Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Guitar Hero: Aerosmith zapowiedziane

52 postów w tym temacie

(ciach)

Sytuacja jest dokładnie taka sama, jakby - dajmy na to - Atari przed premierą nowego dodatku do NWN 2 udostępniło do nieodpłatnego ściągnięcia w sieci jednego questa z tegoż dodatku.

Oj naiwni byliby gracze, którzy daliby się na to nabrać, nie? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2008 o 18:48, Domek napisał:

(ciach)

Tak, pobierają, kłesta, pobierają muzykę, tylko nie za darmo. Nie za darmo. Za darmo byłoby wtedy, gdybym ja go dostał nie płacąć za grę. Tak rozumując, to masz za darmo pudełko z grą i instrukcję. Biedni, gracze, którzy dali się nabrać, że za nią zapłacili. Wszak instrukcja jest za darmo.
A na jaką sztuczke dałeś się nabrać? Sam przecież piszesz: Za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2008 o 18:48, Domek napisał:

(ciach)

To nie jest za darmo. Masz GT III i w cenie GT III masz MP3 z Aerosmith jako materiał reklamowy. Super, genialnie. I tak dalej. Ale to nie jest za darmo. Dziwne, ze czepiam się słowek? Pewnie tak. Ale darmo = zero kosztów. Tu je masz. Czyli tu darmo = kłamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2008 o 19:59, AgayKhan napisał:

Tak, pobierają, kłesta, pobierają muzykę, tylko nie za darmo. Nie za darmo. Za darmo
byłoby wtedy, gdybym ja go dostał nie płacąć za grę. Tak rozumując, to masz za
darmo pudełko z grą i instrukcję. Biedni, gracze, którzy dali się nabrać, że za nią zapłacili.
Wszak instrukcja jest za darmo.


I naprawdę byłby ten kawałek "za darmo" w Twoim rozumieniu, gdyby każdemu dosyłali do domu samą grę? A konsola? A prąd? A mieszkanie w którym grasz? A jedzenie, które jest Ci potrzebne do życia - bez niego też nie pograsz. A zdrowie, bez którego nie pożyjesz? Podatki, ubezpieczenie zdrowotne? Idąc tym tropem *nic* nie jest za darmo. Można oczywiście bronić takiego stanowiska, ale czy wówczas samo sformułowanie "za darmo" nie okaże się w języku niepotrzebne, bo określające rzeczywistość niemożliwą do zrealizowania?

Może więc zamiast tego rozszerzyć (?) definicję "za darmo" do rozumienia chyba ogólnie przyjętego - za darmo, bo za tą konkretną rzecz / usługę nie zapłaciłem. Większości ludzi taka - powiedzmy - rozszerzona definicja w zupełności wystarcza i ta sama większość tak a nie inaczej owo "za darmo" rozumie. Wchodzenie teraz i tłumaczenie im, że nie nie, mylą się, to wcale nie jest za darmo, przypomina trochę tłumaczenie daltoniście, że to wcale nie jest zielone tylko żółte (a właściwie na odwrót - tłumaczenie daltonisty, że to co widzimy wcale nie jest żółte, tylko zielone ;)).

Inaczej mówiąc - ja rozumiem co Ty piszesz. Tylko że nie kłóci się to z moim rozumieniem sformułowania "za darmo". Które to rozumienie jest co najmniej tak samo dobre jak każde inne (w tym Twoje), a wziąwszy pod uwagę komunikacyjną funkcję języka - tym lepsze, im bardziej pokrywające się z rozumieniem przyjętym przez większość.

Jak podjadę kiedyś w dalekiej przyszłości (jak będę miał samochód ;)) na stację benzynową i zaoferują mi benzynę za darmo, to szybko przyjmę i pojadę w swoją stronę, a nie zacznę uprzejmie tłumaczyć panu na stacji, że nie nie nie, to wcale nie za darmo, bo samochód kosztował. o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > (ciach)
> To nie jest za darmo. Masz GT III i w cenie GT III masz MP3 z Aerosmith jako materiał
> reklamowy. Super, genialnie. I tak dalej. Ale to nie jest za darmo. Dziwne, ze czepiam
> się słowek? Pewnie tak. Ale darmo = zero kosztów. Tu je masz. Czyli tu darmo = kłamstwo.
>
>

Czekaj, ale ja też podoczepiam się słówek, tym bardziej że może trochę się Domkiem nie zrozumieliście. Piosenka udostępniona do ściągnięcia to nie mp3, tylko kolejny utwór do odgrywania w GHIII. Materiał reklamowy? Jasne, w końcu trzeba zachęcić do kupna GH:Aerosmith i to oczywiste. Ale zwróć uwagę na to większość dodatkowych piosenek do GH jest odpłatnych, co jakiś czas pojawiają się na Xbox Live zestawy piosenek, za które się płaci (nie mam wersji xboxowej, Domek z pewnością lepiej to wyjaśni) a więc, z punktu widzenia wszelkiej logiki - piosenka Dream On w stosunku do innych tego typu dodatków do GH jest darmowa :)

Gra GH III to określona całość, za którą przy zakupie płacisz określoną sumę. I koniec. To czy dokupujesz do niej dodatki zależy od Ciebie, tak jak w wypadku każdej innej gry, tyle że tu za jeden taki dodatek nie płacisz. No ale nikt Ci nie każe tego ściągać, jak twierdzisz że to manipulacja klientem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 17:09, Cieniek napisał:

Gra GH III to określona całość, za którą przy zakupie płacisz określoną sumę. I koniec.
To czy dokupujesz do niej dodatki zależy od Ciebie, tak jak w wypadku każdej innej gry,
tyle że tu za jeden taki dodatek nie płacisz. No ale nikt Ci nie każe tego ściągać, jak
twierdzisz że to manipulacja klientem...


O to to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


>. No ale nikt Ci nie każe tego ściągać, jak
> twierdzisz że to manipulacja klientem...
Nie mam GH III. Czy ją dostanę za darmo? Nie, muszę kupić grę. To jest reklama. Reklama. Nie ma dobrego wujka, który wszystkim rozdaje za nic. Za nic, to są płyty na Jamendo. Za nic, to są źródła kernela na kernel.org. Możesz sobie je pobrać i nic nie płacić. Gadka, że należą się, bo zapłaciłem za komputer Linusa Torvaldsa nie obchodzi.
To jest reklama. To jest forma reklamy. Można pobrać MP3, radocha wielka, Domek się zachwyca, że za friko, ja o tym piszę, chociaż mam w 4 literach i GH III a Aerosmith, w przeciwieństwie do neogramowiczów znam,ale nie lubię, bo to kicz. I efekt osiągnięty. Koszta reklamy się zwróciły.
Pójdź do jakiegoś hipermarketu. Tam czasami są promocje typu: kup coś, dostaniesz za darmo kłodkę z zegarkiem. Genialne. Masz za friko niezbędną wszystkim kłodkę z zegarkiem.
Wyciągamy muzycznego trupa, który był owszem popularny, był kilkanaście lat temu. TRzeba jakoś zachęcić do kupienia dodaktu, to dajemy mp3. Niech się towarzystwo pozachwyca.
Mam Windowsa XP, co jakis czas aaktualizuje system. Czy mam te aktualizacje za darmo? Nie. Nie i jeszcze raz nie. Po pierwsze zapłaciłem za system, po drugie MS już określiło, ze czas wspierania XP jest ograniczony, potem radż se sam, lub kup Vistę. Mam DEbiana, tam też są aktualizacje. Czy są darmowe? Tak. Bo za DEbiana nie zapłaciłem, i czas wsparcie mam nieograniczony . Płacę za net? Za jedzenie też. Bez absurdów proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
> Nie mam GH III. Czy ją dostanę za darmo? Nie, muszę kupić grę. To jest reklama. Reklama.

Jejku, a po grzyba Ci piosenka do Guitar Hero, jeśli nie masz Guitar Hero :D To tak jak byś np. chciał korzystać z gg, nie mając neta...

> To jest reklama. To jest forma reklamy. Można pobrać MP3, radocha wielka, Domek się zachwyca,
> że za friko, ja o tym piszę, chociaż mam w 4 literach i GH III a Aerosmith, w przeciwieństwie
> do neogramowiczów znam,ale nie lubię, bo to kicz. I efekt osiągnięty. Koszta reklamy
> się zwróciły.
> Pójdź do jakiegoś hipermarketu. Tam czasami są promocje typu: kup coś, dostaniesz za
> darmo
kłodkę z zegarkiem. Genialne. Masz za friko niezbędną wszystkim kłodkę z zegarkiem.
>
> Wyciągamy muzycznego trupa, który był owszem popularny, był kilkanaście lat temu. TRzeba
> jakoś zachęcić do kupienia dodaktu, to dajemy mp3. Niech się towarzystwo pozachwyca.

A Ty w kółko uparcie to samo ;) Więc ja również powtórzę: to nie jest mp3- to robi ogromną różnicę ;) Z całym szacunkiem, ale skoro mówisz, że masz gdzieś GH to po co w ogóle rozpoczynasz batalię w tym temacie? Jednocześnie sztywno trzymasz się swoich, nie twierdzę że niesłusznych, prawideł marketingu, ale poszerz trochę pogląd na tę sprawę: co prawda nie grasz w GH więc nie wiesz jaką to co poniektórym sprawia radochę, ale wyobraź to sobie: taki gracz, któremu podoba się ta gra, który z miłą chęcią sięga po kolejne płatne dodatki raczej powinien się ucieszyć z tego, że za kolejny nie będzie musiał zapłacić, nieprawdaż? Ja dla przykładu posiadam pecetową wersję, na której póki co nie mam możliwości pobierania utworów i cholernie zazdroszczę np. Domkowi, że on może sobie za friko pograć w takie choćby i Dream On. Dlaczego? Bo uwielbiam tę grę, ot co! I nie obchodzi mnie czy jak ściągnę udostępnioną piosenkę to wyjdę na głupią ofiarę chwytów marketingowych...
Porównanie z kłódką i zegarkiem jest nietrafione, tak samo jak i neostrada+office- te produkty nie mają ze sobą nic wspólnego i jak zauważyłeś, konsument często inwestuje w taką ofertę, bo wydaje mu się atrakcyjna, mimo że normalnie by takiej kłódki czy zegarka nie zakupił. Tu jest inaczej: ktoś, kto zazwyczaj dokupuje kolejne zestawy piosenek za te powiedzmy $6.25 (500 Microsoft Points), z pewnością i tak by zakupił tę kolejną piosenkę :) A czy zespół dobry czy nie, to już kwestia gustu, nigdy wszystkim nie dogodzisz... Jak już mówiłem, jak komuś się nie podoba, to nie ściągnie.

> Mam Windowsa XP, co jakis czas aaktualizuje system. Czy mam te aktualizacje za darmo?
> Nie. Nie i jeszcze raz nie. Po pierwsze zapłaciłem za system, po drugie MS już określiło,
> ze czas wspierania XP jest ograniczony, potem radż se sam, lub kup Vistę. Mam DEbiana,
> tam też są aktualizacje. Czy są darmowe? Tak. Bo za DEbiana nie zapłaciłem, i czas wsparcie
> mam nieograniczony . Płacę za net? Za jedzenie też. Bez absurdów proszę.
>
>
Podsumujmy: dokładnie, bez absurdów ;) Aktualizacje systemowe to usprawnienia, które Microsoft powinien zagwarantować, jeśli produkt jest wadliwy (a znamy wszyscy Windows). Porównywanie dodatków do aktualizacji, łatek czy patchy chyba nie ma sensu. Kupujesz HeroesV, dostajesz do niego patche, ale za dodatek Kuźnia Przeznaczenia musisz przecież zapłacić.
I tyle, choć nie sądzę by to Cię przekonało, bo widzę że jesteś równie uparty jak ja, zresztą komentowany temat niebezpiecznie zbacza z kursu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zacznie się odcinanie kuponów, podobnie jak w serii Singstar :/ Gra taka sama, 0 zmian w gameplayu czy grafice (!), podłoży się tylko nowy zespół. Za jakiś czas dadzą GH: U2, GH: Dire Straits, GH: Metallica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 17:46, AgayKhan napisał:

To jest reklama. To jest forma reklamy. Można pobrać MP3, radocha wielka, Domek się zachwyca,
że za friko, ja o tym piszę, chociaż mam w 4 literach i GH III a Aerosmith, w przeciwieństwie


Nie zachwyca, bez przesady, po prostu stwierdziłem, że fajnie - piosenka za free. Że producentowi się to zwróciło i że to reklama - jestem w pełni świadom, ale nadal nic na to nie zapłaciłem. Dyskutujemy już pewien czas w tym temacie, a ja jak nie zapłaciłem, tak nie zapłaciłem. Czekamy dalej, może coś się zmieni. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kiedy dadzą Metallice? Ja bym chętnie pograł w takiego GH. Zaczynamy kariere z Mustainem, potem dragi, wóda i granie na kacu na koncercie:D Ale chyba się nie doczekam, bo jednak Aerosmith robi muzykę dla wszystkich ludzi (choć i ostrzejsze kawałki się znajdą), a duża część metalowców ma jednak swoje wlasne gitary więc po co im GH:) Jednak pomysł z taka gwiazdą jak Aerosmith wydaje się trafiony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować