Microsoft najprawdopodobniej zapłaci za naruszenie patentu

[Gram.pl 3]

Grzegorz Bonter

Sony już dwa miesiące temu odpuściło sobie procesowanie się z Hochsteinem i Tanenbaumem. Na placu boju pozostał Microsoft, ale najprawdopodobniej i on będzie musiał zapłacić odszkodowanie.

Przeczytaj cały tekst "Microsoft najprawdopodobniej zapłaci za naruszenie patentu" na gram.pl

[AdikSan 0]

Tak ma być : D

[Xjumpaytech 0]

Kto uznaje tak idiotyczne patenty to prawie tak samo jak to, że chyba NCsoft zostało pozwane za rozmowy między graczami. To jest chore i powinni każdego kto uznaje takie patenty wieszać.

[igor8472 0]

Takie niestety fajne prawo jest w stanach, możesz pozwać każdego o wszystko. Jedyny kraj gdzie w instrukcji obsługi pralki jest zapis w stylu ''nie używać do czyszczenia małych zwierząt'', podobnie mikrofalówki a powstały nawet cenniki jakie odszkodowanie dostaniesz w zależności od tego o jaki drobiazg firmę pozwiesz...

[Clu 0]

Gościom nie chodzi o naruszenie patentu, tylko o pieniądze. Nie uwierzę że tak się procesują tylko po to bo naruszono patent. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa.......tylko o to tutaj chodzi.

[Ostrowiak 0]

Błąd w nazwie newsa.

[kotlecik5 0]

Raczej dla sportu by ich nie oskarżali :D ale M$ sie należy

[Xjumpaytech 0]

igor8472
Przypomniało mi się jak w Camera Cafe czy jakoś tak się to nazywało było
-pokaże ci różnice Stanów, a nami wypij- dał mu wrzątek
-Ale to jest gorące
-Wypij!!
-aaaa
-I widzisz w Ameryce pozwałbyś ten automat za to, że zaparzył Ci tak gorącą kawę, a u nas sparzyłeś sobie język na bąbel i wszyscy mają to w dupie. :)

[alexiej 0]

Powiedzmy, że nazwę to tak. Zał.us

[Budo 0]

Dnia 02.07.2009 o 12:13, stefanio napisał:

Gościom nie chodzi o naruszenie patentu, tylko o pieniądze. Nie uwierzę że tak się procesują
tylko po to bo naruszono patent. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa.......tylko o to tutaj
chodzi.

Nie wykorzystałbyś takiej okazji? Twój patent, masz do niego prawo. Po to są sądy i odszkodowania, żeby bronić własności intelektualnej. Obecnie dochodzi to już niemal do granic absurdu, ale prawo jest prawo.

alexiej---> rozwiniesz się, czy po prostu nabijasz posty?

[blacha1993pl 0]

Jest błąd w tytule:P

[MadeinHell 0]

A pamiętacie sprawę w której Microsoft musiał zapłacić ileś milionów gościom od wibracji w padach? No właśnie, ostatecznie wyszło na to że przez nadpłatę tamci goście musieli MS zapłacić więcej xD

[Clu 0]

Dnia 02.07.2009 o 12:34, Budo napisał:

> Gościom nie chodzi o naruszenie patentu, tylko o pieniądze. Nie uwierzę że tak się
procesują
> tylko po to bo naruszono patent. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa.......tylko o to
tutaj
> chodzi.

Nie wykorzystałbyś takiej okazji? Twój patent, masz do niego prawo. Po to są sądy i odszkodowania,
żeby bronić własności intelektualnej. Obecnie dochodzi to już niemal do granic absurdu,
ale prawo jest prawo.

alexiej---> rozwiniesz się, czy po prostu nabijasz posty?

No też prawda (budżet Microsoftu i tak zbytnio nie ucierpi)

[Bodziu95 0]

Niech robią co chcą ich to praktycznie nic nie kosztuje..

[GuitarHero 0]

Jest mowa o rozmowie między graczami, a co ma z tym wspólnego deska na łyżwach? :|

[Amdor6 0]

Najbardziej absurdalne jest to, że dokumentacja może być uznana za nieprawdziwą z powodu jednej literówki albo drobnego błędu. Niestety tak samo działa to przy przetargach np. na budowę dróg - nieraz zdarza się, że przetarg wygrywa firma z jedną z gorszych (bo droższych ofert), ponieważ jej agenci znaleźli w projekcie konkurencji drobny błędzik - właśnie literówkę albo pomyłkę w obliczeniach na np. 20 groszy. I wtedy sru, taki zawodnik wypada z gry. Jako że te wszystkie dokumenty są jawne i do przeglądania, każde przedsiębiorstwo zatrudnia taki zespół wyłapujący "nieścisłości", byle tylko wygrać. A wtedy urządzający przetarg -np. państwo - traci miliony. Biurokracja FTW.

[metronom 0]

Kolejny absurd rodem z USA. Może i idea prawa patentowego nie jest zła ale sposób w jaki jest wykorzystywane jest po prostu chory. Nie wspominając o tym, że blokować może rozwój w różnych dziedzinach.

Xjumpaytech
Przypomniało mi się jak w Camera Cafe czy jakoś tak się to nazywało było
-pokaże ci różnice Stanów, a nami wypij- dał mu wrzątek
-Ale to jest gorące
-Wypij!!
-aaaa
-I widzisz w Ameryce pozwałbyś ten automat za to, że zaparzył Ci tak gorącą kawę, a u nas sparzyłeś sobie język na bąbel i wszyscy mają to w dupie. :)
Nie, nie w dupie. Po to Bozia, Matka Natura, ewolucja czy cokolwiek innego dało człowiekowi rozum żeby z niego korzystał. Jak ktoś ma "sieczkę" zamiast mózgu to jego problem, nie innych. Gdyby prawa natury nadal rządziły dawno byłby" odstrzelony", a tak muszą z nim się męczyć inni.

[marcinsud 0]

Kto mieczem wojuje od miecza ginie ;]
Opatentować można dosłownie wszystko i to chodzi. Microsoft i reszta przed wprowadzeniem rozmów powinni sprawdzić czy ktoś nie posiada na takie coś patentu i zapłacić odpowiednią sumę za licencję, ew. wykazać, że dane rozwiązanie było już w użyciu (lub zostało opisane) przed złożeniem wniosku patentowego i obalić słuszność patentu.
Gdyby ktoś twierdził, że ten patent jest głupi to radzę poczytać o patentach ms
http://patft.uspto.gov/

[DaemonOfPain 0]

Aaa, to dla tego chca wprowadzić reklamy w x360 ;P Musza jakoś załatać tą swoją przyszłą "dziurę" (wielkosci 5 mm zapewne ...)

[palpatine 0]

Patent chroni nasz intelektualny dorobek, z którego ktoś bezprawnie może czerpać zyski ( i to niemałe). Słusznie, że goście procesują się o swoje. Sąd jest w końcu od tego, żeby stwierdzić kto ma rację.

Sony sprawę załatwiło "z rozpędu", z doświadczenia wiedząc, że dalsze procesowanie się tylko zwiększy straty. MS chwyta się każdej brudnej sztuczki, jednak w mojej opinii na koniec i tak zapłacą , do tego jeszcze więcej niż Sony, ponieważ Sony zdaje się,załatwiło wszystko ugodowo.