Recenzent przeprasza BioWare za złą recenzję gry Mass Effect

[d_a_m_i_a_n1 0]

Każdemu się może zdarzyć:) Przynajmniej redaktor przyznał się do błędu, a tą całą akcją zrobił reklamę gry.

[wielku 0]

co za feralny błąd ale przynajmniej się do niego przyznał a do tego Bioware ma darmową reklamę no nieżle ciągle co redaktorzy są w uwadze najpierw gamespot teraz to

[Fett-PL 0]

Facet gra w Action RPG i zapomina o rozwijaniu postaci? Żal się robi słysząc coś takiego... Zwłaszcza, że trzeba być ślepym by nie zauważyć migających sekcji menu ;/

[Fagno 0]

Dnia 03.01.2008 o 14:06, Graffis napisał:

Do tego chyba jeszcze można dodać rosnący poziom skomplikowania gier - więcej bardziej złożonych
skryptów niesie ze sobą ryzyko częstszych błędów. Ciekawe, ze w tym samym czasie skraca się
czas potrzebny na przejście gry. No i jeszcze pozostaje pytanie czy rzeczywiście jest to potrzebne,
skoro gracze i tak tęsknym wzrokiem patrzą w stronę klasyków i nie grają w nie (niemal) do
znudzenia.

Dla ładnego podsumowania myśli - wystarczy zobaczyć jaką popularnością cieszy się saga Baldur''s Gate i Icewind Dale, oraz jak graczom zależy na Planescape Torment. Wszystkie 3 gry nie są perełkami jeśli chodzi o poziom technologiczny, a śmiem twierdzić że są one (poza Icewindem) jednymi z najlepszych jakie do tej pory powstały.

Dobra koniec tego off-top''a ;)

[Kafar 0]

O jejq.. a jak widzę 8 krasnoludów w innej grze albo 50 Wojowników w WoW to zastanawiam czemu zrobili tak a nie inaczej. To tylko gra. Dać możliwość Tworzenia własnego wiedźmina i koniec. Wątpię aby to był wielki kłopot wymagający przebudowy całej gry;).

Popatrz po zagranicznych forach lub polskich i zauważysz że Wiedźmin jest dobry ale kto go przeszedł już w niego nie gra. No sorki tak to jest z grami na single.

[Graffis 1]

Dnia 04.01.2008 o 01:34, Kafar napisał:

Dać możliwość Tworzenia własnego wiedźmina i koniec.

Ja sobie bardziej cenie klimat gry, dobrą fabułę i ciekawe postacie niż taką ''swobodę''. Dla tych którzy kochają Sagę o Wiedźminie piękne są właśnie te smaczki, które niesie ze sobą postać Geralta - nawiązania do tego co znamy z książek, charakterystyczne postaci i zachowania. Co mi po moim własnym Wiedźminie, gdy jest on tylko zestawem pikseli? Tu mam Geralta - przedłużenie opowieści która wciągnęła mnie jak mało która.

Dnia 04.01.2008 o 01:34, Kafar napisał:

No sorki tak to jest z grami na single.

Nie, tak to jest z casualami ;]

[Kafar 0]

eh przeczytać dokładnie.. czy ja mówie że to powinien być tytuł TYLKO online ?:) bo raczej wątpię żebym tak gdzieś napisał.

[bora 0]

Boże i taki matoł recenzuje gry? Jakim cudem? Ja bym mu nie powierzył nawet Multizębnego Ręcznego Roztrząsacza Obornika (aka Widły) bo by go facet mógł wziąć za widelec.

[Test_Drive 0]

To co, on pisał tą recenzje nie grając wcześniej w Mass Effect.LOL