Zaloguj się, aby obserwować  
Jozeph

Literatura Fantasy

2681 postów w tym temacie

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Robert'cik napisał:

P. owszem, cenię i szanuję, bo jego książki
rozchodzą się jak ciepłe bułeczki i są wysoko oceniane przez krytyków oraz nawet moich kolegów
(w liczbie 1). A mnie się po prostu nie podobają - gustuję w poważniejszej literaturze. Jeśli
uraziłem - przepraszam. Nie to miałem na myśli.

Jak napisałam poprzednio - to, że tobie się nie podoba pisarstwo Pratchetta nie znaczy wcale, że jest słabe albo złe, tylko się tobie nie podoba...

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Robert'cik napisał:


A kapitalny i inteligentny humor, to dla mnie Sapkowski, a Pratchett jest
momentami śmieszny żałośnie, a nie dowcipnie i inteligentnie.

...albo po prostu go nie rozumiesz, bo satyra w książkach TP jest dla ciebie aż nazbyt inteligentna. Śmiesznie żałośnie brzmią twoje wywody o amatorszczyźnie dla nastolatków, co stwierdzają ludzie znający się na literaturze (czyli ty, bo takie masz zdanie) i jednoczesne jechanie po inteligencji Pratchetta. Czytałam i Sapkowskiego, i Pratchetta, i choć u Sapkowskiego cenię i humor, i inteligencję, to jednak określenie inteligentny humor moim zdaniem bardziej pasuje do twórczości Terry''ego. Nie musisz go lubić, nie czytaj, ale nie staraj się jednocześnie robić za autorytet i znawcę, bo wtedy to ty jesteś żałosny, zupełnie nie śmiesznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2008 o 20:58, Robert'cik napisał:

EmperorKaligula- Rozumiem, że nie zauważyłeś tych emotek na końcu. Ja mam wadę
wzroku, i to spora, i widzę je bardzo wyraźnie. ;) I wybacz, że mam takie a nie inne zdanie
o książkach imć Salvatore''a i uważam je za nędzną amatorszczyznę dla niewyżytych nastolatków.
Tak są te książki oceniane przez ludzi znających się na literaturze. jeszcze raz kajam się
i upraszam o łaskę. A kapitalny i inteligentny humor, to dla mnie Sapkowski, a Pratchett jest
momentami śmieszny żałośnie, a nie dowcipnie i inteligentnie.


Hm? Wiesz książki Salvatore są nawet dobre, tylko problem w nich polega na tym,że we wszystkich jest tak samo czyli Drizzt wpada wszystkich zabija,bo jest mistrz walki i wypada. Cóż po kilku książkach to się przejada aż,ale Ojczyzna to dla mnie była świetna, bardzo dobrze opisany świat Drowów. Cóż potem były gorsze,ale można też było przeczytać pięcioksiąg Cadderly''ego(który IMO jest lepszy od Drizzta). Cóż a więc wychodzi na to,że jesteś znawcą literatury ?Hm... wiesz wątpię by znawca użył słów typu "uważam je za nędzną amatorszczyznę dla niewyżytych nastolatków" ,ale mnie ciekawi skąd wziąłeś takie poglądy ? Bo ja z takimi się nie spotkałem, cóż były mało pochlebne recenzje o Drizzcie,ale i tak każdy recenzent uznawał je za takie przeciętne książki, które można przeczytać bez zgrzytu zębami. Cóż ja bym z siebie nie robił żadnego autorytetu ;p. Cóż twórczość Partchetta bym polecił każdemu, bo dla mnie to są najlepsze książki jakie można przeczytać z tego gatunku. Humor jest inteligentny a sama fabuła świetna cóż jak wcześniej mówiłeś,że na Drizzcie się opierasz na ludziach znających się na literaturze to dlaczego tu nie ;p ? Świat Dysku dostaję bardzo dobre oceny i to zasłużenie. Cóż twój gust,ale troszkę przegiąłeś z tym autorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2008 o 20:58, Robert'cik napisał:

A to, że są na forum tacy, którzy nie wiedzą,
co to ironia czy sarkazm, to już nie mój problem.


kolejny do cholery spec, ktory mysli ze odda sarkaz/ironie pustymi znakami z klawiatury + jakas debilna emotka, ktora chyba jest efektem nalogowego uzywania komunikatorow... nie badz smieszny... czy emotkami oddaje sie sarkazm w literaturze ? odpowiedz!

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Robert'cik napisał:

A P. owszem, cenię i szanuję, bo jego książki


napisales wyraznie ze pisze slabe ksiazki, dodajac do tego jakies emotki - a teraz sie wypierasz.

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Robert'cik napisał:

EmperorKaligula- Rozumiem, że nie zauważyłeś tych emotek na końcu.


i co maja znaczyc ? nic ? dla mnie ot wpada kozak, jezdzi po autorze, "bo pisze slabe ksiazki" i jeszcze sie z tego smieje [szeroko usmiechnieta emotka] - cos mi umknelo ? co mnie obchodzi co chciales tym wyrazic... chcesz zajac jakies zdanie to pisz tak aby kazdy mogl je zrozumiec a nie jak ktos sie przyczepi to sie zaslaniasz sie emotkami...

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Robert'cik napisał:

Tak są te książki oceniane przez ludzi znających się na literaturze.


oooo masz cale zaplecze ludzi ktorych nie podales ani z nazwiska ani z imienia - to robi wrazenie, naprawde mocny fest argument. i co znaczy "znajacy sie na literaturze" ? narcyz jak Ty ? "ja czytam dobre, wy czytacie te kiepskie" ?

Dnia 03.01.2008 o 20:58, Robert'cik napisał:

I koniec dyskusji - zwróciliście mi uwagę, OK, po prostu mam inny gust.


nie, poprostu nie popisuj sie jaki to oczytany i wspanialy jestes i jakie to my "kiepskie" ksiazki czytamy - poprostu zachowaj sobie te super krytyczne oceny dla siebie, a jak masz rzucac tylko jakies puste slowa "rzez dla niewyzytych" czy "pisze kiepskie ksiazki" to lepiej sobie odpusc wogole...

a Salvatore jest niezly w tym co pisze, szybka akcja, swietnie opisany swiat ktory wielu uwielbia po tych zarwanych nockach w BG1 [np: JA]. Pisze duzo, ale wszystko w podobny sposob - a ja lubie takie ksiazki. Wielu je lubi, bo ile to juz tomow o Drizzcie mamy do przeczytania, no a bedzie wiecej - jest jeszcze DemonWars Saga ktora znam tylko z komixow - tez niezla, lekka i przyjemna.

i chetnie przeczytam frgment "zalosnie smiesznego humoru" gadac kazdy potrafi, moze nawet bluzgniesz bedziesz wtedy mocniejszy w argumentach - bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie robię z siebie żadnego autorytetu, bo nim nie jestem, gdzie to napisałem? Umiesz czytać ze zrozumieniem? To, że napiszę, że jego książki są słabe, to oczywiście jest moje zdanie, bo to chyba logiczne... A to, że jego książki mi się zwyczajnie nie podobają (bo nie, i tu nie ma żadnych argumentów, tak samo z tym humorem!) nie znaczy, że go nie szanuję! Jeśli zazwyczaj tak najeżdżacie na ludzi za wyrażanie własnych opinii, to coś jest nie tak. Ja nikomu nie powiem, żeby się schował, bo nie lubi np. Sapkowskiego czy Dębskiego.

Książki Salvatore''a... Fabuła - Drizzt prze do przodu i wyrzyna swoich wrogów. Następuje krótka rozmowa, po czym Drizzt prze i wyrzyna wrogów, okazyjnie robi to wraz z przyjaciółmi. Nie... To oczywiście nie jest rzeźnia. A co do świata - tak, ja też bardzo libię Zapomniane Krainy, z chęcią czytam też powieści z tego cyklu, np. Wojna Pajęczej Królowej czy Evermeet, Trylogia Kamienia Poszukiwacza. I też gram w BG czy NWN2, więc to marny argument.

>czy emotkami oddaje sie sarkazm w literaturze ? odpowiedz!

Czy ja pisze na tym forum literaturę piękną, czy posta. Słowo sarkazm zostało przeze m,nie źle użyte. Bardziej pasowałoby ironia. I nie odpowiadajcie już na to. OK, przeprosiłem (chociaż i tak uważam, że mam rację ;)) i spokój. Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem, w Necie recenzje kilku książek Salvatore''a. Owszem są też pochlebne, ale chyba przeważają te nie oraz te średnio.

http://dnd.polter.pl/Samotny-Drow-R-A-Salvatore-c4306
http://dnd.polter.pl/Dwa-Miecze-R-A-Salvatore-c6488
http://dnd.polter.pl/Bezglosna-Klinga-R-A-Salvatore-c1063
http://dnd.polter.pl/Grzbiet-Swiata-R-A-Salvatore-c1117

Tylko na jednej stronie, i tylko na potwierdzenie tego, co pisałem wcześniej. I nie zarzucajcie mi zaraz, że sam napisałem te recenzje. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co do ksiązek salvatore przeczytałem kilka ale nie podobały mi się... to nie to samo co tolkien i sapkowski ale jak sie człowiekowi nudzi to porsze bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 16:03, Robert'cik napisał:

Nie robię z siebie żadnego autorytetu, bo nim nie jestem, gdzie to napisałem? Umiesz czytać
ze zrozumieniem?

Tak, umiem, gorzej że Ty nie umiesz pisać zrozumiale:

Dnia 04.01.2008 o 16:03, Robert'cik napisał:

mam takie a nie inne zdanie o książkach imć Salvatore''a i uważam je za nędzną amatorszczyznę dla
niewyżytych nastolatków. Tak są te książki oceniane przez ludzi znających się na literaturze.


Dnia 04.01.2008 o 16:03, Robert'cik napisał:

Ja nikomu nie powiem,
żeby się schował, bo nie lubi np. Sapkowskiego czy Dębskiego.

Ale Ty nie powiedziałeś, że nie lubisz, tylko że Pratchett pisze słabo, a to jest znacząca różnica.
Aha, tak się składa, że ja książek FR nie czytam, wpadła mi w ręce jedna czy dwie, ale nie olśniły mnie na tyle by czytać coś więcej. I tyle.

Dnia 04.01.2008 o 16:03, Robert'cik napisał:

Słowo sarkazm zostało przeze m,nie
źle użyte. Bardziej pasowałoby ironia. I nie odpowiadajcie już na to. OK, przeprosiłem (chociaż
i tak uważam, że mam rację ;)) i spokój. Koniec.

Przeprosiny nieszczere możesz sobie wziąć i wsadzić do kieszeni. Bo nie o te przeprosiny nawet chodzi, co o zrozumienie, a tekst w nawiasie temu zrozumieniu przeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 16:27, gorgol16 napisał:

co do ksiązek salvatore przeczytałem kilka ale nie podobały mi się... to nie to samo co tolkien
i sapkowski ale jak sie człowiekowi nudzi to porsze bardzo

I tu wychodzi myk, co człowiek to inna opinia :-) Bo ja o ile Sapkowskiego uwielbiam to Tolkien akurat jest dla mnie strasznie przynudzający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 16:37, Hubi Koshi napisał:

I tu wychodzi myk, co człowiek to inna opinia :-)


Zwykła rzecz na Forum.Gdybym chciał wyciągnąć średnią z opinii na temat pewnego filmu o którym niedawno dyskutowano , jedyne określenie biorące pod uwagę wszystkie opinie , musiałoby brzmieć : świetny gniot. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 16:22, Robert'cik napisał:

Znalazłem, w Necie recenzje kilku książek Salvatore''a. Owszem są też pochlebne, ale chyba
przeważają te nie oraz te średnio.
Tylko na jednej stronie, i tylko na potwierdzenie tego, co pisałem wcześniej. I nie zarzucajcie
mi zaraz, że sam napisałem te recenzje. :P


Hem ?"Znalazłem" ? Wychodzi na to,że znalazłeś je po napisaniu swojej recenzji -.-. No to fajnie -.-, na siłę pewnie w internecie szukałeś strony( w dodatku zauważę ,że podałeś tylko recenzje pochodzące z tego samego serwisu, jakbyś mógł podać więcej niż jeden :/ a jak pisałeś "Tak są te książki oceniane przezludzi znających się na literaturze." czyli wychodzi,że więcej niż jeden serwis powinien tak ocenić ;p). Poza tym mówisz,że nie pisałeś o tym autorytecie,że nim jesteś...zacytuję ciebie za pozwoleniem "I wybacz, że mam takie a nie inne zdanie o książkach imć Salvatore''a i uważam je za nędzną amatorszczyznę dla niewyżytych nastolatków. Tak są te książki oceniane przez ludzi znających się na literaturze." Ehem czyli wychodzi jak ty masz zdanie jak ludzie znający się na książkach to jesteś niby autorytetem ;p. Co do opisu Drizzta masz rację jak ja pisałem,ale z książek Salvatore podałeś recenzje książek tylko o Drizzcie a jak wiemy autor nie tylko o nim pisał.Hem... poza tym same recenzje nowszych książek, które były o wiele słabsze o trzech pierwszych(of course chodzi mi o Ojczyzne, Wygnanie i Nowy Dom a nie te, które były wydane pierwsze czyli "Trylogia Doliny Lodowego Wichru"),bo te były bardzo dobre, potem autor pisał coraz słabsze i wiesz dla mnie autor nie jest słaby tylko zbyt mało kreatywny. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 16:37, Meghan_mph napisał:

> Nie robię z siebie żadnego autorytetu, bo nim nie jestem, gdzie to napisałem? Umiesz czytać

> ze zrozumieniem?
Tak, umiem, gorzej że Ty nie umiesz pisać zrozumiale:
> mam takie a nie inne zdanie o książkach imć Salvatore''a i uważam je za nędzną
amatorszczyznę
dla
> niewyżytych nastolatków. Tak są te książki oceniane przez ludzi znających się na literaturze.


Zgadzasz się z imć Kopernikiem w sprawie krążenia Ziemi wokół Słońca? Pewnie tak. I czy mam Cię teraz uważać za autorytet astronomiczny? ;) Nie, i tak samo jak ja mam takie samo zdanie jak ludzie recenzujący te książki, nie znaczy, że robię z siebie jakiś autorytet.
I skończmy już ten temat, jedno niezręczne sformułowanie, a Wy już drugą stronę się czepiacie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie i panie na którą strone spojrze to kłutnia jak w sejmie każdy ma własny gust a wy w to nie możecie uwierzyć rozumiem że forum dyskusyjne ale bez przesady.Może się myle to rzecz ludzka ale zamiast się wyzywać od niewyżytych nastolatków do gówniarzy to dawajcie nawet własne recenzje żeby inne osoby przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 19:12, necron1501 napisał:

Panowie i panie na którą strone spojrze to kłutnia jak w sejmie każdy ma własny gust a wy w
to nie możecie uwierzyć rozumiem że forum dyskusyjne ale bez przesady.Może się myle to rzecz
ludzka ale zamiast się wyzywać od niewyżytych nastolatków do gówniarzy to dawajcie nawet własne
recenzje żeby inne osoby przekonać.


Hem? My tu się nie wyzywamy od niewyżytych nastolatków O_o? Czytaj uważnie, Robert''cik tylko wypowiedział się na temat książek o Drizzcie, troszkę źle się wysłowił i został źle zrozumiany najwyraźniej z tym autorytetem,ale ja już mu chyba odpuszczę :P. Cóż może to źle odebrałeś,ale nikt się tutaj nie wyzywał ;p prowadziliśmy dyskusję tylko na temat Drizzta ;p.

Robert''cik Cóż w twoim tekście o tej amartorszczyźnie najwyraźniej źle się wysłowiłeś i zostałeś źle zrozumiany ;p. Ja ci już dyskusję na temat tego odpuszczę,bo ta dyskusja i tak do niczego nie doprowadzi :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o Silmarilionie Tolkiena ? Książka opowiada o początkach świata, w którym dzieją się wydarzenia w m.in. Władcy Pierścieni. Sam nie jestem fanem Władcy Pierścieni, ale Silamrillion jest całkiem niezły. Bardzo ciekawe przedstawienie historii elfów, ludzi i początków zła. Ogólnie książka ma jedną wadę. Mianowicie trzeba zapamiętywać wiele szczegółów, żeby nie zgubić się w dalszej części tekstu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie można tę książkę nazwać biblią Śródziemia. Interesujące mogą być głównie tytułowe losy Silmariliów oraz elfów uciekających z Valinoru do Śródziemia (nic nie pomyliłem? ;)) .Ale masz rację, książka jest tak szczegółowa, że można się w niej momentami pogubić i zwyczajnie zanudzić. Osobiście przeczytałem gdzieś tylko do 2/3 i skończyłem. Wolałem zająć się perypetiami Reynevana. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poleciłby mi ktoś jakąs ambitną książkę w świecie elfów, magii itp? :] Tylko proszę, nie Władcę Pierścienic ;D

Ew. może być jakaś (o ile istnieją) w świecie Gwiezdnych Wojen. :>

Z góry dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 20:56, seraphe napisał:

Poleciłby mi ktoś jakąs ambitną książkę w świecie elfów, magii itp? :] Tylko proszę, nie Władcę
Pierścienic ;D

Taki pytanie (może trochę dziwne, ze względu na Twój awatar) - czytałeś może Trylogię Doliny Lodowego Wichru?

Dnia 04.01.2008 o 20:56, seraphe napisał:

Ew. może być jakaś (o ile istnieją) w świecie Gwiezdnych Wojen. :>

Yyy...istnieją, i to mnóstwo...
Tutaj masz listę chronologiczną:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=91
I w tej kolejności najlepiej jest czytać - moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 21:02, balduran2 napisał:

Taki pytanie (może trochę dziwne, ze względu na Twój awatar) - czytałeś może Trylogię Doliny
Lodowego Wichru?


Mam zamiar się zabrać jak tylko skończę Trylogię Mrocznego Elfa

Dnia 04.01.2008 o 21:02, balduran2 napisał:

Yyy...istnieją, i to mnóstwo...
Tutaj masz listę chronologiczną:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=91
I w tej kolejności najlepiej jest czytać - moim zdaniem.


Jeju, strasznie ich dużo :o. Ciekawe są chociaż? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2008 o 21:06, seraphe napisał:

Mam zamiar się zabrać jak tylko skończę Trylogię Mrocznego Elfa

No to już masz co czytać ;)

Dnia 04.01.2008 o 21:06, seraphe napisał:

Jeju, strasznie ich dużo :o. Ciekawe są chociaż? :)

Mówiłem, że dużo...
Niektóre są super, a inny wręcz beznadziejne.
Ale jak masz tą listę, to gdy wejdziesz na poszczególną stronę to tam masz jej recenzję i ocenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z całej listy przeczytałem tylko jedną i bardzo ją polecam chodzi o książkę: Maska Kłamstw- Jamesa Luceno. Są tam dwie recenzje więc nie będę więcej pisał. Mógłby ktoś napisac jakie są książki o mrocznym elfie bądź inne w jednym z uniwersum rpg chodzi mi o to czy są warte uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować