Zaloguj się, aby obserwować  
K_F

Czemu w szkołach uczymy się nieprzydatnych rzeczy??

227 postów w tym temacie

Dnia 27.09.2006 o 11:38, Darkstar181 napisał:

>
> > Wiesz co to jest kultura?
> do duopy z taką kulturą
Po twoim poście nie widzę żebyś wiedział co słowo"kultura" oznacza.

większość ludzi w tym temacie ma rację w szkole cisną nam do głowy bezmiar nieprzydatnych wiadomości i nie ma czasu na pogłębianie interersujących dziedzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 11:41, In The End napisał:

? Czemu jestem plutonowy/ spra za offtopa/ to coś przec COH?

wszyscy są plutonowymi to coś na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 11:41, Novalis napisał:

większość ludzi w tym temacie ma rację w szkole cisną nam do głowy bezmiar nieprzydatnych wiadomości
i nie ma czasu na pogłębianie interersujących dziedzin


Tu się z tobą śmiem niezgodzić. Nikt nikomu nie każe się uczyć "nieprzydatnych informacji". Ja przez całe moje życie uczę się tego co mnie interesuje. W sumie uczę się to za dużo powiedziane. Wychodzę z założenia że to co przydatne w życiu samo się zapamięta chociażby poprzez metodę wielokrotnych powtórzeń ;)
Patrząc na ten temat to wypowiadacie się na temat przedmiotów, których w obecnej chwili się uczycie. Ja z wyrażaniem tych opinii poczekałbym do momentu ich skończenia. Ja w podobny sposób myślałem o języku polskim w liceum (a byłem w klasie mat-inf-fiz), jednak patzrąc z perspektywy studenta to jestem wdzięczny mojej nauczycielce polskiego że chciała i miała cierpliwość nas uczyć. Mogę się nazwać dzieki temu człowiekiem kulturalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 11:52, Novalis napisał:

dla mnie uczenie sie pojęć z plastyki było niepotrzebne a jednak niezbedne do przejscia do
następnej klasy


Ja o plastyce nic powiedzieć nie mogę poza tym, że była. A jeśli chodzi o te pojęcia to potem w liceum na polskim się tego uczyłem, w terorii powinno być jeszcze na wiedzy o kulturze, ale był jakiś wykładowca akademicki mocno zmęczony życiem, który nie bardzo wiedział co dzieje się. Przedmiot ten był tylko 1 rok i następne klasy mają z kimś kto podobno wymaga. A te terminy to są przydatne, zebyś chociarz czasem wiedział czy cie nie obrażają jak spotkasz jakiegoś humaniste ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 11:59, Nufiko napisał:

Ja o plastyce nic powiedzieć nie mogę poza tym, że była.



Zgadzam się z tym. Nic z tego nie pamietam. Co prawda popieram również argument, że trzeba znać kulturę, ale nie w takim wydaniu. Plastyka u mnie, to było jakieś malowanie obrazków (które za mnie robiła siostra), albo wkuwanie o epokach.
Ale nie martw się. Na studiach też niektóre przedmioty są durne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.09.2006 o 23:31, Budo napisał:

A nie pomyślałeś co będzie jak będziesz chciał coś związanego z chemią studiować? Szkoła ma
wyrobić jakaś tam wiedzę ogólną na różne tematy, tak żebyś potem miał szerokie perspektywy
studiów, czy innego zajęcia już po szkole.


ale juz jestem w takim wieku ze na pewno wiem ze chemia mnie nie "porywa" i nie jestem nia zbytnio zainteresowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 10:37, Nufiko napisał:

Patrzę, że ty informatykę postrzegasz jako programowanie, a obecnie w większości firm (mówię
o firmach nie związanych z informatyką) pod pojęciem informatyk jest osoba która potrafi zarządzać
siecią, ale jedznocześnie doradzi jaki sprzęt jest firmie potzrebny, jakie oprogramowanie i
jeszcze funkcjonuje jako help-desk.



Nufiko tak się składa że u mnie w szkole na moim kierunku od razu nam nauczyciele powiedzieli że my jesteśmy od programowania a nie od sprzętu jak coś się zepsuje to po 1. Po 2 tylko w Polsce panuje taka paranoja że słowo informatyk jest od wszystkiego co ma w nazwie komputer czy internet. Na zachodzie jest co najmniej 2 informatyków - od programowania i od sprzętu. W trakcie gdy ten 1 robi prace i coś mu się popsuje dzwoni po tego 2 i NIE RUSZA KOMPUTERA. A nie jak w Polsce - aa to sie popsuło to pokombinuje może naprawię. I ja nie mówi o większości firm tylko o tych które sie znają na rzeczy.A jeżeli i to Ci za mało to dodam że gier komputerowych nie robi 1 człowiek ...


Co do kogoś o kulturze - podstawowych info to ja sie w podstawówce i gim ucze :/ wiem gdzie trzustka,żołądek ile mam kości itp. to 1 po 2 trzeba być idiotą(mowa o nauczycielu) żeby powiedzieć że komuś starczy 3 jeżeli ktoś chce mieć pasek na koniec roku. po 3 biologi na maturze nie będe pisał

Przychylam się do wniosku kogoś kto stwierdził że przedmioty się wybiera. Dobra ale to jużw 1 klasie chyba ludzie wiedzą co chcą robić a jak nie to do ogólniaka i jak sie w 2 zdecydują to przekierunkować na dane przedmioty. Ja wiem że mi na mature potrzebne będzie Polski,Matma,Fizyka,Angielski,Informatyka. 5 przedmiotów. Dodajmy do tego obowiązkowy w-f żeby zachować sprawność fizyczną i wszystko wiem że to się wydaje komiczne ale w moim przykładzie owe przedmioty na maturze przekładają się na 10 a nie 6 bo w skład informatyki wchodzą 4 przedmioty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem po co sa takie przedmioty jak fizyka czy chemia. Zeby to lubiec trzeba sie tym interesowac, zreszta tak jest z wiekszosca przedmiotow. Moge zrozumiec matematyke, aczkolwiek nie uwazam by normalnemu czlowiekowi potrzebne do zyczia byly rozniczki czy calki :-) Historia - niby trzeba znac historie swiata, ale z doswiadczenia wiem, ze jak ktos sie historia nie interesuje to te lekcje sa dla niego meczarnia. Ja zdawalem historie na maturze, wiec lekcje byly dla mnie super, ale 70% klasy spalo na zajeciach :P Jezyk polski jest potrzebny, ale znow - po co sa lektury typu Pan Tadeusz? Komu to jest przydatne do zycia? Ja pomyslal bym o zamianie przedmiotu "jezyk polski" na przedmiot "gramatyka" - szczegolnie po tym co widze na forach :P W 3-letnim liceum 1 rok powinien byc ogolny, a dwa kolejne juz specjalistyczne. Po co komu 3 lata historii, skoro chce isc na politechnike oraz po co komu 3 lata matmy, skoro marzy o filologiach? Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Człowiek wykształcony powinien mieć poglad na różne dziedziny, człowiek wysoce wyspecjalizowany nie jest wykształcony" prof. dr hab. inż. Danuta Bauman.
Ja jestem na polibudzie i nie wstydzę się, gdy wśród znajomych żaków zabłysne cytatem z "dekameronu" albo umiejętnościa wykonania masażyu serca (to mi sie jeszcze nie zdażyło na szczęście). Uczyć się i nie p********ć farmazonów, bo mnie to do szalu doprowadza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie różniczki i całki, to mielibyśmy teraz kolejne średniowiecze, w którym kolejny historyk pialby o podbojach kolejnego Jana Kowalskiego Wielkiego tysiąc sto ochnastego na kiepskim papierze i niezbyt efektywnym piórem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hans akurat to co cię do szału doprowadza nas nie obchodzi zbytnio...

Kamiloos i widzisz problem w tym że tak uważają tylko uczniowie i niektórzy nauczyciele a reszta jest przeciw. a przytoczony cytat pani profesor Bauman nie jest zbyt logiczny. Człowiek wykształocny to nie taki co to przez x lat zapieprzał do szkoły i uczył się w pewnych momentach po 18 przedmiotów tylko taki który ma pogląd na różne dziedziny. Nie wiem od czego pani profesro jest ale może nie zna słownika bo poglądy ma CZŁOWIEK i to jego subiektywne zdanie. O polityce się nie uczymy a i tak każdy ma coś do powiedzenia na jej temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.09.2006 o 15:14, Zauri napisał:

ale juz jestem w takim wieku ze na pewno wiem ze chemia mnie nie "porywa" i nie jestem nia
zbytnio zainteresowany :)


Jeśli kończysz ogólniaka to jak sama nazwa wskazuje daje Ci on wykształcenie średnie i pewną ogólną wiedze. Jak Ci sie to nie podoba to wyginaj do zawodówki/technikum. Nie widze problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 16:34, Kamiloos napisał:

(...) Po co komu
3 lata historii, skoro chce isc na politechnike oraz po co komu 3 lata matmy, skoro marzy o
filologiach? Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam


Ja uważam że nauka historii przez te 3 lata nie była bezsensowna chociaż od samego początku chciałem iść na politechnikę. A mamtematyka jest potrzebna w życiu każdego człowieka, choćby po to aby sprawdzić czy pani w sklepie dobrze resztę wydała. Moim zdaneim patrząc na okres wakacyjny to taka ilość nauki jest przydatna może nie tyle ludziom co tego się uczą co społeczeństwu. Zauważ że w roku szkolnym mniej "dresów" się szwęda po ulicach co moim jest z korzyścią do wszystykich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 16:46, Budo napisał:

Nie widze problemu.


Ja widzę.
Nie dawaj na jednym poziomie zawodówek i techników. -_-
Technikum to takie liceum z wiedzą ogólną + przedmioty technicznie w zależności od profilu, np informatyk będzie miał związane z informatyką.
Technikum to nie jest szkoła dla obiboków i idiotą, jak niektóre dzisiejsze zawodówy.
Złe porównanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 16:42, dawidos160 napisał:

hans akurat to co cię do szału doprowadza nas nie obchodzi zbytnio...

A mnie nie obchodzi, że wam sie szkolnictwo nie podoba. Każdy ma tak samo i kropka. W liceum nigdy nie uczono zawodu i nigdy tego sie robić nie będzie. Jak wam nie pasuje taki profil to trzebabylo iść do technikum. A jak narzekacie, to już znaczy, ze tak na prawdę sami nie wiecie czego chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak tak czytam nufika to zaczynam dochodzi do wniosku że jednak niektórym przedmioty ogólnokształcące są potrzebne ale to tylko ciezkim przypadką skoro w wieku 16 lat nie umieją sprawdzić czy dobrze mi reszte wydali :/ ehhh tego to sie kurde w 4 klasie uczy.Ja was przepraszam ale czy wy nie czaicie podstawowej sprawy ? co z tego żę mamy ogromną wiedze skoro i tak jesteśmy krajem zaściankowym i ludzie z zagranicy są lepiej wyspecjalizowani w wielu dziedzinach ? Programiści, którzy są na polibudzie i dostają prace od MS to nie dlateog że w sql uczyli sie pilnie 18 przedmiotów tylko dlatego że są SPECJALISTAMI od programowania.I to odnosi9 się do każdej dziedziny - najlepsi są SPECJALIŚCI a nie ci, którzy uczyli sie kilkunastu przedmiotów dobrze ale żaden ich nie pasjonował albo nie była to ich specjalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować