Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Temat Ogólny [M]

[mc1908 0]

Dnia 19.02.2010 o 22:49, A-cis napisał:

W ten sposób są to rekordowe Igrzyska zimowe jeśli chodzi o liczbę medali :-)

z powalającą liczbą 3 (słownie: trzech) medali! :D

Jeszcze ewentualna szansa Małysza (ale tu może być bardzo różnie) i jakimś cudem Sikora może nie spudłuje (sam w to nie wierzę)

[Citkowsky 2]

Dnia 19.02.2010 o 22:54, michalcies napisał:

> >>............

Nie zapominaj o Małyszu jutro.

[mc1908 0]

do usunięcia - sorry nie ogarniam

[Longer 0]

Emocje niesamowite...3 miejsce Justyny, apetyty były większe ale i tak jest to wielki sukces, wyraźnie Polka na zjazdach sobie nie radzi i traci do czołówki. Do złota nie miała dzisiaj szans, wyraźnie w pewnym momencie osłabły zawodniczki. Jest 3 miejsce i drugi medal Justyny, czekamy na jeszcze jeden. Jutro zobaczymy co pokaże Małysz a w niedziele Sikora.

[PJ_MW 0]

Dnia 19.02.2010 o 22:59, Longer napisał:

Emocje niesamowite...3 miejsce Justyny, apetyty były większe ale i tak jest to wielki
sukces, wyraźnie Polka na zjazdach sobie nie radzi i traci do czołówki. Do złota nie
miała dzisiaj szans, wyraźnie w pewnym momencie osłabły zawodniczki. Jest 3 miejsce i
drugi medal Justyny, czekamy na jeszcze jeden. Jutro zobaczymy co pokaże Małysz a w niedziele
Sikora.

No tak, rzeczywiście Justyna nie radzi sobie na zakręcie przy wjeździe do stadionu, w ten sam sposób straciła ona pierwsze miejsce na rzecz norweszki.

[Longer 0]

Dnia 19.02.2010 o 23:02, PJ_MW napisał:

No tak, rzeczywiście Justyna nie radzi sobie na zakręcie przy wjeździe do stadionu, w
ten sam sposób straciła ona pierwsze miejsce na rzecz norweszki.

W sprincie straciła szanse bo dzisiaj nie miała szans, wyraźnie pozostałe zawodniczki z Justyną na czele osłabły na ostatnich kilometrach, a w zwolnionym tempie było fajnie widać jak Polka się rozciągnęła na finishu :D Centymetry zadecydowały, żal trochę Steiry to już jej nie pierwsze 4 miejsce w walce o medale ;)

[karolekx23x 0]

A liczyłem po cichutku na złoto. Szkoda ale się ciesze że trzecie miejsce jest .Na 30 km Justyna bedzie pierwsza i do kompletu przywiezie wszystkie krążki , każdy innego koloru.
Jutro kicze na złoto Małysza w, w najgorszym razie srebro.

[Longer 0]

Dnia 19.02.2010 o 23:08, karolekx23x napisał:

A liczyłem po cichutku na złoto. Szkoda ale się ciesze że trzecie miejsce jest .Na 30
km Justyna bedzie pierwsza i do kompletu przywiezie wszystkie krążki , każdy innego koloru.
Jutro kicze na złoto Małysza w, w najgorszym razie srebro.

Ja nie bym nie był tak pewny medalu Małysza, na tej skoczni będzie więcej kandydatów do medalu...Zobaczymy jak to będzie. A ja liczę na Sikorę, nie wiem czemu ale wydaje mi się, że będzie medal...

[karolekx23x 0]

Ale Małysz jest w dość wysokiej formie , sam powiedział że chce udowodnić że nie przez przypadek zdobył srebro.
Na treningach spisywał się świetnie wiec w konkursie będzie jeszcze lepiej.
Mała szansa pokazania się w drużynie ale liczę ze Polacy będą chociaż w pierwszej 6.

[A-cis 0]

Dnia 19.02.2010 o 22:54, michalcies napisał:

z powalającą liczbą 3 (słownie: trzech) medali! :D

Popatrz na to tak:
Potęgą narciarską nie byliśmy nigdy. Bo i z czym. Toru saneczkowego nie mamy, wszystkiego 2 skocznie, i rzadko tak śnieżna zima jak ta.
Dotychczas na wszystkich zimowych igrzyskach w historii zdobyliśmy raptem 8 medali, z czego dwa Małysz (i to odzwierciedla naszą pozycję w sportach zimowych).
A tu raptem na tych jednych Igrzyskach zdobywamy od razu 3 medale i mamy jeszcze szansę na kolejny.
Nie nazwiesz tego rekordowymi igrzyskami?
Nie wiem czy w ciągu reszty Twojego życia ten rekord uda się wyrównać. Dlatego zapamiętaj je, bo później wnukom będziesz opowiadał, że oglądałeś w TV rekordowe Igrzyska Olimpijskie w niezapomnianym roku 2010 ;-)

Dnia 19.02.2010 o 22:54, michalcies napisał:

Jeszcze ewentualna szansa Małysza (ale tu może być bardzo różnie) i jakimś cudem Sikora może nie spudłuje (sam w to nie wierzę)

Ja bardziej liczę na Kowalczyk w biegu na 30 km. W tym biegu ona będzie jedną z głównych faworytek (choć chyba złoto znów zwinie Bjoerdalen - jest b. mocna).
Sikora na pewno faworytem nie jest. A jeśli chodzi o Małysza, to tam jest za duża loteria i za dużo chętnych do podium.

[Longer 0]

Dnia 20.02.2010 o 01:21, A-cis napisał:

Ja bardziej liczę na Kowalczyk w biegu na 30 km. W tym biegu ona będzie jedną z głównych
faworytek (choć chyba złoto znów zwinie Bjoerdalen - jest b. mocna).

Cyba chodziło Ci o Bjoergen :D Panowie w kobiecych dyscyplinach nie mogą brać udziału ;)

Dnia 20.02.2010 o 01:21, A-cis napisał:

Sikora na pewno faworytem nie jest. A jeśli chodzi o Małysza, to tam jest za duża loteria
i za dużo chętnych do podium.

Chętnych jest dużo jednak szanse też nie są małe..dzisiaj zobaczymy czy Małysz zdobędzie swój ostatni medal na Igrzyskach ;)

[A-cis 0]

Dnia 20.02.2010 o 01:27, Longer napisał:

Cyba chodziło Ci o Bjoergen :D Panowie w kobiecych dyscyplinach nie mogą brać udziału ;)

Zwłaszcza biatloniści ;-)
Sorry, przekłamanie. Ale w końcu to na Bjoer i to na Bjoer. Gorzej tylko z tymi płciami :-D

Dnia 20.02.2010 o 01:27, Longer napisał:

Chętnych jest dużo jednak szanse też nie są małe..dzisiaj zobaczymy czy Małysz zdobędzie swój ostatni medal na Igrzyskach ;)

Szanse zawsze są. Wolałbym jednak, żeby Ammanowi nie pozwolono startować w tych jego nowych wiązaniach.
Wtedy zmierzyli by się w porównywalnych warunkach...
Tak czy siak, nie czuję jakoś tego medalu Adama (chociaż mu życzę i będę ściskał kciuki).

[BoloMaster 0]

jeśli Adam stanie dzisiaj na podium będzie to spory sukces,niektórzy rywale wydaje się być poza zasięgiem (Amman, Jacobsen). Czekam do 20 bo zapowiadają się ogromne emocje.

[karolekx23x 0]

Ja wierze że Adam pokona rywali .Ja nigdy nie porównuje skoków z treningów i kwalifikacji do konkursu .
Sadzę że potencjał zawodnika dopiero widać w zawodach , jak wiadomo zawodnik moze nie wytrzymać psychicznie .
Adam dziś zdobędzie złoto .

[mc1908 0]

Oczywiście Kowalczyk też jeszcze powalczy, Małysz to duża loteria, Sikora za bardzo się spina na strzelnicy.

Z tymi 3 medalami to chodziło mi o to, że nasz poziom "nie jest porywający" ;)

A w sprawie Ammana jestem za Szwajcarem, bo FIS zawsze musi wszystko po swojemu, rozwalili już zupełnie Puchar Świata przez te swoje współczynniki, przeliczniki i Bóg wie co jeszcze, to teraz chcą ustalać wynik Igrzysk. Hofer Wielki Pan i Władca.

[Budep 0]

O której dzisiaj konkurs skoków? (to chyba jedyna interesująca nas dzisiaj konkurencja?)

[Anjinsan 0]

No to gratulacje dla Justyny. Oj były nerwy w końcówce. Bjoergen miała już złoto w kieszeni, ale pozostała trójka zmieniała się miejscami co kilkanaście/dziesiąt metrów. No i ta linia mety.

Teraz trzymam kciuki za Małysza. Dobrze mówi A-cis, skoki to w dużym stopniu loteria - daleko nie szukać , złoto Fortuny.

@ Budep

O 20:00.

[karolekx23x 0]

Dnia 20.02.2010 o 18:30, Budep napisał:

O której dzisiaj konkurs skoków? (to chyba jedyna interesująca nas dzisiaj konkurencja?)

o 20:30. Trzymam za Ciebie kciuki Adam . Leć,leć .......tylko złoto się liczy.

[Budep 0]

Co do Kowalczykówny, oczywiście oglądałem. Jak ja oglądam, to zazwyczaj kupa, więc była, nie? :D Np. Nowakowskiej nie oglądałem i była blisko podium, a Kowalczykówne już tak i by wyleciała poza. Buhaha.

Ale wracając do tego biegu, to zawaliła trochę. Powinna trzymać sie tuż za Bjoergen i nie dać jej uciec, w ogóle. Niestety, Norweżka trochę odjechała, a Polka już nie dała rady jej dogonić. Szkoda, moim zdaniem to duży błąd taktyczny.

Zadziwia mnie... słaba wytrzymałość Kowalczyk. Na podbiegach prawie nic nie nadrabiała, za to na zakrętach - standardowo - dużo traciła. Nawet pod koniec Steirze na podbiegu nie uciekła, szła Norweżka tuż za nią. Trochę mnie to niepokoi w perspektywie 30km.

[Anjinsan 0]

Dnia 20.02.2010 o 18:44, Budep napisał:

Zadziwia mnie... słaba wytrzymałość Kowalczyk. Na podbiegach prawie nic nie nadrabiała,
za to na zakrętach - standardowo - dużo traciła. Nawet pod koniec Steirze na podbiegu
nie uciekła, szła Norweżka tuż za nią. Trochę mnie to niepokoi w perspektywie 30km.

Trafiłeś w dziesiątkę. Mam nadzieję, że zregeneruje siły do dnia 30 km, bo wczoraj sprawiała wrażenie po prostu zmęczonej. To był zupełnie inny bieg, krok niż w dniach poprzednich. Co prawda dystans dłuższy, więc nie mogła galopować, ale i tak nie wyglądało to najlepiej.