Zaloguj się, aby obserwować  
rogoz94

Metal i Rock vs Rap i Hip-Hop

470 postów w tym temacie

Dnia 09.01.2008 o 19:54, Adam k. napisał:

A czemu ktos mialby mowic, ze jestes Satanista?? Raczej metalem (choc nie kubie tej nazwy:/).

JAde autobusem i słyszę, jak dwa mochery rozmawiają... "Irenko, zobacz, jaki statnista, bezboznik jeden!" :D
Tak na zapas napisałem. I nie uważam sie za metala. Bycie metalem to specyficzny sposób myslenia. Nie jestem tez punk... UWażam, ze podpinanie się pod jakąkolwiek subkulture jest "gupie". Każdy powinien miec swój własny styl i nie zmieniać go.

PS: ale za to jestem anarchistą! ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 19:26, rogoz94 napisał:

Uważam również, że piosenki Rockowe niosa duzo większe przesłani, niż hip-hop i wyzywanie policji od Bóg wie czego...

Mozliwe. Jednak nie mow, ze rap to tylko "wyzywanie policji od Bog wie czego", bo tak nie jest. Ze sa ''chlubne'' wyjatki? Coz, pewnie znalazlby sie tez jakis rockowiec, ktory wyzywa policje... Ja kocham rap, jaram sie nim, oddycham nim, plynie on w mych zylach ;) To przez rap nauczyciele juz kilkakrotnie zabrali mi telefon, a nie przez jakies zalosne obrazki czy filmiki. Choc nie jestem jakims wielkim wrogiem rocka i metalu. Do tego drugiego raczej sie nie przekonam, ale czasem lubie posluchac np. Good Charlotte- nie wiem co to jest, imho rock, ale pewny nie jestem. Moze racy rockowcy jak np. Mezo czy Verba raperzy- nie wiem, nie siedze w tym, po prostu pare kawalkow GC wpadlo mi w ucho.

Ale ta dyskusja raczej nic nie zmieni. Ja na pewno nie zajaram sie rockiem, Wy- rapem. Poza tym- rap to muzyka, hip hop to kultura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 19:54, Adam k. napisał:

Oczywiscie ze metal i wybrane odmiany rocka. Z ulubionych zespolow hmmm:
Cradle of Filth, Kat, Satyricon, Testament, Emperor, Exodus, Dimmu Borgir, Behemoth, Edge of
Sanity, King Diadom, Farben Lehere, Kazik.
>I wcale nie jestem satanista, choć chodze w glanach i arafatce.
A czemu ktos mialby mowic, ze jestes Satanista?? Raczej metalem (choc nie kubie tej nazwy:/).


Widzę, że podobnie jak ja gustujesz w cięższym graniu ;] \,,/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 19:59, M1chał napisał:

> > LoL xD Pomyłeczka :/ Sorki :p :)
> wybaczam :P
>
> A preferujesz ciężki Rock, czy coś leksiejszego ( xD ) jak np. Happysad?
Pomyłeczka bo zamiast edytuj dałem odpowiedz :P :D ;] ;]
BTW: Czemu powyższych postów już nie mogę edytować? :D Bo ktoś na niego odpowiedział? :]

Nie, ponieważ mineło już 5 minut a po 5 minutach ta opcja wygasa. Jeśli chodzi o temat to duzo bardziej wolę Metal i Rock.. Słucham NickelBack''a, Metallice, Green Day, off Spring, Behemoth, Linkin Park, Vader, RHCP ;] No i oczywiscie moj ulubione Hunter''Rulles!!! :)) A wy jako słuchacze Matalu w większości luicie Hunter''a?
Pozdrawiam. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też gustuje raczej w ciężkim graniu, z tym że nie ubieram sie jak "metal" czy coś takiego tylko zwyczjanie ;P. Rap jest stylem który jak wszystko trzeba polubić kiedyś słuchałem tylko rapu ale zmieniłem styl i słucham rock-u głównie green day, linkin park, good charlotte. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak już wcześniej mówiłem: Oczywiście, że Rap i Hip-Hop! Ja Kocham Rap i Hip-Hop i słucham go bez przerwy! Ja sam Rapuje i robię Bity. Należę do kultury Hip Hopowej i bardzo dobrze mi z tym. Mogę się śmiało podpisać pod słowami Damian14BO: Ja kocham Rap, jaram się nim, oddycham nim, płynie on w mych żyłach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja metalu w życiu nie będę słuchał, denerwuje mnie ta muzyka i nie mogę jej znieść...
A bez rapu nie mogę żyć, chwila bez tej muzyki i już czuje jakąś pustkę. W ogóle, wszyscy mówicie że kultura Hip Hopowa, to dresy, ćpuny, menele itp. a wielu z Was nawet nie wie o co w tym wszystkim chodzi... Pozdro dla prawdziwych, peace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:24, NuGGet napisał:

A bez rapu nie mogę żyć, chwila bez tej muzyki i już czuje jakąś pustkę. W ogóle, wszyscy mówicie
że kultura Hip Hopowa, to dresy, ćpuny, menele itp. a wielu z Was nawet nie wie o co w tym
wszystkim chodzi... Pozdro dla prawdziwych, peace.

"Cierpię" na taką samą chorobę :D Dłuższa chwila bez rapu - umieram :p Dosłownie :D Nachodzi jakaś zmuła, zwiecha, nic mi się nie chce, mam zły humor ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:24, NuGGet napisał:

Ja metalu w życiu nie będę słuchał, denerwuje mnie ta muzyka i nie mogę jej znieść...

Tego nigdy nie mozesz byc pewien...Hmm..... znam mnostwo ludzi ktorzy tak mowili, moze ebdziesz kolejny na liscie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uwielbiam metal! Raz nawet byłem takim "metalowcem" , ale przestałem. Kto chce ciągle być porównywany z najbrzydszym chłopakiem w szkole z tego tylko powodu, że on też ma długie włosy, albo mówić, że jestem dziewczyną i satanistą. Wielokrotnie byłem napadany za "to" i bity "sprawdźmy, czy masz jaja" . Głównie robili to Ci, co słuchali rapu i hip-hopu. Od teraz mam do takich ludzi dystans, ale cóż... Do końca szkoły zostanie mi chyba to, nawet jak nie mam długich włosów, nie chodzę w srebrnych pierścieniach albo nie noszę czarnych ubrań. Od teraz, jakby to powiedzieć, muszę "słuchać muzyki" w ukryciu,( co przypomina radio "Wolna Europa" , ale tego nie można było słuchać, a u mnie jest aby w ogóle nic nie mówić), aby zaś jakieś dresy nie próbowali mnie okraść. W ogóle (nie wiem, czy jest tak w innych środowiskach) wszyscy ludzie z klasy są dziwni. Śmiali się również, że lubię czytać o psionice (parapsychologia, ew. dla niektórych tylko iluzja) albo o kryptozoologii. Jeżeli lubię orki (w sense zielonoskórzy :) ) to się w nich zakochałem i "zgładzić heretyka!" .
Jeszcze rada na przyszłość: jeżeli nie chcesz mieć rozdarcie psychicznego, to w środowisku innym niż normalnym nie należ do żadnej subkultury. Od spokojnego, normalnego człowieka stałem się... jakby to powiedzieć... zamknięty w sobie na kontakty zewnętrzne (nowe znajomości) . Dobrze, że TYLKO na nowe znajomości TYLKO w real life'ie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:29, M1chał napisał:

> A bez rapu nie mogę żyć, chwila bez tej muzyki i już czuje jakąś pustkę. W ogóle, wszyscy
mówicie
> że kultura Hip Hopowa, to dresy, ćpuny, menele itp. a wielu z Was nawet nie wie o co
w tym
> wszystkim chodzi... Pozdro dla prawdziwych, peace.
"Cierpię" na taką samą chorobę :D Dłuższa chwila bez rapu - umieram :p Dosłownie :D Nachodzi
jakaś zmuła, zwiecha, nic mi się nie chce, mam zły humor ^^

Ja też tak mam. I chyba wszyscy którzy kochają i żyją Rapem jak my tak mają. Peace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:24, NuGGet napisał:

Ja metalu w życiu nie będę słuchał, denerwuje mnie ta muzyka i nie mogę jej znieść...


Mówiłem dokładnie tak samo przed wakacjami. Teraz słucham Metalliki, czasami black metalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:24, NuGGet napisał:

Ja metalu w życiu nie będę słuchał, denerwuje mnie ta muzyka i nie mogę jej znieść...
A bez rapu nie mogę żyć, chwila bez tej muzyki i już czuje jakąś pustkę. W ogóle, wszyscy mówicie
że kultura Hip Hopowa, to dresy, ćpuny, menele itp. a wielu z Was nawet nie wie o co w tym
wszystkim chodzi... Pozdro dla prawdziwych, peace.


No wiesz, jeśli chodzi o subkultury stricte muzyczne, to właściwie każda ma swoje chore stereotypy.
Raperzy to jak sam powiedziałeś - dresy , Metale to sataniści a fani (ugh....aż mi to ciężko pisać) t..techno to ćpuny.
Ile jest w większości z nich prawdy bardziej pojętna część społeczeństwa niewychowywana na "Fakcie" wie.

Moje serducho jest przy metalu i praktycznie od zawsze przy nim było.
Black, heavy, power, death, ambient.....Wszystko to sprawia, że metal jest dla mnie muzyką, która mimo że w naszym zaścianku wciąż często pogardzana, to jest unikalna, wyjątkowa, posiadająca duszę, większe przesłanie.
Metal jest prawdziwą muzyką (Rap również), w którą wlewa się uczucia, krew, pot, łzy, a czasem nawet i życie.
Osoby takie jak Bruce Dickinson, Steve Harris, Tom Araya, Chuck Schuldiner (R.I.P), Varg Vikernes, LG Petrov, Dave Mustaine czy też z rocka Phil Lynott, David Gilmour, z rapu 2Pac czy Eazy-E i wielu innych są dla mnie geniuszami muzyki, ludźmi którzy potrafią z utworów zrobić dzieła, które pobudzają wyobraźnię przez dziesiątki lat. Tych ludzi i ich muzykę pamięta się na zawsze, w przeciwieństwie do dzisiejszego popowego wszechobecnego śmiecia.
Gustu muzycznego nie zmieniłem nigdy, i również nigdy nie zamierzam go zmieniać, metal jest dla mnie potęgą muzyki i basta

Ave.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.01.2008 o 20:40, Miro9494 napisał:

Mówiłem dokładnie tak samo przed wakacjami. Teraz słucham Metalliki, czasami black metalu...

Heh, Rapu nigdy nie porzucę... Ja bez tej muzyki nie mogę żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:33, Kalejdoskop86 napisał:

Ja uwielbiam metal! Raz nawet byłem takim "metalowcem" , ale przestałem. Kto chce ciągle być
porównywany z najbrzydszym chłopakiem w szkole z tego tylko powodu, że on też ma długie włosy,
albo mówić, że jestem dziewczyną i satanistą. Wielokrotnie byłem napadany za "to" i bity "sprawdźmy,
czy masz jaja" . Głównie robili to Ci, co słuchali rapu i hip-hopu. Od teraz mam do takich
ludzi dystans, ale cóż... Do końca szkoły zostanie mi chyba to, nawet jak nie mam długich włosów,
nie chodzę w srebrnych pierścieniach albo nie noszę czarnych ubrań. Od teraz, jakby to powiedzieć,
muszę "słuchać muzyki" w ukryciu,( co przypomina radio "Wolna Europa" , ale tego nie można
było słuchać, a u mnie jest aby w ogóle nic nie mówić)
, aby zaś jakieś dresy nie próbowali
mnie okraść. W ogóle (nie wiem, czy jest tak w innych środowiskach) wszyscy ludzie z klasy
są dziwni. Śmiali się również, że lubię czytać o psionice (parapsychologia, ew. dla niektórych
tylko iluzja) albo o kryptozoologii. Jeżeli lubię orki (w sense zielonoskórzy :) ) to się w
nich zakochałem i "zgładzić heretyka!" .
Jeszcze rada na przyszłość: jeżeli nie chcesz mieć rozdarcie psychicznego, to w środowisku
innym niż normalnym nie należ do żadnej subkultury. Od spokojnego, normalnego człowieka stałem
się... jakby to powiedzieć... zamknięty w sobie na kontakty zewnętrzne (nowe znajomości) .
Dobrze, że TYLKO na nowe znajomości TYLKO w real life''ie. :)

Tylko że to jest.. dla mnie słabość.. Mam ukrywać to jaki jestem bo jakimś idiotom to nie pasuje..? Nigdy w życiu. Ja jestem "Ha I Pe Ha O Pe bez reszty oddany" i odnośnie tego że cię głównie hip hopowcy katowali.. cóż mogę powiedzieć.. Nie rusza mnie to że robili to hip hopowcy bo to są ludzie. Wstyd mi za ludzi. Wstyd mi że jestem człowiekiem. Tacy jak ci hh są i też metale. Tak jak są jacyś fanatycy islamu tak i są fanatycy katolicy (czuję że rymuję xD) - np. moherowe babcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:33, Kalejdoskop86 napisał:

/.../

Eh nic tylko wspolczuc...Osobiscie nigdy nie bylem bity przez hip-hopowcow, ani nie idzialem by ktos z metali byl bity. W kazdym razie na twoim miejscu:
1. Poszedlbym do kolegow metalow i porzadnie skapal 4 litery uzurpatorow.
lub
2. Sam bym ich skopal? xD
lub
3.Zmienil szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:07, Adam k. napisał:

> /.../
w takim razie czemu probujesz sie upodobnic strojem do jednej z subkultur?

Nie próbuję. Jest to mój indywidualny styl i mam gdzieś, czy inni też się tak ubierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:41, NuGGet napisał:

Heh, Rapu nigdy nie porzucę... Ja bez tej muzyki nie mogę żyć.

Ja mam tak samo NuGGet. Ja Rapu mógłbym w koło słuchać, w koło Rapować i robić Bity, w koło o nim gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 20:40, GungravePL napisał:

Raperzy to jak sam powiedziałeś - dresy , Metale to sataniści

Hę... a to niby czemu maja byc Satanistami, nie wszyscy, jakas tam czesc na pewno... hmm dajmy przyklad (tylko pamietajcie to tylkko przyklad:D) taki ksiadz byl maly lubil sluchac ostrej muzyki, no i zostal ksiedzem i jego gusty muzyczne sie nie zmienily, tez na niego powiesz, ze jest satanista? :D
Po za tym dzieki/przez takich ludzi jak ty, metal jest zakazana muzyka. Czemu? Fanatycy, ktorzy np. odprawiaja czarna msze na koncercie, zamaist odlazyc ja np. przed/po koncercie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować