Horror każdego poranka - budzik

[Longer 0]

No u mnie też jest ciężko ze wstawaniem. Budzik nastawiam, jak zaczyna rano dzwonić, wyłączam go i śpie dalej, mama wstaje do pracy na 8 to mnie budzi przyokazji. A jak jeszcze za oknem pada deszcz to już w ogóle masakra, i pomysleć, że ma sie już te 19 lat na karku a szkoła dalej odpycha jakbym miał za 12 latel;p

[the_bishop 0]

kiedy już wstanę z łózka to od razu włączam kompa idę do łazienki robię siusiu później do kuchni po pepsi potem wracam do pokoju i puszczam sobie metallice na kompie i wtedy się odechciewa spanie. Najgorszy jest ten moment kiedy trzeba się przełamać i powstać z łózka. Jak dojdę do kompa to jest okej :p

[Moras1990 0]

Najstraszniejszy budzik jaki mam to... mama - "Łukasz, wstawaj, bo do szkoły się spóźnisz". W tym momencie mam ochotę zrobić komuś krzywdę (w tym sobie), ale przynajmniej dzięki temu ani razu w średniej szkole nie zaspałem :D

[Jim_Pietreszcz 0]

Dwa budziki:
Kilkunastoletni, stary, czerwony, piszczy jak głupi ale nawet fajnie wygląda (06.00);
W komórce (Vader - Carnal z albumu XXV [tak, ta nowa wersja]) (06.05)

[audioslave2000 0]

U mnie jak i prawie u wszystkich komórka oczywiście i na zmianę dwa utwory:

http://pl.youtube.com/watch?v=Fe0Za0-4srY

i

http://pl.youtube.com/w atch?v=Gh1J4rTgVgE

:P

[Raito93 0]

u mnie 7:05 codzień słyszę budzik
budzik ciekawy bo jest to trąbka, która gra taką melodią jak w amerykańskich obozach :)

[Jaba 0]

Dnia 17.11.2008 o 19:00, SadX napisał:

czy może coś bardziej wyszukanego?

Kiedyś jak do szkoły chodziłem i nie miał mnie kto budzić to ustawiałem telewizor na full głośność
i automatyczne włączanie(jest taka opcja w DAEWO).
Nie było szans się nie obudzić.
Tata podobnie robił z radiem i zegarem sterującym.

[Szlomber 0]

Moim budzikiem jest mama.
Zalety:
zawsze obudzi
Wady:
trzeba codziennie ustawiać i to kilkakrotnie,
nie można ustawić rodzaju dzwonka; raz ryk a raz delikatny głosik :) ,
zawsze obudzi.

[Econochrist 0]

Co prawda ja budzę sie sam
i czasem bardzo ciężko się wstaje
ale z mamą do pracy jeżdżę :P
Hehe ale mi dobrze ^^
Tylko 4 brygadówka daje mocno po dupie
3 zmiany męczące są

[edeusz 0]

Mnie o piątaj mama budzi jak do pracy się szykuje(głośno chodzi itp.).I to mnie najbardziej wkurza.Nie mogę już zasnąc i leże jak głupek do siódmej.Jak by mi się chciało to bym wstał i usiadł przed kompa,ale mi się nie chce tak o piątej wstawac :/

[Cedricek 1]

Cóż, ja mam z budzikiem nie miłe przejścia.
Nie cierpię go, a on nie cierpi mnie z tego, co słyszę każdego poranka, a ponieważ jestem śpiochem to tym bardziej dysze nienawiścią, gdy on mnie budzi.
NO i tak właśnie przez pieć tygodni wstawałem budzony przez budzik. Aż w końcu nie zadzwonił i się spóźniłem do szkoły.
Powód? Nie, to nie baterie. Po prostu od częstego i silnego uderzania ręką wysiadł cały. Ekran w połowie nie działał i ma rozległe uszkodzenia wewnętrzne. Wojna dobiegła końca.
teraz budzi mnie komórka. Z dnia na dzień jest coraz bardziej odrapana i zniszczona.

[Lillith 0]

Z racji tego, że niesamowicie wkurzają mnie zwykłe elektroniczne budziki z tym swoim "brzdąkaniem", sama używam w tym celu komórki, bo tak najwygodniej i w ogóle. Budzi mnie Black Sabbath "Paranoid", wcześniej przez długi czas miałam Behemotha "Decade of Therion" ;-P Jak wstaję zawsze wyciszam budzik na 9 minut, bo przecież zdążę, itd. Potem na kolejne 9 i kolejne... Dlatego zazwyczaj wszędzie się spieszę, ale wyspać to ja się po prostu muszę:D

[Kapizak1 0]

Eee, myślałem, że będzie gorzej. Właściwie, to dzwonek całkiem fajny, na pobudkę w sam raz :P

[IsGuiTaRHere 0]

6.15 rano, moim budzikiem jest moja matka.
W sumie to sam się budzę, bardzo nieświadomy, ale jak słyszę głos rodzicielki, to mnie autentycznie szlag trafia. :P

[the_bishop 0]

Dnia 19.11.2008 o 15:38, Machoni92 napisał:

6.15 rano, moim budzikiem jest moja matka.
W sumie to sam się budzę, bardzo nieświadomy, ale jak słyszę głos rodzicielki, to mnie
autentycznie szlag trafia. :P

mam ten sam problem :P

[Raya2222 0]

Dnia 18.11.2008 o 14:53, cedricek napisał:

Cóż, ja mam z budzikiem nie miłe przejścia.
Nie cierpię go, a on nie cierpi mnie z tego, co słyszę każdego poranka, a ponieważ jestem
śpiochem to tym bardziej dysze nienawiścią, gdy on mnie budzi.
NO i tak właśnie przez pieć tygodni wstawałem budzony przez budzik. Aż w końcu nie zadzwonił
i się spóźniłem do szkoły.
Powód? Nie, to nie baterie. Po prostu od częstego i silnego uderzania ręką wysiadł cały.
Ekran w połowie nie działał i ma rozległe uszkodzenia wewnętrzne. Wojna dobiegła końca.

teraz budzi mnie komórka. Z dnia na dzień jest coraz bardziej odrapana i zniszczona.

Wow, nieźle :). Ja codziennie jak dzwoni budzik(u mnie jest to komórka) to po prostu biorę ją, wciskam jakiś przycisk(przecież jest zawsze szansa, że uda mi się go wyłączyć!), zdenerwowana rzucam ją gdzieś w kąt(Sony Ericsson jest dość wytrzymały, przeżył już spadek z drugiego piętra razem ze mną xD), ,,kładę się"(jeżeli można to tak nazwać :)) i zakrywam się kołdrą, po chwili znowu dzwoni komórka to zażenowana podnoszę ją z podłogi, wyłączam i stwierdzam, że już nie da rady spać :). Często przy rzucie wypada mi bateria i następuję piękna cisza, ale zaraz potem wpada moja matka i się wydziera, że jeszcze śpię :). Ten sposób zaczęłam stosować od niedawna, kiedy śpię mniej niż pięć godzin to go często używam :)

[Sandro 0]

Chyba znalazłem budzik idealny :D Nie ma to jak zacząć dzień od takiej nuty: http://www.zedge.net/ringtones/252735/gta-iv-ringtone/

[Divii 0]

Ja czasem mam problem z budzikiem. Tzn. nastawiam na szóstą rano (tak, staram się wstawać o szóstej), aby wyrobić się z wszystkim (poranne czynności ;P), ale przeważnie wychodzi jak wcale. Po prostu wyłączam budzik i wracam do krainy moich marzeń.

Jednak mam na siebie sposób. Gdy jakaś piosenka wpadnie mi w ucho (musi być energiczna i nadająca się do wygibasów xD), to od razu ląduje na telefonie i rano stoję jak żołnierz przy nim, gdy zadzwoni.

Igor - no, nieźle, nieźle, tylko jak dla mnie za króki ten dźwięk. ;P

[Chester001 0]

ja mam jakaś melodyjke i juz...

[Starscream 0]

Dnia 18.11.2008 o 12:28, Econochrist napisał:

Co prawda ja budzę sie sam
i czasem bardzo ciężko się wstaje
ale z mamą do pracy jeżdżę :P
Hehe ale mi dobrze ^^
Tylko 4 brygadówka daje mocno po dupie
3 zmiany męczące są

yyy mama cie odwozi do pracy czy ty ją?