Zaloguj się, aby obserwować  
Kwazis

Second Life - Zbijamy interes!

23 postów w tym temacie

Rodzice ciągle powtarzają wam : "Grając w gry nie dasz rady się utrzymać, na tym nie da się zarabiać pieniędzy". Teraz możecie udowodnić im, jak bardzo się mylą! Second Life to gra posiadająca gospodarkę równie zaawansowaną co ta w "First Life". Wbrew pozorom da się na niej zbić kokosy. Wystarczy jedynie znać się na grafice/ew. Skryptach. A teraz propozycje i rady: Jak rozkręcić własny biznes, samemu nie wydając ani grosza??
Tutaj mogą się wysłowić zarówno ci, którzy są starymi wyjadaczami utrzymującymi się tylko z SL, jak i ci, którzy mają fajny pomysł, ale nie wiedzą, jak go zrealizować. A więc, do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 18:32, Mafioso_PL napisał:

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=19915&u=74

Temat o Second Life już istnieje, jesteś brygadzistą, powinieneś znać regulamin forum
:)

Wiem że istnieje, sam się na nim wypowiadałem. Ale w przeciwieństwie do tamtego, ten jest poświęcony jedynie zarabianiu realnej gotówki. A w tamtym rozmowy dotyczą gry ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 18:31, nurbi napisał:

Idź się leiej leczyć kto normalny gra w ten chłam.Daje temu wątkowi góra dwa posty ałużej
nie pożyje.

To nie jest gra dla fanów akcji i gierm mających określony cel. Z zapowiedzi nie wychodzi z tego nic ciekawego, ale kiedy już się zagra, ciężko się oderwać. I często można się pośmiać, widząc Darth Vadera biegającego w prążkowanych portkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 18:37, Kwazis napisał:

To nie jest gra dla fanów akcji i gierm mających określony cel. Z zapowiedzi nie wychodzi
z tego nic ciekawego, ale kiedy już się zagra, ciężko się oderwać. I często można się
pośmiać, widząc Darth Vadera biegającego w prążkowanych portkach.


To nie jest żadna gra...

To po prostu zaawansowany komunikator/czat w środowisku 3D.
Nie wiem w ogóle jak można coś takiego grą nazwać, skoro nic z grami nie ma wspólnego...

Co do zarabiania na tym, to jestem pełen podziwu dla ludzkiej głupoty skoro znajdują się idioci by za cokolwiek płacić, by pogadać tylko z drugim człowiekiem i polansować się wirtualnym ubraniem czy przedmiotem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 18:31, nurbi napisał:

Idź się leiej leczyć kto normalny gra w ten chłam.Daje temu wątkowi góra dwa posty ałużej
nie pożyje.


Dziękujemy ci za te jakże wnikliwą analizę...(będę w taki sposób odpowiadał za każdym razem gdy ktoś napisze taką bzdurną niczym nie uzasadnioną wypowiedź).

Kwazis Nie ma sensu rozbijać ogólnych tematów na poszczególne kategorie. Temat, do którego link podał Mafioso_PL jest tematem ogólnym w pełni poświęconym tej grze (właściwie to chyba nie jest odpowiednia nazwa ale nie mogę wymyślić żadnej innej:-\), w którym możesz zadawać pytania dotyczące wszelkich zagadnień z nią związanych i dyskutować na wszystkie związane z nią tematy (o sposobie zarabiania gotówki również).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 19:13, meryphillia napisał:

> To nie jest gra dla fanów akcji i gierm mających określony cel. Z zapowiedzi nie
wychodzi
> z tego nic ciekawego, ale kiedy już się zagra, ciężko się oderwać. I często można
się
> pośmiać, widząc Darth Vadera biegającego w prążkowanych portkach.

To nie jest żadna gra...

To po prostu zaawansowany komunikator/czat w środowisku 3D.
Nie wiem w ogóle jak można coś takiego grą nazwać, skoro nic z grami nie ma wspólnego...

Co do zarabiania na tym, to jestem pełen podziwu dla ludzkiej głupoty skoro znajdują
się idioci by za cokolwiek płacić, by pogadać tylko z drugim człowiekiem i polansować
się wirtualnym ubraniem czy przedmiotem...


Masz św rację a za każde duperele zagorzali fani SF będą płacić jak każdy fan Simsów za każdy głupi dodatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 19:13, meryphillia napisał:

> To nie jest gra dla fanów akcji i gierm mających określony cel. Z zapowiedzi nie
wychodzi
> z tego nic ciekawego, ale kiedy już się zagra, ciężko się oderwać. I często można
się
> pośmiać, widząc Darth Vadera biegającego w prążkowanych portkach.

To nie jest żadna gra...

To po prostu zaawansowany komunikator/czat w środowisku 3D.
Nie wiem w ogóle jak można coś takiego grą nazwać, skoro nic z grami nie ma wspólnego...

Co do zarabiania na tym, to jestem pełen podziwu dla ludzkiej głupoty skoro znajdują
się idioci by za cokolwiek płacić, by pogadać tylko z drugim człowiekiem i polansować
się wirtualnym ubraniem czy przedmiotem...

Zgadzam się z tobą, ja sam nie mam zamiaru wydawać na to ani grosza, ale to nie znaczy, że na takich "idiotach" nie można zarobić.

KIRABAXIOR - Są ludzie, którzy nie mają pracy ani nic w tym rodzaju, a utrzymują się WYŁĄCZNIE z tej gry. I żyją całkiem przyzwoicie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2009 o 12:12, xD_ominik napisał:

Ja czytałem gdzieś że jakiś mały chłopiec otworzył z kimś firmę zarabiającą na grze WoW.
Ale ja nie chciał bym w ten sposób zarabiać.

A czemu nie? Może zarabianie na życie z gry nie jest dobrym pomysłem, ale dodatkowy dochód zawsze pomaga, czyż nie??

Ale przejdźmy do tematu:
Ja w Second Life chcę otworzyć zakład fryzjerski. ;)
Najpier modeluję w Blenderze fryzurę, wrzucam ją sobie do ekwipunku i wystawiam na sprzedaż. :D
Tylko jest jeden problem : Trzeba mieć kupioną działkę. Jest tu ktoś, kto orientuje się w cenach niedużych działek budowlanych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś oglądałem na Discovery dokument o grach MMO i było tam o Second Life. Było mówione że jakiś koleś zastawił swój dom aby coś kupić w SL. Był też taki przypadek że gościu poznał dziewczyne i pojechał do niej w realu. Musiał przejechać pół świata a kiedy do niej przyjechał okazało się że on jej się nie podoba.....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2009 o 20:20, xD_ominik napisał:

Wiesz ja się nie znam na second life. Zrobisz fryzury a ktoś inny będzie je sobie kupował
twoje figury?

Mniej więcej tak to działa. Ja tworzę fryzurę, później je wystawiam ( Tylko na prywatnej działce ). Ludzie przychodzą i oglądają fryzurę na dwuwymiarowym ekranie, kiedy im się spodoba, zasysają sobie ją i płacą. Myślę, że gdyby udało mi się coś takiego rozkręcić, sprzedawałbym uczesania po 100 L$ sztuka.
250 L$ - 1 $ :D
Gdyby salon był popularny, cenę by się troszkę podniosło, zatrudniło ludzi od reklamy, ekspedienta zachęcającego do kupna fryzur, itd.
Myślicie, że to ma jakiekolwiek szanse powodzenia??
Tylko najpier musze zobaczyć, czy uda mi się zrobić coś takiego w blenderze. Później się oteksturuje, i będzie po wszystkim. Na początek spróbuję zrobić irokeza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.04.2009 o 09:33, Kwazis napisał:

Gdyby salon był popularny, cenę by się troszkę podniosło, zatrudniło ludzi od reklamy,
ekspedienta zachęcającego do kupna fryzur, itd.
Myślicie, że to ma jakiekolwiek szanse powodzenia??
Tylko najpier musze zobaczyć, czy uda mi się zrobić coś takiego w blenderze. Później
się oteksturuje, i będzie po wszystkim. Na początek spróbuję zrobić irokeza. :)

Myśle że pomysł fajny, ale to by muśały by być naprawdę ładne fryzury. To ile złotych byś zarabiał na jednej fryzurze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 18:31, nurbi napisał:

Idź się leiej leczyć kto normalny gra w ten chłam.Daje temu wątkowi góra dwa posty ałużej nie pożyje.

To konto masz od zaledwie 1,5 miesiąca, a już masz bibliotekę wpisów moderatorów. W takim tempie doczekasz się ekspresowego bana.
-1 do statusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2009 o 10:54, xD_ominik napisał:


> Gdyby salon był popularny, cenę by się troszkę podniosło, zatrudniło ludzi od reklamy,

> ekspedienta zachęcającego do kupna fryzur, itd.
> Myślicie, że to ma jakiekolwiek szanse powodzenia??
> Tylko najpier musze zobaczyć, czy uda mi się zrobić coś takiego w blenderze. Później

> się oteksturuje, i będzie po wszystkim. Na początek spróbuję zrobić irokeza. :)

Myśle że pomysł fajny, ale to by muśały by być naprawdę ładne fryzury. To ile złotych
byś zarabiał na jednej fryzurze?

To zależy od fryzyzury. Wiadomo, ładne będą schodziły drożej... Myślę, że najładniejsze sprzedawałbym nawet po 500 L$... A to, po wymianie na specjalnej strone SL, to mniej więcej 2 dolary. A gdyby tak salon zyskał na popularności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.04.2009 o 14:49, Kwazis napisał:

Myślę, że najładniejsze
sprzedawałbym nawet po 500 L$... A to, po wymianie na specjalnej strone SL, to mniej
więcej 2 dolary. A gdyby tak salon zyskał na popularności...


No dobra, ale najpierw trzeba znać się na Blenderze itd. Łatwo się napalić na taką kasę, ale gorzej ze zrobieniem czegoś dla świata SL :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować