EA krytycznie o swoich grach

[FPSProjekt 0]

Dnia 02.03.2009 o 13:16, KoLoS napisał:

Mogą sobie być największymi hitami, ale wątpię, bym kiedykolwiek w życiu wydał za zwykłą
edycję gry więcej niż 100zł...

stówa to przesada ale DS można bylo kupić na ultimie za 69zł i ja skorzystałem

[jendrek1988 0]

Mi ME się podobało, choć nie skończyłem całego. A co do NFS-ów, nie wiem, czego się ludzie czepiają... Chyba, że chodzi o części dalsze niż Carbon, bo poczynając od Underground-a, a kończąc na w/w Carbon-ie, ja się nie zawiodłem. Bardzo mi się podobały. A muzyka... Świetna. W każdej z części. Sorry, za lekki off-top ale nie mogłem siedzieć cicho ;P

[Leos8 2]

Do EA podchodzę bardzo ostrożnie. Mirrors Edge to gierka-zabawka, bardziej dla maluchów ze zręcznymi palcami. Łatwa. Dead Space to jedna z lepszych gierek. Żaden hit, ale grało się bardzo przyjemnie i chętnie pogram jeszcze raz, albo dwa. Dwójkę na pewno kupię.

A co do krótkości gier...owszem jest mniejsza, ponieważ więcej miejsca zajmują bajery graficzne,dźwięki itd. Gdyby Dead Space, albo ME bądź inna gra z najnowsza grafą miała długość Neverwinter Nights to by zajmowała z 15-16GB.
Poza tym można zagrać w fajne, długie RPG sprzed kilku lat. Neverwinter Nights, Two Worlds, Buldurs Gate... Co źle?
Przepraszam, ale pomysł na przykład Call of Duty z fabułą na 20 godzin niezbyt mi się podoba. I tak tam się tylko strzela i strzela, od czasu do czasu zmiata jakiś helikopter. Multi się liczy, wiec single jest zrobiony...by był.
Długie gry - RPG i gry im podobne.(większość)
Średnie - Strzelanki, Horrory, FPSy (większość!)
Krótkie - Większość gier z multi (WIĘKSZOŚĆ, nie wszystkie!)

[Henrar 2]

Leos8: gry i tak teraz zajmują po 10GB, a tego co wiem to GTAIV coś koło 18GB, więc dyskusje o zajmowaniu miejsca na dysku można skończyć.
Ale EA popełnia wiele błędów. Następnymi ofiarami ich polityki stała się seria Battlefield. Co z tego, że po 2 latach nieobecności będziemy mieć aż 3 nowe części, skoro:
1. Heroes za bardzo nie będzie się nadawała dla wyjadaczy serii,
2. 1943 z jego 3 klasami (BF2 miał 7) i 3 mapami i śmieszną jak na battlefielda maksymalną ilością graczy na serwie (24, w poprzednich 64) raczej świata nie zawojuje (dodatkowo będą za to chcieli 130zł, po czym będą sprzedawać boostery po 50zł sztuka z 1 nową mapą). No i jeszcze nieskończona amunicja - tragedia, a na regenerację zdrowia psioczyć nie będę bo to od lat standard.
3. A o BC 2 na razie niewiele wiem.
A w DS i Mirrora nie grałem, bo sprzęt na płynna rozgrywkę nie pozwala.

[Laston 0]

Obwiniają DS i ME a niech EA spojrzy na jakość swoich kotletów a szczególnie NFS bo to już jest porażka :/

[LeitoPL 0]

No a czy ja wiem... Dead Space i Mirror''s Edge to według mnie właśnie najlepsze gry, którymi popisało się EA. Domyślcie się o czym powinni rozmawiać krytycznie. Tak właśnie, chodzi tu o dennego NFS Anderkałer.

[Mychaa 0]

Osobiście omijam wszystkie gry ze znaczkiem EA z 2 powodów, cena i chore zabezpieczenia które uderzają w legalnych użytkowników a nie w piratów. A takie podejście ma wieleu graczy i nie tylko w polsce (szkoda że ciągle za mało żeby coś dotarło do EA). Nie będę tolerował takiego traktowania klienta i wolę nie zagrać w jakąś grę. A w Dead Space bardzo chciałem pograć ale przeboleję. Jest tyle tytułów do kupienia... i to za 2/3 a nawet 1/2 ceny gier z EA...

[Czapelo 0]

Jak dla mnie, to NEWS co najmniej miesiąca, jak nie roku. I to nie dlatego że EA zmniejsza ilość wydanych tytułów, ale że w końcu przyznają się do popełnionych błędów (niektórych) i po części coraz niższej jakości tasiemców. Byle by za słowami poszły czyny, lecz w kierunku polepszenia jakości, a nie tylko kasowania projektów, które może by się okazały dobre, ale nie wpisują się w trend wydawniczy EA.

[xD_ominik 0]

Pewnie prace nad Dead space 2 zaczęły się zanim jeszcze dead space 1 okazał się grą o niezbyt dużej sprzedaży. Dobrze że chociaż fifa 09 dobrze im się sprzedała. Mam nadzieję że nowy nfs będzie bardzo dobrą grą, może i lepszą od GRIDa ?

[Leos8 2]

Dnia 02.03.2009 o 14:14, Aargh92 napisał:

Leos8: gry i tak teraz zajmują po 10GB, a tego co wiem to GTAIV coś koło 18GB, więc dyskusje
o zajmowaniu miejsca na dysku można skończyć.
Ale EA popełnia wiele błędów. Następnymi ofiarami ich polityki stała się seria Battlefield.

GTA IV nie grałem, nie lubię tej marki ale słyszałem, że gra jest długa i grafika dobra więc widzisz co wychodzi z połączenia długości z jakością. 18GB.

Poza tym 5GB różnicy to jest jednak dużo miejsca. BO dajmy na to 3 Gry po 15GB, będą zajmować tyle ile 4 albo i 5 gier po dobre 5-10GB.


XD ominik - NFS?? Pomarzyć dobra rzecz, ale jak dla mnie pewnie spartolą.
Co do DS 2 - tak, to bardzo prawdopodobne, że zaczeli prace zanim się 1 dobrze rozsprzedała.

[Pile 0]

Bo DS i MS to najlepsze gry EA. Ale chodzi o sprzedaż a tu widocznie czegoś zabrakło. Mamy nadzieję że to nie casualowość ;]

[KejterR 0]

Mirror''s Edge może i nie, ale Dead Space to jak dla mnie hicior. Dwójka z pewnością sprzeda się lepiej.

[Medris 0]

Hmmm co Mirror''s Edge pograłem chwilę i na prawdę jestem skłonny ową grę zakupić. Porównywanie ME do CoDa jest, moim skromnym zdaniem, nie na miejscu, "ponieważ iż że" są to zupełnie 2 różne gatunki gier. ME to zupełna nowość, nie przypominam sobie gry o podobnej tematyce, a jest ona na prawdę interesująca. EA wydało "coś" nietypowego, i to się chwali. Co do DS się nie wypowiadam - gra nie w moim klimacie.

[Growin 0]

Nie ma to jak zwalić winę na nową markę. A o tym, że pewna część graczy nie kupuje gier od EA tylko dlatego, że mają cholerny DRM to już pomyśleć nie można. Mogę się założyć, że gdyby nie było DRM''u w tych grach to ich sprzedaż byłaby trochę większa (mówię tylko i wyłącznie o wersji PC). No, ale "ktoś" (ciekawe kto? hmm....) z EA powiedział, że dopóki będzie piractwo to EA nie zrezygnuje z tych zabezpieczeń.
Ja osobiście nie grałem w te tytuły. I nie zagram, chociaż miałem je kupić. Ale wolę stracić kasę na gry od Ubisoftu (H.A.W.X. i End War), mimo tego, że nigdy ich kupić nie zamierzałem. No ale wolę wesprzeć dobrą politykę Ubi (gry bez zabezpieczeń).
Pozdrawiam

[Ceicob 1]

Ja kocham ME ! Ta gra jest genialna i wcale nie przeszkadza mi to że jest sterylna i nie jest otwarta. Ja ogólnie nie lubię gier w otwartych światach dlatego gram raczej w gry typu Half-Life czy Halo a nie Fable czy Mass Effect który mnie osobiście na prawdę nudzi. Fabuła ME może nie zachwyca ale nie jest porażką. Ja czekam na pierwsze info o ME2 z utęsknieniem i tak jak jedynkę kupie ją w preorderze. A DS też jest grą dobrą. Tylko dobrą bo grałem tylko w minidemo. Więc gram.pl proszę Was jak tylko coś o ME2 wypłynie to piszcie od razu, najlepiej maila do mnie :D

[Leos8 2]

Dnia 02.03.2009 o 15:16, junior17 napisał:

Nie ma to jak zwalić winę na nową markę. A o tym, że pewna część graczy nie kupuje gier
od EA tylko dlatego, że mają cholerny DRM to już pomyśleć nie można. Mogę się założyć,
że gdyby nie było DRM''u w tych grach to ich sprzedaż byłaby trochę większa (mówię tylko
i wyłącznie o wersji PC). No, ale "ktoś" (ciekawe kto? hmm....) z EA powiedział, że dopóki
będzie piractwo to EA nie zrezygnuje z tych zabezpieczeń.
Ja osobiście nie grałem w te tytuły. I nie zagram, chociaż miałem je kupić. Ale wolę
stracić kasę na gry od Ubisoftu (H.A.W.X. i End War), mimo tego, że nigdy ich kupić nie
zamierzałem. No ale wolę wesprzeć dobrą politykę Ubi (gry bez zabezpieczeń).
Pozdrawiam

Czyli idealna dla piratów polityka :)
Oj założe się, że niewielu jest na gram.pl takich, co mają same oryginały i nigdy nie ściągali gier, dajmy na to z Azereusa albo uTorrenta.

[arcybiszop 0]

Pomimo treści posta myślę że EA niczego się nie nauczy. Za największą winę wydanych gier uważają to że były za słabe. Może i coś w tym jest, ale po przetrawieniu kilku recenzji byłem pozytywnie do nich nastawiony. Niestety wywindowane ceny i absurdalne zabezpieczenia skutecznie mnie od nich odrzucają. Raz już przeżyłem przygodę pt. "DRM" z Bioshockiem i nie zamierzam ponownie popełniać tego błędu.

[Wojman 4]

Dnia 02.03.2009 o 14:05, Leos8 napisał:

A co do krótkości gier...owszem jest mniejsza, ponieważ więcej miejsca zajmują bajery
graficzne,dźwięki itd. Gdyby Dead Space, albo ME bądź inna gra z najnowsza grafą miała
długość Neverwinter Nights to by zajmowała z 15-16GB.

Zakladajac, ze nawet jesli powyzsze twierdzenie jest prawdziwe (im dluzsza gry, tym wiecej miejsca na dysku zajmuje) i nawet jesli gra zajmowalaby 20 GB to ja sie pytam co to za problem? Moim zdaniem - zaden. Twardy dysk 240 GB mozna kupic w bardzo smiesznej cenie, co wiecej na bardzo wielu komputerach sa fabrycznie montowane calkiem pojemne dyski. Wiec wygospodarowanie tych 20 GB na gre to zaden problem.

Dnia 02.03.2009 o 14:05, Leos8 napisał:

Poza tym można zagrać w fajne, długie RPG sprzed kilku lat. Neverwinter Nights, Two Worlds,
Buldurs Gate... Co źle?

Owszem mozna. Tyle, ze Baldur`s Gate przeszedlem na kilka roznych sposobow po kilka razy i mam chec od czasu do czasu zagrac w jakas nowa gre z fajna grafika, spora grywalnoscia oraz zeby starczyla na troche wiecej niz wiekszosc wspolczesnych gier.

[Fuadex 0]

Może i gry bez zabezpieczeń to idealna polityka dla piratów bo upload i już gotowe, każdy zagra ale jednak nie. Bo ci co zamierzają ściągnąć, ściągną. A ci co chcą zakupić, kupią. A jak komuś legalnie zakupiona gra nie działa to ściąga cracka i się cieszy grą. A jak już mają być jakieś zabezpieczenia to niech zrobią taką politykę jak Activision przy CoD4. Z tego co wiem to dali tylko Safe Disc''a i cd-key''a. No i każdy mógł się cieszyć grą. Ale i tak polityka Ubi zaskakuje i jest najlepsza, nowy PoP na PC bez zabezpieczeń? Elegancko. Oby tak dalej. O ile GTA4 na PC wkurzał swoją optymalizacją i wieloma niedoróbkami, to czas przejścia w 100% tej gry jest przeogromna i po prostu się chciało grać. Gdyby tylko dali poprawną optymalizację kodu gry oraz coś zrobili z tymi znikającymi teksturami [te sprayowane tekstury też] to gra byłaby w sumie ideałem. Jeszcze gdyby tak nie bajerowali zabezpieczeniami...

Po pierwsze - brak zabezpieczeń
Po drugie - długa rozgrywka najlepiej z multi i co-op
Po trzecie - dopracowana rozgrywka
Po czwarte - normalna cena
Po piąte - No i gdyby gra nie wkurzała, wciągała i była dla tych początkujących i hardcore''owych graczy to bym się nie obraził... ;]

Jak te 5 punktów gra zaliczy przynajmniej na poziomie poprawnym to producent może oczekiwać dużych przychodów pieniężnych. ;]

[szeretuch 0]

Nie wiem dlaczego wszyscy narzekają na Dead Space i Mirror''s Edge. Dla mnie to jedne z najlepszych gier 2008. Szczególnie ME, które mogłoby kandydować do gry roku.