Zaloguj się, aby obserwować  
AssaxoN

Wywiadówki - czy trzeba się ich bać?

232 postów w tym temacie

Ja mam najwięcej uwag w całej klasie i stara jak idzie na wywiadówke to nic nie mówi o uwagach.A oceny pól na pół.CZego się bac jak starzy wracają po wywiadówce?Niczego.No chyba, stary pójdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2008 o 21:54, KazMeister napisał:

Ja mam najwięcej uwag w całej klasie i stara jak idzie na wywiadówke to nic nie mówi
o uwagach.A oceny pól na pół.CZego się bac jak starzy wracają po wywiadówce?Niczego.No
chyba, stary pójdzie :P

Niestety, wzystko zależy od tego, jak barzdzo starsi są w stanie zrozumie sytuację. Jedni są do przesady liberalni, inni ambitni jak cholera (ja za niektóre czwórki mam wpieprz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2008 o 19:44, RWS napisał:

Niestety, wzystko zależy od tego, jak barzdzo starsi są w stanie zrozumie sytuację. Jedni
są do przesady liberalni, inni ambitni jak cholera

Jak stary się dowie, że amm dwójke to mówi:''''po co ta dwójka'''', ''''idź się poucz bo znowu dwójke dostaniesz'''' i tak przez cały dzień :P
>(ja za niektóre czwórki mam wpieprz)
Taki jeden mój kumpel ma długotygodniowe kary za trójki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie problem że Jak Ojciec sie dowie że dostałem pałke ,albo jakąś inną nieprzyjemną ocene muszę się wieczorami uczyc i mialem szlaban na 2 tygodnie :( U was tak samo co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2008 o 21:54, KazMeister napisał:

Ja mam najwięcej uwag w całej klasie i stara jak idzie na wywiadówke to nic nie mówi
o uwagach.A oceny pól na pół.CZego się bac jak starzy wracają po wywiadówce?Niczego.No
chyba, stary pójdzie :P

Ja mam sytuację że pare dwój i mam przerąbane, ale jak ojciec pójdzie. Nie ma to jak mama!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2009 o 19:08, Arisovo 14 napisał:

> Ja mam najwięcej uwag w całej klasie i stara jak idzie na wywiadówke to nic nie
mówi
> o uwagach.A oceny pól na pół.CZego się bac jak starzy wracają po wywiadówce?Niczego.No

> chyba, stary pójdzie :P
Ja mam sytuację że pare dwój i mam przerąbane

Ja mam kumpla w klasie co jak dostaje nawet kary za chodź jedną trójke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 16:11, Bartłomiej112 napisał:

U mnie problem że Jak Ojciec sie dowie że dostałem pałke ,albo jakąś inną nieprzyjemną
ocene muszę się wieczorami uczyc i mialem szlaban na 2 tygodnie :( U was tak samo co?


Nie. OSobiście nigdy nie miałem szlabanu. U mnie to mama rządzi i ja jej nie mówie jak dostanę złą ocenę tylko jak dobrą. Dopiero jak wychodzi to mówię co i jak a później tylko czekam aż przyjdzie i co słyszę obcasy na korytarzu to ciarki mi przechodzą a jak wchodzi do domu to tak przed nią staję i pytam - i jak? :D Tak w sumie byto w tamtym roku szkolnym, teraz juz się poprawiłem w nauce :-) Ale narazie pozostaje jeszcze jedna czy tam 2 wywiadówki ale juz z proponowanymi ocenami więc już tych pał nie widać... chyba, że ktoś zagrozony jest to... ups :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sie wywiadówek nie boje bo mówie mamie prosto w oczy jakie mam oceny prosto z mostu i po sprawie czego sie bać ?? Jeżeli sie umi to powiedzieć i wytłumaczyć to dlaczego i za co ?? To wtedy rodzic nie powinien nic zrobić :) Wystarczy proste postanowienie poprawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lepiej dostawać kary za trójki, niż jak niektórzy mają po kilkadziesiąt jedynek a ich rodziców to nic nie obchodzi. Potem wyrastają z nich ćpuny, alkoholicy których jedynym zarobkiem są puszki zbierane w śmietnikach. Ja osobiście mam tylko kary na gitarę i komputer, jak dostane dużo ocen poniżej 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie bałem się wywiadówki, mam dobre oceny więc rodzice się nie czepiają, nie mówię tu o samych piątakach, czy czwórkach dostaje 3-4 i rodzice są zadowoleni, mówią żebym tylko nie dostawał laczy i jest spoko
czasem trafi się jakaś jedynka ale rzadko, gorzej z zachowaniem czasem coś w szkole odwale, ale rodzice nić nie mówią bo sami nie byli grzecznymi aniołkami.xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się wywiadówek nie boję, a to dlatego że wiem że po takowej mama(w ekstremalnych wypadkach tata) będzie ze mnie dumna. Powody? Świetne oceny. Jestem w 6 klasie podstawówki i nie zarobiłem ani jednej pały(!!!). Dobre zachowanie. Przez wszystkie lata nauki zarobiłem chyba z 5 uwag. Spokojni rodzice. No może nie jeśli chodzi o tate, który jest wybuchowy. Przy takiej mieszance wyczynem jest bać się wywiadówki (raz mama byla niezadowolona z zachowania w 2 klasie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja ogółem nie mam grania w tygodniu a wywiadówki olewam to tylko kolejne gadanie a i tak potem wszystko minie po paru dniach mogę tylko grać w piątki soboty i niedziele ale jak widać i tak to ignoruje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze przed wywiadówką boje się "co to będzie?", chociaż wiem, że będzie tylko darcie - chociaż to zależy od humoru starszych.

Ostatnio nawet poprawiłem zachowanie w szkole, więc nie mam żadnych przypałów po wywiadówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja ucze się ostatnio lepiej, więc się nie boję :) Sprawa jest również taka, że jak coś przeskrobie a mamie gadam "aaa jest wszystko OK" to mam pogadankę w domu. Ale tak było głównie w latach podstawówki, jak jeszcze tata mieszkał ze mną w domu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2009 o 20:04, Ancient Lord napisał:

Zawsze przed wywiadówką boje się "co to będzie?", chociaż wiem, że będzie tylko darcie
- chociaż to zależy od humoru starszych.

Ostatnio nawet poprawiłem zachowanie w szkole, więc nie mam żadnych przypałów po wywiadówkach.

Ja to zachowania się nigdy nie obawiam bo co najmniej dobre. Z ocenami jest niestety już ciężej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2009 o 20:01, choper napisał:

Ja to zachowania się nigdy nie obawiam bo co najmniej dobre.

>

U mnie to samo. On podstawówki do teraz. A w tym roku byłem sprytniejszy i postanowiłem maksymalnie tą ocenę"obciążyć"( pozwolić se na kilka uwag i nieobecności bez żadnych konsekwencji w kierunku poprawnej :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować