Niemała instalka DMC4 na PS3

[GanD 0]

Hehe, a ponoć to pecety wymierają na rzecz konsol. Ja tu widzę sytuację wręcz odwrotną ;)

[HiddenNick 0]

Dnia 06.01.2008 o 19:34, hellgate napisał:

" wkładam płytę i gram " jasne, ostatni atut konsoli właśnie upadł.

No bo tak właśnie jest... Człowieku jeśli myślisz że takim zdaniem wygrywasz dyskusję o to na czym wygodniej uruchamia się gry to dla mnie znaczy że nie masz zielonego pojęcia o wygodzie korzystania z konsoli.

Swoją drogą to mój PC Athlon X2 4600+ z dyskiem SATA i DDR2 800Mhz ładuje misje w COD4 prawie tak samo jak Xbox360(nie wiem gdzie jest szybciej). Jeśli chodzi o inne gry to ciężko mi powiedzieć bo nie mam możliwości sprawdzić.

[Coorack 0]

Momencik - mamy w konsli 60 Gb (jak ja) albo 40 Gb. Poświęcenie 5Gb na jakiś czas jest takie straszne? Xbox też penie jakoś da radę dadzą grę na 2DVD albo opcjonalnie (to już kompletna fikcja) na HD-DVD żeby oszczędzić ludziom nerwów. Jakby nie było wszyscy DMC4 będą się cieszyć BARDZO ale niektórzy być może bardziej...

[wielku 0]

ciekaw jestem czy ta gra pojawi się na PC jeżeli tak to spoko ale doś dużo zżera tego dysku heh

[ww3pl 0]

1# Wydaje mi się, że na X360 taka sytuacja nie nastąpi, ponieważ odczyt z DVD jest szybszy niż z Blu-Raya, ale mogę się oczywiście mylić.
2# Instalka na PS3? Cofa się ta konsola do PC....

[morze 0]

Nigdy w tą grę nie grałem i mam nadzieję, że nie będę grać. Wydaje mi się, że DEVIL MAY CRY 4 to kolejna tandeta powstała z jakiegoś cyklu, który się powoli wypala i za każdym razem jest coraz nudniej. To marnowanie pieniędzy, a można kupić jakąś inną zaje***** grę i poszaleć.

P.S. Piszę, co myślę - nie czepiać się. To moje zdanie.

[Sephirath 0]

Marnie. Przy czym już AC robi ponad 2GB instalki :P

[tomoliop 0]

eee... 5GB? Na konsolę to może dużo, ale nie na pieca:P

[Baluk25 0]

Nie tak dużo :P

[syriusz_b 0]

Dnia 06.01.2008 o 19:24, plmko napisał:

...A ja kupiłem x360 z kartą 256 mb... ;/

ale tu jest mowa o PS3 - wersja na X360 ma być bez instalacji

ludzie i ludziska gwoli ścisłości, bo jak by nie patrzeć w tym temacie się orientuję:

1. Wszystko dotyczy PS3, nie X360
2. Jak na razie nie wiadomo, jak to będzie bo pierwsza wersja była, że instalacja będzie do wyboru, a teraz mówi się, że trzeba zainstalować te pliki
3. Oczywiście instalacja jest jednorazowa (chyba, że ktoś to potem usunie)

[Kafar 0]

no to teraz wiem czemu Sony wypuszcza konsole z dużym dyskiem ale ci z 20GB to mogą się wkurzyć ;/

[KHRoN 0]

Dnia 06.01.2008 o 19:38, d.a.m.i.a.n napisał:

konsole mają wiele innych atutów, między innymi często lepsze sterowanie i np. to, że się tak
często nie zawieszają :/

konsole MIAŁY wiele atutów, aż do tej generacji...

... do tej pory gry działały w 100% z płyty, przeważnie w 100% płynnie, przeważnie loading trwał "rozsądną ilość czasu" (nawet biorąc pod uwagę ultrapowolne nośniki) i przeważnie w 100% poprawnie...

... a dziś?

przede wszystkim już dawno zaczęła się sytuacja polegająca na tym, iż testy gier na konsolę nie trwają aż do momentu kiedy w grze nie będzie błędów tylko do pewnego momentu (do dedline''u)... a potem i tak się pobierze przez sieć patcha (mimo że testy gier na konsolę - z różnych powodów - wciąż są szerzej zakrojone niż testy gier na PC)

a teraz zaczyna się kwestia naruszająca podstawę integralności sensu istnienia konsol jako "czegoś, co się kupuje raz na X lat i tylko płyty zmienia (i kontrolery, jak się z jakiegoś powodu zniszczą w ferworze gry)"... czyli możliwość "upgrade''u" konsoli oraz możliwość (konieczność) przedsięwzięcia dodatkowych akcji niż "tylko włożenie płyty do napędu"

... jakkolwiek wydaje mi się, że o ile samo kopiowanie danych na dysk będzie obowiązkowe, o tyle ich trzymanie tam już nie (albo bezwarunkowo - czyli dane będą "po prostu usuwane" po zakończeniu gry, albo warunkowo - kiedy gracz zostanie postawiony przed wyborem czy chce zachować te dane na przyszłość czy nie)

[Yahoo 0]

Dla tak dobrej gry pewnie warto. Chociaż pewnie nikt nie skacze z radości z tego powodu .. :D

[Frsh 0]

Upgrade konsoli? Yyy... tak na marginesie - mnóstwo gier na Xboxa robi tak, że jeśli dysk jest wrzucane są na niego niektóre pliki w czasie uruchamiania gry żeby skrócić czas ładowania - nie ma obowiązku. A na PS3 niestety trzeba wszystko instalować - dlaczego? Otóż Blu-Ray ma prędkość rzędu x2-x4, i nawet dublowanie danych nic z tym nie zrobi.

[SKIL 0]

Dnia 06.01.2008 o 20:06, WorldWar3PL napisał:

1# Wydaje mi się, że na X360 taka sytuacja nie nastąpi, ponieważ odczyt z DVD jest szybszy
niż z Blu-Raya, ale mogę się oczywiście mylić.
2# Instalka na PS3? Cofa się ta konsola do PC....

. Blu-ray ma szybszy odczyt.

a gadanie że PS3 cofa się do PC to głupota...

[HiddenNick 0]

Dnia 06.01.2008 o 20:14, KHRoN napisał:

konsole MIAŁY wiele atutów, aż do tej generacji...

No nie mogę! Jak to miały? Przecież po twoim tekście pełnym jadu nawet przez chwilę nie podejrzewałem cię o jakąkolwiek sympatię do konsol! Tak więc dla ciebie to wróg był zawsze i nigdy zalet według ciebie nie miały!

Dnia 06.01.2008 o 20:14, KHRoN napisał:

... do tej pory gry działały w 100% z płyty, przeważnie w 100% płynnie, przeważnie loading
trwał "rozsądną ilość czasu" (nawet biorąc pod uwagę ultrapowolne nośniki) i przeważnie w 100%
poprawnie...

Nutka wyjaśnienia: loading na poprzednich kosnolach trwał tak krótko bo bardzo niewiele musiało się załadować do pamięci gdyż ta była bardzo niewielka(PS2 ma 32MB RAM i 4MB pamięci na grafikę).

Dnia 06.01.2008 o 20:14, KHRoN napisał:

... a dziś?

przede wszystkim już dawno zaczęła się sytuacja polegająca na tym, iż testy gier na konsolę
nie trwają aż do momentu kiedy w grze nie będzie błędów tylko do pewnego momentu (do dedline''u)...
a potem i tak się pobierze przez sieć patcha (mimo że testy gier na konsolę - z różnych powodów
- wciąż są szerzej zakrojone niż testy gier na PC)

BZDURA!!! Człowieku ty nawet nie wiesz o czym piszesz! To że jest teraz możliwość patch''owania to wcale nie zwalnia autorów od pewnych nałożonych przez Microsoft wymagań. To właśnie te wymagania dają gwarancję że do odbiorcy będzie trafiał w pełni ukończony produkt. Wydawca nie może wymusić wydania gry która "skacze" gdyż M$ nie pozwoli na to i koniec dyskusji. To samo tyczy się zbyt długich loading''ów(jeśli są zbyt długie to w tym czasie użytkownik musi być czymś zajmowany - takie jest wymaganie) i masy innych aspektów "gameplay''u". Na PC nikt nie stawia takich ograniczeń i dlatego trafiają na rynek tak frustrujące gry jak LOKI, czy THE WITCHER który dopiero po ostatnim patchu i skróceniu load''ingów wygląda na skończony.

Dnia 06.01.2008 o 20:14, KHRoN napisał:

a teraz zaczyna się kwestia naruszająca podstawę integralności sensu istnienia konsol jako
"czegoś, co się kupuje raz na X lat i tylko płyty zmienia (i kontrolery, jak się z jakiegoś
powodu zniszczą w ferworze gry)"... czyli możliwość "upgrade''u" konsoli oraz możliwość (konieczność)
przedsięwzięcia dodatkowych akcji niż "tylko włożenie płyty do napędu"

A więc wygoda z korzystania z konsoli to nie tylko to że aby zagrać wystarczy włożyć płytę(wbrew temu co napisałeś tak rzeczywiście jest). Wygodą jest też to że mogę położyć się na kanapie wziąć do ręki PAD nacisnąć przycisk a konsola się uruchomi, a potem w podobny sposób mogę ja wyłączyć i przełączyć na jakiś kanał TV albo uciąć sobie drzemkę. Wygodą jest też to że kiedy nie odpala mi się film bo nie mam sterowników to wystarczy że wduszę A żeby potwierdzić ściągnięcie dodatkowych kodeków. Wygodą jest też to że nie muszę instalować dodatkowego programu żeby mieć Voice Chat w jakiejś grze. Tak więc zalet dotyczących grania na konsoli w stosunku do grania na PC jest sporo.

[Frsh 0]

SKIL -> Blu ma ponad 10-krotnie wolniejszy odczyt :O Dlatego dane są dublowane na płytach (żeby ten odczyt skrócić)

[KHRoN 0]

Dnia 06.01.2008 o 20:39, J.a.k napisał:

No nie mogę! Jak to miały?

napisałem wszystko w poprzednim poście... takie jest moje zdanie (spisane na szybko)

Dnia 06.01.2008 o 20:39, J.a.k napisał:

Przecież po twoim tekście pełnym jadu nawet przez chwilę nie podejrzewałem
cię o jakąkolwiek sympatię do konsol

więc się mylisz... po prostu... tekst nie był "pełen jadu" a "rozżalony"

Dnia 06.01.2008 o 20:39, J.a.k napisał:

Tak więc dla ciebie to wróg był zawsze i nigdy zalet według ciebie nie miały!

słowo "Ciebie" pisze się z wielkiej litery...

Dnia 06.01.2008 o 20:39, J.a.k napisał:

Nutka wyjaśnienia: loading na poprzednich kosnolach trwał tak krótko bo bardzo niewiele musiało
się załadować do pamięci gdyż ta była bardzo niewielka(PS2 ma 32MB RAM i 4MB pamięci na grafikę).

a teraz wyjaśnienie z mojej strony:

konsole zawsze miały "fantastyczną grafikę" (w porównaniu do tego, co w danym czasie oferowały komputery) i nigdy przez ich okres "panowania" nie trzeba było niczego upgrade''ować etc. po prostu kupowało się płytę z nową grą... a grafika i tak była coraz lepsza (programiści coraz bardziej się starali)

i nie miało tu znaczenia jakie realne parametry miała konsola - miało to znaczenie tylko dla programistów, oni dowiadywali się tylko czegoś takiego: "masz dwa miesiące żeby to <tu opis co> wyglądało tak <tu opis jak> na konsoli <tu nazwa konsoli> o parametrach takich <tu parametry>"

programista najpierw siwiał, potem łysiał, a na końcu i tak wszystko wyglądało tak jak miało wyglądać (przeważnie: pomiędzy "kapitalnie" a "fantastycznie"... przypominam ponownie że "jak na swoje czasy")

podobnie powinno być z dzisiejszą generacją... ale jednak nie jest... obecnie dzieje się z całym tym biznesem konsolowym coś niedobrego: okazuje się że sprzęt jest słaby, wolny, ma kiepskie parametry, wymaga dodatkowych nośników danych i połączenia z internetem...

... sorry... ale kto kiedyś słyszał o "patchu" na grę na konsolę? oczywiście że pojedyncze błędy były eliminowane w nowych wersjach płyty-matki albo przy kolejnych edycjach (np. złota edycja, edycja gra roku etc.) ale nie było to tak nachalne jak pobieranie patcha (a przede wszystkim nie było to konieczne żeby spokojnie grać)...

Dnia 06.01.2008 o 20:39, J.a.k napisał:

te wymagania
dają gwarancję że do odbiorcy będzie trafiał w pełni ukończony produkt

nie powiedziałem że dostajemy nieukończony produkt (jakkolwiek - faktycznie - to co napisałem mogło tak zabrzmieć)

po prostu kiedyś "zaledwie" zwracało się uwagę że "cośtam w grze takiej a takiej ładuje się dłużej niż w innych tytułach" ale nie robiono z tego tak wielkiego problemu (jak swojego czasu informacja "bluray jest 2x zbyt wolne dla obliviona, więc każdy plik musi być na płycie w 2 kopiach żeby laser nie jeździł zbyt daleko" czy też "ta gra ładuje się tak długo że-nie-wiem-co")

poza tym kiedyś z takimi problemami po prostu sobie radzono i gracz nawet nie wiedział że podobny problem istniał...

Dnia 06.01.2008 o 20:39, J.a.k napisał:

Na PC nikt nie stawia takich ograniczeń

z jednej strony mam tego pełną świadomość, z drugiej strony nikt o zdrowych zmysłach by takich ograniczeń nie nakazał...

... bo w jaki sposób?

dla conajmniej kilkuset "typowych" konfiguracji sprzętowych naraz? (nie licząc "aktualnego stanu systemu operacyjnego" czy zainstalowanego antywirusa który też w pewien sposób spowalnia system)

a konsola ma JEDNĄ możliwą konfigurację (czytaj: powinna, patrz na: to ile wersji x-pudła2 czy plastika3 istnieje)

Dnia 06.01.2008 o 20:39, J.a.k napisał:

dlatego trafiają na rynek tak frustrujące gry jak

to jest jeszcze inna kwestia :) bo kwestia optymalizacji a dopracowania to dwie różne kwestie (coś może działać dobrze a być niedopracowane - np. bloodlines, a coś może być całkiem dopracowane a nie działać dobrze - witcher) :)

Dnia 06.01.2008 o 20:39, J.a.k napisał:

Wygodą jest też to że mogę [...]

nie twierdzę że konsole nie mają zalet, twierdzę zaś że to oczym powiedziałem nie podoba mi się w konsolach najnowszej generacji - to wszystko...

... poza tym, czy czasem - nawet mimo tego (wybacz określenie) "idiotoodpornego" podejścia z "wciskaniem A żeby zrobić wszystko i cokolwiek" - nie wydaje Ci się że to jednak jest nieco PC-towe podejście?

bo wystarczyło że zaraz po otrzymaniu laptopa zainstalowałem CCCP i od tamtej pory nie miałem problemów z obejżeniem jakiegokolwiek filmu czy to w postaci pliku czy to na DVD... ale podobnie jak w Twoim przypadku konieczne było połączenie z internetem i przynajmniej jedna interakcja ze strony użytkownika (Ty kliknąłeś "A" a ja "ok" w czasie instalacji)

kiedyś konsolę wyciągało się z pudełka... i tyle... wystarczyło żeby na syberii znaleźć gniazdko pod napięciem i działający telewizor i można było grać - połączenie z internetem czy to do pobrania patcha czy też dodatków (które - przynajmniej z pewnego punktu widzenia - równie dobrze mogły by być w standardzie, nie licząc tego że mimo iż np. darmowe, to przygotowywane są juz po premierze gry co oczywiście opóźniło by datę wydania)

[Gol_Galad 0]

Huhu... Instalowanie i odinstalowanie za każdym włożeniem płytki odpada, bo normalnie w PS3 dysk by wysiadł. Okazuje się, że lepiej kupić pojemniejszą wersję.... ;|

[syriusz_b 0]

>ciach

upgradeować a updatetować to 2 różne pojęcia i w jednej części, chyba je pomyliłeś, albo ja kompletnie nie rozumiem twojego argumentu...