Zaloguj się, aby obserwować  
Kaleka_Mentalny

BioShock 2: Sea of Dreams - Temat Ogólny

297 postów w tym temacie

Zainstalowałem dziś grę, i odrazu wyskoczyło okienko z windows live. Specjalnie założyłem nawet konto na hotmailu żeby mieć do tego, loguje się w grze, wpisuje kod, czekam z 5s i wyskakuje okienko: " Zalogowanie profilu do usługi live było niemożliwe. Mogły wystąpić problemy z siecią lub usługą identyfikatora Windows live ID jest niedostępna". Miał ktoś podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2012 o 23:08, lis899 napisał:

Zainstalowałem dziś grę, i odrazu wyskoczyło okienko z windows live. Specjalnie założyłem
nawet konto na hotmailu żeby mieć do tego, loguje się w grze, wpisuje kod, czekam z 5s
i wyskakuje okienko: " Zalogowanie profilu do usługi live było niemożliwe. Mogły wystąpić
problemy z siecią lub usługą identyfikatora Windows live ID jest niedostępna". Miał ktoś
podobny problem?

Raz na 20 prob zalogowań coś takiego wyskakuje. Spróbuj jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Niedawno rozpocząłem rozgrywkę w 2 części Bioshocka. Jako, że grę mam w wersji angielskiej (chyba nie wyszło żadne spolszczenie do tej gry?) i rozumiem teksty i dialogi tak ''mniej więcej'', to chciałbym zapytać jakie są korzyści z ratowania tych Little Sisters? Przy schowkach możemy zdecydować czy ją odstawimy bezpiecznie czy zbierzemy od niej tą substancję ADAM, przez co będziemy mieć go więcej, ale dziewczynka tego nie przeżyje. Tak więc z czysto ekonomicznego punktu widzenia wypada je uśmiercać, ale gryzie się to z samą ideą Big Daddy''s, którzy zostali przecież stworzeni by ochraniać siostrzyczki. Czy decyzje mają jakiś wpływ na fabułę itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2012 o 14:17, Wszystkozajete napisał:

Czy decyzje
mają jakiś wpływ na fabułę itp.?

Na sama fabułę nie, gra pozostawia te decyzje z odczuciami gracza. Mają natomiast wpływ na zakończenie. A co do ekonomicznego punktu widzenia, to i tak się uśmiercać nie opłaca, bo przy ocalaniu przychodzą dodatkowe profity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2012 o 15:05, Siriondel napisał:

Na sama fabułę nie, gra pozostawia te decyzje z odczuciami gracza. Mają natomiast wpływ
na zakończenie. A co do ekonomicznego punktu widzenia, to i tak się uśmiercać nie opłaca,
bo przy ocalaniu przychodzą dodatkowe profity.


No ale co to za profity? Na razie miałem tylko jedną taką decyzję do podjęcia i wybrałem ocalenie, ale z tego co zrozumiałem, gdybym siostrzyczkę uśmiercił, to zyskałbym więcej ADAMa.

Jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem, iż przeciwnicy zadają w tej grze dość spore obrażenia (gram na normalu), a gdy zginiemy odradzamy się w pobliskiej kapsule. Czy tylko raz możemy się odrodzić w takiej kapsule czy jak to dokładnie działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2012 o 20:49, Wszystkozajete napisał:

Jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem, iż przeciwnicy zadają w tej grze dość spore obrażenia
(gram na normalu), a gdy zginiemy odradzamy się w pobliskiej kapsule. Czy tylko raz możemy
się odrodzić w takiej kapsule czy jak to dokładnie działa?

Możesz się odradzać tyle razy, ile chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2012 o 22:48, Dared00 napisał:

Możesz się odradzać tyle razy, ile chcesz.


Aha czyli takie rozwiązanie zaczerpnięte z multiplayera, giniemy i się respawnujemy, IMO trochę głupi pomysł, który powoduje że chyba nie da się nie przejść gry? Chociaż ja i tak gdy zginę z przyzwyczajenia wciskam F9 ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2012 o 20:49, Wszystkozajete napisał:

No ale co to za profity? Na razie miałem tylko jedną taką decyzję do podjęcia i wybrałem
ocalenie, ale z tego co zrozumiałem, gdybym siostrzyczkę uśmiercił, to zyskałbym więcej
ADAMa.

Jeez, jedną siostrzyczkę napotkałeś i już robisz problem? Właśnie to jest błąd, gra próbuje zachęcić Cię do dokonania wyboru wg tego, jak się z tym czujesz, a nie wg tego, co da Twojej postaci więcej ADAMA. Wystarczyło pograć odrobinę dłużej. Poza tym, czy Tenenbaum nie powiedziała Ci, że znajdzie sposób, żeby Ci to wynagrodzić?
Za każde trzy siostrzyczki, które ocalisz, dostajesz specjalny prezent i z Twojego "ekonomicznego punktu widzenia" wychodzisz ostatecznie lepiej, niż je zabijając.

Dnia 25.11.2012 o 20:49, Wszystkozajete napisał:

Aha czyli takie rozwiązanie zaczerpnięte z multiplayera, giniemy i się respawnujemy, IMO trochę głupi pomysł, > który powoduje że chyba nie da się nie przejść gry?

... co proszę?...
Hmmm, nie wiedziałem, że pomysł na checkpointy w grach został zaczerpnięty z "multiplayera".
Chłopie, mało masz gier, w których respawnujesz się po śmierci, h''n''s choćby? Nie da się nie przejść gry? A której gry nie da się przejść jak zginiesz? Nie ma technicznej różnicy pomiędzy respawnem a reloadem, przy respawnie gra jedynie pobiera opłatę. Jak Ci się nie podoba, zawsze możesz Vita Chambers wyłączyć w menu pauzy. Służą one temu, że kiedy utkniesz z jakimś złym zapisem, gdzie masz za mało zasobów/zbyt mocnych przeciwników, możesz cofnąć się bezpiecznie i wrócić później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze easy man, bo nie wiem czym się tak oburzyłeś, ja tylko pytam.

Dnia 26.11.2012 o 01:04, Siriondel napisał:

Jeez, jedną siostrzyczkę napotkałeś i już robisz problem? Właśnie to jest błąd, gra próbuje
zachęcić Cię do dokonania wyboru wg tego, jak się z tym czujesz, a nie wg tego, co da
Twojej postaci więcej ADAMA. Wystarczyło pograć odrobinę dłużej.


Spotkałem jedną dlatego zapytałem, by mieć rozeznanie na przyszłość. Mimo wszystko i tak postanowiłem je ratować jako, że stawiam przede wszystkim na wczucie w grę, a zabijanie siostrzyczek zupełnie nie pasuje mi do samej idei Big Daddy''s.

Dnia 26.11.2012 o 01:04, Siriondel napisał:

Hmmm, nie wiedziałem, że pomysł na checkpointy w grach został zaczerpnięty z "multiplayera".
Chłopie, mało masz gier, w których respawnujesz się po śmierci, h''n''s choćby?


Nie grywam w hack & slashe. A checpointy w FPS''ach wiadomo, że spotykane są często ale przecież działają one na nieco innej zasadzie, bardziej jako autosavy i gdy później zginiemy, musimy przystąpić do jakiejś akcji całkowicie od początku.

Dnia 26.11.2012 o 01:04, Siriondel napisał:

Nie da się nie przejść gry? A której gry nie da się przejść jak zginiesz? Nie ma technicznej
różnicy pomiędzy respawnem a reloadem, przy respawnie gra jedynie pobiera opłatę.
Jak Ci się nie podoba, zawsze możesz Vita Chambers wyłączyć w menu pauzy. Służą one temu,
że kiedy utkniesz z jakimś złym zapisem, gdzie masz za mało zasobów/zbyt mocnych przeciwników,
możesz cofnąć się bezpiecznie i wrócić później.


Dobra rozumiem mniej więcej o co chodzi, te komory to taka wersja szybkiego zapisu robionego tuż przed naszą śmiercią, tyle że po wczytaniu gra przenosi nas trochę dalej od pola walki. Na pewno jest to jakieś ułatwienie, gdyż odradzany się z pełnym hp i w dość spokojnym miejscu, a nie jak ma to miejsce przy quick save, gdzie od razu po loadzie jesteśmy w trakcie walki. Oczywiście korzyścią takiego rozwiązania jest tak jak wspomniałeś zabezpieczenie przed nietrafionymi zapisami, ale ja staram się zapisywać grę gdy jestem z dala od przeciwników, więc obejdę się bez tego ;]



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam grę w wersji 1.5.0.019, czyli najnowszej, bo zaktualizowała mi się automatycznie przez GFWL. Ostatnio chciałem zainstalować spolszczenie, ale na stronie Cenegi są tylko do wersji 1.002, 1.003 i 1.05. Więc nie wiem czy ta 1.05 to ta sama co 1.5, wydaje mi się, że nie, więc jak spolonizować tą najnowszą wersje gry?

Poza tym, gdy wejdę do folderu z grą Bioshock 2 i zaznaczę aplikację Bioshock 2 (tą, która uruchamia grę), to w w informacji pisze: wersja pliku 1.0.0.1. Jak to się ma do wersji gry, chodzi tu tylko o wersję samego pliku? W samej grze w menu pisze, że mam wersję 1.5.0.019.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko mnie, osobie zaznajomionej z Rapture poprzez pierwszą część wydaje się dziwne, że mimo że się gra Ojczulkiem, to zwykli przeciwnicy naprawdę bolą? Było to zrozumiałe w przypadku Jacka, tutaj jednak wypada to dość dziwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś wreszcie GfWL przestał istnieć w grze, a na dodatek wszyscy wcześniejsi posiadacze tytułu na Steamie dostali miły bonus w postaci darmowego DLC Minerva''s Den. ^^

Edit: steamowe achievementy tez już działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2013 o 20:49, Kadaj napisał:

Dziś wreszcie GfWL przestał istnieć w grze, a na dodatek wszyscy wcześniejsi posiadacze
tytułu na Steamie dostali miły bonus w postaci darmowego DLC Minerva''s Den. ^^

Edit: steamowe achievementy tez już działają.


Eee więc co sie stanie jak ja mam oryginał? Na steama przerobi mi gre czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2013 o 21:43, Ecko09 napisał:

Eee więc co sie stanie jak ja mam oryginał? Na steama przerobi mi gre czy co?

Aktywujesz kluczyk na Steamie i masz. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2013 o 21:47, Kadaj napisał:

> Eee więc co sie stanie jak ja mam oryginał? Na steama przerobi mi gre czy co?
Aktywujesz kluczyk na Steamie i masz. ;p


Serio? Mam grę w pudle z PG i chyba jeszcze klucza nie aktywowałem. Jeśli mówisz prawdę,to fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować