Zaloguj się, aby obserwować  
Hommicide

Bierzmowanie

20 postów w tym temacie

Na przygotowaniu do bierzmowania rozdawali całą kartkę, na której były wypisane daty spotkać i dialog z arcybiskupem. Chodzi o to, że zgubiłem tą kartkę, a pilnie potrzebuję samego dialogu. Może ktoś takowy posiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 16:06, 0HoMicide0 napisał:

Na przygotowaniu do bierzmowania rozdawali całą kartkę, na której były wypisane daty
spotkać i dialog z arcybiskupem. Chodzi o to, że zgubiłem tą kartkę, a pilnie potrzebuję
samego dialogu. Może ktoś takowy posiada?


Co za dialog? Czy myślisz, ze biskup będzie gadał każdym osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, co masz powiedzieć przy namaszczeniu?
Jeśli tak to:
-on coś tam powie, pokreśli Ci po czole paluchem i mówisz AMEN.
-następnie on znowu coś mówi, a ty odpowiadasz I Z DUCHEM TWOIM.
Cała filozofia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 16:14, mskarpeta napisał:

Chodzi o to, co masz powiedzieć przy namaszczeniu?
Jeśli tak to:
-on coś tam powie, pokreśli Ci po czole paluchem i mówisz AMEN.
-następnie on znowu coś mówi, a ty odpowiadasz I Z DUCHEM TWOIM.
Cała filozofia :)

Z własnego doświadczenia wiem, że biskup mówi pod nosem i nic nie idzie z tego zrozumieć. odpowiedzieć też można byle co jemu i tak szczególnie nie zależy xD Trzeba na pytania uważać bo może mu się zachcieć chodzić i sprawdzać wiedzę. W sumie nie wiem czy coś grozi za złą odpowiedź ew jej brak. Może nie udzielić sakramentu? W moim roczniku na szczęście nie było problemów. Aha i jeszcze jedno- zauważyłem, że pytał tych lepiej ubranych/ bardziej wyzywająco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na kartce, którą dali mi w kościele ten dialog był dłuższy, tzn. cała formułka - "Chcę przyjąć ducha świętego, aby umocnić mą wiarę..." itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chyba chodzi Ci o wyrażenie prośby przed biskupem? Wiesz, u mnie to się odbyło na zasadzie, że wszyscy bierzmowani naraz to powiedzieli. Jak chcesz, to mogę Ci napisać formułkę, którą ja miałem. W gruncie rzeczy jest podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem takie cos(1,5 miesiacaa temu;))
"Pragniemy aby duch swiety umocil nas do meznego wyznawania wiary i do postepowania wedlug jej zasad"
czy jakos tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 16:25, mskarpeta napisał:

Pytał? Gdy ja miałem bierzmowanie to cała procedura odbyła się szybciutko. Każdy podchodził
do biskupa, odpowiadał co trzeba i tyle.

My staliśmy w po dwóch stronach korytarza dziewczyny i chłopcy po różnych (bierzmowanie jest raz na dwa albo i 3lata u mnie). W pewnym momencie biskup wszedł między nas i zaczął pytać kilka osób. Ogólnie pytał o coś z mównicy ale nikt nie chciał się odezwać i chyba właśnie przez to zszedł. No i ksiądz prowadzący po wszystkim powiedział, że nas zabije bo się wstydu najadł bo nie umieliśmy jakieś pieśni już nie pamiętam co to było...
Aha i biskup po prostu chodził po kościele i w taki sposób udzielał sakramentu. Ja mu coś tam powiedziałem on pobuczał i poszedł dalej;/ takie bierzmowanie;/
0HoMicide0
zadzwoń do jakiegoś kolegi co? inni na pewno top mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 16:28, 0HoMicide0 napisał:

Na kartce, którą dali mi w kościele ten dialog był dłuższy, tzn. cała formułka - "Chcę
przyjąć ducha świętego, aby umocnić mą wiarę..." itp.


ja pamiętam dokładnie dialog, jeśli chodzi o ten "sam na sam" ;]

Biskup: Piotrze (imię do bierzmowania), przyjmij znamię Ducha Świętego.
Ty: Amen.
B: Pokój z Tobą.
T: I z duchem Twoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 16:14, mskarpeta napisał:

Chodzi o to, co masz powiedzieć przy namaszczeniu?
Jeśli tak to:
-on coś tam powie, pokreśli Ci po czole paluchem i mówisz AMEN.
-następnie on znowu coś mówi, a ty odpowiadasz I Z DUCHEM TWOIM.
Cała filozofia :)


Genialna procedura. Czemu więc to bierzmowanie ma naprawdę służyć?
Pytam bo nie jestem katolikiem i nigdy tego nie przechodziłem a wnioskuję z powyższego posta, że jest to coś co trzeba "zaliczyć", żeby mieć to z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 16:34, Witcher1990 napisał:

> Pytał? Gdy ja miałem bierzmowanie to cała procedura odbyła się szybciutko. Każdy
podchodził
> do biskupa, odpowiadał co trzeba i tyle.
My staliśmy w po dwóch stronach korytarza dziewczyny i chłopcy po różnych (bierzmowanie
jest raz na dwa albo i 3lata u mnie). W pewnym momencie biskup wszedł między nas i zaczął
pytać kilka osób. Ogólnie pytał o coś z mównicy ale nikt nie chciał się odezwać i chyba
właśnie przez to zszedł. No i ksiądz prowadzący po wszystkim powiedział, że nas zabije
bo się wstydu najadł bo nie umieliśmy jakieś pieśni już nie pamiętam co to było...
Aha i biskup po prostu chodził po kościele i w taki sposób udzielał sakramentu. Ja mu
coś tam powiedziałem on pobuczał i poszedł dalej;/ takie bierzmowanie;/
0HoMicide0
zadzwoń do jakiegoś kolegi co? inni na pewno top mają...


Problem w tym, że wszyscy moi koledzy przyjęli sakrament bierzmowania rok temu (pod koniec 3 gim), a ja wolałem poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 16:33, mskarpeta napisał:

To chyba chodzi Ci o wyrażenie prośby przed biskupem? Wiesz, u mnie to się odbyło na
zasadzie, że wszyscy bierzmowani naraz to powiedzieli. Jak chcesz, to mogę Ci napisać
formułkę, którą ja miałem. W gruncie rzeczy jest podobna.


Jakbyś mógł :) Byłbym wdzięczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, nazwanie tego momentu procedurom to nic znowu takiego złego. Liczy się to co z tego wyniesiesz :)

EDIT: Wiem, jest to dla katolika ważny moment i nie ukrywam, że taki dla mnie był, ale chciałem po prostu wytłumaczyć ohomicideo jak to ma wyglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 17:01, mskarpeta napisał:

"Pragniemy, aby Duch Święty, którego otrzymamy, umocnił nas do mężnego wyznawania i postępowania
według jej zasad. Amen"

To tyle :)


O to, to xD dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

0HoMicide0
Całą treść obrzędu masz np. tutaj: http://www.mikolaj-bydgoszcz.home.pl/sakramenty/bierzmo.htm Zawsze możesz jeszcze dopytać księdza przygotowującego.

GeoT
Z punktu widzenia wiary, bierzmowanie jest jednym z sakramentów „wtajemniczenia chrześcijańskiego” (dwa pozostałe to chrzest i Eucharystia). Bierzmowany przyjmuje łaski Ducha Świętego, które pomagają mu się stać dojrzalszym chrześcijaninem i świadkiem wiary. O co w tym wszystkim chodzi: http://www.katechizm.opoka.org.pl/kkkII-2-1.htm#o11kkkII-2-1’

Z punktu widzenia formy, bierzmowanie jest konieczne do pewnych działań we wspólnocie (np. do bycia rodzicem chrzestnym - http://www.parafia.siedlce.pl/?cat=16&id=73 - czy świadkiem czyjegoś bierzmowania - http://konczyce.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=69&Itemid=58) a także zazwyczaj potrzebne do przyjęcia sakramentu małżeństwa przez katolika ( http://www.ekumenizm.pl/content/article/20050809191329154.htm).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 16:39, GeoT napisał:

Pytam bo nie jestem katolikiem i nigdy tego nie przechodziłem a wnioskuję z powyższego
posta, że jest to coś co trzeba "zaliczyć", żeby mieć to z głowy :)

Bez bierzmowania nie będziesz mieć ślubu kościelnego. Ale co samo bierzmowanie daje to nie wiem. (kolejne imię?) Ja sobie bierzmowanie odpuściłem, nie miałem czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2009 o 17:51, 143872 napisał:

> Pytam bo nie jestem katolikiem i nigdy tego nie przechodziłem a wnioskuję z powyższego

> posta, że jest to coś co trzeba "zaliczyć", żeby mieć to z głowy :)
Bez bierzmowania nie będziesz mieć ślubu kościelnego. Ale co samo bierzmowanie daje to
nie wiem. (kolejne imię?) Ja sobie bierzmowanie odpuściłem, nie miałem czasu.


Ja obecnie przechodzę przygotowanie do bierzmowania. Ogólnie uważam że KK w tej sprawie trochę przesadza. Darował bym to sobie ale rodzina strasznie naciska. Mój ksiądz prowadzący wymaga między innymi takie rzeczy jak wyjazd na kilka dni do ośrodka rekolekcyjnego na kilka dni w czerwcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować