WYPADKI LOTNICZE

[W1tch3r 0]

Chciałbym poruszyć temat wypadków lotniczych w Polsce. Nie zauważyliście, że coraz więcej naszych maszyn powietrznych zamiast bronić naszych granic, po prostu rozwalają się. Czy to tak powinno wyglądać? Moim zdaniem nie. Przynajmniej raz w roku mamy poważną kolizję lotniczą, i zawsze są w niej ofiary śmiertelne! A co wy o tym sądzicie? Podzielcie się swoim zdaniem!
P.S. Poświęćmy dziś trochę czasu na modlitwę za wszystkich zmarłych pilotów a szczególnie za tych 20 z dnia wczorajszego.

[shinoda 0]

straszna tragedia:(

ale może tutaj dodać wpis-------> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=26882#u_77

[Vaksinar 0]

Mam wrażenie, że dla niektórych każdy pretekst dobry do założenia tematu. Zmarł papież - nagle tematy o papieżu, górnicy zginęli w kopalni - temat o wypadkach w kopalniach. Hala w Katowicach - wiadomo... No, ale nie mnie to oceniać.
Co do tematu - statystycznie (a jak wiadomo te nieraz kłamią) groźniej jechać samochodem, niż lecieć samolotem.
Wielka to strata przede wszystkim dla rodzin, bo zginęli ludzie, w dalszej kolejności dla WP bo byli to świetni oficerowie.
Zastanawia mnie jedna sprawa - czy zostaną pośmiertnie awansowani? Zapewne wiele osób się ze mną nie zgodzi, niektórzy nawet przeklną, ale moim zdaniem nie powinni. Nie zginęli na wojnie, nie była to jakaś misja. Lecieli z jakiejś tam konferencji.
I nie mówię, że nie nalezy pomóc rodzinom, bo należy. Ale nie opowiadałbym się za awansem, do którego zapewne dojdzie.

[KrzysztofT 0]

I co w tym dziwnego? Nasze lotnictwo wojskowe praktycznie nie istnieje. Mamy kilka F16. które jednak nie mają serwisu w Polsce, więc zamiast latać są "na ziemi". Mamy dwa samoloty transportowe Hercules, które dostaliśmy od amerykanów, kilka jeszcze sprawnych Migów, kilkanaście zdezelowanych Iskier i kilkanaście śmigłowców, które są w najlepszym stanie w polski lotnictwie. "Latająca trumna" musi spaść - szkoda, że żadna nie chce się rozwalić o sejm, lub najlepiej o Belweder :).

[Arclight 0]

Fizycznie to my żadnych Herculesów nie mamy...
F-16 mają serwis, ale co z tego, jak nie ma pilotów?
Migów i Iskier sprawnych mamy wbrew pozorom jeszcze sporo, tak samo SU22.
A śmigłowców też jest sporo.

A na Belweder niech lepiej spadnie któryś z Tu154, może w końcu coś z nimi zrobią.

[conradzik 0]

Mnie zastanowiło jak usłyszałem wczoraj w jednych wiadomościach, że na miejsce tragedii już wybiera się premier, kilku ministrów i inne "ważne" osobistości. Hmm... fajnie, tylko po co? Zobaczyć wrak? Złożyć hołd ofiarom - takie rzeczy, to raczej na pogrzebie. Pocieszyć rodziny i zapewnić je, że śmierć ich bliskich nie poszła nadaremno, a rząd Polski nigdy się od nich nie odwróci? Nie wiem, i może ktoś, kto się w tej kwestii orientuje, mógłby mi odpowiedzieć...

[shinoda 0]

najgorsze jest to że wojsko próbowało wyciszyć katostrofe nie infomując służb ratowniczych, mediów itd. Takie metody to za komuny były prowadzone. Pogotowie dowiedziało sie wszystkiego od mieszkańców, a to tego nie zostali wpuszczeni na teren .

[Arclight 0]

Wojsko nic nie wyciszyło, ma swoje siły ratunkowe które w zupełności wystarczyły do przeprowadzenia tego rodzaju akcji. Dochodzenie po katastrofie jest specyficzne i dlatego nie wpuszczono tam cywilnych jednostek ratowniczych - ponieważ mogłyby one zatrzeć istotne ślady.

[W1tch3r 0]

Wiecie co, tka mówimy o tym, że nasze lotnictwo to "latająca trumna", ale ta CAPSA (dobrze mówię?) to był samolot o przebiegu ok 400 godzin, to tak jakby kupić samochód w salonie i przejechać nim do domu 5 km! Trochę się w tym orientuję, gdyż mój tata jest pilotem i lata właśnie na MiG''ach 29, a wszyscy którzy wczoraj zginęli to jego kumple.

[W1tch3r 0]

Dnia 24.01.2008 o 12:32, marcinshinoda napisał:

najgorsze jest to że wojsko próbowało wyciszyć katostrofe nie infomując służb ratowniczych,
mediów itd.

To by nic nie dało, do najbliżeszego szpitala było kilkanaście jeżeli nie kilkadziesiąt kilometrów, a ci piloci i tak na 90% zginęli zaraz po zderzeniu z ziemią, znając polskie pogotowie dojechali by po jakichs 2 godzinach

[Graszcz 0]

Ciekawe, ile forsy dostaną rodziny ofiar.

[Q-Jot 0]

Dnia 24.01.2008 o 15:37, Graszczur napisał:

Ciekawe, ile forsy dostaną rodziny ofiar.

naprawde to takie ciekawe ? i najistotniejsze ? nie twoj interes i nie powinno cie to obchodzic.Oby jak najwiecej

[Mysterum 0]

Dnia 24.01.2008 o 14:54, BANITA PL napisał:

> najgorsze jest to że wojsko próbowało wyciszyć katostrofe nie infomując służb ratowniczych,

> mediów itd.
To by nic nie dało, do najbliżeszego szpitala było kilkanaście jeżeli nie kilkadziesiąt kilometrów,
a ci piloci i tak na 90% zginęli zaraz po zderzeniu z ziemią, znając polskie pogotowie dojechali
by po jakichs 2 godzinach

Mówiąc to obrażasz polskich ratowników medycznych, bowiem spóźnione pogotowie to odosobnione przypadki. Dziennie pogotowie w całej Polsce wykonuje około pół miliona interwencji, a to, że raz na jakiś czas coś dostanie się do mediów, nie przekreśla wszystkiego.

Chcę się również odwołać do pierwszego posta. Nasze maszyny się nie rozwalają, tylko mają usterki. Takie coś spotyka wszystkie maszyny, w każdym kraju. A poza tym CASA nie ma strzec naszych granic, tylko transportować żołnierzy. A porównanie 400 godzin lotów do 5 km to chyba kpiny, prawda? W 400 godzin przeciętny samochód wyjeżdża 24000 km, podczas, gdy samolot w 400 godzin wylatuje około 120 000 - 180 000 km.

[Mysterum 0]

Dnia 24.01.2008 o 15:48, jackass napisał:

> Ciekawe, ile forsy dostaną rodziny ofiar.
naprawde to takie ciekawe ? i najistotniejsze ? nie twoj interes i nie powinno cie to obchodzic.Oby
jak najwiecej

Chyba oby w ogóle. Dlaczego te rodziny mają dostać kasę od państwa? Bo co? Bo spadł samolot? Bo dawno coś takiego się nie zdarzyło? Codziennie w wypadkach samochodowych ginie 50 osób. Dlaczego ich rodziny nie dostają odszkodowań? Bo wypadek samochodowy jest taki pospolity? Pomyśl.

[Q-Jot 0]

Dnia 24.01.2008 o 15:53, kowboj3 napisał:

Chyba oby w ogóle. Dlaczego te rodziny mają dostać kasę od państwa? Bo co? Bo spadł samolot?
Bo dawno coś takiego się nie zdarzyło? Codziennie w wypadkach samochodowych ginie 50 osób.
Dlaczego ich rodziny nie dostają odszkodowań? Bo wypadek samochodowy jest taki pospolity? Pomyśl.

Pieniadze to nie wszystko.Oni stracili czlonka rodziny ,ktory mogl ja utryzmywac.Wiadomo ze dostana z ubezpieczenia na zycie ,ale rozwalajac samolot panstwowy panstwo bierze na siebie odpowiedzialnosc ponoszac dodatkowe koszty.Taki juz zwyczaj ,jak hala sie zawalila to tez tak bylo.Zalobe tez pewnie oglosza.Z winy pilota zgineli tez niewinni i bezbronni ludzie.

[Chrisinho 0]

+++++++++++++++++++

[Hubi_Koshi 0]

Swoją drogą nasz Prezydenciulo chce ogłosić trzydniową żałobę narodową. Z całym szacunkiem dla ludzi którzy zginęli i dla ich rodzin, współczuję im bo to naprawdę paskudna sytuacja, ale... ale to są normalnie jakiejś KPINY. Zginęło 20 ludzi, nawet nie bardzo ważnych czy istotnych ludzi, a Prezydenciulo już chce ogłaszać trzydniową żałobę, to jest jakiś żart normalnie.

[Dark_Templar 0]

kowboj3 dobrze mówi - w pełni go popieram.

[Earthshaker 0]

Ironia losu. Wracali z konferencji poświęconej bezpieczeństwu lotów, a sami zginęli w wypadku lotniczym. Mówienie o tym ile pieniędzy dostaną rodziny, jest szczytem głupoty i braku szacunku. To jest strata nie tylko rodzin, ale i całego państwa. Zginęła elita. Wypadki lotnicze są dość rzadkimi przypadkami, ale jak do któregoś dojdzie to giną wszyscy, albo przeżywają nieliczni...

[wsaadman 0]

Dnia 24.01.2008 o 15:53, kowboj3 napisał:

> > Ciekawe, ile forsy dostaną rodziny ofiar.
> naprawde to takie ciekawe ? i najistotniejsze ? nie twoj interes i nie powinno cie to
obchodzic.Oby
> jak najwiecej


Chyba oby w ogóle. Dlaczego te rodziny mają dostać kasę od państwa? Bo co? Bo spadł samolot?
Bo dawno coś takiego się nie zdarzyło? Codziennie w wypadkach samochodowych ginie 50 osób.
Dlaczego ich rodziny nie dostają odszkodowań? Bo wypadek samochodowy jest taki pospolity? Pomyśl.

A potem jest mowa, że polski rząd ma mało pieniędzy... W sumie to nie dziwi, po co dawać odszkodowanie, komus kto stracił rodzinę w wypadku samochodowym, skoro wypadek lotniczy jest bardziej nagłaśniany, i nasz rząd jest wtedy wychwalany, jacy to oni są dobrzy, że rodziną odzszkodowanie dają:/