Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Dnia 02.11.2009 o 17:46, Hubi_Koshi napisał:

Na pewno mam rację XD Nawet jeśli poziom hormonów opada po ukończeniu dojrzewania to
nadal jest wysoki. Swego czasu czytałem że gdyby u facetów poziom testosteronu był cały
czas taki jak u nastolatków to umierali by sporo czasu wcześniej, organizm byłby chyba
zwyczajnie wycieńczony.

No bez przesady, juz i tak umieray 10 lat szybciej od kobiet! XD

Dnia 02.11.2009 o 17:46, Hubi_Koshi napisał:

Cóż w przypadku haremów to akurat zależy od postaci i od emocji jakie te postacie dzielą.
Jeśli bohaterki faceta Naprawdę kochają i są gotowe o niego walczyć to się robi ciekawie,
jeśli jednak jest jedna panienka i kilka "Tak dla szpanu" to się faktycznie nudnie robi.
A To-Love-Ru i to autorstwa Akamatsu to miodzik XD Po części dlatego że Akamatsu się
koncentruje na komedii, a harem to tak nieco z boku :-)

Z haremem jak z każda serią trzeba się potrafić obchodzić. Mnie osobiście po prostu po jakimś czasie irytują bohaterowie haremówek, dlatego tz ma Rosario u mnei plusa za to, ze Inner Moka zaczyna dociskać Tsukune i może wreszcie zacznie wyraźnie się określać.

Dnia 02.11.2009 o 17:46, Hubi_Koshi napisał:

Btw. ktosik tu wspominał że Clannad AS to dramat tak ?? Miałem dzisiaj małą dawkę dramatu
z Marimite i... muszę przyznać że było to cokolwiek odświeżające, kto wie, może się za
Clannad zabiorę.

Clannad AS to najlepszy dramat jaki kiedykolwiek - oby - obejrzysz. Jak dotąd lepszego nie stworzono


@Fouton
Noobie, a to love ru to niby miało single ending ;P

@SiDi
To i Tobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

\

Dnia 02.11.2009 o 17:51, Ichibanboshi-kun napisał:

@Fouton
Noobie, a to love ru to niby miało single ending ;P

Mamy gdzieś anime z harem endingiem, my wyczekujemy Tego Haremu Endingu!
Nie potrafisz tego pojąć?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 17:47, Tomoya-kun napisał:

> Nic ci nie zrobimy ale wiedz że nigdy nie osiągniesz Idealnego Haremu Endingu. I
to powinno
> być dla ciebie wystarczającą karą.
......
Jakby mi zależało.

Może nie dziś, nie jutro i nie za rok. Ale kiedyś sam własnego zapragniesz.

Dnia 02.11.2009 o 17:47, Tomoya-kun napisał:

Pozwolisz że tego nie skomentuje bo twój tekst mówi sam za siebie. Teraz wole już nie
wiedzieć co preferujecie skoro dziewczyny są tylko dodatkiem do haremu...

Harem to podstawa. Na harem (czyli pojęcie) skadają się dziewczyny czyli czynniki tworzące harem. Także są one tylko dodatkiem do pojęcia jakim jest harem lecz równocześnie jego najwazniejszą (po nas) częścią.

Dnia 02.11.2009 o 17:47, Tomoya-kun napisał:

> A czy ktoś tu o czymś mówił? Napenwo nie podzielimy się z tobą swoimi (może kiedyś
Sugisaki-sama
> nam je ofiaruje) haremami ani nie wcielimy cię do jednego.
Jak mówiłem nie zależy mi na tym.

Nikogo nie obchodzi czy ci zależy. Tylko prostuje twoje myśli a nie zachęcam cię do tego. (Ba, to by było dziwne gdyby ci zależało żebyśmy cię do naszego haremu wcielili)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 17:51, Cirno napisał:

Gdy nadejdzie Ten Harem Ending, wtedy wszystko się wyjaśni!

Hai Hai, hehe ale bym się brechtał jakby gość wybrał jedną panienkę i żadnego harem endingu by nie było XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 17:51, Ichibanboshi-kun napisał:

@Fouton
Noobie, a to love ru to niby miało single ending ;P

Po raz już kolejny dzisiaj myślisz pojęcia noobie. Nie obchodzi nas harem ending w jakimś anime. My wyczekujemy aż Sugisaki-sama osiągnie swój idealny Haremu Endingu a potem nas obdaruje naszym własnym haremem w zamian za ciężką pracę i wiarę jaką go obdarowaliśmy. Być może nigdy się tak nie stanie ale już to że sam osiągnie Idealny Harem Ending będzie dla nas połową sukcesu życiowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 17:54, Hubi_Koshi napisał:

> Gdy nadejdzie Ten Harem Ending, wtedy wszystko się wyjaśni!
Hai Hai, hehe ale bym się brechtał jakby gość wybrał jedną panienkę i żadnego harem endingu
by nie było XD

To nie ten typ anime. On nie wybierze nikogo zanim seria się skończy to jest pewne. W końcu to nie romans. Ale koniec erii nie oznacza końca życia Sugisakiego-sama i naszej wiary. My będzie wierzyć w niego i jego Idealny Haremu Endingu do końca naszych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 17:51, Ichibanboshi-kun napisał:

No bez przesady, juz i tak umieray 10 lat szybciej od kobiet! XD

To przez testosteron XD

Dnia 02.11.2009 o 17:51, Ichibanboshi-kun napisał:

Z haremem jak z każda serią trzeba się potrafić obchodzić. Mnie osobiście po prostu po
jakimś czasie irytują bohaterowie haremówek, dlatego tz ma Rosario u mnei plusa za to,
ze Inner Moka zaczyna dociskać Tsukune i może wreszcie zacznie wyraźnie się określać.

Dociskać czy dokopywać XD Nie no jeśli o Haremy chodzi to z czasem się to ganianie w kółko zwyczajnie zaczyna nudzić, przynajmniej w niektórych przypadkach bo np. w To-Love-Ru to było fajne, to były takie... Szczęśliwe Dni które chciałbyś by trwały i trwały w nieskończoność... niestety nie potrwały T_T

Dnia 02.11.2009 o 17:51, Ichibanboshi-kun napisał:

Clannad AS to najlepszy dramat jaki kiedykolwiek - oby - obejrzysz. Jak dotąd lepszego
nie stworzono

Mhm brzmi ciekawie, o ile nie ma gwałtów to jest gotowy się na to pisać :-)

Dnia 02.11.2009 o 17:51, Ichibanboshi-kun napisał:

Noobie, a to love ru to niby miało single ending ;P

Rito to w ogóle Mastah, nie dość że zatrzymał cały Harem to na do widzenia jeszcze Doktorkę do niego wciągnął i zaczął do siebie Yami-chan przekonywać XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 17:55, Fouton napisał:

Nie obchodzi nas harem ending w jakimś
anime.
My wyczekujemy aż Sugisaki-sama osiągnie swój idealny Haremu Endingu

A to nie jest postać a anime :> ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 17:56, Fouton napisał:

To nie ten typ anime. On nie wybierze nikogo zanim seria się skończy to jest pewne. W
końcu to nie romans. Ale koniec erii nie oznacza końca życia Sugisakiego-sama i naszej
wiary. My będzie wierzyć w niego i jego Idealny Haremu Endingu do końca naszych dni.

Albo aż autor/ka zmusi gościa do wybrania jednej panienki i do widzenia XD

=========>Cirno
Idź looknij do tematu o Bogu, looknij na posty ateistów, to nie jest siania niepewności, to wbijanie do łba zdrowego rozsądku :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 17:57, Hubi_Koshi napisał:

Mhm brzmi ciekawie, o ile nie ma gwałtów to jest gotowy się na to pisać :-)

Nie tam takich nie spotkasz, jedynymi tytułami gdzie to jeszcze występuje jest :

Spoiler

Perfect Blue i Ef tale of melodies(ten ma najbardziej przygnębiająca scene w anime ever)



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 18:01, Hubi_Koshi napisał:

Idź looknij do tematu o Bogu, looknij na posty ateistów, to nie jest siania niepewności,
to wbijanie do łba zdrowego rozsądku :-P

To głupotki!
Jedynym prawdziwym rozwiązaniem, jest poddanie się wierze w Sugisakiego, i myślenie o Tym Harem Endingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 17:57, Hubi_Koshi napisał:

To przez testosteron XD

Bóg jest kobietą XD

Dnia 02.11.2009 o 17:57, Hubi_Koshi napisał:

Dociskać czy dokopywać XD Nie no jeśli o Haremy chodzi to z czasem się to ganianie w
kółko zwyczajnie zaczyna nudzić, przynajmniej w niektórych przypadkach bo np. w To-Love-Ru
to było fajne, to były takie... Szczęśliwe Dni które chciałbyś by trwały i trwały w nieskończoność...
niestety nie potrwały T_T

A co za różnica, i tak z niego to jakoś wyciśnie, fjanei w ostatnim czpku załatwiła Kurumu i resztęXD
Taak, do teraz zastnawiam się dlaczego to tak nagle skończyli, bo wątpię aby tak właśnie miał wyglądać koniec, strasznie to naciągne było.

Dnia 02.11.2009 o 17:57, Hubi_Koshi napisał:

Mhm brzmi ciekawie, o ile nie ma gwałtów to jest gotowy się na to pisać :-)

Nie, nic tak popieprzonego w Clannadzie nie znajdziesz, żadnych też tentacle rapeów i innych indywiduów

Dnia 02.11.2009 o 17:57, Hubi_Koshi napisał:

Rito to w ogóle Mastah, nie dość że zatrzymał cały Harem to na do widzenia jeszcze Doktorkę
do niego wciągnął i zaczął do siebie Yami-chan przekonywać XD

Taaa, jeśli już mają Ci napaleńcy kogoś czcić to powinien być Rito, ba, nazwet zapomniałeś o jego koledze z klasy który się w "Ricie" zakochał XD


@Nooby

Sami jesteście anime, to love ru = manga ;P


Ale t oo czym napisał Tomoya to anime bardzo wysokiej klasy, zapomniał jeszcze dodać Kara no Kyoukai 3,

Spoiler

ale dostali za swoje, i to tak że już nigdy żadnej kobiety nie skrzywdzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 18:01, Tomoya-kun napisał:

> Mhm brzmi ciekawie, o ile nie ma gwałtów to jest gotowy się na to pisać :-)
Nie tam takich nie spotkasz, jedynymi tytułami gdzie to jeszcze występuje jest :

Spoiler

Perfect
Blue i Ef tale of melodies(ten ma najbardziej przygnębiająca scene w anime ever)




School days.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 18:01, Hubi_Koshi napisał:

Albo aż autor/ka zmusi gościa do wybrania jednej panienki i do widzenia XD

Postać w anime/Noveli to tylko symbol. Prawdziwy Sugisaki-sama jest Bogiem który żyje w nas a ten jest stylizowany tylko na niego. Wiara w niego będzie w nas niezależnie od rezultatu anime (mimo że jest to pewnie że tak nie będzie ale czułem zobowiązanie odpisać na to).

Dnia 02.11.2009 o 18:01, Hubi_Koshi napisał:


=========>Cirno
Idź looknij do tematu o Bogu, looknij na posty ateistów, to nie jest siania niepewności,
to wbijanie do łba zdrowego rozsądku :-P

Ale ja już temu twojemu "zdrowemu rozsądkowi" zaprzeczyłem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 18:01, Tomoya-kun napisał:

Nie tam takich nie spotkasz, jedynymi tytułami gdzie to jeszcze występuje jest :

Spoiler

Perfect
Blue i Ef tale of melodies(ten ma najbardziej przygnębiająca scene w anime ever)


Perfect Blue... obiło mi się o uszy, to o panience która chciała zostać Pop-Gwiazdą ?? Okej to wiem co omijać, co do przygnębienia... dramaty tak na mnie nie działają. Dramaty mnie... wkurzają, w sensie irytuję się i złoszczę że Wszystko Poszło Nie Tak, całkiem fajne uczucie w odpowiednich dawkach, bo w zbyt dużych to bym chyba zaczął farbę z ściany zębami zdzierać ^^;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się