Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Demigod - zapowiedź

25 postów w tym temacie

Curtiss

Środowiska graczy na ogół słabo przyjmują hybrydowe tytuły. Jedna z niewielu udanych prób z tego zakresu jest połączenie RTS-ów i RPG-ów, a ostatnio przejście również przejście w tych drugich na FPP (chociaż to akurat raczej drobny mariaż). Dziś właśnie zaprezentujemy wam grę z owego pogranicza.

Przeczytaj cały tekst "Demigod - zapowiedź" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wsio się uda będziemy mieli wielką grę... mmmm, rozmarzyłem się ;) Zawsze chciałem gry o takim właśnie deathmatchu na wieeelkgaaaaaśnych arenach gdzie naparzałoby się dwóch lub więcej bossów w otoczeniu bezradnego mięsa armatniego xD Ten miąższ i pożoga!!!! YEAH!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

POmysł całkiem ciekawy jednak ten misz-masz fantasy, mitologi i science fiction jest dość odgrzucający, jakoś nie widzi mi się sterowanie golemem z pałacem na głowie, który ma do tego rakietnice na barkach lub dowódcą minotaurów z kałahami czy laserami. Poczekamy zobaczymy, ale jak dla mnie trochę przegięcie(każdy z gatunków, które wyżej wymieniłem powinny być oddzielne inaczej zatracamy jakikolwiek klimat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 15:53, Bosper napisał:

POmysł całkiem ciekawy (...)


Bez podtekstów politycznych nie da rady? ;-)

Jak dotąd nie zawiodłem się na żadnym z tytułów GPG, w które miałem przyjemność grać i dlatego będę miał tę gierkę na oku. Tym bardziej, że połączenie RPG - FPP brzmi dla mnie nadzwyczaj kusząco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 15:53, Bosper napisał:

POmysł całkiem ciekawy jednak ten misz-masz fantasy, mitologi i science fiction jest
dość odgrzucający, jakoś nie widzi mi się sterowanie golemem z pałacem na głowie, który
ma do tego rakietnice na barkach lub dowódcą minotaurów z kałahami czy laserami. Poczekamy
zobaczymy, ale jak dla mnie trochę przegięcie(każdy z gatunków, które wyżej wymieniłem
powinny być oddzielne inaczej zatracamy jakikolwiek klimat).

Oj nienienie, nie utracą...
Motyw walki magii i technologii jest całkiem przyzwoity, a klimat w tej grze to zachowany będzie. :>

Jedyne czego na razie się boję, to:
a) ilość bohaterów(w DoTA jest akurat 90)
b) jak gracz wyjdzie, to będzie nim kierowało SI
c) Generałowie w stosunku do Asasynów
Szczerze powiedziawszy to są te większe zmiany wobec Doty... xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I have a dream... Po złotym wieku FPsów, oto nadchodzi renesans potęgi strategii!! Behold, brothers and sisters: EndWar, Starcraft2, Demigods, świeżutko zapowiedziane Majesty 2... Przełom 2008/2009, będzie się działo, będzie się działo... :)

P.S. Wiem, wiem...ciut radosna rekajca. ;> Nastroiła mnie tak wieść o nowym Majesty, bowiem jedynka była moim miłym wspomnieniem z dzieciństwa. Właściwie podobnie Demigod mnie uradował, od czasu zapowiedzi w CDA, bowiem przypomniała mi inne miłe wspomnienie: Sacrifice. Ktoś to pamięta?? ^^''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Albo będzie przekombinowane i niegrywalne, albo... Całkowita rewolucja i nowa jakość w strategiach.
@lurynowicz: Nie powiesz, że chodzi ci o ''''Demigod'''' Behemotha? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mrrr... to jedna z tych pozycji dzięki, której co rozsądniejsi posiadacze konsol powinni warczeć jak piece czekający na GTAIV...

Idę odkurzyć kompa... jak widać na coś się jeszcze przyda... Kurcze czemu ale to czemu nie ma no konsole porządnych strategii... Ba jakichkolwiek...

Dexter: Nowa era nową erą, ale z uwagi na pieniądze to dopiero wejście strategii na konsole będzie jej ogłoszeniem... Wyczekuję tego z utęsknieniem choć wiem, że niestety ale "profil" graczy konsolowych na to nie pozwoli :/

Uwaga, żeby nie było że kalam własne gniazdo: to jest tak z tym profilowaniem graczy na różnych platformach jak z samospełniającą się przepowiednią... Nie wydając strategii udowadniamy że konsolowcy nie grają w strategie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 16:48, Azreix napisał:

Albo będzie przekombinowane i niegrywalne, albo... Całkowita rewolucja i nowa jakość
w strategiach.
@lurynowicz: Nie powiesz, że chodzi ci o ''''Demigod'''' Behemotha? ;)

Ze strategiami to ma niewiele zwiazanego.... chodzi tutaj raczej o rozwoj i poslugiwanie sie bohaterem itp. Ze strategia moze beda mieli cos wspolnego generalowie o ktorych nic takiego nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaczne od
>"Taylora przyciągnęła modyfikacja do Warcraft III: The Frozen Throne o nazwie Defense of the Ancients"
Musze sie przyczepic do slowa "modyfikacja" - nie wiem czy tak mozna nazwac mape do warcrafta III.
A co do samego demigod - mam ta gre na oku juz przez jakis czas. Niestety nie wiem czy bedzie to mialo szanse z DotA. W demigod bedzie zmodyfikowany silnik Superme Commandera (tak gdzies czytalem) - raczej malo dynamiczny silnik co dobrze nie wrozy :/ Ale pomijajac kwestie techniczne. Autorzy nic nie wspominali poki co o itemsach ktore w DotA sa bardzo wazne (jest tam zastosowany system skladania przedmiotow w inne, lepsze np. Mlotek + galazka + przepis + mieczyk = Podwojne ostrze itp :P). Do tego podzial na Assasinow + Generalow. Assasini - wojaczka itp sterowanie samym herkiem. Czyli to co wiekszosc graczy lubi najbadziej - mam jednego i o niego dbam, a taki general to wyglada na to ze dostaje mozliwosc sterowania czescia armii komputera (tak pisalo) co by bylo idiotyczne. Oprocz tego w tymi Demigod nie widze lasów gdzie gracz moze na neutralnych przeciwnikach (creepach) nadrobic exp (dosw.) i zebrac troche golda (faluty).
Ogolnie rzecz biora to nie wyobrazam sobie przeniesienia dynamicznej walki z warcrafta (DotA''y) z tymi wszystkimi umiejetnosciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapowiedź jak to zapowiedź - żadnych minusów a pełno pozytywów. To co budzi moje obawy to różnica między Generałami a Zabójcami, klasy skrajnie różne a trzeba wymyślić coś aby nie dochodziło do sytuacji gdzie jedna klasa będzie kompletnie ignorowana z powodu słabego dopracowania.

A teraz oddajmy się marzeniom o wielkich arenach, olbrzymich bossach i pokazie ich domniemanej potęgi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież Demigod nie będzie kopią Doty. Te same są tylko zasady i rozgrywka, reszta jest zupełnie inna. Twórcą nie chodzi o to, żeby stworzyć Dotę z lepszą grafiką.
Mi się trochę nie podoba pomysł z Generałami i Asasynami. Znaczy podział całkiem całkiem, ale wolałbym żeby różnice między nimi były mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 15:53, Bosper napisał:

POmysł całkiem ciekawy jednak ten misz-masz fantasy, mitologi i science fiction jest
dość odgrzucający, jakoś nie widzi mi się sterowanie golemem z pałacem na głowie, który
ma do tego rakietnice na barkach lub dowódcą minotaurów z kałahami czy laserami. Poczekamy
zobaczymy, ale jak dla mnie trochę przegięcie(każdy z gatunków, które wyżej wymieniłem
powinny być oddzielne inaczej zatracamy jakikolwiek klimat).


Nie ma nic złego w poszukiwaniu oryginalnych koncepcji, gdyby nie takie podejście, to do dzisiaj nawet nie byłoby czegoś takiego jak elf, czy krasnolud w wyobrażeniach ludzi, a co dopiero w grach, bo zaraz ktoś by powiedział: "przecież ludzie nie mają takich uszu, to jest bez sensu, to zniszczy powagę całej historii i zrobi z niej bajeczkę dla dzieci", a czy np. Władca Pierścieni jest bajeczką? Należy eksperymentować z nowymi koncepcjami, a nie zamykać się na wszystko co oryginalne.

Co do samej gry, to zapowiada się ona bardzo ciekawie, bo w końcu to Chris Taylor w połączeniu z koncepcją genialnego DotA. Pomysł z podziałem na ilość vs jakość także może być bardzo ciekawy, oczywiście sporo balansowania będzie wymagane, ale alfa i beta-testerzy nie takie rzeczy robili ;P. Graficznie także prezentuje bardzo wysoki poziom. Na razie trzeba poczekać na trochę więcej informacji, ale już teraz widać że może z tego wyjść niezły hit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mod (czy to była po prostu mapka) do Warcrafta 3 Defense of the Ancients (z którego wziety pomysł na tę grę) wspominam bardzo przyjemnie, dlatego też czekam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Total Anihilatio stała się popularna/znana dzięki Supreme Commander choć była świetną grą więc stwierdzenie, że Chris Taylor zdobył dzięki niej sławę jest nieco przesadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2008 o 19:58, Psysiu napisał:

Total Anihilatio stała się popularna/znana dzięki Supreme Commander choć była świetną
grą więc stwierdzenie, że Chris Taylor zdobył dzięki niej sławę jest nieco przesadzone.



ŻE WHAT??!! O.O SupCom był co najwyżej jej godnym quasi-remakiem. Facet, ta gra jest z 1997 roku!! Ja podejrzewam, że Ty truskawki od dołu zbierałeś kiedy ona wychodziła na PieCe i tworzyła swą własną legendę, a także legendę (IMHO nieuzasadnioną aż tak bardzo, ale whatever) Chrisa Taylora. No nie wiem jak Ty, ale pierwszym skojarzeniem dla mnie na wieść że Taylor robi grę i ma się toto nazywać Supreme Commander było "Oho, znów bawi się w to samo"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

Oryginalność to jedno, ale przegięcie to drugie, jeżeli chcesz obejrzeć dobrą komedię to oglądasz głupią, gdzie co drugi gag to przewracanie się bohaterów lub wymazywanie ciastem? Po za tym to jest moja opinia, lubię fantastykę, ale chodzące domy z działami itp to dla mnie przegięcie(nigdy nie lubiłem transformersów, ani golemów jakoś mnie odtrącały nudą i brakiem kreatywności w tworzeniu ciekawych istot.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować