Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dodatek do Mass Effect już dostępny

29 postów w tym temacie

Dnia 26.08.2009 o 10:48, kiczka116 napisał:

siciągnąć bym sobie siciągoł tylko net coś mi się psuje i niemoge:(

Nie dziwię się, w końcu jest na razie tylko na X360 Sherloku. A podłączenie pod niego neta może cię przerosnąć. Za to polecam elementarz szkolny.

Sam dodatek mnie nie zainteresował, nie tylko dlatego że ME już ukończyłem na PC (z końcówką ukończoną na siłę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz tylko czekać na polską, pecetową wersję. Byle tylko CD Projekt spolszczył ją choć trochę lepiej niż spartaczony pod tym względem Bring Down the Sky.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2009 o 11:34, SpecShadow napisał:

Nie dziwię się, w końcu jest na razie tylko na X360 Sherloku.


Naprawdę?
http://ve3d.ign.com/articles/news/49900/Mass-Effect-PC-DLC-Now-Available

@arborek

Dnia 26.08.2009 o 11:34, SpecShadow napisał:

mam Mass Effecta na PC i przeszedłem go już ze dwa razy. Ale chyba sobie sprawie wersję na x''a :)


Przygotuj się na rozczarowanie. Wersja konsolowa jest znacznie mniej dopracowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Przygotuj się na rozczarowanie. Wersja konsolowa jest znacznie mniej dopracowana.

Zapewne w miejsce "konsolowa" chciałeś wpisać "pecetowa" - tylko wówczas Twoje twierdzenie ma sens.

W wersji konsolowej kulały dwie sprawy - doczytywanie tekstur (zwłaszcza po załadowaniu gry) i sporadycznie potrafiła spaść animacja. W zabawie to nie przeszkadzało - grę z przyjemnością skończyłem cztery razy.

W wersji pecetowej problemów było już więcej - Demiurge nie popisało się z konwersją. Raz - nie poprawiono "pop-upów" tekstur. Dwa - gra na niektórych konfigach wylatywała do windowsa. Trzy - zdarzały się glitche i "babole" graficzne, których w wersji konsolowej nie było (m.in. rozpikselowane tekstury, co ciekawe problem głównie dotyczył kart ATi). Cztery - spadki animacji (nie dotyczy to oczywiście sytuacji, kiedy gracz dysponował porządnym sprzętem). Pięć - w wersji EA "wspaniałe" zabezpieczenia antypirackie, w wersji CDP wycięte - za to był inny bonus: mocno spóźniona premiera dodatku (na PC darmowego co zaliczam na duży plus, na konsoli trzeba było za niego bulić - grosze wprawdzie, ale zawsze), który dodatkowo okazał się nieźle zabugowany (w wersji made by CDP, konsolowa była ok).Te problemy zresztą niespecjalnie dziwią - EA po przejęciu BioWare, zleciło na "chybcika" konwersje byleby się nachapać kasy. Z dwójką powinno być już lepiej.

Rozważając wszystkie za i przeciw - z wersją konsolową problemów było znacznie mniej, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lordpilot gdzie ty to widziałeś. Ja już trochę W Massa Na PC pograłem i nigdy żadnych błędów nie miałem tzn. zdarzyło się, że jakaś tekstura się nie wczytała albo zacięła się gra, ale w patchu prawie wszystko wyeliminowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, to możemy już odliczać miesiące do polskiej premiery tego dodatku :) Fakt, że jak patrzę na jego opis, to nie wydaje się jakiś szczególnie ciekawy, ot, taka sobie "arenka".
Przy okazji - od wczoraj dostępny jest też patch do ME. Nawet sporo błędów poprawia, choć zapewne sobie na niego "chwilę" poczekamy.
http://ve3d.ign.com/articles/news/49887/Mass-Effect-PC-Patch-1-02-Released

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Lordpilot gdzie ty to widziałeś.

Znajomy ma wersję pecetową - bugi na kartach Ati (seria 3xxx) widzialem na wlasne oczy. Pisali też o tym ludzie na forach .

Ja już trochę W Massa Na PC pograłem i nigdy żadnych

Dnia 26.08.2009 o 14:29, Bajta2 napisał:

błędów nie miałem tzn. zdarzyło się, że jakaś tekstura się nie wczytała albo zacięła
się gra, ale w patchu prawie wszystko wyeliminowali.


Ależ ja tego wcale nie neguje :) Po to są patche żeby poprawiać błędy, nigdzie zresztą nie napisałem że ME w wersji pecetowej jest jakimś technicznym bublem (tutaj palma pierwszeństwa należy do blaszakowej edycji GTA IV, Saint''s Row 2 i Gothica 3). W swoim poście chciałem przede wszystkim sprostować bzdury, które napisał Principes, że wersja konsolowa jest znacznie mniej dopracowana, bo akurat jest odwrotnie. Co zresztą specjalnie nie dziwi - była robiona na chybcika. Naprawdę się ciesze że nie miałeś z grą żadnych problemów, jednak gro ludzi miało - wystarczy poczytać fora.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie jestem jakimś "hejterem" wersji pecetowej. Pomijając (po częsci) stronę techniczną konwersja jest zrobiona calkiem zgrabnie - ładniejsza grafika (wyższe rozdzielczości, ciut lepsze tekstury), kompletnie przebudowany pod PC interfejs (ten konsolowy był typowo pod pada, na klawie i myszy byłby męczarnią, więc chwała BioWare za to że się przyłożyło do tego). To ta sama świetna gra co na X360, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Oczywiście osobną sprawą jest zabugowany dodatek w wersji "made by CDP" - tutaj jednak winny jest tylko i wyłącznie CDP i to im, a nie Bio należą się baty.

Słowa Principesa musialem jednak sprostować - gość pisze o czymś o czym nie ma bladego pojęcia. Wersja na X360 owszem, doskonała nie jest, ale cierpi tylko na dwie przypadłości, ktore wymieniłem, z czego lekko przeszkadzają tylko "pop-upy" tekstur, tutaj Bio mogło się ciut bardziej przyłozyć. Innych problemów nie ma - Principes wyssał je sobie z palca, nie po raz pierwszy zresztą i nie ostatni jak sądze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

Zapewne w miejsce "konsolowa" chciałeś wpisać "pecetowa" - tylko wówczas Twoje twierdzenie
ma sens.


No tak, wymów człowieku słowo "konsola" w negatywnym kontekście, a pan Lordpilot błyskawicznie zmaterializuje się w danym wątku. Wracaj na GOL i tam się użeraj do woli.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

W wersji konsolowej kulały dwie sprawy - doczytywanie tekstur (zwłaszcza po załadowaniu
gry) i sporadycznie potrafiła spaść animacja. W zabawie to nie przeszkadzało.


Jak się nie ma, co się lubi...
Zapomniałeś o trwających wieki "wycieczkach" windą i totalnie skopanym w porównaniu z PC-tową edycją interfejsie. Jeszcze jedno - owe "sporadyczne" spadki animacji są miejscami naprawdę dokuczliwe, a gra zauważalnie "pływa". O lepszej grafice na PC nie wspomnę, gdyż to oczywistość.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

W wersji pecetowej problemów było już więcej - Demiurge nie popisało się z konwersją.


A świstak siedzi...

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

Raz - nie poprawiono "pop-upów" tekstur.


Bzdura. Nawet, jeżeli jakimś cudem część tekstur doczytuje się po załadowaniu poziomu, następuje to błyskawicznie, czego o wersji konsolowej nie można powiedzieć.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

Dwa - gra na niektórych konfigach wylatywała
do windowsa.


A na niektórych xboxach powodowała RRoDy. Ekstremalne przypadki.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

Trzy - zdarzały się glitche i "babole" graficzne, których w wersji konsolowej
nie było (m.in. rozpikselowane tekstury, co ciekawe problem głównie dotyczył kart ATi).


Wymyślaj dalej. Jedyny problem to tekstura "twarzy" Garrusa w niskiej rozdzielczości, zresztą do poprawienia.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

Cztery - spadki animacji (nie dotyczy to oczywiście sytuacji, kiedy gracz dysponował
porządnym sprzętem).


Nie rozśmieszaj mnie. Co to za argument?
ME działał płynnie nawet na kilkuletnich złomach. Wersja konsolowa będzie "chrupać" na wieki, na PC śmigać, jeśli ktoś ma przyzwoity sprzęt.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

Pięć - w wersji EA "wspaniałe" zabezpieczenia antypirackie


Fascynujące, ale mówimy tu o grze.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

w wersji
CDP wycięte


Więc o jakich zabezpieczeniach mówimy? Zdecyduj się wreszcie.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

za to był inny bonus: mocno spóźniona premiera dodatku (na PC darmowego
co zaliczam na duży plus, na konsoli trzeba było za niego bulić - grosze wprawdzie, ale
zawsze)


Kolega ma zamiar nabyć ME w wersji na konsolę TERAZ. Opóźnienie go nie dotyczy.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

który dodatkowo okazał się nieźle zabugowany (w wersji made by CDP, konsolowa
była ok).Te problemy zresztą niespecjalnie dziwią - EA po przejęciu BioWare, zleciło
na "chybcika" konwersje byleby się nachapać kasy. Z dwójką powinno być już lepiej.


Na temat rzekomego "zabugowania" nie będę się wypowiadał, gdyż DLC nie testowałem, oceniamy tu wersję pudełkową.

Dnia 26.08.2009 o 14:19, Lordpilot napisał:

Rozważając wszystkie za i przeciw - z wersją konsolową problemów było znacznie mniej,
więc nie wprowadzaj ludzi w błąd.


Absolutnie, wystarczy rzucić okiem na twoje "argumenty", by cię totalnie zignorować.
Wracaj do znajomego i jego karty ATI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam. Na EA Store jest dostępny tenże dodatek za niecałe 20zł. To jak to jest: pójdzie on na wersji CDP? Gdzieś mi się obiło o uszy, że wyszła wersja od EA, z którą tenże dodatek jest kompatybilny, ale brzmi to nieco nierealnie.

To raz. Dwa: jak rozumiem, o patchu działającym z peelką ani widu, ani słychu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2009 o 15:01, Principes napisał:



> No tak, wymów człowieku słowo "konsola" w negatywnym kontekście, a pan Lordpilot błyskawicznie

Dnia 26.08.2009 o 15:01, Principes napisał:

zmaterializuje się w danym wątku. Wracaj na GOL i tam się użeraj do woli.


Raczej jak się wymówi słowo "konsola" to zaraz musisz wyskoczyć z tym jaki ten sprzęt jest do dupy (tylko dlatego że żadnej nie masz). Oczywiście swojemu "piecykowi" zbudowaleś juz w domu ołtarzyk :)

Dnia 26.08.2009 o 15:01, Principes napisał:


>>
> Jak się nie ma, co się lubi...


Tak, tak sobie tłumacz :) Mam kompa, który wersję piecykową pociagnie bez problemu, jednak wole wersję konsolową.

> Zapomniałeś o trwających wieki "wycieczkach" windą

Powiedzmy sobie szczerze - ty kompletnie nie widziałeś wersji konsolowej na oczy. Wszelkie "loadingi" są krótsze niż w "połatanym" już Wiedźminie. Nie stanowią żadnego problemu. Wszystko to w sytuacji, gdy gra czyta całośc z płyty. Po instalacji (opcjonalnej) jest jeszcze lepiej.

i totalnie skopanym w porównaniu z

Dnia 26.08.2009 o 15:01, Principes napisał:

PC-tową edycją interfejsie.


Skopanym ? Jest maksymalnie wygodny i muszę Ci to podkreślić żebyś zrozumial - dostosowany pod pada. Porównanie z pecetową wersją interfejsu świadczy o kompletnej ignorancji - w wersji pecetowej jest dostosowany pod klawe i mychę. Gdyby zamienić go na ten konsolowy, to pecetowcy by narzekali na niewygodę, gdyby ten pecetowy dać do wersji na X360 to sytaucja byłaby analogiczna - konsolowcy narzekali by że jest do niczego. To że tego nie potrafisz pojąć mnie nie dziwi.

Jeszcze jedno - owe "sporadyczne" spadki animacji są miejscami

Dnia 26.08.2009 o 15:01, Principes napisał:

naprawdę dokuczliwe, a gra zauważalnie "pływa".


Tak, tak :) Ech, Ci pececiarze, zapatrzeni w swoje maszynki jak w jakieś bóstwa :) Gre skonczyłem czterokrotnie - spadki animacji są sporadyczne i nie przeszkadzają w zabawie. No - ale Ty wiesz lepiej. W końcu ja w grę na konsoli grałem, a Ty nie widziałes tej wersji na oczy... Tak - zdecydowanie wiesz lepiej :)

O lepszej grafice na PC nie wspomnę,

Dnia 26.08.2009 o 15:01, Principes napisał:

gdyż to oczywistość. >


To się rozumie samo przez się - zresztą wspomniałem o tym w poście 15. No, ale w swoim zacietrzewieniu oczywiście ten fragment pominąleś. Dodaj jeszcze "współczucie", że konsolowcy muszą grac w "tym żałosnym 720p" i już będziemy w domu. Bo w końcu dla Ciebie najważniejsza jest rozdzielczość i wypasione tekstury - jak coś "nie lata" w FULL HD, znaczy się - nie jest warte uwagi.

Reszty nawet nie chce mi się komentować, bo to jak walka z wiatrakami. Jesteś typowym, zakompleksionym pecetowym fanbojem. Przez takich jak Ty ludzie się wstydzą, że lubią grać na PC. Poziom "dyskusji" jaki prezentujesz to jest zwykłe chamstwo. "Argumenty" mają wartość zerową. O konsolach - muszę to podkreślić: nie masz zielonego pojęcia. Także z mojej strony EOT, wyłączam się, choć ubaw mam niezły za każdym razem kiedy walisz te swoje ściany tekstu - tylko tak mogę to nazwać, bo sensu i logiki w tym co piszesz nie ma żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować