Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Uwe Boll przemówił

84 postów w tym temacie

Dnia 27.01.2008 o 10:26, Test Drive napisał:

Mógłby zrobić film na podstawie Gears of War albo Crysisa

Tylko nie to !!! Na szczęście film Gears of War będzie robic ktoś inny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak, co my się go czepiamy, że nie potrafi zrobić dobrego filmu na podstawie gry o zombiakach?! Pewnie gracze z całego świata nękali go listami z pogróżkami, by zrobił film na podstawie tej gry, a on w końcu uległ i musiał zrobić ten film. Bo skoro jest świadomy, że nie zrobi z tego porządnego film, to sam by się za to przecież nie zabrał.
A to, że nie każda porządna gra da się przerobić na porządny film, to dla mnie oczywistość już od dawna. Podobnie jak to, że nie każdą grę RPG da się przerobić na MMORPG, że nie każda książka dobrze wypadnie na ekranie kinowym czy jako gra.
Co do wypowiedzi o "złych krytykach". Jak się robi filmy na podstawie gier, należy się liczyć z tym, że duży odsetek widzów będą stanowić gracze. A wśród graczy chyba częściej niż wśród innych grup można spotkać osobniki bez własnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ekhm...tego... nie, no, w sumie racja. Nie da się zrobić dobrego filmu na podstawie tak mizernego scenariusza jak np. Alone in the Dark. W końcu wszyscy wiemy, że AitD nie posiada nawet odrobinki ciekawej fabuły, o wciągającej i trzymającej w napięciu akcji nie wspomnę. A tymczasem wychodzi na to, że jedyną dobrą rzeczą w całym filmie był teledysk Nightwish: http://youtube.com/watch?v=gTVaZZPm0iI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2008 o 10:33, tessa napisał:

lepiej niech nie robi zadnego filmu na podstawie gry. Takie filmy to najczesciej porazki

lepiej niech nie robi ZADNEGO filmu....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

on po prostu te gry "mara" potem już nie chce się iść do kina moim zdaniem to chyba film na podstawie Seriouss Sam by mu wyszedł ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2008 o 10:50, kjubus napisał:

> lepiej niech nie robi zadnego filmu na podstawie gry. Takie filmy to najczesciej porazki

lepiej niech nie robi ZADNEGO filmu....:)

Racja niech nie robi sobie wstydu. Za filmowanie gier (?) niech się weźmie najlepiej Peter Jackson albo Stiven Spilberg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gościu ma racje, że ciężko zrobić dobry film na podstawie gry. I tu nie chodzi o samego reżysera kolejnym dowodem na to jest Hitman. Niewiadomo kto by nakręcił ten film nigdy nie stanie się tak dobry jak gra. Tym bardziej ciężko jest zrobić film na grze która jest liniowa. Ale Uwe Boll stara sie to robić. I ja powiem szczerze podziwiam go za to, że podjął, że tak ciężkiego ryzyka. Nakręcenia filmów na podstawie gier, które ciężko wyreżyserować chodzi głównie o liniowość gry.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tiaa... a Mortal Kombat to niby co? Fabuły gra nie miała prawie żadnej (z naciskiem na "prawie"), a jednak jakoś udało się zrobić z tego całkiem niezły film akcji (ze świetnym Christopherem Lambertem i jego "uh-uh... I don''t think so...). Jak widać, wystarczy się tylko troszkę postarać, nie zmieniać za wiele (bo wyjdzie tragedia, vide Mortal Kombat 2: Unicestwienie), i sukces gotowy. Ale nie. Pan Boll musi zrobić wszystko po swojemu. Musi z Carnby''ego zrobić jakiegoś dziwoląga, zamiast starego, dobrego rewolweru dać mu Glocka, i zamiast zombiech kazać mu walczyć z... hmm... czymś. A potem będzie płakał, że gracze go nie lubią, a on się tak stara. Iiiijasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2008 o 10:26, Test Drive napisał:

Mógłby zrobić film na podstawie Gears of War albo Crysisa

No ba, w Crysisie fabuła ciut ograna, film by musiał obstawiać na mocną akcję. :P
Ale z GoWem ciekawy pomysł, chociaż, może i wyjdzie jak film Doom.... ;/

Ogólnie jak Uwe Bollowi nie uda się stworzyć świetnego filmu, np. z gry Advent Rising (tam fabuła oraz klimat wciskają w ziemię...), to po prostu powinien przyznać, że słabe filmy tylko robi(chyba z wyjątkiem Postala, to ponoć się uda). ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jak sam ująłeś nie miało fabuły żadnej i w takiej sytuacji wystarczyło napisać scenariusz od nowa i nie przejmować się w oparciu o grę. A tu jest na odwrót jak gra ma być adaptacją na film i ma być ta sama fabuła to zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować