World of Warcraft pa ruski

[Dann 0]

Dnia 12.12.2007 o 19:25, Sth`Devilish napisał:

Jeśli lider porzuca swoją gildię, uznając że nic z niej nie wyjdzie, po czym bezczelnie dołącza
się do jednej z najlepszych gildii na serwerze (chyba z oczywistego powodu), to według mnie
ponosi on wielką klęske i jako gracz w WoW osiąga dno.

Nic dodać, nic ująć.

Dnia 12.12.2007 o 19:25, Sth`Devilish napisał:

Inna sprawa jeżeli lider gildii rezygnuje z niej uznając, że ludzi w niej więcej
dzieli niż łączy - to jestem w stanie zrozumieć (w takim przypadku oczywiście powinno się to
zakończyć w stylu /gdisband).

Jeśli rzeczywiście zaczyna tak się dziać, to wtedy również muszą być tego jakieś przyczyny. Kiedy ludziom przestaje na gildii zależeć, to nawet dobry Guild Master niewiele pomoże.
Tyle, że takie sytuacje nie przychodzą od tak nagle, tylko są najczęściej efektem spiętrzania się, kumulowania pewnych odczuć tudzież emocji, które być może niepotrzebnie były sztucznie (celowo) powodowane i nawarstwiane.
I tutaj znowu przechodzimy do problemu "polaków". Czasami trzeba zdać sobie sprawę z faktu, że pewnych rzeczy nie da się tak od razu "przeskoczyć", a przede wszystkim, że nie gra się z bandą głupich botów, tylko z innymi żywymi, którzy też mają uczucia i być może również chcą dobrze.

[Azvar 0]

Dnia 12.12.2007 o 19:28, Tomek1120 napisał:

Ja trochę rosyjski znam. Ile płacą?

Jeśli znasz tylko "trochę", to myślę że nie ma nawet o czym gadać :) Chyba logiczne, że obywatel Rosji ma większe szanse na pracę niż obcokrajowiec z nawet bardzo dobrą znajomością języka rosyjskiego (m.in. dlatego że oczekiwania finansowe Rosjanina nie będą zbyt wygórowane, a także dlatego że oni się swojego języka uczyli od urodzenia).

[Dark_Sebat 0]

World of Warcraft po rusku po prostu nie mogę sobie tego wyobrazić, rosyjscy gracze pewnie są bardzo zadowoleni, widocznie w śród nich jest naprawde sporo posiadaczy WoW-a że Bizzard zdecydował się na lokalizację.