważna rzecz w filmie...ale bardziej ciekawi mnie dalsza historia rotmistrza. Ale nie powiem...wzruszyłem się...hmm co mogę powiedzieć o muzyce ? Jakaś tam leciała, nie zwracałem uwagi na nią, bo ważny dla mnie był obraz. Ostatnie sceny doskonale pokazały, jacy byli i być może są i będą ruscy...przepraszam Rosjanie. Te bezczelne kłamstwa...ta antyniemiecka propaganda, która mieszała ludziom w głowach...co prawda, Niemcy byli źli i to nawet bardzo, ale po Katyniu "towarzyszy ze wschodu" można porównać do Niemców...szczególnie spodobała mi się postawa Tadka - tego no...jego ciocią była Anna - który nie dał się zbałamucić i przy "polskich-żołnierzach-zdrajcach" zerwał plakat. Coś pięknego...ale ruszyło mnie to, że zaraz po "umówieniu się z...tą dziewką" zginął. Albo postawa Majora...najpierw zdradził, później zrozumiał, że kłamstwo nie popłaca...no i sam się zabił...
Dobra koniec, bo nie skończę do jutra :P.
Pozdrawiam...