Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

(N)ds: Wirus wiary

234 postów w tym temacie

Dnia 14.05.2008 o 14:23, skywalker28 napisał:

bo nie ma żadnych wersetów z Biblii mówiących, że należy chrzcić dzieci.


Wersów zakazujących też nie ma...

Dnia 14.05.2008 o 14:23, skywalker28 napisał:

Może i Chrystus nakazał Piotrowi prowadzenie kościoła


Nie kościoła, tylko Kościoła. I nie "może", tylko takie są fakty.

Dnia 14.05.2008 o 14:23, skywalker28 napisał:

ale jak dalej czytasz Chrystus objawił się Pawłowi i stał się on wówczas równy Piotrowi w napominaniu
zborów.


Paweł nie był równy Piotrowi, powody wymieniłem. Głową Kościoła był Piotr, na którym ten Kościół zbudowano, tylko on otrzymał władzę bycia pasterzem od Chrystusa.

Dnia 14.05.2008 o 14:23, skywalker28 napisał:

nigdzie nie ma w Biblii mowy o następcach Piotra, bo po raz pierwszy tego tytułu użył
w 296 roku Marcelin.


Po raz kolejny popisujesz się ignorancją i bezmyślnym przepisywaniem dat z protestanckich propagandowych ulotek.
Od początków chrześcijaństwa biskupi Rzymu są uważani za Następców św. Piotra. Cyprian (200r.) pisze: "„Nie z tej przyczyny powstały herezje i zrodziły się schizmy, jak właśnie z tej, że brakło posłuszeństwa kapłanowi Boga, że nie myślano, że w Kościele jest tylko jeden kapłan i sędzia, który w danym czasie jest zastępcą Chrystusa", Klemens Rzymski (zmarły w 101r.) potwierdza przekazanie mu prymatu
Nawet gdyby nie było tych wszystkich hisotrycznych faktów potwierdzających prawdę znaną od 2000 lat, to każdy zdrowy na umyśle człowiek pojmie, że skoro apostołowie wyznaczali swoich następców (biskupów) tak samo musiał być następca zwierzchnika apostołów, Piotra.

Dnia 14.05.2008 o 14:23, skywalker28 napisał:

napisałem ci-przejdź sie do jakiegokolwiek zboru protestanckiego-co najmniej 90% ludzi
będzie znało podstawowe zasady głoszone przez Chrystusa


BUAHAHAHAHAHAHA. Pardon, ale naprawdę jesteś chodzącym happeningiem.

Dane z Irlandii:
"Poszczególne pytania sondażowe dotyczyły znajomości Ewangelii, składu Trójcy Świętej, znajomości przykazań czy Biblii. Wykazano, że tylko 36% protestanckich respondentów wiedziało, że istnieją 4 ewangelie (52% katolików). Podobnie sytuacja przedstawiała się ze znajomością składu Trójcy Świętej – odpowiednio 45% protestantów i 65% katolików umiała ją wymienić. Najbardziej zdumiewające okazały się wyniki dotyczące 10 przykazań – sondaż wykazał, że tylko 26% protestantów znało pierwsze przykazanie (przy 40% katolików)." (infopatria.pl)
Wyniki katolików też nie są oszałamiające, ale pokazuje to tylko, jak bzdurne są twoje teorie o znajomości nauczania Chrystusa w protestanckich zborach. A może mam sobie pójść do zboru protestanckiego w Danii? Tam uczą, że nie ma piekła. W polskim będą uczyć jeszcze czegoś innego. U kalwinów jeszcze inaczej. U baptystów inaczej. U luteran inaczej. U czeskich kalwinów jeszcze inaczej. To jest Kościół, który jest filarem prawdy? Nie, to nie jest Kościół.

Dnia 14.05.2008 o 14:23, skywalker28 napisał:

"Popularność Biblii Lutra była na obszarze niemieckojęzycznym tak duża, że także katoliccy
teolodzy korzystali z jej przedruków i plagiatów (po usunięciu z nich nazwiska autora).


Nie wiem czy wiesz - pewnie nie - ale teolog siłą rzeczy POTRAFIŁ czytać (łacine zresztą też znali). Ja natomiast odnoszę się do twoich wynurzeń o "ludzie".

Dnia 14.05.2008 o 14:23, skywalker28 napisał:

jak widać ludzi umieli czytać, a nawet jeśliby nie umieli to obowiązkiem kościoła było
ich uczyć a nie okradać dla personalnych celów


Znowu popisujesz się bezczelnością, zarzucając kradzież. Nie przypominam sobie, żeby Chrystus kazał Kościołowi nauczać czytania. Tak czy inaczej Kościół to robił, nieuku. Kto prowadził szkoły przy parafiach? Kto zakładał nawet szkoły dla głuchoniemych? Bo protestanci w tym czasie bawili się w polowanie na czarownice. Nic dziwnego. W końcu Marcin Luter nauczał, że "rozum jest dziw*ą szatana" ("Rozum to jest największa k... diabelska; z natury swojej i sposobu bycia jest szkodliwą k...; jest prostytutką, prawdziwą k.... diabelską, k... zeżartą przez świerzb i trąd, którą powinno się zdeptać nogami i zniszczyć ją i jej mądrość... Rzuć jej w twarz plugastwo, aby ją oszpecić. Rozum jest utopiony i powinien być utopiony w Chrzcie... Zasługiwałby na to, ohydny, aby go wyrzucono w najbrudniejszy kąt domu, do wychodka"), a buntującyh się chłopów w Niemczech kazał "zabijać jak wściekłe psy". Protestantów natomiast uczył: „Niech Bóg was napełnia nienawiścią do Papieża!” - to akurat bardzo dobrze sobie przyswoiliście.
Sam pisał do papieża na początku: "Do stóp twoich, najświętszy Ojcze, rzucam się z tym wszystkim czym jestem i co mam... głos twój będzie dla mnie głosem Chrystusa"; ale potem sobie uświadamia, że zakładając NOWĄ religię może sporo zyskać. I zyskał, a resztę życia spędził obżerając się i pijąc w ogromnych ilościach alkohol oraz nauczając tego, co zacytowałem

Dnia 14.05.2008 o 14:23, skywalker28 napisał:

nie twierdzę, że kościół Katolicki się mylił, ale twierdzę nawet, że wciąż brnie w inną
stronę niż to Biblia nakazuje.


Kościół naucza tego samego od czasów Chrystusa, a jak mówi apostoł jest "podwaliną i filarem prawdy". Widać jak wy protestanci wybiórczo do Biblii podchodzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedy wreszcie dotrze do Ciebie, że Kościół może i naucza tego samego co Chrystus, ale naucza również wielu innych rzeczy, które księża sami sobie dopowiedzieli na podstawie rozmyślań nad Biblią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ok. kończę oficjalnie dyskusję w tym temacie-nie odpowiedziałeś na mole pytanie, tylko dałeś tekst, że nie ma zakazu chrzczenia dzieci.
obrażasz mnie pisząc o protestanckich ulotkach propagandowych-nigdy nie miałem czegoś takiego w ręku i cytowałem dane w encyklopedii internetowej-w takich chwilach wiem co Chrystus miał na myśli mówiąc o prześladowaniach.

ja mówię o Polsce i naszej rzeczywistości i już cała masa katolików przyznała, że nie ma prawie żadnej styczności z Biblią a ty dalej żyjesz w swoim świecie iluzji i mówisz o Danii czy Irlandii od których Kościół Protestancki w Polsce jest niezależny, w przeciwieństwie do katolików o których całym życiu decyduje "stolica apostolska"

autor tekstu piszę o bezsensie chrztu małych dzieci i wiele osób już mu przyznało rację a ty dalej się upierasz-ja jestem otwarty na fakty i szczere i trafne pouczenia, jakich od ciebie nie otrzymałem oprócz obrażania i prawie wyzwania od sekty, co jest karalne. idź w niedzielę na mszę i zapytaj się osoby siedzącej obok podczas kazania o czym ksiądz mówi i zrób tak po mszy jeszcze z paroma osobami-sam parę razy byłem na mszy i próbowałem podyskutować, ale mało kto pamiętał co się tak na prawdę działo-to jest właśnie fakt, coś co dotyka cały nasz kraj i niszczy go duchowo-przepych i powtarzanie wielkich sloganów czy łacińskie nazewnictwo przesłoniło ludziom prawdziwy cel chrześcijanina-podążanie za Chrystusem.

rozważ tylko jedno-czy chciałbyś wziąć ślub będąc nieprzytomny z osobą której nie znasz-ja nie. chrzest jest właśnie często porównywany do ślubu, do zawarcia pewnej umowy z Bogiem przed ludźmi, do przyjęcia zbawienia Chrystusa. Zadaj sobie tylko jedno pytanie-czy w natłoku katolickich obrzędów, zwyczajów i ceremonii wyznałeś kiedyś Chrystusowi szczerze i nieprzymuszenie fakt iż przyjmujesz go jako swojego Zbawcę i Króla? Jeśli tak to się cieszę, ale wiem iż wielu polaków nigdy czegoś takiego nie zrobiło bo sam wielu takich poznałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 16:18, Lamb3rt napisał:

Kiedy wreszcie dotrze do Ciebie, że Kościół może i naucza tego samego co Chrystus, ale
naucza również wielu innych rzeczy, które księża sami sobie dopowiedzieli na podstawie
rozmyślań nad Biblią.

dokładnie-to jest przecież oczywiste dla każdego-mój kolega nawet raz mi powiedział, że przez cale półrocze nie otworzyli na religii Biblii i tak się dzieje w całym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 16:18, Lamb3rt napisał:

Kiedy wreszcie dotrze do Ciebie, że Kościół może i naucza tego samego co Chrystus, ale
naucza również wielu innych rzeczy, które księża sami sobie dopowiedzieli na podstawie
rozmyślań nad Biblią.


Kiedy wreszcie dotrze do Ciebie, że zwykli księża nie mają w Kościele władzy tworzenia nauczania? Biblia NIE JEST jedynym źródłem wiary - w samej Biblii jest o tym mowa. W Biblii nie ma nawet spisu ksiąg, które mają wchodzić w jej skład. Biblia jasno mówi, że nie jest księgą do prywatnych intepretacji - czy to przez świeckich, czy przez księży. Od tego jest Kościół - Piotr, któremu Chrystus dał władzę kluczy i któremu obiecał, że bramy piekielne Kościoła nie przemogą, czyli że zachowa on Jego nauczanie, co poświadcza apostoł mówiąc, że Kościół jest filarem prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 17:00, skywalker28 napisał:

ok. kończę oficjalnie dyskusję w tym temacie-nie odpowiedziałeś na mole pytanie, tylko
dałeś tekst, że nie ma zakazu chrzczenia dzieci.


No i to jest odpowiedź na twoje pytanie. Nie ma w Biblii nakazu ani zakazu chrzczenia dzieci.

Dnia 14.05.2008 o 17:00, skywalker28 napisał:

w takich chwilach wiem co Chrystus miał na myśli mówiąc o prześladowaniach.


O mój ty biedaku...

Dnia 14.05.2008 o 17:00, skywalker28 napisał:

ja mówię o Polsce i naszej rzeczywistości i już cała masa katolików przyznała, że nie
ma prawie żadnej styczności z Biblią a ty dalej żyjesz w swoim świecie iluzji


Dziecko drogie: ja nigdzie nie twierdzę, że wszyscy mieli z nią kontakt. Ja jedynie zwracam uwagę na twoje kłamstwa, że 90% protestantów świetnie zna Biblię.

Dnia 14.05.2008 o 17:00, skywalker28 napisał:

o Danii czy Irlandii od których Kościół Protestancki w Polsce jest niezależny, w przeciwieństwie
do katolików o których całym życiu decyduje "stolica apostolska"


I sam potwierdzasz to co napisałem: dla protestantów nie ma Kościoła Chrystusa, są setki tysięcy protestanckich odłamików, każdy z nich naucza czegoś innego - czy to jest Kościół o którym mówił Chrystus i apostołowie, w którym nie wiadomo, który z tysięcy protestanckich odłamów ma rację?
Nie ma czegoś takiego jak kościół protestancki.

Dnia 14.05.2008 o 17:00, skywalker28 napisał:

autor tekstu piszę o bezsensie chrztu małych dzieci i wiele osób już mu przyznało rację
a ty dalej się upierasz-ja jestem otwarty na fakty i szczere i trafne pouczenia, jakich
od ciebie nie otrzymałem


Dałem cytaty - 4 razy pod rząd napisałeś, że w ogóle nie cytuję Biblii.
O dogmatach się wypowiadałeś, mimo że ich treści nie znasz.
Pytam: co z tego że ja ci dam odpowiedź, skoro ty i tak tego nie zauważysz? Tysiące wspólnot protestanckich chrzczą dzieci - i co?

Dnia 14.05.2008 o 17:00, skywalker28 napisał:

idź w niedzielę na mszę i zapytaj się osoby siedzącej obok podczas kazania o czym ksiądz
mówi i zrób tak po mszy jeszcze z paroma osobami-sam parę razy byłem na mszy i próbowałem
podyskutować, ale mało kto pamiętał co się tak na prawdę działo-to jest właśnie fakt,
coś co dotyka cały nasz kraj


Nie tylko nasz kraj i nie tylko wyznawców katolicyzmu, ale też inne kraje i jak wykazałem - w większej ilości protestantów.

Dnia 14.05.2008 o 17:00, skywalker28 napisał:

rozważ tylko jedno-czy chciałbyś wziąć ślub będąc nieprzytomny z osobą której nie znasz-ja
nie. chrzest jest właśnie często porównywany do ślubu, do zawarcia pewnej umowy z Bogiem
przed ludźmi, do przyjęcia zbawienia Chrystusa. Zadaj sobie tylko jedno pytanie-czy w
natłoku katolickich obrzędów


Jakim natłoku obrzędów? W nowym rycie mszy do złudzenia przypominającym protestanckie nabożeństwa? Nie rozśmieszaj mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, mogę sobie pogratulować - przewidziałem, że będzie tu prawie szło na noże i pistolety, tak też się stało. Szkoda, że żaden ze mnie prorok, bo to mniej więcej tak jak komentować, że woda w normalnych warunkach zagotuje sie w 100C...

Dnia 14.05.2008 o 17:00, skywalker28 napisał:

ja mówię o Polsce i naszej rzeczywistości i już cała masa katolików przyznała, że nie
ma prawie żadnej styczności z Biblią a ty dalej żyjesz w swoim świecie iluzji i mówisz
o Danii czy Irlandii od których Kościół Protestancki w Polsce jest niezależny, w przeciwieństwie
do katolików o których całym życiu decyduje "stolica apostolska"

A to powiem ci dla mnie ciekawy przykład. Kilka lat spędziłem w Danii, mam tam rodzinę, moja mama tam pracuje więc również często tam bywam. I zgodzę się z tobą, że w Polsce Kościół Katolicki nie realizuje misji nauczycielskiej w odpowiedni sposób. Mało tego zgodzę, że cały KK, nie tylko w naszym kraju, ma poważny problem z tym jak uczyć. W przeciwieństwie jednak do tego co reprezentuje sobą choćby duńskie kościół protestancki wie, że ma uczyć, a zdarza sie nawet że wie czego ma uczyć. W kościołach protestanckich sytuacja wygląda tak: każdy myśli, mówi, robi co chce, wierzy jak chce i w co chce - wszyscy się ze sobą zgadzają i bardzo się kochają. Urocze. Szkoda, że nic nie warte, bo sztuczne, wymuszone, wreszcie nieprawdziwe. O to chyba właśnie Mogrimowi chodziło, jeśli tak to się z nim w zupełności zgadzam - sam takie historie widziałem.
I przy okazji w czasie dyskusji pani pastor próbowała mi kiedyś udowodnić, że Jezus był gejem. Żeby było ciekawiej, działo się to w ichniej świątyni, gdzie nad ołtarzem znajdowało się malowidło Bambi, której spod kopytek wypływały strumyczki czegoś co pani pastor określiła mianem ''wody żywej''. Ów woda zasilała okoliczne (umieszczone na ścianach w postaci malowideł) ptaszki, króliczki, drzewka itp. Ech... gdzie jesteś święty Augustynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 20:04, Graffis napisał:

W kościołach protestanckich sytuacja wygląda
tak: każdy myśli, mówi, robi co chce, wierzy jak chce i w co chce - wszyscy się ze sobą
zgadzają i bardzo się kochają. Urocze. Szkoda, że nic nie warte, bo sztuczne, wymuszone,
wreszcie nieprawdziwe. O to chyba właśnie Mogrimowi chodziło, jeśli tak to się
z nim w zupełności zgadzam


Jednym protestantom to nie robi różnicy, dla innych odmienne nauczanie jest problemem i powoduje podziały na jeszcze mniejsze odłamy, u jeszcze innych wszyscy protestanci świętujący niedzielę zamiast soboty to wielki babilon itp. Problem protestantów polega na tym, że ilu protestantów - tyle doktryn. Każdy sam sobie tworzy intepretację Biblii, inaczej wierzą szwedzcy luteranie, inaczej duńscy, inaczej baptyści, inaczej adwentyści, inaczej kilkadziesiąt tysięcy odłamów w każdym kraju. Co to ma wspólnego z "filarem prawdy", którym ma być Kościół?

"Nie z tej przyczyny powstały herezje i zrodziły się schizmy, jak właśnie z tej, że brakło posłuszeństwa kapłanowi Boga, że nie myślano, że w Kościele jest tylko jeden kapłan i sędzia, który w danym czasie jest zastępcą Chrystusa" (Cyprian)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dość powiedzieć, że w momencie, w którym chrześcijaństwo stało się z religii zabronionej pod karą śmieci religią obowiązkową w Rzymie. Przypadek? Bynajmniej. Biblia została zmieniona pod wpływem "Ducha Św." vel Konstantyna Wielkiego i zaczęły się piękne czasy...

Pytanie 1: Dlaczego Watykan trzyma miliony "zielonych" w Banku Watykańskim zamiast oddać je biednym?
Pytanie 2: Dlaczego Watykan trzyma w swoich archiwach tak wiele danych tłumacząc to "dobrem wiernych"?
Pytanie 3: Dlaczego pewna osoba z największego rosyjskiego archiwum powiedziała, że ujawnienie 1/3 znajdujących się tam akt wymusiłoby zmianę całej historii świata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 20:27, Lamb3rt napisał:

Biblia została zmieniona pod wpływem "Ducha Św." vel Konstantyna Wielkiego i zaczęły się piękne czasy...


A co on takiego zmienił?

Dnia 14.05.2008 o 20:27, Lamb3rt napisał:

Pytanie 1: Dlaczego Watykan trzyma miliony "zielonych" w Banku Watykańskim zamiast oddać
je biednym?


Skąd wiesz ile trzyma?

Dnia 14.05.2008 o 20:27, Lamb3rt napisał:

Pytanie 2: Dlaczego Watykan trzyma w swoich archiwach tak wiele danych tłumacząc to "dobrem
wiernych"?


Jakich danych? Gdzie tak tłumaczy?

Dnia 14.05.2008 o 20:27, Lamb3rt napisał:

Pytanie 3: Dlaczego pewna osoba z największego rosyjskiego archiwum powiedziała, że ujawnienie
1/3 znajdujących się tam akt wymusiłoby zmianę całej historii świata?


Nie wiem dlaczego powiedziała. Skoro tak powiedziała, to znaczy, że wie co tam jest, a skoro wie co tam jest, to czemu sama nie powie...? (rozumiem, że ujawnienie tego co znajduje się w watykańskim archiwum, nie rosyjskim, bo co ma rosyjskie do rzeczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 20:27, Lamb3rt napisał:

Pytanie 1: Dlaczego Watykan trzyma miliony "zielonych" w Banku Watykańskim zamiast oddać
je biednym?

Bo jak by wyszły poza ten bank to było by wiadomo ile ich jest. A tak tajemnica bankowa, a że Watykan ma status państwa, to nie do ruszenia w żaden sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To rosyjskie tak mi się skojarzyło.

Co do Watykanu - jeżeli to próbujesz podważyć, to nie widzę sensu dalszej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja mówię o Baptystach w Polsce i za nich mogę ręczyć, czego nie mogę zrobić za innych chrześcijan, szczególnie z innych krajów. Katolicyzm w Polsce jest w totalnym dole wiedzy-jesteśmy na poziomie intelektualnym w sferze Biblii na poziomie średiowiecza-film "kariera Nikosia Dyzmy" zabawnie pokazywał co ludziom można wcisnąć jak "cytaty z Biblii. Nawet, jeśli znajdzie się ktos taki jak Mogrid z przyzwoitą wiedzą w temacie nie potrafi uzasadnić wersetem chrztu niemowląt, tylko obraża masę protestanckich odłamików, z którymi mnie łączy tyle co jego-to jest dla mnie smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 20:36, Lamb3rt napisał:

To rosyjskie tak mi się skojarzyło.


Aha... "rozumiem".

Dnia 14.05.2008 o 20:36, Lamb3rt napisał:

Co do Watykanu - jeżeli to próbujesz podważyć, to nie widzę sensu dalszej dyskusji.


Wiem, że podważanie twoich słów na temat finansów Watykanu to szaleństwo, ale jednak to zrobię. Pytam: skąd wiesz ile Watykan trzyma w banku? I dlaczego ma to przekazać na biednych? A z czego Kościół ma utrzymać funkcjonowanie państwa Watykańskiego, Kurii Rzymskiej, komisji, trybunałów, pałacu apostolskiego itp.? Dlaczego TY nie sprzedasz WSZYSTKIEGO co masz i nie oddasz na biednych?
I ja nie podważam, że Watykan nie ujawnia czegoś z archiwum. Ja tego po prostu nie wiem i się pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 20:36, Lamb3rt napisał:

Co do Watykanu - jeżeli to próbujesz podważyć, to nie widzę sensu dalszej dyskusji.

Problem w tym, ze rzuciłeś hasełka - chwytliwe i intrygujące, ale tylko hasełka. Teraz pada prośba, byś temat trochę rozwinął. Co niby ma sie znajdować w tych archiwach, ze miałby tak strasznie zmienić historię świata? Kto i kiedy powiedział to co zacytowałeś?

@ sig

Dnia 14.05.2008 o 20:36, Lamb3rt napisał:

Bo jak by wyszły poza ten bank to było by wiadomo ile ich jest.

Nie sądzę, by to miało jakieś znaczenie. Powody dla których pieniądze są w tych bankach a nie u biednych i potrzebujących są bardzo liczne - zaczynając od administracyjnych (Kościół nie jest instytucją charytatywną wbrew pozorom), przez zdroworozsądkowe(za coś działać musi i pieniądze na tzw. ''czarną godzinę'' tez powinien posiadać) kończąc na kryteriach i sposobie i rozdawania ich biednym - Kościół nie ma takich możliwości, by mieć pewność, że pieniądze trafią gdzie trafić mają. A jeśli po drodze przejmie je np lokalny warlord z Afryki i kupi za nie broń i kokę, to następnym razem na tym forum się dowiemy, że KK finansuje światowy terroryzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 20:45, Graffis napisał:

działać musi i pieniądze na tzw. ''czarną godzinę'' tez powinien posiadać) kończąc na

Owszem musi tylko że procedury muszą mieć dość skomplikowane, skoro żeby kupić sprzęt dla solidarności musiał poprosić włoskiego bankiera "pożyczkę" z konta nie związanego z kościołem klienta (jak rzeczowy klient się połapał, i rzeczowy bankier "popełnił samobójstwo", problem w tym że akurat tam gdzie go znaleziono by o własnych siłach nie dotarł (niemłody był, i dodatkowo schorowany). czyli jak już ta czarna godzina nadejdzie może się okazać że pieniądze są, tylko nie można ich wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 20:38, skywalker28 napisał:

Katolicyzm w Polsce jest w totalnym dole wiedzy-jesteśmy
na poziomie intelektualnym w sferze Biblii na poziomie średiowiecza-film "kariera Nikosia
Dyzmy" zabawnie pokazywał co ludziom można wcisnąć jak "cytaty z Biblii.

Owszem. Ale my przynajmniej mamy urząd nauczycielski Kościoła. Działa jak działa, czyli nie tak jak powinien, by sprostać zapotrzebowaniom. Jeśli jednak w uwaga przeczytałbyś to co ci napisałem, zauważyłbyś, że mi chodzi o to, ze w obliczu takiej niewiedzy i ignorancji intelektualne oraz duchowej u katolików, podstawową ich siła jest właśnie prymat piotrowy i jego sukcesja. Dzięki temu zachowana jest ta odrobina stabilności, ciągłości nauki wiary i jej jednolitości. Bardzo dobry cytat przytoczył tu Mogrim z Cypriana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w sprawie Watykanu to ostatnio moja kuzynka(Katoliczka), która studiuje we Włoszech powiedziała, że bardzo wielu Włochów odchodzi od kościoła Katolickiego, bo wie/słyszy jakie tam są przekręty. ale oczywiście to nie jest żaden dowód, bo zaraz Mogrim wyciągnie z rękawa jakieś statystyki o protestantach w Danii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 20:50, sig. napisał:

czyli jak już ta czarna godzina nadejdzie może się okazać że pieniądze są, tylko nie można ich wydać.

Tym bardziej nie wiem jak miałby te pieniądze biednym przekazać ;)
A zupełnie poważnie - problemem w patrzeniu na Kościół jest często to, że spodziewamy się ujrzeć świętość. Tak się nie da, bo Kościół składa sie z ludzi w większości słabych i upadający. Nawet jeśli przez całe życie starają się oni coś w sobie zmienić to i tak ulegają i będą ulegać pokusom. Taka jest natura ludzkiej grzeszności. Jeśli jednak ktoś czyjąś grzesznością i czyjąś niedoskonałością próbuje wytłumaczyć swoją niechęć do Kościoła to jest to zwyczajnie głupie. Jeśli ktoś spodziewa się, że Kościół będzie sie składał ze świętych i doskonałych i wtedy będzie chciał przystąpić do niego, niech zda sobie sprawę z jednej rzeczy - wtedy go tam nie zechcą, bo nie będzie pasować, ze swoimi wadami. Kościół tu na ziemi, ma za zadanie prowadzić ludzi do Boga (o ile dadzą sie prowadzić), a to oznacza, że zawsze będzie naznaczony naszą ułomnością. Chrystus przyszedł jednak właśnie do takich, by ich zbawić - mógł sobie stworzyć wiernych idealnych i jemu oddanych. Wybrał jednak wolnych do tego, stopnia, że możemy Go odrzucić.

@ skywalker28

Dnia 14.05.2008 o 20:50, sig. napisał:

ale oczywiście to nie jest żaden dowód, bo zaraz Mogrim wyciągnie z rękawa jakieś statystyki o protestantach > w Danii.

To nie jest żaden dowód, bo jest to zasłyszana gdzieś tam od kogoś opinia. Jeśli by uznawać za dowód wszystko co się gdzieś przy jakiejś okazji słyszało to byśmy mieli tu niezły bajzel (i tak mamy).
A że Włosi od Kościoła odchodzą? Ich problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnych danych podać nie mogę, bo sam to tylko od kogoś zasłyszałem.

Co do utrzymywania instytucji Kościoła z pieniędzy Banku Watykańskiego - znów kwestia słów Jezusa, który kazał uczniom wyrzucać sakiewki. "Co cesarskie - cesarzowi, co boskie - Bogu". Kościół powinien być organizacją charytatywną, opierającą się wyłącznie na naukach Jezusa, a nie na ich interpretacjach oraz tekstach zupełnie innych osób.

Co do kwestii wolnego wyboru - opisywałem to już. To, co nam "oferuje" Kościół to nie jest wolny wybór, gdyż tak naprawdę tylko jedna z dwóch oferowanych dróg jest dla nas pozytywna. Nie mogę nazwać wolnym wyborem sytuacji, w której ktoś przykłada mi pistolet do głowy, ale jego łagodny głos mówi, że przecież mogę tego nie robić. Tylko, że wtedy zginę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować