Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[Vaksinar 0]

Dnia 22.01.2007 o 00:29, Ballonik napisał:

Ja swojego czasu przyjąłem założenie żeby się zbytnio nie przejmować tym co ludzie mówią i
po prostu robić to na co mam ochotę...

Ja się wcale nie przejmowałem, od tak się miło z gościem gadało. Można to nazwać takimi... koleżeńskimi dogadywankami. :P Miło to wspominam. ;]

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 00:33, Vaxinar napisał:

Ja się wcale nie przejmowałem, od tak się miło z gościem gadało.

To najważniejsze :)

Dnia 22.01.2007 o 00:33, Vaxinar napisał:

Można to nazwać takimi... koleżeńskimi dogadywankami. :P Miło to wspominam. ;]

A udało się Tobie "nawrócić" go na Twoją rację? :)
Bo czasami podczas rozmowy z ludzmi można odnieść wrażenie, że niezależnie czego Ty nie powiesz, albo jakiej gupoty on/ona nie powie to za wszelką cenę chcą mieć inne zdanie niż ty (ale skoro miło to wspominasz, to nie ma mowy o takim czymś :) )

[Vaksinar 0]

Dnia 22.01.2007 o 00:40, Ballonik napisał:

To najważniejsze :)

Oczywiście. :)

Dnia 22.01.2007 o 00:40, Ballonik napisał:

A udało się Tobie "nawrócić" go na Twoją rację? :)

Hehe, postawiłby dobrego browca, że jakby znowu się z nim zgadał, to spytałby jak tam moja kochanka. :D

Dnia 22.01.2007 o 00:40, Ballonik napisał:

Bo czasami podczas rozmowy z ludzmi można odnieść wrażenie, że niezależnie czego Ty nie powiesz,
albo jakiej gupoty on/ona nie powie to za wszelką cenę chcą mieć inne zdanie niż ty (ale skoro
miło to wspominasz, to nie ma mowy o takim czymś :) )

Nie, nie, nie to zupełnie nie tak, ten człowiek bynajmiej głupi nie jest. :)
Po prostu, tak lubimy się trochę podroczyć, podrażnić. :]

[Vaksinar 0]

Yhh, zapomniałem Ci dopisać, że może być nawet w niektórych aspektach życia wzorem - ten facet. :)

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 00:43, Vaxinar napisał:

Hehe, postawiłby dobrego browca, że jakby znowu się z nim zgadał, to spytałby jak tam moja
kochanka. :D

Hehe. I cała rozmowa od początku :)

Dnia 22.01.2007 o 00:43, Vaxinar napisał:

Nie, nie, nie to zupełnie nie tak, ten człowiek bynajmiej głupi nie jest. :)

Wierze - z ludźmi głupimi ciekawej rozmowy przprowadzić się nie da :)

Dnia 22.01.2007 o 00:43, Vaxinar napisał:

Po prostu, tak lubimy się trochę podroczyć, podrażnić. :]

Czasami jest to baaaardzo przydatne :)

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 00:43, Vaxinar napisał:

Yhh, zapomniałem Ci dopisać, że może być nawet w niektórych aspektach życia wzorem - ten facet.
:)

Tylko pozazdrościć... I znajomego i temu facetowi :)
Jakbyś go widział - pozdrów :D

[Vaksinar 0]

Dnia 22.01.2007 o 00:48, Ballonik napisał:

Hehe. I cała rozmowa od początku :)

O tak i to jest najlepsze. :]

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 00:49, Vaxinar napisał:

O tak i to jest najlepsze. :]

Dostrzegłem ten dziki blask w oku! :)
Ale zgadzam się z Tobą w 100% - nie ma to jak dobra, odprężająca kłótnia z kimś kogo się dobrze zna... A może "kłótnia"? :)

[Vaksinar 0]

Dnia 22.01.2007 o 00:56, Ballonik napisał:

A może "kłótnia"? :)

O właśnie! Dobrze to teraz określiłeś. Taka "kłótnia" na cięte riposty, inteligentne, które trafiają w czułe punkty, nie za mocno, ani nie za słabo. Z dobrym smakie, czyli nie "spie.... ty....". :)

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 00:59, Vaxinar napisał:

O właśnie! Dobrze to teraz określiłeś. Taka "kłótnia" na cięte riposty, inteligentne, które
trafiają w czułe punkty, nie za mocno, ani nie za słabo.

Czyli to co tygryski (tygrysy?) lubią najbardziej :)

Dnia 22.01.2007 o 00:59, Vaxinar napisał:

Z dobrym smakie, czyli nie "spie.... ty....". :)

Przy takich kłótniach można sobie jedynie strzelić w mózgownicę :)

[Vaksinar 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:02, Ballonik napisał:

Czyli to co tygryski (tygrysy?) lubią najbardziej :)

Tygrysy najbardziej lubią co innego, ale o tym pisaliśmy wcześniej, przy okazji snu, pamiętasz? :D

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:05, Vaxinar napisał:

Tygrysy najbardziej lubią co innego, ale o tym pisaliśmy wcześniej, przy okazji snu, pamiętasz?
:D

Sugerujesz, że miałbym zapomnieć o TYM? :) Nie... To nie w miom stylu...

A propos - doktor ze skalpelem czeka :))
Tak mój panie... Mój ssssssskarb!

[Vaksinar 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:11, Ballonik napisał:

Sugerujesz, że miałbym zapomnieć o TYM? :)

Sugerujesz, że miałbym Ci TO tutaj opisać? :)

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:14, Vaxinar napisał:

Sugerujesz, że miałbym Ci TO tutaj opisać? :)

Ja nigdy niczego nie sugeruje :)
A ponoć jest kilka niezłych serwisów do opisywania TEGO :D (CoTwojeSnyZnacza.pl?)

[Vaksinar 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:20, Ballonik napisał:

A ponoć jest kilka niezłych serwisów do opisywania TEGO :D (CoTwojeSnyZnacza.pl?)

Nie ma zupełnej potrzeby patrzeć co znaczył ten sen. Ot, tak przyjaciółka mi się przyśniła i tyle. :P

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:24, Vaxinar napisał:

Nie ma zupełnej potrzeby patrzeć co znaczył ten sen. Ot, tak przyjaciółka mi się przyśniła
i tyle. :P

Przyjaciółka przyjaciółkom, ważne też jest co ta przyjaciółka robiła... Albo co się z nią działo :)
Powinnieneś zobaczyć ten serwis... :)


P.S. Nie masz nic przeciwko byś zdobych zaszczytne miejsce wsród moich znajomych? :))

[Vaksinar 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:28, Ballonik napisał:

Przyjaciółka przyjaciółkom, ważne też jest co ta przyjaciółka robiła... Albo co się z nią działo :)

Odpowiem tak - nic, co jest złe, ani nic co byłoby niezgodne z człowieczeństwem. :D

Dnia 22.01.2007 o 01:28, Ballonik napisał:

Powinnieneś zobaczyć ten serwis... :)

A masz jakieś linki? Nie chce mi się szukać. :P

Dnia 22.01.2007 o 01:28, Ballonik napisał:

P.S. Nie masz nic przeciwko byś zdobych zaszczytne miejsce wsród moich znajomych? :))

W sumie ok, po dzisiejszej rozmowie mi pasuje. :)

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:34, Vaxinar napisał:

Odpowiem tak - nic, co jest złe, ani nic co byłoby niezgodne z człowieczeństwem. :D

Odpowiedziałeś bardzo... tajemniczo :) Dokładnie nie wiem co się tam działo (na szczęście? :D), ale myślę, że to podpada pod czyn karalny. Conajmniej. :)

Dnia 22.01.2007 o 01:34, Vaxinar napisał:

A masz jakieś linki? Nie chce mi się szukać. :P

Cholercia no! Gdzieś tu miałem... <przewraca wszystko w poszukiwaniu utraconych linków>

[Vaksinar 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:41, Ballonik napisał:

Dokładnie nie wiem co się tam działo (na szczęście? :D),

Tak jak i Ona. Powiedziałem jej, że mi się śniła, ona się pyta co dokładnie, to mówię "takie tam". No i tak zostało.

Dnia 22.01.2007 o 01:41, Ballonik napisał:

ale myślę, że to podpada pod czyn karalny. Conajmniej. :)

Yyy nie, co to to nie, chociaż... może z jednej strony tak, że tak powiem. :D

[Ballonik 0]

Dnia 22.01.2007 o 01:49, Vaxinar napisał:

Tak jak i Ona. Powiedziałem jej, że mi się śniła, ona się pyta co dokładnie, to mówię "takie
tam". No i tak zostało.

Takie tam... :))

Dnia 22.01.2007 o 01:49, Vaxinar napisał:

Yyy nie, co to to nie, chociaż... może z jednej strony tak, że tak powiem. :D

HaHa! Wiedziałem, że w końcu moje metody perswazji odniosą sukces! :)
Już wiem kilka napradę ważnych rzeczy... Byliście tam, zaszło "takie tam" i za takie te możesz oglądać resztę życia w kratki... :)