Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

GDC 09: Kaplan do ekipy WoW-a - "skończcie z pisaniem książki w grze"

74 postów w tym temacie

oczywiście można zrobić dialogi pod tytułem "steszczaj się, bo czas mnie goni" i "to bardzo ciekawe, możesz powiedzieć coś więcej?" w ten sposób i jedni i drudzy byliby zadowoleni. Taki to problem? Bariera technologiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja czytam teksty tylko tych questów, które są w jakiś sposób związane z historią najważniejszych postaci uniwersum (vide świetny chain, w którym wcielamy się w Arthasa by na końcu dokopać Ilidianowi czy też atak na Wrathgate okraszony bardzo dobrym filmem). I wtedy jest ok - ciekawa forma questa połączona z dobrą fabułą. A typowe zapychacze do expienia olewam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem facet ma trochę racji. Questy, to w większości monologi. W takim GW jest to wyjątkowo badziewne. W końcu dobrze prowadząc te kilka zdań możnaby uzyskiwać lepszą nagrodę, dodatkowe sugestie co do wykonania zadania lub wręcz inne sposoby rozwiązania tego samego problemu NPC. To moim zdaniem przyszłość. W MMO czytanie jest o tyle kiepskie, że różni ludzie mają różne szybkości czytania, poza tym jedni chcą poczytać inni olać. A jak dzieje się to w jednej grupie, to konflikt murowany. Prędzej czy później te dwie grupy graczy się pożrą i w najłagodniejszej formie przestaną ze sobą grać.
Kto powiedział, że w grze musi być kilka setek tak samo prymitywnie wyglądających questów? Może być ich ze trzy razy mniej, ale niech wymagają oprócz sprawności manualnej chociaż minimum zaangażowania i wysiłku umysłowego jakie decyzje podjąć. Niedługo wpadnie jakiś MMO z samymi nowymi koncepcjami i dotychczasowe gry zostaną uznane za dinozaury. WoWa to też nie ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piwo mu! Grałem w wiele gier MMO (zarówno płatnych, jak i darmowych) i w żadnej nie czytałem tych przydługaśnych monologów, a jedynie krótkie podsumowanie "gdzie i co". Szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Gothicu 3 praktycznie wycieli dialogi i patrzcie co to zrobiło z grą? Po kilkunastu godzinach gry dochodzimy do Xardasa i co? Minuta rozmowy! Dialogi to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 20:07, DainII napisał:

W Gothicu 3 praktycznie wycieli dialogi i patrzcie co to zrobiło z grą? Po kilkunastu
godzinach gry dochodzimy do Xardasa i co? Minuta rozmowy! Dialogi to podstawa.

Nie prawda. Podstawa to siepanina. Kaplana na bank głosował na Fallout 3 jako na grę z najlepszym scenariuszem w 2009 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 18:44, Olamagato napisał:

Moim zdaniem facet ma trochę racji. Questy, to w większości monologi. W takim GW jest
to wyjątkowo badziewne. W końcu dobrze prowadząc te kilka zdań możnaby uzyskiwać lepszą
nagrodę, dodatkowe sugestie co do wykonania zadania lub wręcz inne sposoby rozwiązania
tego samego problemu NPC. To moim zdaniem przyszłość. W MMO czytanie jest o tyle kiepskie,
że różni ludzie mają różne szybkości czytania, poza tym jedni chcą poczytać inni olać.
A jak dzieje się to w jednej grupie, to konflikt murowany. Prędzej czy później te dwie
grupy graczy się pożrą i w najłagodniejszej formie przestaną ze sobą grać.
Kto powiedział, że w grze musi być kilka setek tak samo prymitywnie wyglądających questów?
Może być ich ze trzy razy mniej, ale niech wymagają oprócz sprawności manualnej chociaż
minimum zaangażowania i wysiłku umysłowego jakie decyzje podjąć. Niedługo wpadnie jakiś
MMO z samymi nowymi koncepcjami i dotychczasowe gry zostaną uznane za dinozaury. WoWa
to też nie ominie.

Zgadzam się z większością, poza końcówką. Niedługo to znaczy kiedy? Jak na razie mamy powielanie tych samych standardów wprowadzonych przez WoWa, różnica polega tylko na tym, że część gier stawia na PvE i w nim wprowadza kilka własnych pomysłów a inne znikomy rozwój ustanawiają w PvP... poza tym mamy wciąż to samo i nie zapowiada się na rychłą zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coz... Pierwotnie mialem zamiar skrytykowac imc Kaplana za ow apel, ale w sumie za co? Od czasow TBC przyrostek -rpg byl systematycznie likwidowany, by byc w koncu zastapionym przez h''n''s. Wielcy herosi z Azeroth i tak co dodatek musza zbierac kupy, albo walczyc z kolejnymi, jakze morderczymi zastepami dzikow. Wszystko to wlasciwie po to, by ubic kolejnego wielkiego Zlego, ktory w rtsowej czesci gry sie czyms wykazal. Juz dzielni bohaterowie zaszlachtowali emo ksiecia belfow, pozniej zajeli sie Illidanem, ktory jako przeciwnik byl cool''n''awesome, teraz macie zlowieszczego lisza... W sumie jak zacznie brakowac to zawsze mozna kogos wskrzesic, odgrzebac i prosiaczki wplacajace co miesiac kase beda zachwycone. :)
Ale wracajac do sedna sprawy, jak pan Kaplan zauwazyl WoW nie jest gra, gdzie sie questy czyta, tu sie questy napier***a. Nikogo nie interesuje kto, kogo i dlaczego, poki X da duzo ciekawych rzeczy, a boss bedzie miec mnostwo kolorowych atakow, ktorymi zadziwi gawiedz. Brawa za to, ze ktos ''od nich'' wreszcie zdarl ta nadgnila otoczke "rpga". Gracze maja farmic i placic, a nie czytac! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 20:28, PharauhnMizzrym napisał:

Niedługo to znaczy kiedy?

Moim zdaniem nie dłużej niż 2-4 lata. Właśnie zaczyna się drugi złoty okres gier na PC.
Era grafiki płaskiej i rzutowania 3D właśnie dobiega końca. Standard jakości graficznej Crysisa-2 utrzyma się prawdopodobnie przez kilkanaście następnych lat gdzie wyznacznikiem dobrej gry przestanie być jakość grafiki i dźwięku, lecz zawartość i grywalność. Po prostu jak gry nie będą mogły konkurować grafiką (bo wszystkie będą miały podobną), to będą musiały konkurować grywalnością (mniej więcej to było sednem wyższej jakości gier konsolowych - skoro jest na nich podobna grafika, to muszą być lepsze w czym innym).
Za kilka lat w grę o grafice jak z silnika Cryteka będzie można sobie pograć na darmowej grze na przeglądarce. Mimo to będą tam słabe gry bo komercyjne odjadą do przodu właśnie innymi elementami. W pełni interaktywne filmy w których większość fabuły będą tworzyć gracze - i to w interakcji między sobą to już bardzo nieodległa przyszłość. Może kilka, może kilkanaście lat. Złożoność współczesnego oprogramowania już prawie to umożliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć - samokrytyka na najwyższym poziomie. ;) Ale akurat tak popularnej grze jak World of Warcraft na pewno to nie zaszkodzi, więc co ważniejsi pracownicy mogą sobie na takie słowa krytyki pozwolić. Oby więcej twórców gier tak samo nie bało się samokrytyki jak ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

NPC: "- Zabij 10 murloków"
PC: 1) "Tak", 2) "Nie"
<w pocie czoła zabija murloki>
PC: "Zabiłem murloki"
NPC: "OK"
<nagroda>
I kolejny quest z głowy. Widocznie chcą zmienić swoje MMORPG na MMOGG (Massively multiplayer online grind game).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować