PGA 2009 – Raport o polskim rynku gier

[Gram.pl 3]

Łukasz Berliński

Tuż przed debatą poświęconą polskiej branży gier, Stanisław Just z firmy Premenition zaprezentował raport o polskim rynku gier.

Przeczytaj cały tekst "PGA 2009 – Raport o polskim rynku gier" na gram.pl

[lRayl 0]

"W kwestii jakości przoduje Electronic Arts, CD-Projekt oraz Licomp Empik Multimedia."

Buhahaha. Jak dobrze skapowałem chodzi o jakoś wydawcy tak? No to naprawdę LEM przoduje....końcowi listy wydawców.:P EA też nie jest zbyt dobra. Tak naprawdę nikt teraz nie jest dobry.xD Boksy opanowują rynek. DA w boksie to dla mnie jeden wielki żart(Zgaduje ,że tak zostanie wydany bo to EA). Tylko CD-P jeszcze wydaje w pudełkach. Nowy S.T.A.L.K.E.R jako ,że wydaje go Cenega też będzie w paskudnym boksie.

[SpecShadow 0]

"Warto dodać, że w czasopismach o grach ponad 40% informacji o danym tytule to reklamy."

Czy recenzje tez się do nich zaliczają?

[KrzysiekP 0]

Dnia 16.10.2009 o 17:24, Vernio napisał:

"W kwestii jakości przoduje Electronic Arts, CD-Projekt oraz Licomp Empik Multimedia."

Buhahaha. Jak dobrze skapowałem chodzi o jakoś wydawcy tak? No to naprawdę LEM przoduje....końcowi
listy wydawców.:P EA też nie jest zbyt dobra. Tak naprawdę nikt teraz nie jest dobry.xD
Boksy opanowują rynek. DA w boksie to dla mnie jeden wielki żart(Zgaduje ,że tak zostanie
wydany bo to EA). Tylko CD-P jeszcze wydaje w pudełkach. Nowy S.T.A.L.K.E.R jako ,że
wydaje go Cenega też będzie w paskudnym boksie.

Mam wrażenie że chodzi o jakość wydawanych gier... ale mogę się mylić :P

[Ndejo 0]

Jak się robi masówki, to jakość maleje... Dobrze że istnieją jeszcze firmy które dbają o klientów

[Andurril 0]

Dnia 16.10.2009 o 17:58, KrzysiekP napisał:

> "W kwestii jakości przoduje Electronic Arts, CD-Projekt oraz Licomp Empik Multimedia."

>
> Buhahaha. Jak dobrze skapowałem chodzi o jakoś wydawcy tak? No to naprawdę LEM przoduje....końcowi

> listy wydawców.:P EA też nie jest zbyt dobra. Tak naprawdę nikt teraz nie jest dobry.xD

> Boksy opanowują rynek. DA w boksie to dla mnie jeden wielki żart(Zgaduje ,że tak
zostanie
> wydany bo to EA). Tylko CD-P jeszcze wydaje w pudełkach. Nowy S.T.A.L.K.E.R jako
,że
> wydaje go Cenega też będzie w paskudnym boksie.

Mam wrażenie że chodzi o jakość wydawanych gier... ale mogę się mylić :P

Dokładnie, chodzi o jakość wydawanych gier a nie samych wydawców. CD-Projekt wg. mnie wydaje najlepsze produkcje jakie w ogóle powstają na świecie.

[Mejste 0]

Dnia 16.10.2009 o 17:34, SpecShadow napisał:

"Warto dodać, że w czasopismach o grach ponad 40% informacji o danym tytule to reklamy."

Czy recenzje tez się do nich zaliczają?

Nie, recenzje były traktowane odrębnie od reklam.

[Lucas_the_Great 1]

Dnia 16.10.2009 o 17:24, Vernio napisał:

"W kwestii jakości przoduje Electronic Arts, CD-Projekt oraz Licomp Empik Multimedia."

Buhahaha. Jak dobrze skapowałem chodzi o jakoś wydawcy tak? No to naprawdę LEM przoduje...

Wystarczyło przeczytać dokładnie by znać metodologię.

"Kolejnym zagadnieniem prezentowanym w raporcie była jakość gier. Brano tu pod uwagę ponad 5000 tytułów znajdujących się w bazie serwisu Metacritic oraz cały proces rejestracji wydania gry by skończyć na analizie zebranych danych."

[mariowsad 0]

No tak EA zyskała na wydaniu kilku bardzo popularnych sequeli między innymi sims 3 kolejna część FIFA i NFS...

[fafikozoom 0]

Po raz pierwszy w moim rodzinnym mieście dzieje się coś fajnego. Czy pójdę? Jasne. Mogę też dać wam kilka przydatnych informacji:
-Wejście jednorazowe - 20zł (kup. na miejscu)
-wejście cało imprezowe - 25zł (kup. na miejscu)
-ograniczenia to B/O (podobno)

[Vojtas 0]

Jeśli jakość = wyniki z Metacritic, to właściwie nie mam więcej pytań. Mozna tylko uczciwie stwierdzić, że można to cisnąć do śmieci.

[lRayl 0]

Dnia 16.10.2009 o 19:17, Lucas_the_Great napisał:

> "W kwestii jakości przoduje Electronic Arts, CD-Projekt oraz Licomp Empik Multimedia."

>
> Buhahaha. Jak dobrze skapowałem chodzi o jakoś wydawcy tak? No to naprawdę LEM przoduje...
Wystarczyło przeczytać dokładnie by znać metodologię.

"Kolejnym zagadnieniem prezentowanym w raporcie była jakość gier. Brano tu pod uwagę
ponad 5000 tytułów znajdujących się w bazie serwisu Metacritic oraz cały proces
rejestracji wydania gry by skończyć na analizie zebranych danych."

Ok, sory. Poniosły mnie emocje.

Tylko to w sumie zestawienie mówiące o niczym. Bo taka Cenega co wydaje też dobre gry traci na tym ,że wydaje więcej tytułów od LEMu i jednak nie wszystkie to coś znanego a LEM tylko wydaje znane, raczej.

[Namaru 0]

Dnia 16.10.2009 o 21:03, Vojtas napisał:

Jeśli jakość = wyniki z Metacritic, to właściwie nie mam więcej pytań. Mozna tylko uczciwie
stwierdzić, że można to cisnąć do śmieci.

Hmm to jaka wg. Ciebie jest bardziej obiektywna miara jakości? Z chęcią posłucham jaką zaproponujesz ("miara Vojtasa").

[Vojtas 0]

Dnia 17.10.2009 o 19:44, Namaru napisał:

> Jeśli jakość = wyniki z Metacritic, to właściwie nie mam więcej pytań. Mozna tylko
uczciwie
> stwierdzić, że można to cisnąć do śmieci.
Hmm to jaka wg. Ciebie jest bardziej obiektywna miara jakości? Z chęcią posłucham jaką
zaproponujesz ("miara Vojtasa").

Nie ma obiektywnej miary jakości gry - obiektywnej tzn. takiej, którą można by wyrazić liczbą lub innym bezdyskusyjnym wskaźnikiem. Sorry, ale już od dawna nie wierzę recenzentom m.in. dlatego że ich kryteria jakości są dramatycznie różne od moich. Zmilczę przy okazji temat uczciwości znanych i wpływowych mediów gamingowych. Nie, nie zaproponuję żadnej miary, bo uważam, że to niemożliwe. Nie ufam ludziom zawodowo gry oceniającym. Czym się zatem kieruję, gdy zamierzam kupić grę z gatunku/tematu, który mnie interesuje? Ano screenshotami i gameplayami graczy, intuicją i własnym doświadczeniem, rzadziej opinią znajomych o podobnych gamingowych upodobaniach. Przede wszystkim nie zamawiam gier w przedsprzedaży, ani nie kupuję w dzień premiery, ani zaraz po nim. Nie daję się hype''ować, biorę rzeczy tak, jak ja je widzę, a nie jak chcieliby tego wydawcy. To mi pomaga uniknąć rozczarowań i kasy wyrzuconej w błoto.

Dla korporacji metacritic jest nie tyle wyznacznikiem jakości, ile wskaźnikiem determinującym decyzje konsumentów patrzących w Metacritic jak w ołtarzyk. Wysoka ocena = "mamy duże szanse", niskie = "shit happens". Jakość jest rzeczą względną i może się bardzo różnić w zależności od upodobań czy poglądów. Metacritic wywołuje kontrowersje również z kilku innych powodów: po pierwsze - kilka portali jest uprzywilejowanych, po drugie - oceny nie liczbowe są zamieniane na liczbowe często wbrew odczuciom recenzentów (czyli ocena jest skrajnie zaniżona). Mnóstwo przykładów gier wysoko ocenionych, które gracze następnie odsądzili do czci i wiary, też wiele mówi o tym zjawisku. Mówienie o jakości przy Metacritic jest po prostu śmieszne. Jakość jest zbyt wielowymiarowa, by można ją było sprowadzić do sfałszowanej średniej bez opatrzenia komentarzem, uzasadnieniem. A ponieważ uzasadnienia są bardzo różne, to też nie da sie ustalić jedynie słusznej wersji.

Vege