Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Revanchist 0]

WarCraft nadal pozostanie najgenialniejszy :P (wespół ze StarCraftem i Total Annihilation). Swoją drogą, nadal nie zgodzę się, że polski dubbing w War3 jest dobry. Nie jest :P.

[Kryhuu 0]

Dnia 04.04.2009 o 01:50, meryphillia napisał:

Czyż nie genialne? ]:>

Przesłuchałem pierwsze, podkład genialny, ale wokal... hm... nie umywa się ani troszeczkę do genialności Dave''a Pena i innych mówionych...

Dnia 04.04.2009 o 01:50, meryphillia napisał:

Umywa się choć troszeczkę do genialności Warcraft''a III,
czy nie bardzo?
Jeśli to drugie, to pozostawię na dysku warka jednak. ;]

W3 jest po prostu genialne w swojej prostocie, czyli jest dokładnie tym do czego nas przyzwyczaił Blizz :). A SF2, to zupełnie inna gra, z innymi założeniami. Jeżeli musiałbym wybrać, to oczywiście, że wziąłbym W3, ale ostatnio postanowiłem sobie zrobić parę skoków w bok, m.in. odkopałem Bitwę o Śródziemię 2, teraz chcę odkopać właśnie Spellforce, bo pamiętam, że dobrze się przy tym bawiłem kiedyś :)

@Revanchist
Przy większych niż 2o2 zwykle mam pod koniec dwóch herosów na max lvlu i trzeciego na jakimś lowie, więc hm. :) Z tym, że nie mam Tft, a może to jakaś różnica

Dobra ja zmykam na NBA, będę coś koło 4.30-5.00 na sekundę, o ile znów nie zasnę przed telewizorem w przerwie, co ostatnio zdarza mi się nadzywczajnie często :\
Dobranoc, tak na wszelki wypadek. :)

edit: Revanchist, SC pwni ostro wszystko co wymieniłeś obok niego :D

[meryphillia 3]

Dnia 04.04.2009 o 01:57, Revanchist napisał:

WarCraft nadal pozostanie najgenialniejszy :P (wespół ze StarCraftem i Total Annihilation).
Swoją drogą, nadal nie zgodzę się, że polski dubbing w War3 jest dobry. Nie jest :P.

Jest. ;]
Ale zainstaluje sobie któregoś dnia ten koszmarek co zwiozłem z Anglii i upewnię się co do tego. ;]

Co do zręcznościowych strategii, to do W3 i TA się zgodzę; Starcraft nie wzbudził we mnie entuzjazmu jednak.
Co do prawdziwych strategii, to zassałem kilka dni temu w końcu WinSPMBT i zainstalowałem.
Przebrnąłem mniej więcej przez instrukcję, rozegrałem kilka gier dostając łomot od AI :D i...

Ta gra jest GENIALNA! :D

Po prostu poraża swoją grywalnością no i zasobem sprzętu i jednostek jakich można użyć w grze.
Oczywiście najczęściej grywam Polską przeciwko Sowietom czy Niemiaszkom, ale wczoraj rozegrałem też bitwę oddziałów prewencji ORMO i ZOMO przeciwko "partyzantom". :D

Kryhuu >>> Nie bluźnij. ]:>
Wokal Ronana Harrisa, stanowi właśnie o genialności tej grupki. :)

[Revanchist 0]

Nie jest ;]. Gram w polskiego Frozen Throne''a z bólem zębów, słuchając sztucznych i w paru przypadkach zupełnie niepasujących do postaci głosów, paskudnego akcentu i maniery, koszmarnego czytania nazw własnych... Paskudztwo :P. Podobnie miałem przy oglądaniu The Clone Wars na TVP1 - serial naprawdę wyśmienity, ale przez dubbing (Jar Jar był okropny...) oglądałem kolejne odcinki z taką miną -> :|.

Nie nazywałbym TA "zręcznościową" strategią, ponieważ jest to tytuł rozbudowany i realistyczny jeśli chodzi o odwzorowanie wpływu otoczenia i warunków na przebieg bitwy oraz fizykę ;). Raz mnie zaskoczyła informacja, że ponoć używano TA w wojsku do treningów czy jakoś tak.

[meryphillia 3]

Dnia 04.04.2009 o 02:08, Revanchist napisał:

Nie jest ;].

Nie znasz się albo masz problemy ze słuchem i tyle. ]:>

Dnia 04.04.2009 o 02:08, Revanchist napisał:

Nie nazywałbym TA "zręcznościową" strategią, ponieważ jest to tytuł rozbudowany i realistyczny
jeśli chodzi o odwzorowanie wpływu otoczenia i warunków na przebieg bitwy oraz fizykę
;). Raz mnie zaskoczyła informacja, że ponoć używano TA w wojsku do treningów czy jakoś
tak.

"Fizykę" czego niby?
Przecież to "Science Fiction", a nie odwzorowanie rzeczywistości.

Realizm wyposażenia, to mamy w Combat Mission, a nie grach nastawionych na "rush". :)
Oczywiście sam uważam TA za bardzo dobra i grywalną grę do dzisiaj, ale prawda jest taka, że to "zręcznościówka strategiczna" i tyle.

[Revanchist 0]

Dnia 04.04.2009 o 02:13, meryphillia napisał:

Nie znasz się albo masz problemy ze słuchem i tyle. ]:>

Nie bo Ty :P.

Dnia 04.04.2009 o 02:13, meryphillia napisał:

"Fizykę" czego niby?

Czegokolwiek, kurna :P.

Dnia 04.04.2009 o 02:13, meryphillia napisał:

Przecież to "Science Fiction", a nie odwzorowanie rzeczywistości.

No i? Nie zmienia to faktu, że gra znakomicie odwzorowuje wpływ ukształtowania terenu na działania wojenne.

Dnia 04.04.2009 o 02:13, meryphillia napisał:

Realizm wyposażenia, to mamy w Combat Mission, a nie grach nastawionych na "rush". :)

Mówimy o realizmie terenu czy wyposażenia? ;) Combat Mission to inny gatunek ;).

Dnia 04.04.2009 o 02:13, meryphillia napisał:

Oczywiście sam uważam TA za bardzo dobra i grywalną grę do dzisiaj, ale prawda jest taka,
że to "zręcznościówka strategiczna" i tyle.

Nie podoba mi się określenie przez Ciebie używane ;). Pisz po prostu RTS :P. Ale faktem jest, że TA wybija się wśród innych RTSów.

[meryphillia 3]

Dnia 04.04.2009 o 02:16, Revanchist napisał:

Czegokolwiek, kurna :P.

Hehe. :D

Dnia 04.04.2009 o 02:16, Revanchist napisał:

No i? Nie zmienia to faktu, że gra znakomicie odwzorowuje wpływ ukształtowania terenu
na działania wojenne.

Jak praktycznie każda strategia. :)

Dnia 04.04.2009 o 02:16, Revanchist napisał:

Mówimy o realizmie terenu czy wyposażenia? ;) Combat Mission to inny gatunek ;).

Realizmie sprzętu, wpływu terenu i pośrednio morale i zachowań samych żołnierzy (to ostatnie to akurat domena ostatniego CMSF, bo w starych edycjach nieco to kulało, nie wspominając już "terminatorów" z CMBO).

Dnia 04.04.2009 o 02:16, Revanchist napisał:

Nie podoba mi się określenie przez Ciebie używane ;). Pisz po prostu RTS :P. Ale faktem
jest, że TA wybija się wśród innych RTSów.

No niech Ci będzie... Reflex Rather Than Strategy... Może być. :D

[Revanchist 0]

Dnia 04.04.2009 o 02:22, meryphillia napisał:

Jak praktycznie każda strategia. :)

Zależy jaka :P. Bo jeśli czasu rzeczywistego, no to nie :P. Poza tym pamiętaj, że TA to pierwszy taki RTS i możliwe, że wpłynął ogólnie na strategie, jeśli mówić o nich w szerszym rozumieniu.

Dnia 04.04.2009 o 02:22, meryphillia napisał:

No niech Ci będzie... Reflex Rather Than Strategy... Może być. :D

Teraz będzie RRTS ;|.

Kurczę, ale StarCrafta 2 nie mogę się doczekać, ta gra będzie wymiatała ;P.

[meryphillia 3]

Dnia 04.04.2009 o 02:29, Revanchist napisał:

Zależy jaka :P. Bo jeśli czasu rzeczywistego, no to nie :P. Poza tym pamiętaj, że TA
to pierwszy taki RTS i możliwe, że wpłynął ogólnie na strategie, jeśli mówić o nich w
szerszym rozumieniu.

No gdzie tam...
Przecież już w Dune były "góry" które zasłaniały widoczność.
W każdym innym, normalnym tytule tez teren ma znaczenie począwszy od Sudden Strike, a skończywszy na World In Conflict.

Dnia 04.04.2009 o 02:29, Revanchist napisał:

Kurczę, ale StarCrafta 2 nie mogę się doczekać, ta gra będzie wymiatała ;P.

Chociaż jedynka mnie znudziła swa banalnością, to być może dwójka przyciągnie mnie swą wizualnością, bo nie powiem gra podoba mi się cholernie. :)
Ale znając życie i tak dalej będę raczej szarpał w CMika. ;]

[Revanchist 0]

Dnia 04.04.2009 o 02:33, meryphillia napisał:

Przecież już w Dune były "góry" które zasłaniały widoczność.

No a miały coś więcej do roboty, poza bycia zwykłą przeszkadzajką?

Dnia 04.04.2009 o 02:33, meryphillia napisał:

W każdym innym, normalnym tytule tez teren ma znaczenie począwszy od Sudden Strike, a
skończywszy na World In Conflict.

Kiedy wydano TA, a kiedy SS tudzież WiC? ;D

Dnia 04.04.2009 o 02:33, meryphillia napisał:

> Kurczę, ale StarCrafta 2 nie mogę się doczekać, ta gra będzie wymiatała ;P.

Dnia 04.04.2009 o 02:33, meryphillia napisał:

Chociaż jedynka mnie znudziła swa banalnością, to być może dwójka przyciągnie mnie swą
wizualnością, bo nie powiem gra podoba mi się cholernie. :)

Tylko dla grafiki chcesz grać? A jedynka wcale banalna nie była. Co najlepsze, po dziś dzień (wespół z Reign of Chaos) pozostaje najlepiej zbalansowanym RTSem na rynku ;).

Dnia 04.04.2009 o 02:33, meryphillia napisał:

Ale znając życie i tak dalej będę raczej szarpał w CMika. ;]

Jak tam sobie chcesz ;P. Swoją drogą, zagrałbym sobie jeszcze raz w jedynkę.

[meryphillia 3]

Dnia 04.04.2009 o 02:40, Revanchist napisał:

No a miały coś więcej do roboty, poza bycia zwykłą przeszkadzajką?

No a na cos jeszcze oprócz tego samego wpływają w TA? ;)

Dnia 04.04.2009 o 02:40, Revanchist napisał:

Tylko dla grafiki chcesz grać? A jedynka wcale banalna nie była. Co najlepsze, po dziś
dzień (wespół z Reign of Chaos) pozostaje najlepiej zbalansowanym RTSem na rynku ;).

Ogólnie mało grywam w RTS''y, bo mnie zwyczajnie ten rodzaj "strategii" mało bawi.
W W3 też bardziej podoba mi się rolplejowa otoczka, zresztą teraz i tak okazjonalnie coś tam dłubię tylko w edytorze i nawet konta na Battlenecie nie mam.
W SC 2 też mnie interesuje tylko, jak to będzie wyglądało w akcji i nic poza tym.

Jak już chcę marnotrawić czas na strategie, to wole już go marnować na znacznie ambitniejsze tytuły i co tu dużo mówić, znacznie bardziej pasjonujące mnie ze względu na realia.

[Revanchist 0]

Dnia 04.04.2009 o 02:46, meryphillia napisał:

No a na cos jeszcze oprócz tego samego wpływają w TA? ;)

...
Czy Ty w ogóle grałeś w TA? :P

Dnia 04.04.2009 o 02:46, meryphillia napisał:

W W3 też bardziej podoba mi się rolplejowa otoczka, zresztą teraz i tak okazjonalnie
coś tam dłubię tylko w edytorze i nawet konta na Battlenecie nie mam.

A myślisz, że ja konto mam? :P W War3 nie ma żadnej rolplejowej otoczki, chyba nie nazwiesz tak tego rozwoju postaci i itemingu? :P

Dnia 04.04.2009 o 02:46, meryphillia napisał:

Jak już chcę marnotrawić czas na strategie, to wole już go marnować na znacznie ambitniejsze
tytuły i co tu dużo mówić, znacznie bardziej pasjonujące mnie ze względu na realia.

RTSy Blizzarda są ambitne, chociaż może w innym rozumieniu. Sam przestałem już grywać w takie rozbudowane strategie czy symulatory, ale do tych drugich często wracam. Takiej przyjemności nie da żadna zręcznościowa latajka :P.

[meryphillia 3]

Dnia 04.04.2009 o 02:49, Revanchist napisał:

Czy Ty w ogóle grałeś w TA? :P

A nie? ;D

Dnia 04.04.2009 o 02:49, Revanchist napisał:

A myślisz, że ja konto mam? :P W War3 nie ma żadnej rolplejowej otoczki, chyba nie nazwiesz
tak tego rozwoju postaci i itemingu? :P

LOL...
Jak nie ma, jak w praktyce można zrobić z niego grę, gdzie w ogóle nie będzie żadnych jednostek do dowodzenia, oprócz twojej postaci i łącząc to z klasycznymi questami, zrobić z gry typowego cRPG. :)

Dnia 04.04.2009 o 02:49, Revanchist napisał:

...ale do tych drugich często wracam. Takiej
przyjemności nie da żadna zręcznościowa latajka :P.

A do czego konkretnie? :)

[Revanchist 0]

Dnia 04.04.2009 o 02:55, meryphillia napisał:

A nie? ;D

No chyba nie, jak takie herezje głosisz ;P.

Dnia 04.04.2009 o 02:55, meryphillia napisał:

LOL...

LOL to zrobię teraz ja, bo to, co opisujesz, to można wyczarować nawet w takim SC :P.

Dnia 04.04.2009 o 02:55, meryphillia napisał:

A do czego konkretnie? :)

Ostatnio X-Wing: Alliance... chociaż to niekoniecznie powrót, ale nieważne, w każdym razie jednak wygrał z pierwszym X-Wingiem ;). Wróciłbym też do F-22 ADF & Taw & Red Sea Operations, ale nie działają pod XP :(. A MiG-29 Novalogica to taki zręcznościowy symulator, niekoniecznie na serio :P.

[meryphillia 3]

Dnia 04.04.2009 o 03:01, Revanchist napisał:

No chyba nie, jak takie herezje głosisz ;P.

:D

Dnia 04.04.2009 o 03:01, Revanchist napisał:

Ostatnio X-Wing: Alliance... chociaż to niekoniecznie powrót, ale nieważne, w każdym
razie jednak wygrał z pierwszym X-Wingiem ;). Wróciłbym też do F-22 ADF & Taw & Red Sea
Operations, ale nie działają pod XP :(. A MiG-29 Novalogica to taki zręcznościowy symulator,
niekoniecznie na serio :P.

I to mają być symulatory? ]:>
Pierwsze nigdy w realu nie poleciało, drugiego żadna prywatna firma nie widziała specyfikacji, a "symulator" już w 97 roku zrobili... I to mają być "serio" symulatory? :D

No ale dobra, koniec żartów... Dokończam tylko obecny album, dokończam zaczęty wczoraj "Chaos" i idę spać chyba.
Chociaż chyba jeszcze partyjkę w WinSPMBT sobie strzelę. ;]

[Revanchist 0]

Dnia 04.04.2009 o 03:07, meryphillia napisał:

I to mają być symulatory? ]:>

Space simy to oddzielna kategoria, ale zawsze space simy (zresztą "symulacja" idealnie tu pasuje :P), natomiast F22 ADF dobrze odwzorowywały warunki lotu i takie tam pierdoły. Pamiętam jeszcze świetnego F/A-18 Hornet 3.0, w ogóle to sięgnąłbym po któregoś z (nowszych) Flight Simulatorów, może być też Falcon 4.0, a jak Ci się coś nie podoba to GTFO :P.

Dnia 04.04.2009 o 03:07, meryphillia napisał:

No ale dobra, koniec żartów... Dokończam tylko obecny album, dokończam zaczęty wczoraj
"Chaos" i idę spać chyba.

A ja sobie zapuściłem "Bonarr Monastery" z soundtracka The Clone Wars. Szkoda, że na pierwszych kilku sekundach utworu nie oparto jego większości :(.

I sam już idę spać, zmęczony jestem. Dobranoc.

[meryphillia 3]

Dnia 04.04.2009 o 03:19, Revanchist napisał:

Space simy to oddzielna kategoria, ale zawsze space simy (zresztą "symulacja" idealnie
tu pasuje :P), natomiast F22 ADF dobrze odwzorowywały warunki lotu i takie tam pierdoły.

No właśnie w przypadku tego F22 nie bardzo, bo jak mówię do dzisiaj nie jest znana szczegółowa specyfikacja tegoż samolotu, więc niby jak miałby być znaną dla jakiejś tam firemki w 97 roku? :)

Zresztą istnieje w tej chwili tylko kilka symulacji, które odwzorowują bardzo dobrze tzw. "flight model" (że już nie wspomnę o innych modelach symulacji w przypadku sprzętu militarnego, które w symulacjach cywilnych istnieją tylko umownie).
Nawet mój ulubiony LockOn ma tylko w miarę dobrze odwzorowaną specyfikę lotu jednego samolotu,a reszta jest dość uproszczona.
DCS: Black Shark jest tu prawdziwym rarytasem na polu symulacji i istnieje szansa, że wydawca będzie nas raczył jeszcze co najmniej kilkoma równie doskonałymi symulacjami, nie tylko śmigłowców. :)

No ale nic to, ważne tak czy siak, że w ogóle lubisz sobie od czasu w coś takiego pograć. :)

Dnia 04.04.2009 o 03:19, Revanchist napisał:

I sam już idę spać, zmęczony jestem. Dobranoc.

Dobranoc.

[Kryhuu 0]

Dnia 04.04.2009 o 02:04, meryphillia napisał:

Kryhuu >>> Nie bluźnij. ]:>
Wokal Ronana Harrisa, stanowi właśnie o genialności tej grupki. :)

Może taki był zamysł, żeby dodać do głębokiego podkładu bezjajowy głos, ale mi się to jednak nie podoba. Posłuchaj np. Archive - Fuck You, tam wokal niby monotonny i mało rzucający się w uszy, ale jednak miażdży.

I jakim cudem SC nie wzbudził w Tobie entuzjazmu..? Przecież to jest boskie *.*
A dzisiaj trochę w tego Spellforce pocisnąłem, fajna gra, ale mało wyraźnie zarysowana granica między rpg a rts jest, ciężko mi jest czasem się przestawić, albo ogarnąć czy w danym momencie grać taktycznie, czy strategicznie.

[Revanchist 0]

Dnia 04.04.2009 o 03:33, meryphillia napisał:

No właśnie w przypadku tego F22 nie bardzo, bo jak mówię do dzisiaj nie jest znana szczegółowa
specyfikacja tegoż samolotu, więc niby jak miałby być znaną dla jakiejś tam firemki w
97 roku? :)

No i? Za to znana jest cena, poważnie uszczupla kiesę państwa :P.

Dnia 04.04.2009 o 03:33, meryphillia napisał:

Zresztą istnieje w tej chwili tylko kilka symulacji, które odwzorowują bardzo dobrze
tzw. "flight model" (że już nie wspomnę o innych modelach symulacji w przypadku sprzętu
militarnego, które w symulacjach cywilnych istnieją tylko umownie).

Pewnie, ale symulatory DID były pod tym względem dobre. Zresztą pamiętam jeszcze MiG Alley, European Air War...

Dnia 04.04.2009 o 03:33, meryphillia napisał:

No ale nic to, ważne tak czy siak, że w ogóle lubisz sobie od czasu w coś takiego pograć.
:)

TERAZ gram od czasu do czasu, kiedyś tłukłem w symulatory non stop. Kupiłem sobie jakiś czas temu joystick, ale mało gier już działa pod XP/Vistą :(

[meryphillia 3]

Hah!

Właśnie zainstalowałem IE8.
Chyba porzucę w diabły Firefox''a skoro szpece od kradzieży cudzych pomysłów, buchnęli pomysł czcionki z Safari, która wprost mi się podoba niesamowicie. :D

No nie spodziewałem się, że ponownie spodoba mi się IE... ;]