Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Konsole nie są zagrożeniem dla Total War

192 postów w tym temacie

Dnia 10.03.2009 o 11:21, hallas napisał:

Zasadniczo to w większości przypadków nie mnożę gatunków gier a w swojej wypowiedzi odnosiłem
się do wszelkich produkcji angażujących gracza na poziomie taktycznym - w tym też gry
RTS. Nie ważne, czy chodzi o Ten Hammers, czy Company of Heroes.


Nie no, większość gier taktycznych jest stosunkowo realistyczna - wiadomo, że trudno je rozpatrywać ze sztabowego punktu widzenia. Musi być pogodzony realizm i przystępność, by produkcja była grywalna dla większej grupy niż zatwardziali mańjacy. Ale wiem też, że są w sieci ultrahardcore''owe symulacje i na dodatek freeware (ze spartańską grafą oczywiście:D).

Tym niemniej w Total War jednostki mają pewien margines własnej inicjatywy i z niej korzystają np. łucznicy zaatakowani przez piechotę sami się wycofują, by nie stać się jej łupem, a jazda w wojennym szale sama potrafi przejść do szarży bez rozkazu. Chodziło mi raczej o odwzorowanie właściwości broni/amunicji, wpływu ukształtowania terenu, pogody, doświadczenia, morale, typu formacji, charyzmy dowódcy itd. - na prawdziwym polu walki waidomo, że tych czynników jest więcej - no i trzeba dodać też pewien element losowy (np. zacinanie się karabinu, zamoknięcie prochu). CoH nie uważam za grę realistyczną, o RTS-ach nawet nie ma co wspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 06:44, Lordpilot napisał:

Gry z założenia służą rozrywce - niezależnie od platformy. Realizm w nich nie istnieje
- co najwyżej jakieś namiastki realizmu.


Tak, chodziło mi o poziom realizmu stosunkowo duży, jak na domowe warunki. Wiadomo przecież, że we własnym fotelu nie poczujesz turbulencji czy przeciążeń. Sądziłem, że takie rzeczy są oczywiste.

Dnia 10.03.2009 o 06:44, Lordpilot napisał:

Symulatory lotnicze (gatunek dziś całkowicie wymarły)


I tu się bardzo mylisz. Ten gatunek, owszem, jest martwy, ale tylko w świadomości masowego gracza. Tymczasem symulatory lotnicze nadal żyją w swojej niszy. Świadczy o tym chociażby nieprzerwana produkcja joyów (mówię oczywiście o tych z przepustnicami czy skopiowanych z prawdziwych myśliwców jak np. ten http://www.allegro.pl/item573338507_thrustmaster_joystick_hotas_cougar_f_16_wawa_odss.html ) + nowe gry (bądź rozszerzone edycje starszych tytułów) np. wydano niedawno MS Flight Simulator X Deluxe, a z nowości - Digital Combat Simulator: Black Shark. Z planowanych premier: Rise of War (jest przepiękny... http://www.youtube.com/watch?v=BLvhny6BjwU ), Storm of War Battle of Britain w lipcu. W produkcji Jet Thunder, Seven-G, Fighter Ops. Nie zapominajmy o bardzo prężnej społeczności produkującej świetne mody i mapy do Gier MSFS, MS Combat Simulator, Lock On, Falcon 4.0: Allied Force, Il-2 itd. To, że o czymś się nie mówi, nie oznacza że umarło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2009 o 13:26, Meykan napisał:

> Taaa.... nowe gry, cóż za zdziercy w sklepach że sprzedają gry po 200 zł, a dobroczyńcy

> z Alllegro po 60 zł oddają. Ehe... Albo są to tytuły starsze (jakbym miał tyle czekać,

> aż gra wejdzie do taniej serii, to by mi już ochota na nią przeszła), albo używane
(i
> nie wiesz w jakim stanie dostaniesz egzemplarz), ew pirat, lub tzw. kopie "spadające

> z TIRa". Dziękuję, postoję. Pomijam fakt, że PC i konsole to platformy które wybierają

> gracze o zdecydowanie odmiennych preferencjach co do rozrgrywki.
Czytanie ze zrozumieniem. Chodzi mi o nowe gry. W opakowaniu nieużywane. Ustawiłem limit
do 100zł i BARDZO dużo nówek było.

A tytuły aż takie stare nie są.

Czytanie ze zrozumieniem: "Kopie spadające z TIRa", to właśnie często kradzione oryginały - za takie też dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> I tu się bardzo mylisz. Ten gatunek, owszem, jest martwy, ale tylko w świadomości

Dnia 10.03.2009 o 13:55, Vojtas napisał:

masowego gracza. /ciach/


Czyli się zgadzamy :) Bo o to mi chodziło - kiedyś to były produkcje "mainstreamowe", bardzo popularne wśród graczy, a w grach tego typu mogłeś przebierać jak w ulęgałkach. Tak samo sporą popularnością cieszyły się przygodowki - tak wiem, że dziś też mają swoją niszę, ale tak popularne jak kiedyś nie są.

BTW - ten "Rise of War" cudowny. Nie wiesz kiedy to wychodzi i kto jest developerem :) ? Aż mi się łezka w oku zakręciła i przypomniały stare czasy i pogrywanie w "Dawn Patrol" i "Flying Corps" :-) Samoloty z czasów I wojny św. "to je to" :-) Szczerze... to nie wiedziałem, że taka gra powstaje - prosiłbym o jakieś linki, żeby offtopa nie robić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.03.2009 o 13:29, Furrbacca napisał:

Skoro wolisz stać niż siedzieć, to kupuj w empiku gry po 250 zł :).
Ja jednak będę kupował tydzień po premierze oryginalne, zafoliowane gry na allegro, w
cenie ~100zł.


Przy czym nawet cena hurtowa jest wyższa od tych 100 zł, ale co ja tam wiem, nie będę się odzywał :P

Dnia 09.03.2009 o 13:29, Furrbacca napisał:

Nie masz pojęcia - nie odzywaj się :).

> Pomijam fakt, że PC i konsole to platformy które wybierają
> gracze o zdecydowanie odmiennych preferencjach co do rozrgrywki.

Oczywiście. Dla mnie najznamienitszą formą rozrywki jest dyskusja. Zaraz po tym czytanie
książek. Mam konsolę. Według Twoich słów tylko odludki i analfabeci grają na PC :).

A gdzie coś takiego napisałem? Wyjaśnij mi tylko o co chodzi Ci z tymi "odludkami" i "analfabetami"????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2009 o 13:49, palpatine napisał:

Widać w Twoim tekście dużo ironii i cynizmu,wręcz wrogości ;). Poglądy zdecydowanie pecetowe,
o konsolach zdaje się, za wiele nie wiesz.Fakty są takie, że obecna nowość- K2 na PS3
kosztuje 160 zł zafoliowana nówka. Obecne hity na PC (nowe) to koszt rzędu 80-170 zł
w zależności, jak znana jest marka i jaki jest wydawca.To samo jest na konsolach.


Taaa, jestem fanatykiem PC i świata poza nim nie widzę, a PSX, PS2 i X360 podrzucili mi przypadkiem wredni sąsiedzi, którzy chcą, abym zmarł na zawał serca, na widok "znienawidzonych konsol". No cóż :D

Dnia 09.03.2009 o 13:49, palpatine napisał:

Chyba,że za argument uważasz piractwo,a gry ściągasz z torrentów.


Nie obrażaj mnie, jeśli nie chcesz, abym obraził Ciebie. Chcesz zobaczyć moją kolekcję oryginałów? Zapraszam.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 14:19, Czapelo napisał:

Przy czym nawet cena hurtowa jest wyższa od tych 100 zł,


W Polsce - owszem.
Przy obecnym słabym złotym niestety już nie jest tak miło, jak było jeszcze kilka miesięcy temu, choć nawet teraz opłaca się sprowadzać gry z np Wielkiej Brytanii.

Dnia 10.03.2009 o 14:19, Czapelo napisał:

ale co ja tam wiem, nie będę się odzywał :P


A jednak wciąż Cię słyszę :(.

Dnia 10.03.2009 o 14:19, Czapelo napisał:

A gdzie coś takiego napisałem? Wyjaśnij mi tylko o co chodzi Ci z tymi "odludkami" i "analfabetami"???


"gracze o zdecydowanie odmiennych preferencjach co do rozrywki." - Tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 14:33, Furrbacca napisał:

> ale co ja tam wiem, nie będę się odzywał :P

A jednak wciąż Cię słyszę :(.


Na szczęści nie od Ciebie zależy, czy mogę wyrazić swoją opinię, czy nie. Nie musisz czytać moich postów, nie musisz nawiązywać dyskusji, skoro wg Ciebie każdy kto ma odmienne zdanie jest "odludkiem" i "analfabetą"

Dnia 10.03.2009 o 14:33, Furrbacca napisał:

> A gdzie coś takiego napisałem? Wyjaśnij mi tylko o co chodzi Ci z tymi "odludkami"
i "analfabetami"???

"gracze o zdecydowanie odmiennych preferencjach co do rozGrywki." - Tu.


Jeśli "gracze o zdecydowanie odmiennych preferencjach co do rozGrywki" (czytaj uważnie, cytuj dokładnie) tłumaczysz jako analfabeci i odludki, to przestań brać to co bierzesz, bo bredzisz bez ładu i składu. Nawet mi się nie chce tłumaczyć co miałem na myśli, bo za wyjątkiem Ciebie chyba wszyscy zrozumieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> I tu się bardzo mylisz. Ten gatunek, owszem, jest martwy, ale tylko w
>> świadomości masowego gracza. /ciach/

Dnia 10.03.2009 o 14:17, Lordpilot napisał:

Czyli się zgadzamy :) Bo o to mi chodziło [...]


A to trzeba było pisać tak od razu. :PP

Dnia 10.03.2009 o 14:17, Lordpilot napisał:

- kiedyś to były produkcje "mainstreamowe",


No wiesz, równie dobrze mógłbym powiedzieć, że przygodówki też są martwe, bo nie mówi się o nich niemal w ogóle - ale nie są martwe, więc to stwierdzenie jest bzdurą.

Dnia 10.03.2009 o 14:17, Lordpilot napisał:

Tak samo sporą popularnością cieszyły się przygodowki - tak wiem, że dziś też mają swoją
niszę, ale tak popularne jak kiedyś nie są.


No nie są. Ale zdziwiłbyś się, ile jest nowych produkcji - tyle że trzeba się tym po prostu interesować. :)

Dnia 10.03.2009 o 14:17, Lordpilot napisał:

BTW - ten "Rise of War" cudowny. Nie wiesz kiedy to wychodzi i kto jest developerem :)
? Aż mi się łezka w oku zakręciła i przypomniały stare czasy i pogrywanie w "Dawn Patrol"
i "Flying Corps" :-) Samoloty z czasów I wojny św. "to je to" :-) Szczerze... to nie
wiedziałem, że taka gra powstaje - prosiłbym o jakieś linki, żeby offtopa nie robić ;-)


Na końcu filmu jest adres do oficjalnej strony. :P
BTW - wymagania też ma konkretne. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 14:49, Czapelo napisał:

> > ale co ja tam wiem, nie będę się odzywał :P
> A jednak wciąż Cię słyszę :(.
Na szczęści nie od Ciebie zależy, czy mogę wyrazić swoją opinię, czy nie.


No ale skoro piszesz, że się nie będziesz odzywał... :(.

Dnia 10.03.2009 o 14:49, Czapelo napisał:

(czytaj uważnie, cytuj dokładnie)


"rozrgrywki"
Nie znam takiego słowa. Pierwsze skojarzenie - rozrywka.
Ale skoro wolisz w ten sposób:

1. Gracze konsolowi i PC nie lubią takiej samej rozgrywki.
2. Jestem graczem konsolowym
3. Uwielbiam rozgrywkę nastawioną na poznawanie fabuły i dialogi.
---------------------
Gracze PC nie lubią poznawania fabuły i dialogów w grach.

1. Gracze PC nie lubią poznawania fabuły i dialogów w grach.
2. Poznawanie fabuły i dialogi są cechą gier fabularnych (rpg)
3. Gry fabularne (rpg) rozwijają wyobraźnię.
---------------------
Gracze PC nie lubią rozwijać wyobraźni.

1. Gracze PC nie lubią rozwijać wyobraźni.
2. Człowiek jest lepszy od zwierząt.
3. Wyobraźnia jest jedną z cech, jakie odróżniają człowieka od zwierząt.
---------------------
Gracze PC nie lubią się odróżniać od zwierząt, nie czują się od nich lepsi.

Mam dalej ciągnąć bezsensowne wnioski na podstawie Twoich bezsensownych przesłanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 15:56, Furrbacca napisał:

> > > ale co ja tam wiem, nie będę się odzywał :P
> > A jednak wciąż Cię słyszę :(.
> Na szczęści nie od Ciebie zależy, czy mogę wyrazić swoją opinię, czy nie.

No ale skoro piszesz, że się nie będziesz odzywał... :(.

> (czytaj uważnie, cytuj dokładnie)

"rozrgrywki"
Nie znam takiego słowa. Pierwsze skojarzenie - rozrywka.


Zaraz mogę zacząć czepiać się Twoich literówek, ale nie wiem czy znasz słowo ROZGRYWKA? Bo jak jest tam "g" to chyba takie powinno być pierwsze skojarzenie, a nawet jeśli nie, to patrząc na Twoje następne "wywody" powinieneś też dotrzeć do drugiego skojarzenia i wybrać właściwsze.

Dnia 10.03.2009 o 15:56, Furrbacca napisał:

Ale skoro wolisz w ten sposób:

1. Gracze konsolowi i PC nie lubią takiej samej rozgrywki.
2. Jestem graczem konsolowym
3. Uwielbiam rozgrywkę nastawioną na poznawanie fabuły i dialogi.


o jednak znasz to słowo? WOW! Gratuluję.

Dnia 10.03.2009 o 15:56, Furrbacca napisał:

---------------------
Gracze PC nie lubią poznawania fabuły i dialogów w grach.

1. Gracze PC nie lubią poznawania fabuły i dialogów w grach.
2. Poznawanie fabuły i dialogi są cechą gier fabularnych (rpg)
3. Gry fabularne (rpg) rozwijają wyobraźnię.
---------------------
Gracze PC nie lubią rozwijać wyobraźni.

1. Gracze PC nie lubią rozwijać wyobraźni.
2. Człowiek jest lepszy od zwierząt.
3. Wyobraźnia jest jedną z cech, jakie odróżniają człowieka od zwierząt.
---------------------
Gracze PC nie lubią się odróżniać od zwierząt, nie czują się od nich lepsi.

Mam dalej ciągnąć bezsensowne wnioski na podstawie Twoich bezsensownych przesłanek?


Ale bredzisz... aż głowa boli! Długo myślałeś nad tym ciągiem "myślowym"?
Bez sensu jest ta rozmowa z Tobą, bo w prostym zdaniu doszukujesz się "drugiego dna", może to że użyłem jednego zdania, zamiast rozwinąć się na dwie strony, o "odmienności" konsol i komputerów sprowokowało Cię to tak "twórczego" myślenia, ale w takim razie powiem Ci pokrótce o co mi chodzi:
są gatunki wspólne zarówno dla konsol jak i PC, ale są też takie, które NA RAZIE pojawiają się w większości na jednej z tych platform, np. BIJATYKI - na PC można ich szukać ze świecą, na konsolach problemu nie ma. Podobnie sprawa ma się z grami jRPG (jak Final Fantasy) - gier w tym stylu na blaszaku nie uświadczysz (a przynajmniej dobrych. Z drugiej jednak strony takie właśnie gry RTS, czy niektóre MMORPG zdecydowanie lepiej obsługuje za pomocą myszki i klawiatury i jest ich więcej na PC niż na konsolach - i to miałem na myśli mówiąc, że gracze wybierając konsolę lub PC, mają odmienne preferencje co do rozgrywki.
Może dla Ciebie to jest za proste i znów przeprowadzisz moją (i innych graczy) bzdurną psychoanalizę, ale masz do tego prawo, tyle że ośmieszasz siebie.
I nie próbuj mi mówić, że nic nie wiem o konsolach, bo mam w domu zarówno PSX, PS2, XBox''a 360 jak i PC.

Uznajmy tę dyskusje za zamkniętą, bo inaczej niż przy piwie, to my się chyba nie dogadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 16:39, Czapelo napisał:

Zaraz mogę zacząć czepiać się Twoich literówek, ale nie wiem czy znasz słowo ROZGRYWKA?


Oczywiście że znam. Ale chyba nawet nie zauważyłeś, co dokładnie zacytowałem w poprzednim poście.

Dnia 10.03.2009 o 16:39, Czapelo napisał:

Bo jak jest tam "g" to chyba takie powinno być pierwsze skojarzenie, a nawet jeśli nie,
to patrząc na Twoje następne "wywody" powinieneś też dotrzeć do drugiego skojarzenia
i wybrać właściwsze.


Oba skojarzenia były równie prawdopodobne i wskazywały na równie bezsensowną treść Twojej wypowiedzi.

Dnia 10.03.2009 o 16:39, Czapelo napisał:

Ale bredzisz... aż głowa boli! Długo myślałeś nad tym ciągiem "myślowym"?


Nie, co tym bardziej świadczy o tym, że nie masz racji :). Poza tym to nie jest ciąg myślowy. To jest prawidłowy zapis trzech wnioskowań. Formalnie poprawnych nota bene (pomijając ostatnie, tego nie jestem pewien, nie chciało już mi się sprawdzać).

Dnia 10.03.2009 o 16:39, Czapelo napisał:

Bez sensu jest ta rozmowa z Tobą, bo w prostym zdaniu doszukujesz się "drugiego dna",


Ponieważ to zdanie nie odzwierciedla w żadnym stopniu rzeczywistości? To nie jest szukanie drugiego dna. To jest próba wykazania, że przez założenie Twojego zdania dochodzimy do bezsensu. Zgodnie z normalnym postępowaniem należy wówczas znowu rozpatrzyć założone przesłanki. Nie muszę chyba dodawać, że te dotyczące mojej osoby są 100% prawdziwe.

Dnia 10.03.2009 o 16:39, Czapelo napisał:

może to że użyłem jednego zdania, zamiast rozwinąć się na dwie strony,


No wreszcie jakieś konkrety...

Dnia 10.03.2009 o 16:39, Czapelo napisał:

(blablabla) Z drugiej
jednak strony takie właśnie gry RTS, czy niektóre MMORPG zdecydowanie lepiej obsługuje
za pomocą myszki i klawiatury i jest ich więcej na PC niż na konsolach - i to miałem
na myśli mówiąc, że gracze wybierając konsolę lub PC, mają odmienne preferencje co do
rozgrywki.


Ale co ma piernik do wiatraka?
Na konsolach są pady. Na PC są klawiatury i myszki.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że z racji odmiennego sterowania wynika, iż gracze konsolowi nie lubią RTS i MMO, a gracze PC nie lubią bijatyk?

Owszem, argument dotyczący produkcji danych gier na daną platformę jest w pewnym sensie trafiony - wiadomo, że popyt kształtuje podaż. Niestety nie do końca mogę się tu zgodzić, gdyż od dawien dawna wiadomo, że gracze PC narzekają na brak porządnych bijatyk, a gracze konsolowi cieszą się na wieść o każdej, nawet uproszczonej strategii.

Że znowu zarzucę logiką. Twoje wnioskowanie wygląda tak: p^q -> r. W pewnych ściśle określonych warunkach może być prawdziwe, ale w znacznej większości wniosek nie wynika logicznie z przesłanek...

Dnia 10.03.2009 o 16:39, Czapelo napisał:

Może dla Ciebie to jest za proste i znów przeprowadzisz moją (i innych graczy) bzdurną
psychoanalizę, ale masz do tego prawo, tyle że ośmieszasz siebie.


To nie ja przeprowadzam bzdurną psychoanalizę. Ty piszesz o tym, że gracze konsolowi i gracze PC się różnią w jakiś sposób. Ja próbuję Ci przekazać, że nie masz żadnej racji.
Powtórzę najprościej: Ty przeprowadzasz bzdurną psychoanalizę.
Ja, żeby wykazać, że jest bzdurna, wyciągam z niej najprostsze wnioski. Wnioski te są jeszcze bardziej bzdurne, co również Ty zauważasz. Ale mimo tego, że dostrzegasz bzdurne wnioski wypływające z bzdurnej analizy nie zauważasz, że Twoja psychoanaliza jest również bzdurna.

Dnia 10.03.2009 o 16:39, Czapelo napisał:

I nie próbuj mi mówić, że nic nie wiem o konsolach, bo mam w domu zarówno PSX, PS2, XBox''a 360 jak i PC.


No ja z pewnością nie mam PC i się nie znam ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 06:44, Lordpilot napisał:

Oczywiście masz rację. Zbyt pochopnie wrzuciłem "Empire" do worka z napisem "rts". Czuje
się upomniany i sprostowany :)

Masz szczęście, że nie trafiłeś na fanatyka tej serii (ale fana, owszem), bo ten bluzg by nie szczędził. ;)

Dnia 10.03.2009 o 06:44, Lordpilot napisał:

Pozdrawiam.

I nawzajem.

Dnia 10.03.2009 o 06:44, Lordpilot napisał:

BTW - tyle ostatnie hybryd, że czasem mam nielichy problem z zakwalifikowaniem gry do
konkretnego gatunku. "King''s Bounty" chociażby :). Jest prześwietne - ale czy to bardziej
turowa strategia fantasy (cholera - ale po mapie łazimy w real-time) ? Czy uproszczone
cRPG ? Nie wnikam :)

Nowy King''s Bounty jest dla mnie po prostu genialną strategią turową z elementami cRPG''a. Dużo trudniejszy do zaklasyfikowania jest choćby taki Etherlords, choć zarazem troszkę do "Legendy" podobny.

Widzę, że na nowo rozgorzała wojna PC-konsole. Nie ma sensu się spierać. Jak powiedziałem wcześniej - nie ten target. Seria Total War jeśli ukazałaby się na konsolach, to zarobiłaby (dosłownie) grosze. Gry strategiczne na konsolach to kompletny szajs. Dopóki nie będę mógł pod taką maszynkę myszki i klawiatury, dopóty w takie "cosie" grać nie zamierzam. W takiego Halo Wars grało się miło, choć jest to zdecydowanie gra dla fanów serii przeżywających orgazm po tym, jak zaznaczą Banshee/Warthoga i wskażą kierunek w jakim mają się udać (i oni tam jadą! Czysta orgia!) - w towarzystwie dowolnego, gniotowatego nawet RTS''a na PC gra ta wypada BARDZO blado. Wyjątkiem może okazać się Majesty 2, który ukazuje się bodajże również na Xboksie 360, a sterowanie na padzie (raczej) przeszkadzać nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 17:00, Furrbacca napisał:

> Zaraz mogę zacząć czepiać się Twoich literówek, ale nie wiem czy znasz słowo ROZGRYWKA?

Oczywiście że znam. Ale chyba nawet nie zauważyłeś, co dokładnie zacytowałem w poprzednim
poście.

Przeczytaj uważnie, "g" w moim cytacie Twojego listu znalazło się tylko przez przypadek, gdy chciałem w swojej treści wyróżnić tę literę i dodałem do Twojego cytatu.

Dnia 10.03.2009 o 17:00, Furrbacca napisał:


Oba skojarzenia były równie prawdopodobne i wskazywały na równie bezsensowną treść Twojej
wypowiedzi.

> Ale bredzisz... aż głowa boli! Długo myślałeś nad tym ciągiem "myślowym"?

Nie, co tym bardziej świadczy o tym, że nie masz racji :). Poza tym to nie jest ciąg
myślowy. To jest prawidłowy zapis trzech wnioskowań. Formalnie poprawnych nota bene (pomijając
ostatnie, tego nie jestem pewien, nie chciało już mi się sprawdzać).

> Bez sensu jest ta rozmowa z Tobą, bo w prostym zdaniu doszukujesz się "drugiego
dna",

[blablablabla]

> (blablabla) Z drugiej
> jednak strony takie właśnie gry RTS, czy niektóre MMORPG zdecydowanie lepiej obsługuje

> za pomocą myszki i klawiatury i jest ich więcej na PC niż na konsolach - i to miałem

> na myśli mówiąc, że gracze wybierając konsolę lub PC, mają odmienne preferencje
co do
> rozgrywki.

Ale co ma piernik do wiatraka?
Na konsolach są pady. Na PC są klawiatury i myszki.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że z racji odmiennego sterowania wynika, iż gracze konsolowi
nie lubią RTS i MMO, a gracze PC nie lubią bijatyk?


Chłopie, czy Ty musisz zawsze myśleć odwrotnie niż ktoś mówi?? Ja piszę że jakieś gatunki są bardziej popularne na tej platformie, inne na tamtej i DLATEGO wybieramy konkretną platformę. Chyba normalne, że jakbym był maniakiem bijatyk, to nie wybrał bym do tego celu PC! Z drugiej strony, jeśli śni mi się taki na przykład (piszę na przykład, żebyś mi nie wyjechał, iż piszę o jednym tytule) World of Warcraft, to nie kupię konsoli! Gdybym był skazany na wybór jednej platformy (a mam to szczęście, że mogę mieć kilka), na pewno nie wybrał bym konsol, bo nie ma tam kilku, najbardziej ulubionych przeze mnie gatunków, ale to też nie znaczy że nie lubię bijatyk! Po prostu był bym w stanie poświęcić możliwość grania w bijatyki, aby móc pograć w ulubione przeze mnie tytuły.

Dnia 10.03.2009 o 17:00, Furrbacca napisał:


Owszem, argument dotyczący produkcji danych gier na daną platformę jest w pewnym sensie
trafiony - wiadomo, że popyt kształtuje podaż. Niestety nie do końca mogę się tu zgodzić,
gdyż od dawien dawna wiadomo, że gracze PC narzekają na brak porządnych bijatyk, a gracze
konsolowi cieszą się na wieść o każdej, nawet uproszczonej strategii.


Moja odpowiedź powyżej.

Dnia 10.03.2009 o 17:00, Furrbacca napisał:


Że znowu zarzucę logiką. Twoje wnioskowanie wygląda tak: p^q -> r. W pewnych ściśle
określonych warunkach może być prawdziwe, ale w znacznej większości wniosek nie wynika
logicznie z przesłanek...

> Może dla Ciebie to jest za proste i znów przeprowadzisz moją (i innych graczy) bzdurną

> psychoanalizę, ale masz do tego prawo, tyle że ośmieszasz siebie.

To nie ja przeprowadzam bzdurną psychoanalizę.


To nie ja wyciągnąłem wniosek, że pecetowcy to odludki i analfabeci :)

>Ty piszesz o tym, że gracze konsolowi

Dnia 10.03.2009 o 17:00, Furrbacca napisał:

i gracze PC się różnią w jakiś sposób. Ja próbuję Ci przekazać, że nie masz żadnej racji.
Powtórzę najprościej: Ty przeprowadzasz bzdurną psychoanalizę.
Ja, żeby wykazać, że jest bzdurna, wyciągam z niej najprostsze wnioski. Wnioski te są
jeszcze bardziej bzdurne, co również Ty zauważasz. Ale mimo tego, że dostrzegasz bzdurne
wnioski wypływające z bzdurnej analizy nie zauważasz, że Twoja psychoanaliza jest również
bzdurna.

Nie..... nie dam rady. Gracze, czy to konsolowi czy komputerowi się nie różnią!!!!!!!!!! To gracze! A
to że gusta graczy kształtują to po jakie platformy oni sięgają, to powiesz, że nie prawda? To może w samym światku konsolowym: dlaczego istnieje coś takiego jak exclusiv''y? Po to aby przyciągnąć pewnych graczy do właśnie konkretnej platformy.

Dnia 10.03.2009 o 17:00, Furrbacca napisał:

> I nie próbuj mi mówić, że nic nie wiem o konsolach, bo mam w domu zarówno PSX, PS2,
XBox''a 360 jak i PC.

No ja z pewnością nie mam PC i się nie znam ;P.


A kto Cię tam wie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W skrócie jak już napisali przedmówcy - nie ten target.
Może i specjalnie nie jestem na czasie, bo mój komp dość starawy, a znajomość konsol to dla mnie głównie PSX i trochę PS2.... Chyba mało kto kupuje konsolę z myślą o graniu w gry strategiczne(ogólnie bez rozdrabniania się na turówki, RTSy itd.), z tego co pamiętam gry z tego gatunku specjalnie dobrze się nie sprzedawały, przez to też nie miały szczególnie silnej reprezentacji. Na PSX podobały mi się niektóre turówki (FFT, Front Mission), reszta to konwersje z PC, które były w miarę udane Civilization 2, UFO, Warhammer:Dark Omen - jednak problemem był niższy poziom trudności i sterowanie... jeśli chodzi o sterowanie to niby można dokupić sobie mysz do konsoli, jednak osobiście nie znam, ani 1 osoby która by takową kupiła - po części przez nikła liczbę tytułów, cenę, ale także sam sposób grania- po prostu grało się siedząc przy telewizorze, zazwyczaj nawet nei było by gdzie używać myszki.
Dla tego sądzę, że bardziej zaawansowane strategie po prostu nie sprzedały by się za dobrze na konsolach... a próba ich przeniesienia na nie niosła by (w moim uznaniu) ryzyko, że "rekin poczuje krew" i będzie próbował upraszczać rozgrywkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

Przeczytaj uważnie, "g" w moim cytacie Twojego listu znalazło się tylko przez przypadek,
gdy chciałem w swojej treści wyróżnić tę literę i dodałem do Twojego cytatu.


Pierwszy raz to słowo pojawiło się w takiej formie u Ciebie: "rozrgrywka". Moje wybiórcze oko nie dostrzegło ''g'', choćby dlatego, że pierwsze stało ''r''...
Ale to nie ma znaczenia, zarówno użycie rozrywki, jak i rozgrywki jest moim zdaniem błędne w tamtym kontekście.
I dlatego też napisałem, iż oba skojarzenia były równie prawdopodobne.

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

> > Bez sensu jest ta rozmowa z Tobą, bo w prostym zdaniu doszukujesz się "drugiego
> dna",


Nie. Dostrzegam jedynie pierwsze dno, którego nie dostrzegają inni. To tak, jakby władca rozkazał mówić na siebie per ośle. Wszyscy by mówili ''ośle'', bo tak kazał władca. Ja bym mówił ''ośle'', bo tylko osioł by coś takiego rozkazał, jeśli wiesz, o co mi chodzi.

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

> [blablablabla]


Nie wiem dlaczego, ale mam dziwne wrażenie, że Twoje wstawienie tu tego (blablabla) nie ma na celu zachowania spójności i czystości zapisu, a także skrócenia cytowanego tekstu, tylko jakąś ukrytą nieprzyjemność skierowaną w moją stronę.
Ech, chyba jednak robię się zbyt paranoiczny :(.

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

> Ale co ma piernik do wiatraka?
> Na konsolach są pady. Na PC są klawiatury i myszki.
> Na jakiej podstawie twierdzisz, że z racji odmiennego sterowania wynika, iż gracze
konsolowi
> nie lubią RTS i MMO, a gracze PC nie lubią bijatyk?

Chłopie, czy Ty musisz zawsze myśleć odwrotnie niż ktoś mówi?? Ja piszę że jakieś gatunki
są bardziej popularne na tej platformie, inne na tamtej i DLATEGO wybieramy konkretną
platformę.


Widzisz, tu się różnimy. Ja nie wybierałem żadnej platformy. Ja wybieram tylko i wyłącznie gry. X360 wygrałem (szpan ;P), notebooka musiałem kupić na studia. Zero własnego wyboru w kontekście platform. Co nie zmienia faktu, że chociaż mam pc wystarczająco mocny, by pociągnąć wszystkie nowe tytuły przynajmniej na średnich detalach (szpan x2 ;P), to i tak wolę grać na iksie. I gdybym miał wybór - Total War na konsolę, czy na PC, to wybrałbym na konsolę. Nie ma tu znaczenia to, jaka platforma z czym się kojarzy. Ja wolę grać na konsoli i jeśli tylko mam taką możliwość - wybieram gry właśnie na nią.
Powtórzę jeszcze raz (to spokojnie będziesz mógł wyciąć w cytacie :P) - nie wybieram na czym grać - wybieram w co.

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

Chyba normalne, że jakbym był maniakiem bijatyk, to nie wybrał bym do tego
celu PC! Z drugiej strony, jeśli śni mi się taki na przykład (piszę na przykład, żebyś
mi nie wyjechał, iż piszę o jednym tytule) World of Warcraft, to nie kupię konsoli!


Wydawało mi się, że rozmawiamy o kupowaniu gier, nie platformy :P.

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

Gdybym
był skazany na wybór jednej platformy (a mam to szczęście, że mogę mieć kilka), na pewno
nie wybrał bym konsol, bo nie ma tam kilku, najbardziej ulubionych przeze mnie gatunków,
ale to też nie znaczy że nie lubię bijatyk! Po prostu był bym w stanie poświęcić możliwość
grania w bijatyki, aby móc pograć w ulubione przeze mnie tytuły.


NO WŁAŚNIE!!!
Nie jesteś jedyny!!!
Konsolowcy wcale nie muszą nie lubić strategii!
Pecetowcy wcale nie muszą nie lubić bijatyk!
Wszyscy mamy takie same podejście - chcemy, żeby gra była na naszą platformę, bo wtedy możemy w nią zagrać. Nie ma tu znaczenia to, że do tej pory na daną platformę wychodziło więcej tytułów jednego gatunku, a na drugą innego!
Mam konsolę, uwielbiam na niej grać, a nie lubię bijatyk i nienawidzę frpg. Uwielbiam przygodówki, rozbudowane erpegi, strategie. I nie jestem jedyny.

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

Moja odpowiedź powyżej.


Ja również na to odpowiadam troszkę ponad Twoją linijką, jak już się bawimy w Cpt. Obviousa ;).

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

To nie ja wyciągnąłem wniosek, że pecetowcy to odludki i analfabeci :)


To nie ja stwierdziłem, że pecetowcy i konsolowcy inaczej patrzą na gry :P.

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

Nie..... nie dam rady. Gracze, czy to konsolowi czy komputerowi się nie różnią!!!!!!!!!!
To gracze!


"PC i konsole to platformy które wybierają gracze o zdecydowanie odmiennych (...)"
No to różnią się, czy nie...?

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

A to że gusta graczy kształtują to po jakie platformy oni sięgają, to powiesz, że nie prawda?


Powiem. Jestem przykładem na to, że to nie jest prawda :P.
Kolejna sprawa, już pomijając moją skromną osobę, zauważ, że większość polskich graczy ma pecety. I wcale nie dlatego, że to zatwardziali strategiczno-cso-platformówkowo-hardkorowcy. Zwyczajnie PC kupuje się dlatego, że bez niego nie da się obecnie funkcjonować. Edytor tekstu, E-Mail, inne programy użytkowe. Konsola to sprzęt drugiej kategorii - kiedy możesz przeznaczyć tyle kasy na rozrywkę, to wtedy ją kupujesz. PC musisz mieć niezależnie od tego, czy lubisz grać na padzie, czy nie. Pozwól, że Cię zacytuję:
"(a mam to szczęście, że mogę mieć kilka)" - ja, gdybym nie miał możliwości posiadania obydwu platform, to również wybrałbym PC.
I wcale nie ze względu na gry. W tym też zawiera się odpowiedź na pytanie o exclusivy - nie ma konkurencji między PC, a konsolami. Natomiast pomiędzy samymi konsolami już jest. Natomiast nie widzę związku exclusivów z poszczególnymi gatunkami gier. Fable 2 - pseudo-rpg. Tak samo ME. GoW2 - shooter, Halo Wars - pseudo-rts (w to jeszcze nie grałem). Po stronie PS3 nie do końca się orientuję, ale najprawdopodobniej wygląda to identycznie. Nie wybierasz konsoli (pomijam już zupełnie wątek PC) tylko dlatego, że 60/100 gier na nią należy do jednego gatunku. Równie dobrze możesz ją wybrać dlatego, że chcesz zagrać w 40 pozostałych, a na innej konsoli tych gier jest tylko 39...

Dnia 10.03.2009 o 20:01, Czapelo napisał:

> No ja z pewnością nie mam PC i się nie znam ;P.
A kto Cię tam wie :))))


:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko małe sprostowanie: do najnowszych konsol podłącza się klawiaturę i mysz poprzez złącze USB, a więc używa się tych samych urządzeń co w przypadku PC. Dodam jeszcze, że Microsoft zakazuje implementowania obsługi myszki i klawiatury jako urządzeń używanych do sterowania grami na Xbox360.

I jeszcze jedno, całkowicie zgadzam się z tym, że używanie myszki i klawiatury przed telewizorem jest totalnie niewygodne. Żeby wygodnie używać tych urządzeń trzeba siedzieć przy biurku. Działa to jednak w dwie strony, bo jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że nie można wygodnie grać na PC używając jednocześnie TV(zamiast monitora), ani wygodnie siedząc na kanapie. Co z kolei staje się wadą PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napiszę coś jeszcze. Uproszczone strategie przestają być strategiami... Uproszczone RPG przestaje być RPG... A na Diablo 3 jakoś wszyscy pecetowi gracze czekają...

Faktem jest także, że na Xbox360 wyszedł kompletnie nie okrojony Supreme Commander(a także wersja Civilization 4), chyba najbardziej złożony RTS wszech czasów i nie gra się w niego tak źle, więc może nie potrzebnie się martwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2009 o 18:18, AjKnowJu napisał:

> konsole to fajny wynalazek ake tylko do niektoty gatunkow gier przeciez czerwonego
wina
> nie pija sie do ryb a bialego do np. tatara to jest chore aby strateg byl na konsole

> strzlanki i scigalki napewno ale strateg albo RPG dajcie spokoj swiat schodzi na
psy

Bardziej FPS''y mnie nie pasują na konsole, ani?eli rts''y.. i ogolem czemu takie bzdury
wypisujecie?
Konsola nadaje sie do RTS... argh... Inaczej ... jak do jasnej cholery konsola mia3a
by sie nie nadawaa do RTS''ów.
Gra3em w pare rts''ów na konsoli i ?adnego problemu nie by3o i gra3o sie bardzo przyjemnie...
dwie gry to do dzisiaj mi3o wspominam (miedzy innymi populous3 ^^).
Niewidze ?adnego powodu by rts nie nadawa3 sie na konsole :)

wyobraz sobie ze masz okolo dwustu jednostek na planszy i sprobuj to wrzystko ogarnac glupim padem myszka w takich sprawach zajmuje nie podwazalnie pierwsze miejsce a w stzrelankach padem moim i tylko moim i nikogo do tega zdania nie przymuszam jest operowac latwiej auto namierzanie i inne bajery np. combo wychodza o niebo lepiej na padzie niz na klawiaturze+myszce

20090310214916

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować